Menu English Ukrainian Rosyjski Strona główna

Bezpłatna biblioteka techniczna dla hobbystów i profesjonalistów Bezpłatna biblioteka techniczna


ENCYKLOPEDIA RADIOELEKTRONIKI I INŻYNIERII ELEKTRYCZNEJ
Darmowa biblioteka / Schematy urządzeń radioelektronicznych i elektrycznych

Aktualizacja głośnika. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki

Bezpłatna biblioteka techniczna

Encyklopedia radioelektroniki i elektrotechniki / Głośniki

Komentarze do artykułu Komentarze do artykułu

Jesteś szczęśliwym posiadaczem systemu klasy High End, który daje Ci radosne chwile obcowania z muzyką, za każdym razem zaskakując Cię faktem, że wraz z tą stertą żelaza zadomowili się w Twoim domu wielcy wykonawcy i kompozytorzy ze swoimi arcydziełami w całej rozmaitości harmonii i niuansów.

Za wysoko latający? Być może, ale zbyt optymistycznie: w rzeczywistości nabycie drogiego sprzętu audio często kończy się rozczarowaniem, ponieważ nie pozwala jego właścicielowi w końcu oderwać się od dźwięku i bezpośrednio słuchać muzyki (do czego tak naprawdę zakupiono system). Rozpoczyna się poszukiwanie słabego ogniwa w łańcuchu, wymiana różnych elementów toru, przerzucanie się między tubami a panelami, tranzystorami i lampami, miedzią i srebrem, płytami CD i winylami. Staje się oczywiste, że jakość odtwarzania muzyki i jakość odtwarzania dźwięku to nie to samo, a czasami poświęca się jedno na rzecz drugiego. Stąd wyciąga się pochopne wnioski w stylu „im gorszy dźwięk, tym więcej muzyki”, pojawiają się całe nauki i teorie, prowadzące do paradoksalnych wniosków w rodzaju tego, że największym osiągnięciem techniki w dziedzinie reprodukcji dźwięku jest gramofon (jeśli argumentować w ten sposób, to wałek Edisona powinien być jeszcze lepszy, skoro pojawił się wcześniej). Muzyka jest generalnie oddzielona od jej fizycznej substancji, tj. dźwięk. Muzykalność rzekomo jest przekazywana niezależnie od samych dźwięków, jakby przez specjalny kanał „astralny”, który nie ma nic wspólnego z prawym i lewym kanałem systemu stereo. Dusza żyje w oderwaniu od ciała, istnieje pewien antagonizm między duszą a ciałem muzyki (tj. jej treścią emocjonalną i brzmieniem). W chorym ciele zdrowy duch!

My, jako ludzie obeznani z naukami przyrodniczymi, będziemy szukać innego wyjaśnienia. Przez wiele lat słuchałeś muzyki na tanim sprzęcie, ciesząc się nią raz czy dwa, może nawet płakałeś. Tak, pod gramofonem można uronić łzę, do cholery! To paradoksalne, ale aby poczuć geniusz dzieła i wznieść się duchem ponad próżność, nie trzeba tak wiele. Wielu prawdziwych melomanów zadowala się najprostszą technologią przez całe życie i to nie zawsze dlatego, że nie stać ich na zakup czegoś lepszego. Ci, którzy odważą się na taki nabytek, naturalnie spodziewają się, że teraz wzbiją się jeszcze wyżej, a kiedy tak się nie dzieje, są zawiedzeni, a czasem nawet całkowicie tracą zainteresowanie muzyką. Dlaczego? Bo lepszy tor ujawnia więcej niedociągnięć nagraniowych, nieoptymalnych przesłanek, niedociągnięć samych elementów toru, wydobywa więcej szczegółów dźwiękowych, które nie są związane ze sztuką jako taką. Integralność i harmonia obrazu muzycznego zostaje naruszona z powodu szczegółów wlewających się do uszu. Bajka staje się rzeczywistością. Kompleks niedoskonałości fizycznych procesów nagrywania i odtwarzania mocniej objawia się w torze wysokiej rozdzielczości i często zaczyna dominować nad samą muzyką, przykuwając nadmierną uwagę słuchacza.

Czy zatem rację mają ci, którzy opowiadają się za eksterminacją ciała w imię podniesienia na duchu, a prawdziwym High Endem nie jest Quad i Manley, tylko gramofon?! NIE. Tysiąc razy nie! Drogi i wysokiej jakości sprzęt potrafi naprawdę wielokrotnie spotęgować emocje słuchacza, wynosząc go na wyżyny najbardziej bezpośredniej ze sztuk – muzyki. Rzecz w tym, że nie wystarczy tylko kupić sprzęt. W dziewięćdziesięciu dziewięciu przypadkach na sto system wymaga dopracowania. Co więcej, im droższy i lepszy kompleks, tym więcej. Jak fortepian Steinwaya. Rozstrojony raczej nie będzie brzmiał lepiej niż typowe pianino klubowe (choć nietrudno odgadnąć charakter dźwięku również w tym przypadku).

