Menu English Ukrainian Rosyjski Strona główna

Bezpłatna biblioteka techniczna dla hobbystów i profesjonalistów Bezpłatna biblioteka techniczna


Notatki z wykładów, ściągawki
Darmowa biblioteka / Katalog / Notatki z wykładów, ściągawki

Historia religii świata. Notatki z wykładu: krótko, najważniejsze

Notatki z wykładów, ściągawki

Katalog / Notatki z wykładów, ściągawki

Komentarze do artykułu Komentarze do artykułu

Spis treści

  1. Religia jako zjawisko kulturowe (Klasyfikacja religii. Problem powstania religii. Struktura religii. Rola religii w życiu człowieka i społeczeństwa
  2. Wczesne formy świadomości religijnej (Formy zachowań i orientacja archaicznej świadomości - animizm, fetyszyzm, totemizm, magia. Pojawienie się mitu i świadomości mitologicznej. Formacja religii)
  3. Judaizm (Judaizm jako religia światowa. „Tora” – główny dokument judaizmu. „Talmud” – święta tradycja judaizmu. Tendencje apofatyczne w „Talmudzie. Kultura komentarzowa judaizmu. Filozofia żydowska w średniowieczu)
  4. Dżinizm i buddyzm (Warunki powstania nowych religii w Indiach. Dżinizm
  5. Konfucjanizm (Konfucjusz. Xunzi. Konfucjanizm i religia)
  6. Historia taoizmu (Lao Tzu. „Tao Te Ching”. Główne zadanie życiowe człowieka. Zhuang Tzu. „Le Tzu”)
  7. Chrześcijaństwo (Struktura Objawienia w Piśmie Świętym chrześcijan. Kanonizacja tekstów chrześcijańskich. Święci Ojcowie Kościoła i patrystyka. Pismo Święte czyli Tradycja. Chrześcijańska myśl teologiczna i teologia dogmatyczna. Co powinien wiedzieć każdy chrześcijanin. Cykl czytań w kościele chrześcijańskim . Mszał, Typikon, Menaion, Brewiarz. „Kazanie na Górze” i homilie wczesnochrześcijańskie. Losy elokwencji kościelnej. Egzegeza chrześcijańska i hermeneutyka. Ewangelie wyjaśniające i psalmy. Losy prawa kanonicznego w chrześcijaństwie. Dogmat o Trójcy Świętej i „herezję ariańską”)
  8. Historia islamu i kultury islamu (Koran: niestworzona Księga zesłana z Nieba. Koran jest „wypełnionym proroctwem”. „Kolekcjoner Koranu” Osman (856). „Sunna” Proroka Mahometa i hadisy. „Duchowa zbroja” teologii islamskiej. Jak Islam jest akceptowany Kanon modlitewny islamu „Arabski kodeks prawa”, Koran i hadisy. Arabska filozofia religijna)
  9. Współczesne ruchy religijne. Fundamentalizm i modernizm (Dominacja oficjalnego ateizmu w Rosji Sowieckiej. Wolność duchowa wewnętrzna i zewnętrzna. Współczesny kryzys cywilizacyjny. Poszukiwanie sposobów przezwyciężenia kryzysu współczesnej cywilizacji. Cechy duchowości rosyjskiej. Rosyjski renesans duchowy przełomu XIX i XX w. jego znaczenie dla przezwyciężenia współczesnego kryzysu duchowego)

WYKŁAD 1. Religia jako fenomen kultury

1. Klasyfikacja religii

Religia jest zjawiskiem, elementem lub funkcją w kulturze ludzkiej. W takim ujęciu sama kultura przedstawiana jest jako skumulowany obraz ludzi na świat, w którym się urodzili, wychowali, żyją. Innymi słowy, kultura jest wynikiem wiedzy ludzi o otaczającej ich rzeczywistości w świecie fizycznym. Natomiast religię można postrzegać jako zbiór przeżyć, wrażeń, wniosków i działań jednej osoby lub grupy ludzi w odniesieniu do tego, co postrzegają jako sprawę wyższego rzędu. W większości przypadków człowiek jest świadomy tej uświęconej przez siebie rzeczywistości, jako czegoś, co jawi mu się z zewnątrz.

