Bezpłatna biblioteka techniczna CUDA NATURY
Dolina Pomników. Cud natury Amerykanie mają dziwny, entuzjastyczny stosunek do pustyń. W tym kraju istnieje dobre dwa tuziny parków narodowych i rezerwatów, które chronią pustynne i półpustynne krajobrazy, którym na ogół nikt nie zagraża. Dla porównania: w byłym ZSRR na obszarze dwa i pół razy większym na sto sześćdziesiąt rezerw tylko dziesięć chronionych obszarów pustynnych, a reszta znajdowała się w lasach, stepach, tundrze i pasmach górskich. Wśród wielu rezerwatów przyrody, które leżą na rozległych pustyniach południa i zachodu Stanów Zjednoczonych, znajdują się Wielki Kanion rzeki Kolorado i dwa inne parki w dolinie tej rzeki. Devil's Tower, Joshua Trees Park (gigantyczne kaktusy) na granicy Meksyku i Kalifornii, Cactus Park - „Organ Pipes” w Arizonie, Death Valley, White Sands Desert, Carlsbad Caverns, Petrified Forest Park i wiele innych.
Ale najpopularniejszym z nich i znanym każdemu turyście, przynajmniej ze słyszenia, jest słynna Monument Valley. Wśród setek tysięcy podróżników, którzy corocznie odwiedzają to niesamowite miejsce, jest wielu gości z zagranicy, pokonując niekiedy ogromne odległości, aby zobaczyć ten cud natury. A Monument Valley jest tego warta. Jest mało prawdopodobne, że gdziekolwiek indziej na Ziemi można znaleźć tak wiele gigantycznych kamiennych szczątków o najbardziej fantastycznych formach, które szczególnie efektownie prezentują się w suchym i przejrzystym powietrzu pustyni. To naturalne zjawisko znajduje się w dolinie rzeki San Juan, dopływu potężnego Kolorado, płynącej wzdłuż granicy stanów Utah i Arizona w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Niestety czarno-białe fotografie nie są w stanie oddać swoistego uroku pejzażu tego zakątka Ameryki, gdzie kolory, kształty, cienie i wyobraźnia widza tworzą niesamowitą fuzję, rodząc baśniowe wizje zmieniające swój wygląd za każdym razem. godzinę przez cały czas od wschodu do zachodu słońca. Kiedy wjeżdżasz do Monument Valley jedyną autostradą prowadzącą do niego przez pustynię w Arizonie, wydaje się, że na horyzoncie pojawia się niesamowity kraj, w którym starożytne zamki i orientalne świątynie przeplatają się z nowoczesnymi drapaczami chmur i abstrakcyjnymi rzeźbami. Tu współistnieją wielkość i groźba, humor i dobra fantazja, bohaterski impuls i żałobna żałoba. Pozbawiona życia, porośnięta poliniami równina stanowi idealne neutralne tło dla najpełniejszego poznania pomników przyrody tej doliny cudów z kamienia. Wysokość gigantycznych pozostałości skał, złożonych z czerwonych, brązowych i żółtych piaskowców, sięga trzystu metrów. Niesamowita różnorodność i dziwaczny wygląd skał dały początek ich niezwykłym nazwom, z których większość narodziła się w XIX wieku, kiedy w dolinie pojawili się pierwsi biali ludzie. Jednak w tamtych latach niewielu śmiałkom udało się dostać do tego niegościnnego pustynnego regionu, zamieszkiwanego zresztą przez wojowniczych Indian Navajo. To plemię, nawiasem mówiąc, jest jednym z największych w Stanach Zjednoczonych (Navajos liczy obecnie około ćwierć miliona ludzi) i jednym z nielicznych, którym udało się skorzystać z komunikacji z bladymi twarzami. Już w XVII wieku przejęli od Hiszpanów umiejętność obsługi przywiezionych tu owiec i wkrótce całkowicie zmienili ich życie gospodarcze, stając się prawdziwymi hodowcami owiec. To pozwoliło im z powodzeniem egzystować w surowych warunkach pustyni. Nowy styl życia Navajos jest zachowany do dziś, stale podnosząc jakość i styl swoich wyrobów z owczej wełny. I muszę powiedzieć, że umiejętnie tkane koce i dywaniki z rytualnymi rysunkami Navajo wywołują prawdziwe poruszenie wśród turystów. Masowe wizyty w Monument Valley