A jakie jest przygotowanie do działania systemu audio? Tutaj nie wszystko jest tak proste i jednoznaczne, jak w przypadku fortepianu: narzędziem pracy nie jest tutaj klucz główny, a kryterium strojenia nie kamerton, a uszy właściciela systemu audio. Powinien brzmieć w taki sposób, aby zaspokoić gusta właściciela, uwzględniając indywidualne cechy jego słuchu. Dlatego regulatorem w tym przypadku jest sam właściciel. A ten proces zaczyna się tak naprawdę jeszcze przed nabyciem sprzętu, kiedy jego przyszły właściciel chodzi po salonach i słucha różnych ścieżek, wybierając tę ​​najwłaściwszą. Potem przychodzi kolejny krok: integracja systemu z pokojem dziennym z jego właściwościami akustycznymi, które mogą sprawić, że będzie brzmiał zupełnie inaczej niż w pokoju odsłuchowym. Eksperymenty rozpoczynają się od ustawienia głośników, doboru okablowania, często wymieniane są poszczególne elementy toru itp. W końcu przychodzi moment, kiedy kolejne próby nie przynoszą już zauważalnej zmiany w dźwięku. Cóż, jeśli jednocześnie nie ma ochoty na dalsze eksperymenty i rozpoczyna się działanie sprzętu zgodnie z jego przeznaczeniem. Niestety, najczęściej trzeba poświęcić dużo czasu, wysiłku i niestety pieniędzy (tak, w tej kolejności, na podstawie ważności, niezależnie od kwoty: dobrego dźwięku nie da się kupić za pieniądze!). W tym momencie nadchodzi moment, w którym aktualizacja może stać się najskuteczniejszym sposobem dalszego dostrajania systemu. A niedostrojony lub niedostrojony kompleks audio może rzeczywiście, przy całej analitycznej dokładności przesyłanych dźwięków, być całkowicie bezduszny. Jak „sportowiec” z dobrze rozwiniętymi mięśniami i pustym spojrzeniem. Dostrojony system to taki, który wykazuje właściwą równowagę między odtwarzaniem fizycznej substancji muzyki, tj. dźwięki i subtelne niuanse w nich zakodowane. Tu doszliśmy do klasycznego aksjomatu: w zdrowym ciele musi być zdrowy umysł.

Zimno, ciepło, gorąco!

W świecie komputerów aktualizacja jest powszechną rzeczą. Włożyłem mały szalik do gniazda - i następnym razem, gdy włączyłem komputer, na monitorze wyświetliło się nie 16, ale powiedzmy 64 MB pamięci RAM, aplikacje zaczęły działać znacznie szybciej, możliwe stało się rozwiązywanie znacznie bardziej złożonych zadania. W przypadku sprzętu audio wszystko nie jest takie proste.

Aktualizacja głośnika

Jednak aktualizacja jest tak samo popularna jak w komputerach. Przypomnij sobie przynajmniej romantyczną historię Kena Ishiwaty i odtwarzacza CD Marantz 63 (aby samodzielnie dokończyć zwykłą 63 do poziomu K! Signature, patrz nr 4, 1997). Same firmy – producenci high-endowego sprzętu często proponują upgrade’y, wypuszczając nowe modyfikacje znanych modeli lub dając właścicielom podstawowej wersji możliwość wysłania urządzenia do fabryki w celu jego ulepszenia. Jest to jednak szczególny przypadek, praktycznie nie do przyjęcia dla większości konsumentów i mało celowy. Najlepszą modernizację przeprowadza sam właściciel, jeśli ma wystarczające umiejętności w zakresie elektroniki lub jego znajomi, którzy posiadają te umiejętności. Nawiasem mówiąc, dla niektórych rodzajów wyrafinowania doświadczenia prawie nie jest wymagane doświadczenie, na przykład przy wymianie nowoczesnych chińskich lamp na stary Milliard. Ten rodzaj modernizacji można nazwać „zimnym”, ponieważ nic nie trzeba tu lutować, wystarczy znać pinout lamp i stopień ich zamienności. Wynik można ocenić natychmiast, podobnie jak przy wymianie kabla.

Kolejna odmiana, jak można się domyślić, to „ciepło”, czyli np. wymiana poszczególnych elementów (rezystory, potencjometry, przełączniki, przewody, kondensatory, transformatory itp.) na lepsze bez jakichkolwiek zmian w schemacie urządzenia. W takim przypadku niezbędna jest dobra znajomość obwodów i właściwości elementów radiowych, umiejętność lutowania oraz znajomość elementarnych zasad bezpieczeństwa podczas pracy z instalacjami elektrycznymi.

