Bezpłatna biblioteka techniczna ENCYKLOPEDIA RADIOELEKTRONIKI I INŻYNIERII ELEKTRYCZNEJ Prawda o cyrklotronie. Cała prawda i tylko prawda. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki Encyklopedia radioelektroniki i elektrotechniki / Wzmacniacze lampowe Nie tak dawno temu na dvdworld.ru rozgorzała dyskusja, nie bez udziału autora, na temat wzmacniaczy beztransformatorowych w ogóle, aw szczególności cyrklotronu. Autor był w mniejszości... większość głosiła zbiorowy punkt widzenia, że...
To stwierdzenia, które są na skraju trzeciego etapu statystyki. Przejdźmy przez punkty. Na początek zastanówmy się, co to jest cyrklotron, a co to wzmacniacz beztransformatorowy… osoby, które nie idą na kompromis w sprawie zasad, mogą nie czytać dalej. Cyrlotron oparty jest na mostku przeciwsobnym, w którym prądy źródeł zasilania są krzyżowane przez obciążenie. Wynikowy prąd obciążenia jest równy różnicy między prądami obu ramion. Tak wygląda (dokładnie tak) budżetowy cyrklotron Electro-Voice A20 z 1956 roku o mocy wyjściowej 20 watów (stopnie wyjściowe i przed-wyjściowe). Podobny projekt na urządzeniach domowych został opublikowany w Radio, N9, 1963. Cóż, gdzie tu jest kaskada beztransformatorowa, zapyta przeciwnik? A kto mu powiedział, że cyrklotron jest koniecznie beztransformatorowy? Cóż, to zdecydowanie nie ja, to panowie sami wymyślili przeciwników, wszystkie pytania są do nich… Jak również o topologię tranzystorów. Obciążeniem może być bezpośrednio układ akustyczny (jak w nowoczesnych circlotronach Atma-Sphere, Tenor Audio). Może - autotransformator (wykorzystywany zarówno w projektach fabrycznych, jak i przez wielu użytkowników „czysto beztransformatorowych” cyrklotronów). Możesz w końcu zamknąć obciążenie przez anody, i spraw, aby sam cyrklotron był jednocyklowy, tak jak poniżej: Dobrze? Czy ci to nic nie przypomina? Cóż, wtedy będziemy mówić tylko o klasycznym symetrycznym cyrklotronie. Z obciążeniem na katodach. Wspomnieliśmy już o dacie - 1956. Wydarzenia rozwijały się tak (ostrzegam fanów nowych chronologii - daty są prawdziwe!)
Patenty Wigginsa i Koikki zostały natychmiast zrealizowane w produktach przemysłowych pod markami Electro-Voice (USA) i Voima Radio (Finlandia). Historia jest opowiedziana bardziej szczegółowo na circlotron.tripod.com, skąd autor uzyskał te informacje. Na szczęście są jeszcze na świecie ludzie, którzy przekazują informacje wzięte nie z sufitu, a z bibliotek patentowych… Rzeczywiście, nowa technologia… Dlaczego program nie rozprzestrzenił się wówczas na cały świat? W oryginalnej wersji transformatorowo-pentodowej jedyną przewagą nad tradycyjnymi układami przeciwsobnymi jest niska impedancja wyjściowa po stronie katody, co upraszcza konstrukcję transformatora. Wszystkie inne „zalety” pentody przeciwsobnej są oczywiste (obowiązkowa ochrona środowiska, kaskady Williamsona, co najmniej dwie pary kondensatorów separujących itp.). A znacząca wada - podwójny zestaw uzwojeń, prostowników i filtrów - nie pozwalała konkurować cenowo z tradycyjnymi konstrukcjami. W końcu wtedy nie było rękodzieła, a walka toczyła się o każdego dolara, a nie o liczbę zer w cenie. Skok kwantowy do układu całkowicie beztransformatorowego wymagał przejścia na jakościowo inny poziom cenowy, szczególnie