rozpoczęły się po roku 1870, kiedy zakończyły się wojny z Indiami, a zwłaszcza od drugiej połowy XX wieku, kiedy Stany Zjednoczone ogarnął boom turystyczny. Niekończące się połacie doliny, płaski teren i ogromne rozmiary skał pozwalają obejrzeć większość zabytków bezpośrednio z samochodu. Jednak podróżnik odczuje naprawdę silne, niemal realne poczucie przebywania w świecie fantasy, jeśli wspina się na jedną z wychodni i podziwia krajobraz z lotu ptaka. Z góry szczególnie majestatycznie wygląda „Zamek” – potężny trzystumetrowy masyw z płaskim wierzchołkiem zwieńczonym zębami. „Mitenki” wyglądają jakby dziecinnie prowokacyjnie – dwa symetryczne głazy z wystającymi z boku wieżyczkami, podobnie jak wystające palce. W oddali wznoszą się „Trzy zakonnice”, na czele z wysoką (245 m) „Ksienią”. A niedaleko od „Rukavichka” korpulentna „Natka” usiadła na gnieździe. Kaprysy sił natury zmieniły inne skały w podobieństwo do gigantycznych grzybów, a niektóre pozostałości przypominają gigantyczne kikuty, kaktusy lub cyprysy. Historia powstania tego niesamowitego krajobrazu jest na ogół tradycyjna dla takich grup pozostałości. Przez miliony lat w miejscu obecnej równiny docierały fale płytkiego morza mezozoicznego, na dnie którego osadzały się warstwy piaskowców. Pod koniec okresu kredowego, w wyniku podniesienia skorupy ziemskiej, w miejscu morza uformował się rozległy płaskowyż piaskowcowy, który został następnie wypłukany przez deszcze i zniszczony przez mróz i wiatr, aż został podzielony na oddzielne części. mesy, a następnie w porozrzucane wieże i kolumny. Trzeba powiedzieć, że natura nie szczędziła kamiennych cudów dla południowo-zachodnich stanów USA. Tuż na zachód od Monument Valley, u zbiegu San Juan i Kolorado, nad wysychającym Bridge Creek, w niebo wzniósł się piękny, absolutnie symetryczny łuk Tęczowego Mostu. Ten uderzający naturalny most był od dawna znany białym Amerykanom tylko z legend Navajo, którzy opowiadali swoim „bladym braciom” o tajemniczej „skamieniałej tęczy” położonej w ich rodzimych górach. Zainteresowani tą legendą trzej śmiałkowie odważyli się w 1909 roku wspiąć się w głąb niedostępnych pustynnych gór, gdzie nad San Juan wznosi się święta góra Navajo. Dotarwszy do podnóża góry, zeszli do wąwozu i... westchnęli z zachwytu: nad skalistym kanionem wznosił się gigantyczny, prawie stumetrowy łuk z piaskowca mieniącego się różowymi, niebieskawymi i czerwonobrązowymi odcieniami. Był tak doskonały, że aż trudno było uwierzyć, że nie jest dziełem ludzkich rąk. Wznoszący się ze skały połączonej z podstawą, łuk przelatuje przez kanion szeroki na osiemdziesiąt pięć metrów, wznoszący się na wysokość około dziewięćdziesięciu metrów nad rzeką. Pod nim swobodnie mieściłaby się wieża Spasska Kremla lub dzwonnica Iwana Wielkiego. Łuk ma trzynaście metrów grubości i dziesięć metrów szerokości, tak aby naturalny most mógł z łatwością pomieścić dwupasmową autostradę. Przez długi czas Indianie Navajo uważali „kamienną tęczę” za świętą i corocznie zbierali się, by ją czcić. Ale dotarcie do tych miejsc górskimi ścieżkami było bardzo trudne. Dopiero po wybudowaniu tamy na rzece Kolorado w 1963 roku i utworzeniu jeziora-zbiornika Powell, stało się możliwe łatwe dotarcie do Tęczowego Mostu zwykłą łodzią rekreacyjną, a masy turystów mogły zobaczyć niesamowite dzieło natury nie tylko na zdjęciach. Mosty łukowe z kamienia naturalnego znajdują się w różnych częściach naszej planety. Są w Chinach, na Bliskim Wschodzie, w Armenii. Ale stan Utah był najszczęśliwszy. Zorganizowali nawet Park Narodowy Stone Arches, trzysta kilometrów na północ od Tęczowego Mostu, w okolicy słynącej z wielu dziwacznych skał i kamiennych mostów o różnych kształtach. Nadano