I wreszcie „gorąca” aktualizacja to bezczelna ingerencja w schemat przemyślany przez projektantów, gdy zmieniają się tryby pracy węzłów (czasami po tym urządzenie nagrzewa się bardziej z powodu wzrostu prądu spoczynkowego końcowego wzmocnienia etapie, dlatego tego typu ulepszenia będziemy nazywać „gorącymi”), czy wprowadzane są zmiany w schemacie produktu, co w opinii właściciela pozytywnie wpłynie na dźwięk.

Od razu chcę odpowiedzieć na jedno pytanie, zanim jeszcze czytelnicy zdążyli je zadać: jeśli mówimy o sprzęcie High End, którego sama nazwa wskazuje, że nigdzie wyżej nie ma, to o jaki upgrade może chodzić?! Czy domowy inżynier ze starą lutownicą i tanim lutem naprawdę może poprawić dźwięk lśniącego złotem dzieła sztuki z najwyższej półki? Przecież przez wiele lat nad tym biły najbystrzejsze głowy, a dostojne uszy wyrastające na tych najbystrzejszych głowach oceniały każdy rezystor, każde lutowanie na ucho?

W rzeczywistości nie zawsze tak jest. Jak w każdej innej dziedzinie, wkład w powstanie produktu klasy high-end mają nie tylko utalentowani projektanci, ale także utalentowani ekonomiści z reklamodawcami. W końcu czasami w gospodarce rynkowej lepiej nie robić lepiej, ale sprzedawać z większym zyskiem. Dlatego też poziom modeli niektórych firm podających się za High End nie jest aż tak wysoki, a jedynie wystarczający, aby odbiegać od sprzętu Hi-Fi. Resztę osiąga się metodami reklamowymi i kosmetycznymi, najczęściej równocześnie z prawdziwie inżynierskim podejściem, ale to drugie jest znikomym ułamkiem. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Prawie każda szanująca się firma wydaje transporty CD poniżej 3000 dolarów, zbudowane wokół mechanizmu transportowego Philipsa, Pioneera lub Sony. Co więcej, podjęto jego zwykłą modyfikację, która jest stosowana w modelach odtwarzaczy CD tej samej firmy o wartości 200 - 500 USD (chociaż ci sami producenci mają transporty do serii elitarnych). Następnie powstaje „dobrze wytłumiona” minimalistyczna obudowa z kilkoma przyciskami i przednią ścianką grubości palca. Całe tłumienie czasami sprowadza się do kawałka Guerlaina przyklejonego do obudowy lub pokrywy aparatu. Okazuje się, że pół kilogramowy kawałek aluminium (przedni panel) i lepka tektura ciągną nie mniej niż 3000 – 200 = 1800 dolców! Nie chcę powiedzieć, że korzyści z nich nie ma, są i to znaczne, ale czy naprawdę warte są takich pieniędzy?

Tak więc prawie zawsze istnieje możliwość ulepszenia markowego urządzenia, niezależnie od jego ceny, nawet jeśli początkowo jest naprawdę bardzo dobre i nie zawiera żadnego hacka. Choćby po to, żeby „dopasować” go do uszu, bo nikt w fabryce tego za Ciebie nie zrobi. Oczywiste jest, że im bardziej kompetentnie zaprojektowany produkt, tym mniej miejsca na „gorącą” aktualizację, ale opcje „ciepłe” i „zimne” nadal pozostają aktualne.

Porozmawiajmy o „ciepłym”, z „zimnym” i tak wszystko jasne, ale „gorący” to przypadek szczególny, dla najbardziej obeznanych i dla tych, którzy przerabiają sprzęt dla samego procesu, przy jednoczesnym sportowym zainteresowaniu. W końcu to też nie jest przestępstwo, jest cała kategoria ludzi, którym zależy na dźwięku, a nie na muzyce, i jeśli to jest ich hobby, to co w tym złego? Są melomani z mózgiem i inżynierowie z uszami. Do każdej jego własności.

W poszukiwaniu „piątego elementu”

Wyciągnąłeś więc filtry zwrotnic z głośników i znalazłeś cewki na rdzeniach z materiału magnetycznego i miernych kondensatorów, a mianowicie poliwęglanowych, lavsanowych, natryskowych lub, co gorsza, niepolarnych elektrolitycznych. Nawet jeśli nie jesteś w stanie ich zidentyfikować, możesz sądzić, że należą do jednego z powyższych typów. Dlaczego zastosowano je w drogich głośnikach? Tak, bo są niewielkich rozmiarów, a dodatkowo ich cena to kilkadziesiąt dolarów za wszystko.