w przypadku ówczesnych podzespołów – przypomnę, że napięcia we wzmacniaczu beztransformatorowym są lampowe, a prądy tranzystorowe, więc koszt pełnego -doprawiony filtr zasilania (10-40 tysięcy mikrofaradów * 200 V na kanał ) i dziś wcale nie jest dziecinny ... Ogólnie rzecz biorąc, dziecko nie zapuściło korzeni. Nowe życie cyrklotronu rozpoczęło się około 1982 roku (śmierć Breżniewa, zestrzelenie Boeinga, wysłanie Pershinga, uwolnienie Novacron). Nawiasem mówiąc, o podwójnym zestawie zasilaczy. We wzmacniaczach mocy jest to niemal nieuniknione, ale w zbalansowanym przedwzmacniaczu Ralpha Karstena (patent US 6242977) - pełnowartościowy cyrklotron z wyjściem bezpośrednim (120 V szczyt-szczyt, no żart!) do linii 600 omów - kosztował jeden zestaw prostowników. Jak? niełatwe, ale bardzo proste... kto nie zgadł, niech idzie do biblioteki patentowej, nie do mnie należy nauczanie. Jest to również możliwe w zacisku lampy…parę pojemności i parę (lepiej – dwie pary) tranzystorów MOS na dobrych radiatorach. Teraz zajmijmy się łodygami. Trudno powiedzieć, dlaczego taka wiedza botaniczna zadomowiła się w umysłach przeciwników (twórcy „łodyg” preferowali określenia etnograficzne z życia rdzennej ludności Stanów Zjednoczonych). Jak wykazał eksperyment badawczy, układ Futtermanna-Rosenblita nazwano trzpieniem (praktycznie obecnie produkowana jest tylko wersja Rosenblita - oryginalny układ Futtermana okazał się zawodny i niewłaściwie wykorzystywał niską rezystancję wyjściową z katody). Oto ona, łodyga, która nie ma nic wspólnego z cyrklotronem. Obwód F-R działa pewnie tylko ze sprzężeniem zwrotnym (co najmniej 12 dB). Bez OOS nie da rady - impedancja wyjściowa od strony katody i anody jest różna, drugiej harmonicznej będzie dużo nawet jak na standardy khaenda. Ale potrzebne są tylko 3 wstępne kaskady, a jedna wystarczy w krążku. Co więcej, ostatni etap w obwodzie F-R ma zupełnie inną obciążalność. W cyrklotronie oba ramiona są symetryczne i nie ma problemów z różnymi przesunięciami fazowymi. Kiloherców do setek. Dla prądu stałego - zarówno w cyrklotronie, jak iw "łodydze" - potrzebne są dwa niezależne źródła polaryzacji stopnia wyjściowego. Rzeczywiście, przy bezpośrednim połączeniu akustyki, różnica w prądach ramion zamyka się przez to. Ale w praktyce, przy maksymalnym prądzie ramienia 0.5 A (osiem 6H13C lub 4 6C33C na kanał), nawet przy całkowitej awarii jednego ramienia, przez obciążenie przepłynie dokładnie pół ampera. W życiu nawet najbardziej zasłużeni przeciwnicy i niszczyciele radiowe nie będą w stanie osiągnąć nierównowagi nadających się do użytku ramion większej niż 1/3 prądu spoczynkowego przy nadających się do użytku lampach. Czy można zabić akustykę prądem stałym 100-200 mA? W skrajnych przypadkach, jeśli jedno ramię zawiodło, aw drugim - siatki usiadły na ziemi, to przepraszam - bezpieczniki powinny zadziałać. Przeciwnicy, czy wiecie, co to jest? A przy połączeniu z autotransformatorem kwestia stałej obciążenia jest generalnie niewłaściwa. Przy pełnej rezystancji uzwojenia 1 om od każdej katody do masy - dokładnie pół oma, a na zacisku wyjściowym - ćwierć oma... pomnóż przez 0.5 A, otrzymamy w najgorszym przypadku 125 mV. Teraz o OO. Circlotron bez NFB na tradycyjnych lampach „stabilizacyjnych”.