Pewne formy, w których objawia się religia, podlegają pewnym czasom i miejscom, ale z reguły człowiek postrzega objawienie jako spotkanie ze stworzeniami, które mają cielesne wcielenie. W wielu religiach różnorodność rzeczywistości jest akceptowana jako przejaw wielu bóstw, jednak obok religii politeistycznych, jak wiadomo, istnieją religie ściśle monoteistyczne, które czczą tylko jednego boga. Główną cechą monoteizmu jest to, że bóstwo jest całkowicie transcendentne, to znaczy przebywa poza granicami postrzeganej rzeczywistości, podczas gdy bogowie politeizmu są immanentni, to znaczy uważa się, że wyrażają się w jego granicach. Różne religie opisywały swoich bogów na różne sposoby: antropomorficznych, zoomorficznych, łączących cechy obu; w postaci obrazów malowniczych lub rzeźbiarskich; jako reprodukcje XNUMXD lub XNUMXD. Czasami bogowie byli czczeni w określonym ciele, jakby do niego przeszli: faraon w starożytnym Egipcie, dzisiejszy cesarz japoński, Jezus z Nazaretu przed śmiercią - z jednej strony, a starożytny egipski byk Apis i Indianin kobra - z drugiej. Jednak nie wszystkie religie i nie przez całe swoje istnienie tworzyły cielesne obrazy swoich bóstw. Na przykład hinduizm i buddyzm w ogóle o tym nie wiedziały. Często nie istnieją w religiach Beduinów, co można tłumaczyć specyfiką ich koczowniczego życia, które nieuchronnie ogranicza zakres rzeczy materialnych. Nie można tego jednak porównać z zakazami dotyczącymi obrazów, które widzimy w niektórych religiach monoteistycznych. Rozważ klasyfikację religii.

1. Plemienne prymitywne starożytne wierzenia. Powstały w odległej przeszłości, ale nie opuściły ludzkiej świadomości, ale zostały odciśnięte i istnieją wśród ludzi do dziś. Z nich wynika wiele przesąd (w języku staroruskim „przyszłość” - „na próżno, bezużytecznie, na próżno”) - prymitywne wierzenia, które są bardzo podobne do religii ze względu na ich pochodzenie, ale w rzeczywistości nie są religiami, ponieważ nie implikują istnienia bóg lub bogowie, nie stanowią całościowego światopoglądu człowieka.

2. Religie państwowo-narodowe, na których opiera się życie religijne niektórych ludów i narodów (np. hinduizm w Indiach czy judaizm wśród narodu żydowskiego).

3. Religie świata - rozprzestrzenił się poza granice narodów i państw i liczył dużą liczbę zwolenników na całym świecie. Powszechnie przyjmuje się, że istnieją trzy światowe religie: chrześcijaństwo, buddyzm i islam. Ponadto wszystkie religie nadal dzielą się na dwie grupy: monoteistycznyktórzy wierzą, że jest jeden Bóg, i politeistyczny, oddając cześć wielu bogom. Termin „politeizm” ma rosyjski odpowiednik - politeizm.

2. Problem pojawienia się religii

Głębokie, filozoficzne pytanie o to, jak i kiedy pojawiła się religia, można rozwiązać za pomocą dwóch wzajemnie wykluczających się odpowiedzi.

1. Religia powstała wraz z człowiekiem. Wtedy człowiek, jak opisuje Biblia, musiał zostać stworzony przez Boga w wyniku aktu stworzenia. Religia narodziła się, ponieważ istnieje Bóg i osoba, która może Boga postrzegać. Zwolennicy tego punktu widzenia wierzą, że gdyby Bóg nie istniał, to w ludzkim umyśle nie byłoby takiej koncepcji. W tym przypadku dochodzimy do wniosku, że religia istnieje od początku.

2. Religia jest produktem formowania się ludzkiej świadomości, to znaczy, że osoba sama stworzyła (wymyśliła) Boga lub bogów, próbując w ten sposób zrozumieć i wyjaśnić otaczający go świat. Początkowo starożytni ludzie nie mieli bogów, to znaczy byli ateistami, ale wraz z narodzinami sztuki, podstawami nauki i języka zaczęły się w nich formować poglądy religijne. Z biegiem czasu stały się bardziej złożone i usystematyzowane. Punktem wyjścia takiego sądu jest teoria pochodzenia człowieka i jego świadomości w procesie ewolucji biologicznej.

Ze względu na obecność różnych punktów widzenia na temat pochodzenia religii, pytanie to jest nadal otwarte i budzi wiele kontrowersji.

Na ziemi jest wiele religii, w tym bardzo niewiele pod względem liczby wyznawców. Dokładne policzenie wszystkich religii świata, a także liczby ich wyznawców jest bardzo trudne. Powstaje pytanie: dlaczego jest tak wiele religii? Odpowiedź jest dość jasna: ludzie nie są tacy sami, żyją w różnych warunkach w różnych częściach Ziemi, na swój sposób postrzegają otaczającą rzeczywistość. Tak samo różne są ich opinie na temat Boga czy bogów, tego, jak powinien wyglądać kult, jak wznosić świątynie (i czy w ogóle je budować). Ale opanowując kurs „Religie Świata”, zrozumiesz również, że wiele dogmatów różnych wyznań, treść mitów i pism świętych, normy moralne i zasady kultu wśród różnych narodów żyjących w odległych częściach świata mogą być bardzo podobne w pewnych przypadkach.