Dlaczego nie można było włożyć folii polipropylenowych, nawet jeśli głośniki kosztują 100 dolców więcej? Rozsądne pytanie, ale jeszcze bardziej rozsądna odpowiedź. Chodzi o mechanizm cenowy w produkcji na małą skalę, jaką jest branża High End. Każdy dolar zainwestowany w produkcję jest co najmniej dwukrotnie podwajany: przez producenta, gdy towary są wysyłane do hurtownika, a następnie przez niego, gdy towary są dostarczane do handlu detalicznego. Tak więc masz swoje kolumny za 4-krotność kosztów, nie licząc podatku VAT, ceł, marży handlowej itp. Z nimi - jeszcze drożej. To jest przynajmniej!

Aktualizacja głośnika

Dlatego chociaż producent rozumie, że lepiej byłoby włożyć do filtrów dobre kondensatory i cewki powietrzne, to nie może tego zrobić, bo produkt będzie musiał sprzedać znacznie wyższą cenę, wyskoczy z ceny Kategoria. A potem wykończenie obudów powinno odpowiadać wyższemu poziomowi, a droższe głowice powinny być instalowane, inaczej nie zrozumieją. Tak naprawdę podział na kategorie cenowe wynika głównie z jakości komponentów: im droższy model, tym lepsze jego wypełnienie. Na przykład Westlake Audio (amerykańska firma produkująca głównie monitory studyjne) w swoich zwrotnicach stosuje kondensatory polipropylenowe powlekane Solen Fast. To dobre kondensatory i, nawiasem mówiąc, niezbyt drogie.

Można je też spotkać w filtrach systemów akustycznych Magnepan, ale w torze wysokotonowym, póki co jest jeszcze miejsce na dużo lepsze kondensatory foliowe, a Solen Fast moim zdaniem bardziej nadają się do bocznikowania pasma niskotonowego głowicy i do wygładzania filtrów zasilających do urządzeń, gdzie się znajdują, niewątpliwie pokażą swoją przewagę nad kondensatorami elektrolitycznymi. Ale za to, dzięki Westlake Audio i Magnepan, inni też nie będą na to czekać. Zwłaszcza w akustyce ze skromnych kategorii cenowych. Nie, wszystko brzmi dobrze, jak to mówią, „za swoje pieniądze – nawet bardzo”.

Dlaczego jednak nie skorzystać z okazji, by przy odrobinie wysiłku obejść ekonomiczne prawa ustalania cen? Zestaw naprawdę wysokiej jakości cewek i kondensatorów do filtrów akustycznych może kosztować od kilkudziesięciu do kilkuset dolarów, w zależności od ich rodzaju. Ale zamiast płacić cztery razy więcej za gotowe produkty z tymi komponentami (nawet jeśli założymy, że baza elementów trafia do producenta o połowę mniej niż kosztuje w sprzedaży detalicznej, to i tak cena produktu będzie zawierała, jeśli nie czterokrotność , ale dwa razy droższe składniki), zwłaszcza że takie gotowe produkty po prostu nie istnieją!

Przynajmniej nigdy nie widziałem w zwrotnicach głośników z kondensatorami typu MultiCap™ PPFX-S (folia z dielektrykiem polipropylenowym, o minimalnych stratach absorpcyjnych, o bardzo dobrych właściwościach impulsowych). A we wzmacniaczach lampowych, przedwzmacniaczach czy przetwornikach D/A co najwyżej widać kondensatory papier-olej (Audio Note) nie najwyższej kategorii, metalizowane MultiCap™ PPMFX lub InfiniCap (Sonic Frontiers, Manley Labs, Audio Research) .

Wiele modeli wyżej wymienionych firm zostało unowocześnionych poprzez wymianę kondensatorów na najlepsze i zawsze efekt był lepszy od oczekiwanego, nie było śladu nieufności właściciela urządzenia do domowej przeróbki. Gwoli sprawiedliwości należy zaznaczyć, że opinie na temat kondensatorów papierowo-olejowych i polipropylenowych (lub polistyrenowych, teflonowych) są podzielone, ale to kwestia gustu. Jedni lubią styropian, inni uwielbiają papier w oleju, jeszcze inni może karton w śmietanie… W każdym razie najlepszych próbek w żadnej z tych kategorii kondensatorów nie znajdziesz w gotowym urządzeniu, bez względu na to, jak bardzo się starasz .