im poetyckie, a czasem żartobliwe nazwy: „Mroczny Anioł”, „Sosna Okrętowa”, „Pożegnanie”, „Skarbiec Niebios”, „Pejzaż”, a nawet „Szata Starej Dziewicy”. A na Malowanej Pustyni, położonej na południe od Monument Valley, półtora wieku temu porucznik armii amerykańskiej, Sitgreaves, odkrył pozostałości prawdziwie niespotykanego lasu. Pniaki i kłody, które jakimś cudem trafiły na środek pustyni, były jak dwie krople wody podobne do prawdziwych: z korą, sękami i słojami rocznymi. Ale nie składały się z drewna, ale z najsilniejszego kamienia, jakby nieznany czarodziej zamienił je w kamień swoimi zaklęciami. Indianie, którzy odwiedzali te miejsca, wierzyli, że strzały boga Gromu leżą na skalistej pustyni. W rzeczywistości, tutaj, w Arizonie, na lewym brzegu rzeki Kolorado, odkryto największy las kopalny znany na naszej planecie. Został zachowany od triasu ery mezozoicznej, kiedy dinozaury wędrowały po potężnych lasach iglastych otaczających bagnistą dolinę. Jak ustalili naukowcy, wysokość starożytnych drzew wynosiła średnio trzydzieści metrów, a ich średnica sięgała dwóch metrów. Jednak inne olbrzymy były dwa razy wyższe i grubsze. Co prawda dziś prawie wszystkie kłody rozpadły się na kilka kawałków, ale to pozwala zobaczyć całą różnorodność kryształów kwarcu i jego odmian, które w procesie krystalizacji zastąpiły spróchniałe drewno. Kamienne kopie drzew na nacięciach mienią się kryształami różowego ametystu, czarnego morionu, przezroczystego kryształu górskiego i drobnego białego kwarcu, mienią się fantazyjnymi wzorami chalcedonu, jaspisu, onyksu i karneolu. Największe skupiska unikalnych kłód w tym kamiennym gąszczu otrzymały specjalne nazwy w zależności od wyglądu znalezionych pni: "Błękitna Góra", "Las Kryształowy", "Las Tęczowy", "Czarny Las" i "Las Jaspisowy". A na obrzeżach tego niesamowitego zakątka pustyni Indianie wiele wieków temu zbudowali sanktuarium ze szczególnie pięknych kamiennych pni i nazwali je „Domem Agatowym”. Ten obszar, podobnie jak większość Arizony, jest pustynią, na którą pada tylko około dwieście milimetrów rocznie, ale opady spadają na ziemię, zwykle w postaci ulewnych deszczy, zmywając do trzech centymetrów gleby. I każdy taki deszcz zmywa z ziemi nowe, wcześniej ukryte skarby skamieniałego lasu. Ten kraj kamiennych zamków, mostów i lasów dosłownie fascynuje podróżnika dziwacznymi zarysami pałaców i wież w promieniach świtu oraz różowym półkolem łuku nad opuszczonym kanionem. I nie tylko nazwa na mapie pozostanie dla niego indyjskie słowa - Utah, Navajo, hiszpański - Arizona, Kolorado, angielski - Monument Valley, Rainbow Bridge, Petrified Forest ... Autor: B.Wagner Polecamy ciekawe artykuły Sekcja Cuda natury: Zobacz inne artykuły Sekcja Cuda natury. Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu. Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika: Sztuczna skóra do emulacji dotyku
15.04.2024 Żwirek dla kota Petgugu Global
15.04.2024 Atrakcyjność troskliwych mężczyzn
14.04.2024
Inne ciekawe wiadomości: ▪ Przezroczysty adapter do aparatów ▪ Niedo wstrzykiwania łatka przepływu krwi ▪ Chromebook Samsung Galaxy Chromebook 2 360 Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika
Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej: ▪ sekcja serwisu Zagadki dla dorosłych i dzieci. Wybór artykułów ▪ artykuł Łatwiejsze niż rzepa gotowana na parze. Popularne wyrażenie ▪ artykuł Jak pierwotnie nazywali się Belka i Strelka? Szczegółowa odpowiedź ▪ Artykuł Monitorowanie tętna i oddechu. Opieka zdrowotna ▪ artykuł Zgadywanie wieku. Sekret ostrości
Zostaw swój komentarz do tego artykułu: Wszystkie języki tej strony Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn www.diagram.com.ua |