Bezpłatna biblioteka techniczna DUŻA ENCYKLOPEDIA DLA DZIECI I DOROSŁYCH
Kim są syreny? Szczegółowa odpowiedź Katalog / Wielka encyklopedia. Pytania do quizu i samokształcenia Czy wiedziałeś? Kim są syreny? Syreny nigdy nie były na świecie, ale są obecne w legendach i opowieściach prawie wszystkich narodów. Opisuje się je jako piękne stworzenia żyjące w morzu, pół dziewczyny, pół ryby. W starożytnej mitologii greckiej syreny były syrenami, które oczarowały marynarzy swoim śpiewem tak bardzo, że umierali, rzucając się za burtę w kierunku kuszącego wezwania. W tradycji germańskiej nazywano je pannami nadreńskimi, mieszkającymi w zamku na dnie rzeki. Nawet Indianie z Ameryki Północnej mieli legendę o syrenach! W większości legend syreny są przedstawiane jako stworzenia, które mają ludzki wygląd do pasa i rybi ogon zamiast nóg. Oprócz syren legendy mówią również o syrenach - męskich stworzeniach. Ci ostatni, jak głoszą stare legendy, często zakochali się w śmiertelnych dziewczynach, które złapali lub zwabili w pułapkę. Trudno powiedzieć, na czym opierają się te legendy. Być może ich autorstwo należy przypisać pierwszym podróżnikom i odkrywcom, których statki przeorały fale oceanu setki i tysiące lat temu. Ludy prymitywne, które nigdy wcześniej nie widziały statków, wierzyły, widząc je, że wynurzyły się z głębin morskich i dlatego ich załogi składały się z pół ryb, pół ludzi. Możliwe jednak, że przyczyną powstania legend były spotkania ludzi ze zwierzętami morskimi, których wygląd do złudzenia przypomina ludzki. Możliwe, że czasami foki, morsy czy krowy morskie były postrzegane jako tajemnicze, pół-ludzkie istoty. W różnych krajach istnieją różne legendy o syrenach. W niektórych mają zdolność przewidywania przyszłości i obdarzania ludzi nadprzyrodzonymi mocami i zdolnościami. Istnieje opowieść o tym, jak syrena, zakochana w zwykłym młodym człowieku, opuściła morze, by z nim zamieszkać, ale potem, z powodu złamanej obietnicy, wróciła do swojego prawdziwego domu. W innej legendzie wręcz przeciwnie, syrena oczarowuje człowieka tak bardzo, że mieszka z nią na dnie morza. Autor: Likum A. Losowy ciekawostka z Wielkiej Encyklopedii: Gdzie poszedłbyś na dobry łyk ozonu? Nie zawracaj sobie głowy wyjazdem na wybrzeże. Kult zdrowego morskiego powietrza, tak popularny w XIX wieku, opierał się na elementarnym nieporozumieniu. Ożywczy, słony smak nie ma nic wspólnego z ozonem, niestabilnym i bardzo niebezpiecznym gazem. Ozon został odkryty w 1840 roku przez niemieckiego chemika Christiana Schönbeina. Badając dziwny zapach, który pojawił się w pobliżu działającego sprzętu elektrycznego, naukowiec odkrył nieznany dotąd gaz O3 i nazwał go po greckim ozeinie („zapach”). Ozon, czyli „ciężkie powietrze”, zyskał wielką przychylność naukowców medycznych, którzy wciąż nie mogą uwolnić się z uścisku „miazmatycznej” teorii choroby. Istotą tej teorii jest to, że pogorszenie zdrowia człowieka rzekomo wynika z nieprzyjemnych zapachów. Ozon, jak sądzono, jest dokładnie tym, co jest potrzebne do oczyszczenia płuc ze szkodliwego „smrodu”, a wybrzeże morskie jest właśnie miejscem, gdzie można go dostać pod dostatkiem. Z biegiem czasu wokół „ozonowania” i „hoteli ozonowych” rozwinęła się cała branża (w Australii nadal można znaleźć hotele o podobnej nazwie). Do 1939 roku nadmorski kurort Blackpool szczycił się „najzdrowszym ozonem w Wielkiej Brytanii”. Dziś wiemy, że wybrzeże morskie nie pachnie ozonem – pachnie zgniłymi algami. Nie ma dowodów na to, że taki zapach jest dobry dla zdrowia lub odwrotnie, szkodliwy (w końcu głównym składnikiem w jego składzie jest siarka). Być może po prostu wywołuje w ludzkim mózgu pozytywne skojarzenia, przywołując wspomnienia szczęśliwych dni wakacji w dzieciństwie. Jeśli chodzi o ozon, gazy z rury wydechowej samochodu (w połączeniu ze światłem słonecznym) wytwarzają znacznie więcej ozonu niż wszystko, co można znaleźć na plaży. A jeśli naprawdę czujesz potrzebę napełnienia płuc ozonem, najlepiej jest zassać rurę wydechową. Czego osobiście nie polecamy. Nie tylko spowodujesz nieodwracalne uszkodzenie płuc, ale także mocno poparzysz usta. Ozon jest używany do produkcji wybielaczy i do zabijania bakterii w wodzie pitnej jako mniej toksyczna alternatywa dla wybielacza. Między innymi jest wytwarzany przez urządzenia elektryczne wysokiego napięcia, takie jak telewizory i kopiarki. Ozon emitowany jest również przez niektóre drzewa – na przykład dąb czy wierzbę – które mogą zatruwać otaczającą roślinność. Stopniowo uszczuplająca się warstwa ozonowa, która chroni naszą planetę przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym, nieuchronnie spowodowałaby śmierć w przypadku wdychania. Warstwa ozonowa znajduje się 24 km od powierzchni naszej planety i pachnie nieco geranium.
Sprawdź swoją wiedzę! Czy wiedziałeś... ▪ Dlaczego choinki są dekorowane na Boże Narodzenie? Zobacz inne artykuły Sekcja Wielka encyklopedia. Pytania do quizu i samokształcenia. Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu. Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika: Maszyna do przerzedzania kwiatów w ogrodach
02.05.2024 Zaawansowany mikroskop na podczerwień
02.05.2024 Pułapka powietrzna na owady
01.05.2024
Inne ciekawe wiadomości: ▪ Diamenty zamiast satelitów nawigacyjnych ▪ Tablety są lepsze dla wzroku niż książki ▪ Zżelowany lód to najlżejsza forma wody ▪ Opłata autora będzie zależeć od przeczytanych stron Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika
Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej: ▪ część witryny Zasilanie. Wybór artykułu ▪ artykuł Immunologia ogólna i kliniczna. Kołyska ▪ artykuł Kto zbudował pierwszy zamek? Szczegółowa odpowiedź ▪ artykuł Prawdziwy wiesiołek. Legendy, uprawa, metody aplikacji
Zostaw swój komentarz do tego artykułu: Wszystkie języki tej strony Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn www.diagram.com.ua |