Odnośnie braku wiary w korzyści wynikające z wymiany części na lepsze. Przepraszam, ale jeśli zwykły kabel może zmienić dźwięk systemu tak bardzo, że wielu próbuje nawet sprowadzić cały proces jego ustawiania do odpowiedniego doboru kabli, to robi to tak ważny element układu jak kondensator czy cewka indukcyjna nie wnosić nic od siebie? W końcu ci, którzy sprowadzają wszystko do drutów, wiedzą, że kabel wykonany z ultraczystej miedzi lub srebra z izolacją teflonową brzmi lepiej. Ale przecież jest izolacja zarówno w kondensatorze, jak iw cewce, jak metal, czasem ta sama miedź i całkiem sporo. Czy to możliwe, że w "zwiniętym" otwartym kablu (kondensator) lub otwartym kablu (cewka) wszystko to objawia się w mniejszym stopniu?!

Aktualizacja głośnika

Moi znajomi przebudowali kilka różnych typów kolumn Klipscha (wymiana kondensatorów i okablowania wewnętrznego) i za każdym razem odnotowali znaczny wzrost jakości dźwięku, nawet przy zastosowaniu niedrogich kondensatorów Solen Fast. Sam niedawno uczestniczyłem w aktualizacji Klipsch Heresy II, jednego z najbardziej udanych modeli głośników firmy. I choć cewki nie zmieniły się jednocześnie, a zamiast standardowych kondensatorów (elektrolity niepolarne i poliwęglanowe metalizowane) zastosowano lepsze, efekt był imponujący. Dźwięk stał się o tyle bardziej wyrafinowany, dokładny, jeśli wolisz, bardziej „drogi”, że ani ja, ani ci, którzy brali udział w procesie, ani sam klient aktualizacji, jak mówią, nie mieliśmy żadnych pytań ... Oczywiście, własne głośniki, Magnepan MG 2.7, poprawiłem też, ale maksymalnie: MultiCap™ PPFX-S, cewki foliowe Alpha-Core (tylko nie srebrne).

I co? Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę z zachwytem, ​​było to, jak wiele informacji utknęło w zepsutych cewkach i kondensatorach! I nie drugorzędne, a mianowicie te „drobne” detale, bez których duże nie składają się na muzykę, a istnieją same w sobie w postaci dźwięków. Pojawiła się głębia i oddech sceny, zaczęła grać nie tylko muzyka, ale także akustyczne i emocjonalne otoczenie, w którym prawdopodobnie ta muzyka została nagrana. Zaczęło się wydawać, że nastrój wykonawców wraz z dźwiękami muzyki przenika do duszy. I dopiero później, gdy już do woli nacieszyłem się ulubionymi utworami w „nowym” wykonaniu, zacząłem wsłuchiwać się w dźwięk, zauważając, że zarówno mikro-, jak i makrodynamika wzrosła, a równowaga tonalna się wyrównała, a pojedyncze notatki nie strzelały tak dobrze, jak kiedyś. Aktualizacja zakończyła się więc sukcesem, a fakt, że strona emocjonalna przyciągnęła więcej uwagi niż techniczna, jest tego najlepszym dowodem.

Aktualizacja głośnika

Teraz o wzmacniaczach. Wymiana standardowych kondensatorów przejściowych dowolnego typu na MultiCap™ RTX (ramka styropianowa) daje prawie nie mniejszy efekt niż właśnie opisany (w rzeczywistości zakres zamienników kondensatorów jest znacznie szerszy. Dobre wyniki można uzyskać również z Axon, MusiCap, InfiniCap, Siemens kondensatory MKP - red.) Rozdzielczość natychmiast wzrasta o rząd wielkości, jakby zasłona przed uszami się, że tak powiem, rozpraszała.

Bardzo przydatne jest zastąpienie przeciętnych elektrolitów w układach katodowych Black Gate, nawet najtańszych serii Standard, a tym bardziej serii K (Audio), F, FK, N, NX, NH, C. 0,01uF). Kondensatory Black Gate mają prawie takie same właściwości częstotliwościowe i impulsowe jak kondensatory foliowe, a poziom szumów wewnętrznych jest znacznie niższy. Wśród nich jest też specjalna seria do filtrów mocy (WKZ) o dużych wartościach znamionowych na napięcie 500 V i gdyby nie ich bardzo nieskromna cena, prawdopodobnie elektrolity dowolnego innego typu dawno by „odpoczęły” daleko z produktów klasy High End. Może dlatego cena jest tak wysoka, by nie drażnić potężnych konkurentów? Nawiasem mówiąc, większość ocen (z wyjątkiem największych) kondensatorów Black Gate innych serii, zarówno polarnych, jak i niepolarnych, nie jest tak droga i jest dość przystępna.

Aktualizacja głośnika

Według Petera Quartrupa (Audio Note), po Black Gate następują elektrolity z serii Ceraphine firmy Elna. I dopiero potem cała reszta, z których LCR, Mallory, Sprague, Cornell Dubillier itp. są całkiem niezłe.