Pierwsze - transformatorowe - cyrklotrony Electro-Voice pracowały tylko z OOS. W trosce o oszczędność zastosowali pentody, a przy krzyżowo zasilanych siatkach ekranujących wycisnęli z nich wszystko, co było możliwe. Nowoczesny cyrklotron usuwa te same 20W nie z pary 6P6S, ale z ośmiu 6N13S. Więc kwestia zniekształceń nieliniowych, notoryczna trzecia harmoniczna nie jest na pierwszym wacie, a nawet na dziesiątym ... A tak przy okazji, co stanie się przy dziesiątym wacie z pojedynczym cyklem przy trzystu ? To nie jest besztanie dla samego faktu, to tylko przedstawienie różnicy w skali. Teraz o klasie A i AB. Tutaj zdezorientowani są zarówno nieuleczalni przeciwnicy, jak i ludzie całkiem piśmienni. Dalej - dla piśmiennych! Rozważ prawdziwy cyrklotron (Mammoth 1), 8 lamp 6H13S na kanał, obciążenie 8 omów. Ustawmy prąd spoczynkowy na triodę - 75mA (łącznie - 1.2A, offset to około -60V). Przy jakiej mocy wyjściowej kaskada przejdzie z klasy A do klasy B? Ograniczymy się do sinusoidy na wejściu dla uproszczenia przykładu. Modelowanie w EWB 5.12 dokładnie oddaje istotę procesu. Tradycyjna logika mówi - przy chwilowym prądzie obciążenia 0.6 A (skuteczne napięcie przy obciążeniu 3.4 V, moc - 1.5 W), jedno ramię całkowicie się zamknie. 6W to za mało. A teraz zobaczmy, jak faktycznie zachowują się prądy ramion (wzbudzenie 9.2 V eff, wyjście 3.4 V eff): Nic nie jest zamknięte! W końcu pod katodą - nie masą i nie kondensatorem katody, ale połową obciążenia! Zapomniałeś o prawie trzech sekund? Zwiększamy ekscytację, zbliżamy się do odcięcia. Ups! teraz możesz włączyć stoper. Na sieci - 20V eff, na obciążeniu - 7.3 V eff, moc obciążenia - 6.6W. Jest to w przybliżeniu granica klas A-AB. Teraz zwiększmy rezystancję obciążenia do 16 omów przy niezmienionym wzbudzeniu sieci. Obecny kształt wróci do klasy A (mniej więcej jak na pierwszym wykresie), przy obciążeniu - 10.7V eff, czyli prawie tyle samo 7.0 W. Granica A-AB przesunie się do 13 W na wyjściu (14.4 V eff przy obciążeniu). Tak, obwód lubi wysokie rezystancje obciążenia, ostrzegałem cię. Kto ich nie kocha.. I żadnych problemów z transformatorem w odcięciu. Nawiasem mówiąc, odcięcie w życiu jest mniej ostre niż w idealnych modelach - lampa nie zamyka się tak chętnie. I wreszcie, jak to brzmi? Przeciwnicy, powiedzcie szczerze – jakiego cyrklotronu, kiedy iw jakim systemie słuchaliście? Mamut - zawsze gotowy do służby. Chodź, powalczmy razem... Linki i dzięki
Publikacja: klausmobile.narod.ru Zobacz inne artykuły Sekcja Wzmacniacze lampowe. Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu. Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika: Maszyna do przerzedzania kwiatów w ogrodach
02.05.2024 Zaawansowany mikroskop na podczerwień
02.05.2024 Pułapka powietrzna na owady
01.05.2024
Inne ciekawe wiadomości: ▪ Najmniejszy dwusilnikowy samolot turboodrzutowy ▪ Wykrywanie ultrasłabych fal radiowych za pomocą lasera Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika
Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej: ▪ sekcja serwisu Najważniejsze odkrycia naukowe. Wybór artykułu ▪ artykuł Poszukaj kobiety. Popularne wyrażenie ▪ artykuł Kompozycja funkcjonalna telewizorów Orion. Informator ▪ artykuł Klej do naprawy wyrobów gumowych. Proste przepisy i porady
Zostaw swój komentarz do tego artykułu: Komentarze do artykułu: Władimir Autor jest dobrze zrobione! Wszystkie języki tej strony Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn www.diagram.com.ua |