Bezpłatna biblioteka techniczna ROZRYWKA W DOMU
Długi czas pracy na baterii. Eksperymenty chemiczne Zabawne doświadczenia w domu / Eksperymenty chemiczne dla dzieci Wyobraź sobie, co się stało: rozpocząłeś eksperyment elektrochemiczny, zmontowałeś obwód - i nagle bateria "usiadła", a nie ma zapasowej baterii. Jak być? Ale to wciąż połowa kłopotów. Znacznie gorzej, gdy zgaśnie latarka w ciemny wieczór, a nawet w lesie. A szkoda, jeśli baterie w odbiorniku tranzystorowym wyczerpią się właśnie w chwili, gdy w radiu leci twoja ulubiona piosenka lub podczas transmisji meczu piłki nożnej. Ale co możesz zrobić... W międzyczasie możesz zrobić kilka rzeczy. Jeśli nie ma zapasowej baterii, nie spiesz się, aby wyrzucić starą, ale spróbuj ją „ożywić”. Wiele nowoczesnych baterii składa się z elementów układu manganowo-cynkowego. Podczas pracy elektroda ujemna tych akumulatorów - kubeczek cynkowy - stopniowo, ale bardzo powoli rozpuszcza się, a elektrodą dodatnią jest dwutlenek manganu MnO2, jest redukowany do trójwartościowego wodorotlenku manganu (jego wzór można przedstawić jako MnOOH). Stopniowo pokrywa ziarna tlenku, wnika głęboko w ziarna i zamyka dostęp do elektrolitu. Nawet połowa tlenku manganu nie została zużyta, a element już przestał działać; cynku do tego czasu pozostaje jeszcze więcej, do czterech piątych! Jednym słowem prawie dobry akumulator trzeba wyrzucić. Ale jeśli usuniesz „skorupę” MnOOH, elektrolit znów będzie mógł płynąć do ziaren, a akumulator ożyje. Ale jak to zdjąć? Najprostszym sposobem jest odpowiednie uderzenie w akumulator młotkiem lub kamieniem. Wtedy ziarna wewnątrz ogniw pękną, a elektrolit ponownie będzie mógł w nie wniknąć. Ta metoda nie jest tak gorąca, jak dobra, ale w lesie chyba najlepszego nie można znaleźć ... Jeśli bateria uległa awarii w domu, dwutlenek manganu można aktywować znacznie wydajniej. Wybij gwóźdź otwór w cynkowym kubku akumulatora i zanurz akumulator w wodzie. Elektrolit w ogniwie nie jest płynny (byłoby to niewygodne), ale zagęszczony. Nasiąka wodą, upłynnia się i łatwiej wnika do ziarenek dwutlenku manganu. Ta prosta sztuczka pozwala wydłużyć żywotność baterii o prawie jedną trzecią. Ale można to jeszcze bardziej uprościć. Napełnianie akumulatora wodą nie jest konieczne. Wystarczy wybić dziurę w kubku cynkowym. Tlenek manganu w elemencie miesza się z proszkiem grafitowym - jest to konieczne w celu zwiększenia przewodności elektrycznej. Gdy tylko powietrze zacznie napływać, grafit pochłonie tlen, a wraz z dwutlenkiem manganu pojawi się kolejna elektroda dodatnia - tak zwana elektroda powietrzna, na której następuje redukcja tlenu. Jednym słowem prosty gwóźdź zamienia pierwiastek manganowo-cynkowy w powietrzno-cynkowy! Gwoli ścisłości powiedzmy, że po takim zabiegu akumulator rozładuje się niewielkim prądem - takie są właściwości domowego ogniwa cynkowo-powietrznego. Ale posłuży bardzo długo. I na koniec: sprawimy, że stara bateria będzie prawie identyczna jak nowa. W tym celu należy naładować akumulator prądem elektrycznym, czyli postępować z nim tak samo, jak z akumulatorem. Reakcja w baterii jest odwracalna, a MnOOH może ponownie zamienić się w MnO2. Należy pamiętać, że nie wszystkie akumulatory można ładować, ale tylko te, w których pasta nie wyschła, a obudowa nie jest uszkodzona. I konieczne jest ładowanie nie zwykłym prądem stałym, ponieważ akumulatory są ładowane. W takim przypadku cynk zacznie osadzać się na obudowie akumulatora w postaci rozgałęzionych dendrytów, co bardzo szybko doprowadzi do zwarcia i awarii akumulatora. Musi być ładowany tzw. prądem asymetrycznym. Aby to uzyskać, musisz nie całkowicie wyprostować prąd przemienny, na przykład: włączyć diodę prostowniczą do obwodu i równolegle do niej rezystancję (około 50 omów). Napięcie źródła powinno wynosić około 12 V, więc nie można korzystać z prądu bezpośrednio z sieci, potrzebny jest transformator obniżający napięcie. Ogniwa manganowo-cynkowe można ładować nawet trzykrotnie, przy czym ich pojemność spada bardzo nieznacznie. A małe, tzw. elementy guzikowe (wykorzystują układ rtęciowo-cynkowy) można ładować nawet dziesięciokrotnie. Nie ma jednak sensu wbijać w nie gwoździa ani stukać młotkiem – po wyładowaniu w tych pierwiastkach praktycznie nie pozostają żadne substancje czynne. Autor: Olgin O.M. Polecamy ciekawe eksperymenty z fizyki: ▪ Model roboczy turbiny wodnej Polecamy ciekawe eksperymenty z chemii: ▪ Skrobia traci kolor pod wpływem siarczynu sodu i sody Zobacz inne artykuły Sekcja Zabawne doświadczenia w domu. Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu. Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika: Sztuczna skóra do emulacji dotyku
15.04.2024 Żwirek dla kota Petgugu Global
15.04.2024 Atrakcyjność troskliwych mężczyzn
14.04.2024
Inne ciekawe wiadomości: ▪ Tajemnica ewolucji ludzkiego mózgu rozwiązana ▪ Wielkoformatowy przetwornik obrazu CMOS Sony IMX661 Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika
Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej: ▪ część serwisu Transport osobisty: lądowy, wodny, powietrzny. Wybór artykułu ▪ artykuł Sposoby zapobiegania narkomanii. Podstawy bezpiecznego życia ▪ Artykuł Żywokost lekarski. Legendy, uprawa, metody aplikacji ▪ artykuł Alarm oblodzenia do samochodu. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki
Zostaw swój komentarz do tego artykułu: Wszystkie języki tej strony Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn www.diagram.com.ua |