Niestety nie bardzo znam najlepsze serie kondensatorów papierowo-olejowych z folią miedzianą i srebrną, ale wiem, że kosztują bajeczne pieniądze (ponad sto dolarów). Często można usłyszeć opinię, że nasze domowe kondensatory wcale nie są gorsze, a ich cena jest niższa. Być może w odniesieniu do teflonu (na przykład serii FT) jest to prawda, ale wszystkie inne, które mieliśmy okazję wypróbować (K71-7, K78-2, K40U-9, a tym bardziej lavsan K73-9, K73-17), raczej nie mogą konkurować z „markowymi”, może z wyjątkiem tanich metalizowanych, takich jak Wima. (Czy zastosować domowe kondensatory, czytelnik musi sam zdecydować. Naszym zdaniem, typy K78, K72 i KSO-3 „grają” bardzo dobrze jak na swoją cenę. Chociaż ich zastosowanie jest bardziej uzasadnione przy modernizacji komponentów klasy Hi-Fi, raczej niż High End – przyp. red.).

Aktualizacja głośnika

A co do rezystorów. Co dziwne, te przedpotopowe węgle (węgle) „brzmią” najlepiej ze wszystkich, pomimo niestabilności temperatury i hałasu. Nawet te znane koreańskie, żółte w paski, które można bardzo tanio kupić w sklepach Chip i Dip. Do tej pory nie miałem styczności z borem i tantalem, ale opinie na ich temat są jak najbardziej pozytywne. Nawiasem mówiąc, zrobienie podstawki pod rezystory „odsłuchowe” jest proste jak łuskanie gruszek: wystarczy umieścić w szczelinie interkonektu rezystory różnych typów o tej samej wartości znamionowej.

Jak pokazało doświadczenie, charakter dźwięku zmienia się prawie tak samo, jak gdyby ten rezystor był umieszczony w obwodzie obciążenia anodowego lub polaryzacji katody. Regulacja głośności i balansu to inna historia, szczególny ból. Czasami naprawdę chcesz się ich w ogóle pozbyć, nie wiesz, gdzie lepiej je umieścić - na wyjściu preduplikatu lub na wejściu terminala. Ale bez nich nie można się obejść, dlatego jeśli znajdziesz w swoim urządzeniu taniego Noble'a lub cokolwiek innego, lepiej zmienić go na ALPS, TKD lub ustawić krokową, a jeszcze lepiej krokową regulację głośności na dyskretnych rezystorach, którego rodzaj możesz wybrać sam.

Tłumik krokowy różni się od tłumika szeregowego tym, że każda pozycja głośności odpowiada tylko jednej parze rezystorów. Taki regulator jest bardziej skomplikowany i droższy, ma więcej węzłów przełączających, ale sygnał nie musi przechodzić przez cały łańcuch rezystorów (23 lub 31, w zależności od ilości pozycji głośności, zwykle 24 lub 32). Z

jest jeszcze inny, pośredni typ dyskretnej regulacji głośności, gdzie sygnał przechodzi przez parę rezystorów, z których jeden jest stały, a drugi (do masy) jest przełączany. To jest tłumik bocznikowy. Jego zaletą jest względna prostota i pojedyncze przełączanie każdej pozycji głośności, wadami jest stosunkowo niska rezystancja, około 10 kOhm (w przeciwnym razie sygnał użyteczny musi pokonać znaczną rezystancję rezystora balastowego) oraz obciążenie poprzedniego stopnia, które zmienia się w zależności od głośności. Każdy z wymienionych dyskretnych regulatorów głośności, zarówno w konfiguracji niezbalansowanej, jak i zbalansowanej, można zamontować na przełączniku wielopozycyjnym ze złotymi lub srebrnymi stykami. Są jednak małe i niezawodne, a nie tanie. Ale ich pieniądze zwracają się stokrotnie. Podobne produkty mogą być również używane jako selektor wejść.

Aktualizacja głośnika

Transformatory wyjściowe wzmacniaczy lampowych – coraz więcej elementów, nawet dość drogich i jeszcze tańszych, zawiera wyjścia bardzo przeciętnej jakości, co w dużej mierze ogranicza możliwości urządzenia. Wady transformatorów są przysłonięte przez ujemne sprzężenie zwrotne o głębokości 10 dB lub więcej, którego negatywny wpływ został już wielokrotnie napisany. Dobry transformator różnych firm (Tango, MagneQuest, Bartolucci, Sowter, Audio Note, Border Patrol itp.) nie jest problemem do odebrania i zainstalowania, a tylko kosztuje, oj, jak drogo… Czasami aż tyle cały twój wzmacniacz.

