Bezpłatna biblioteka techniczna ENCYKLOPEDIA RADIOELEKTRONIKI I INŻYNIERII ELEKTRYCZNEJ Potężny wzmacniacz lampowy. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki Encyklopedia radioelektroniki i elektrotechniki / Wzmacniacze lampowe To rozwój gdzieś pod koniec lat 80-tych. Przez ten czas okazał się godny i wszechstronny: nadaje się zarówno dla miłośników wysokiej jakości dźwięku (skomponowanego dla siebie), jak i dla muzyków potrzebujących mocy :). (kliknij, aby powiększyć) Schemat Krótkie wprowadzenie liryczne. Kiedyś wzmacniacz opublikowany w czasopiśmie Radio w 72 roku cieszył się dużą popularnością. Powtórzyłem też ten wzór. Jego wady są znane wielu, którzy to powtarzali: niska liniowość, słaba stabilność przy IF, niewystarczająca stabilność RF (z której wprowadzono do obwodu klimatyzator korekcyjny), wąski zakres częstotliwości i jeszcze coś, czego teraz nie pamiętam . A co najważniejsze – dźwięk pozostawiał wiele do życzenia. Nie mogłem tego znieść w domu: moje uszy nie są państwowe :) Pierwszą rzeczą, od której zacząłem modernizację, była wymiana trance wyjściowego. Zmiany wprowadzone w transie wyjściowym sugerowały się same - zacieśnić połączenie uzwojeń sprzężenia zwrotnego (ultraliniowego) z resztą uzwojeń, niż zmniejszyć Kg przy wyższych częstotliwościach i poprawić charakterystykę częstotliwościową i fazową stopnia wyjściowego. W wersji, której użyłem w nowym projekcie, udało się rozszerzyć zakres częstotliwości, zwiększyć stabilność przy wysokich częstotliwościach i obniżyć impedancję wyjściową. Dźwięk wyraźnie się poprawił, ale teraz wszystkie obwody (klon tak zwanego „układu Williamsona”) zaczęły wydawać się w Hi-Fi naciągane – było to jakoś „czołowe”, słabym ogniwem była słaba stabilność z OOS przy częstotliwościach infra-niskich, zwiększone zniekształcenia nieliniowe i częstotliwościowe (szczególnie przy wysokich częstotliwościach). Dalsza poprawa spowodowała całkowite odrzucenie tego schematu. Wypróbowano wiele różnych rozwiązań obwodów. Próby znalezienia najlepszej opcji doprowadziły do rozwiązania, które proponuję. Na wejściu zastosowałem kaskadę UN o wysokiej liniowości, następnie - kaskadę z odwróconą fazą ze współdzielonym obciążeniem, która ma największą liniowość. Jednocześnie podłączyłem je bezpośrednio, aby zredukować przesunięcia fazowe w torze sygnału. Na wyjściu pozostał jednak znany, ultraliniowy stopień wyjściowy z niewielkimi zmianami (ze względu na łatwość konfiguracji i większą stabilność) oraz, jak już wspomniano, z poprawionym transem wyjściowym. Na schemacie warunkowo podzieliłem wstępne etapy, kilka triod, w których w rzeczywistości jest moja wiedza;) oraz stopień wyjściowy, zamiast którego można podłączyć dowolny odpowiedni. Przy prawidłowo wyprodukowanym i wyregulowanym wzmacniaczu maksymalne amplitudy na siatkach kontrolnych lamp wyjściowych muszą wynosić co najmniej 80V przy obciążeniu 47k. A to umożliwiło całkowite wymachiwanie 6P45S. I co ważne, mimo wszystkich swoich zalet, schemat okazał się jeszcze prostszy niż ten, z którego trzeba było zrezygnować. Rezultatem jest wzmacniacz o dźwięku, który (z należytą starannością) może śmiało twierdzić, że jest hi-endowy ;) open loop OOC. Z dwóch 6P3S udało mi się uzyskać >150 watów, z dwóch 6P45S -> 220 ;), a w wersji z prądami sieciowymi (szczególnie dla muzyków) - 400 watów mocy szczytowej! Ale ten schemat już wyraźnie różni się od pokazanego. Nie mogę teraz podać szczegółowych parametrów wzmacniacza - dawno go nie mierzyłem. Dla tych, którzy potrzebują dźwięku, a nie parametrów, podałem wystarczającą ilość informacji do powtórzenia, a jeśli jest to bardzo potrzebne, mogę (choć bardzo złom) zmierzyć. Jak na pismo, pewnie bym to zmierzył. A potem wystarczy :o) Jeśli chodzi o konfigurację, to jest proste:
Punkt 7 można pominąć, jeśli zastąpisz R8 i R9 jednym, o rezystancji 12k (może to nawet w żaden sposób nie wpłynąć na jakość, szczególnie w przypadku OOS). Do zasilania wzmacniacza potrzebne były dodatkowe napięcia: 410V (10mA/kanał) i stabilizowane 68V (b/t). Schemat przedstawia jedną z możliwości ich pozyskania spośród dostępnych. Tutaj możesz to zrobić na różne sposoby. Na przykład mam kod źródłowy. +220V do zasilania przedwzmacniacza, więc jako dzielnik dostałem +68. Kiedyś schemat był owiany tajemnicą handlową :). Teraz proszę - niech każdy, kto chce spróbować. Powtarzam, że łącze UN-FI jest uniwersalne i może służyć do wysterowania różnych stopni wyjściowych PP (trioda, pentoda, klasa A, AB). W każdym konkretnym przypadku może być konieczne ponowne obliczenie niektórych elementów, co jest bardzo łatwe. Tutaj mogę pomóc potrzebującym. PS: Wzmacniacze „Surf” dobrze nadają się do takiej przeróbki – jakość wyraźnie się poprawia. Autor: Władimir Wasiljew, vivNOZPAM@linknet.dn.ua; Publikacja: cxem.net Zobacz inne artykuły Sekcja Wzmacniacze lampowe. Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu. Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika: Maszyna do przerzedzania kwiatów w ogrodach
02.05.2024 Zaawansowany mikroskop na podczerwień
02.05.2024 Pułapka powietrzna na owady
01.05.2024
Inne ciekawe wiadomości: ▪ Rośliny na biurku zmniejszają stres ▪ Robot humanoidalny poleci w kosmos ▪ Ocieplenie Arktyki prowadzi do mroźnej zimy Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika
Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej: ▪ sekcja witryny Domofony. Wybór artykułów ▪ artykuł Skąd jesteś, piękne dziecko? Popularne wyrażenie ▪ artykuł Czyje spalone po śmierci ciało wyprostowało się i usiadło w ogniu? Szczegółowa odpowiedź ▪ Artykuł Żeń-szeń zwyczajny. Legendy, uprawa, metody aplikacji ▪ artykuł Elektronika przeciw komarom. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki ▪ artykuł Chipy pamięci STMICROELECTRONICS. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki
Zostaw swój komentarz do tego artykułu: Komentarze do artykułu: Alexander Dzięki, potrzebowałem trybów 6p45s. [w górę] Wszystkie języki tej strony Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn www.diagram.com.ua |