Jeśli jednak nadal się zdecydujesz, pomyśl, że po prostu zmieniasz całe urządzenie: w takim przypadku możesz przełączyć wzmacniacz w tryb triodowy z maksymalną wydajnością lub zmniejszyć głębokość ujemnego sprzężenia zwrotnego, a nawet całkowicie go wyłączyć. Transformator ma ogromny wpływ na dźwięk, a nic tak nie psuje dźwięku jak zły transformator. Oznaki takich – buczący bas, anemiczne wysokie tony, niewyraźna średnica, płaski, pozbawiony dynamicznych odcieni dźwięk, nudny i niewyrazisty. Oznaki dobrej rzeczy są wtedy, gdy wszystko jest na odwrót (krótkie i jasne, prawda?).

Jeśli domowy wyrób, starannie obliczony i wykonany, brzmi źle, często warto go ugotować w parafinie, cerezynie lub wosku lub namoczyć w szelaku. Jeśli transformator podłączony do rezystora równoważnego obciążeniu „śpiewa” jak głośnik przy małej głośności, impregnacja jest po prostu konieczna. W końcu, jaką energię zużywa się na magnetostrykcję, aby wymachiwać jej uzwojeniami i płytkami rdzenia do tego stopnia, że ​​transformator zamienia się w „kanał centralny”! A ta energia nie jest pobierana znikąd, a z użytecznej mocy wyjściowej, której każdy wat we wzmacniaczu lampowym jest na wagę złota. Ponadto straty spowodowane magnetostrykcją są zależne od częstotliwości i są związane z rezonansami mechanicznymi transformatora.

Walcz i szukaj...

To być może wszystko, co należało uwzględnić w odniesieniu do „ciepłej” aktualizacji. Niemal każdy element, w tym wspomniane podzespoły „audiofilskie”, można teraz kupić w niektórych salonach i dystrybutorach specjalizujących się w High Endzie. W tym samym miejscu uzyskasz porady, jak i co lepiej przerobić, co i gdzie aplikować, czego warto spróbować, a czego lepiej nie próbować. Wystarczające doświadczenie zostało zgromadzone w ulepszeniach, więc nie ma potrzeby wymyślania koła na nowo. Jeśli czujesz, że Twoje urządzenie wymaga aktualizacji, ale nie do końca polegasz na swoich umiejętnościach, powierz tę sprawę doświadczonej osobie. Zawsze znajdzie się jeden, jestem pewien, że w gronie Waszych audiofilskich znajomych znajdzie się chociaż jeden.

Aktualizacja głośnika

Ulepszenie ma dwa minusy, ale jeden z nich nie jest śmiertelny (mam nadzieję) - dotyczy to lekkiego porażenia prądem, więc nie zapominaj o zasadach bezpieczeństwa; ale drugi często staje się na całe życie - wpadasz w taki gust, że ciągle coś przerabiasz, dążysz do perfekcji i nigdy jej nie osiągasz. Jeśli nie zapomina się o muzyce, myślę, że nie ma w tym nic złego. Po prostu otworzy się przed tobą nowy świat, świat elektroniki, zaczniesz czytać mądre książki, artykuły w czasopismach, a kiedy wynik kolejnej aktualizacji przerośnie wszelkie oczekiwania, doświadczysz niezrównanej radości. Tak, twoja lutownica będzie stale gorąca, co więcej, będziesz ją chwytać w każdej wolnej chwili, zamiast urzynać kozę z ziomkami lub przewracać stos (pamiętaj o piratach i innych filmowych złoczyńcach z hakiem zamiast prawej ręki, więc masz zamiast szczoteczki i haczyka będzie lutownica!

A jeśli coś nie wyszło, cóż, zawsze można wrócić do pierwotnej wersji i poszukać nowych sposobów na ulepszenie sprzętu. Widzisz więc, możesz stopniowo dorosnąć do „gorącego” i to już nie jest żart. Pamiętaj, że nie ma alternatywy dla upgrade'u, poza jednym - pogodzić się z tym, co Ci nie odpowiada. Więc czy jesteś gotów poddać się bez walki?

literatura

  1. Salon AV. Luty 1999

Autor: Artur Frunjyan; Publikacja: salonav.com

Zobacz inne artykuły Sekcja Głośniki.

Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu.

<< Wstecz

Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika:

Nowy sposób kontrolowania i manipulowania sygnałami optycznymi 05.05.2024

Współczesny świat nauki i technologii rozwija się dynamicznie i każdego dnia pojawiają się nowe metody i technologie, które otwierają przed nami nowe perspektywy w różnych dziedzinach. Jedną z takich innowacji jest opracowanie przez niemieckich naukowców nowego sposobu sterowania sygnałami optycznymi, co może doprowadzić do znacznego postępu w dziedzinie fotoniki. Niedawne badania pozwoliły niemieckim naukowcom stworzyć przestrajalną płytkę falową wewnątrz falowodu ze stopionej krzemionki. Metoda ta, bazująca na zastosowaniu warstwy ciekłokrystalicznej, pozwala na efektywną zmianę polaryzacji światła przechodzącego przez falowód. Ten przełom technologiczny otwiera nowe perspektywy rozwoju kompaktowych i wydajnych urządzeń fotonicznych zdolnych do przetwarzania dużych ilości danych. Elektrooptyczna kontrola polaryzacji zapewniona dzięki nowej metodzie może stanowić podstawę dla nowej klasy zintegrowanych urządzeń fotonicznych. Otwiera to ogromne możliwości dla ... >>

Klawiatura Primium Seneca 05.05.2024

Klawiatury są integralną częścią naszej codziennej pracy przy komputerze. Jednak jednym z głównych problemów, z jakimi borykają się użytkownicy, jest hałas, szczególnie w przypadku modeli premium. Ale dzięki nowej klawiaturze Seneca firmy Norbauer & Co może się to zmienić. Seneca to nie tylko klawiatura, to wynik pięciu lat prac rozwojowych nad stworzeniem idealnego urządzenia. Każdy aspekt tej klawiatury, od właściwości akustycznych po właściwości mechaniczne, został starannie przemyślany i wyważony. Jedną z kluczowych cech Seneki są ciche stabilizatory, które rozwiązują problem hałasu typowy dla wielu klawiatur. Ponadto klawiatura obsługuje różne szerokości klawiszy, dzięki czemu jest wygodna dla każdego użytkownika. Chociaż Seneca nie jest jeszcze dostępna w sprzedaży, jej premiera zaplanowana jest na późne lato. Seneca firmy Norbauer & Co reprezentuje nowe standardy w projektowaniu klawiatur. Jej ... >>

Otwarto najwyższe obserwatorium astronomiczne na świecie 04.05.2024

Odkrywanie kosmosu i jego tajemnic to zadanie, które przyciąga uwagę astronomów z całego świata. Na świeżym powietrzu wysokich gór, z dala od miejskiego zanieczyszczenia światłem, gwiazdy i planety z większą wyrazistością odkrywają swoje tajemnice. Nowa karta w historii astronomii otwiera się wraz z otwarciem najwyższego na świecie obserwatorium astronomicznego - Obserwatorium Atacama na Uniwersytecie Tokijskim. Obserwatorium Atacama, położone na wysokości 5640 metrów nad poziomem morza, otwiera przed astronomami nowe możliwości w badaniu kosmosu. Miejsce to stało się najwyżej położonym miejscem dla teleskopu naziemnego, zapewniając badaczom unikalne narzędzie do badania fal podczerwonych we Wszechświecie. Chociaż lokalizacja na dużej wysokości zapewnia czystsze niebo i mniej zakłóceń ze strony atmosfery, budowa obserwatorium na wysokiej górze stwarza ogromne trudności i wyzwania. Jednak pomimo trudności nowe obserwatorium otwiera przed astronomami szerokie perspektywy badawcze. ... >>

Przypadkowe wiadomości z Archiwum

Klawisz telefonu 19.10.2010

W Anglii rozpoczyna się produkcja miniaturowego breloka, który przyczepia się do pęku kluczy i stale komunikuje się drogą radiową z telefonem komórkowym właściciela.

Jeśli telefon znajduje się w odległości większej niż 10 metrów od breloka zabezpieczającego, jest on blokowany, a brelok zaczyna głośno piszczeć. Zapobiega to kradzieży lub utracie maszyny. Ponadto zawartość karty SIM telefonu jest na bieżąco kopiowana do pamięci pilota, dzięki czemu informacje nie zostaną w żadnym wypadku utracone.

Inne ciekawe wiadomości:

▪ wirus piłki nożnej

▪ Robot na chwaście

▪ Nowy moduł RF oparty na CC1100 trafił na rynek

▪ Teleportacja kwantowa informacji wewnątrz diamentu

▪ Nanooczyszczanie wody i gleby

Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika

 

Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej:

▪ sekcja witryny A potem pojawił się wynalazca (TRIZ). Wybór artykułu

▪ artykuł Automatyczne stacje międzyplanetarne Voyager. Historia wynalazku i produkcji

▪ artykuł Jaką niestandardową cechę anatomiczną ma Statua Wolności? Szczegółowa odpowiedź

▪ artykuł Prowadzenie prac leśnych na skarpach. Standardowe instrukcje dotyczące ochrony pracy

▪ artykuł Wyszukiwarka ukrytych przewodów oparta na multimetrze cyfrowym. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki

▪ artykuł Perpetuum mobile już stworzone? Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki

Zostaw swój komentarz do tego artykułu:

Imię i nazwisko:


Email opcjonalny):


komentarz:





Wszystkie języki tej strony

Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn

www.diagram.com.ua

www.diagram.com.ua
2000-2024