3. Struktura religii

Precyzyjne i konkretnie sformułowanie pojęcia „religia” jest niemożliwe. W nauce jest wiele takich definicji. Są one w dużej mierze zdeterminowane światopoglądem tych naukowców, którzy je budują. Jeśli zapytasz kogoś, czym jest wiara, w wielu przypadkach odpowie: „Wiara w Boga”. Dosłowne znaczenie terminu „religia” to wiązanie, ujarzmianie, wtórne odwoływanie się (do czegoś). Możliwe, że początkowo wyrażenie to oznaczało przywiązanie człowieka do czegoś świętego, trwałego, niezmiennego. Spróbujmy podkreślić główne elementy religii.

1. Pierwotną podstawą każdej religii jest: wiara. Wierzącym może być albo człowiek oświecony, który dużo wie, albo taki, który nie ma żadnego wykształcenia. W odniesieniu do wiary obaj będą równi. Wiara płynąca z serca jest dla religii o wiele cenniejsza niż ta wypływająca ze zdrowego rozsądku i logiki! Opierając się przede wszystkim na uczuciach, nastrojach, emocjach religijnych, wiara jest nasycona znaczeniami, karmiona świętymi tekstami, obrazami (na przykład ikonami) i nabożeństwami. Komunikacja między ludźmi odgrywa w tym sensie dużą rolę, ponieważ wiedza o Bogu i „siłach wyższych” może powstać, ale nie może skutkować wyraźnymi obrazami i systemem, jeśli człowiek istnieje z dala od wspólnoty własnego rodzaju. Ale prawdziwa wiara jest zawsze prosta, czysta i z konieczności naiwna. Może wynikać nieświadomie, intuicyjnie, z postrzegania świata. Wiara zawsze towarzyszy człowiekowi, jednak w wyniku komunikacji między wierzącymi często (choć niekoniecznie) ulega konkretyzacji. Tworzy się obraz Boga lub bogów, którzy mają określone imiona, tytuły i atrybuty (właściwości) i pojawia się możliwość porozumiewania się z Nim lub nimi, ustalana jest prawdziwość Boskich tekstów i dogmaty (wieczne prawdy absolutne przyjęte na wiarę), autorytet proroków, założycieli Kościoła i kapłaństwa. Wiara zawsze była i pozostaje najważniejszą cechą ludzkiej świadomości, najważniejszą metodą i kryterium życia duchowego ludzi.

2. Obok prostej wiary zmysłowej może istnieć też bardziej uporządkowany zbiór zasad, idei, pojęć, celowo opracowany dla danej religii, czyli jej nauczanie. Nauczanie może dotyczyć bogów lub Boga, relacji Boga do świata, Boga i człowieka, norm życia i postępowania w społeczeństwie (etyki i moralności), sztuki kościelnej itp. Twórcami nauczania religii są specjalnie wykształceni i przeszkoleni ludzie, z których wielu posiada unikalne (z punktu widzenia tej religii) zdolności komunikowania się z Bogiem, otrzymywania jakichś wyższych informacji niedostępnych dla innych ludzi. Doktrynę religijną budują filozofowie (filozofia religijna) i teologowie. W Rosyjski może używać pełnego synonimu słowa „teologia” - teologia. Jeśli filozofów religijnych interesują najogólniejsze zagadnienia powstania i funkcjonowania świata Bożego, to teolodzy opisują i uzasadniają konkretne poglądy danego wyznania, studiują i wyjaśniają święte teksty. Teologia, jak każda nauka, ma sekcje (np. teologia moralna).

3. Religia nie może być urzeczywistniona bez niektórych działalności religijnej. Misjonarze głoszą i przekazują swoją wiarę, teolodzy piszą prace naukowe, nauczyciele uczą podstaw swojej religii itp. Jednak korzeniem działalności religijnej jest kult (od łacińskiego cultus - „uprawa, opieka, cześć”). Pod kultem rozumie się cały zestaw działań, które wierzący wykonują, aby czcić Boga, bogów lub jakiekolwiek siły nadprzyrodzone. Są to rytuały, nabożeństwa, modlitwy, kazania, święta religijne. Rytuały i inne czynności kultowe mogą być: magiczny (z łac. mageia – „czary, czary, magia”), czyli takie, które pomagają wyjątkowym ludziom lub duchownym w tajemniczy, niepoznawalny sposób wpływać na otaczający ich świat, innych ludzi, zmieniać charakter i cechy pewnych przedmiotów. W niektórych przypadkach wspominają o „białej” i „czarnej” magii, czyli czarach z przyciąganiem światła, boskich sił i ciemnych sił diabła. Niemniej jednak magiczne akty czarów zawsze były krytykowane i potępiane przez większość religii i kościołów, uważane za „intrygi złych duchów”. Nieco inny rodzaj akcji kultowej - symboliczny rytuały (z gr. simbolon - „warunkowy, materialny znak identyfikacyjny”), które jedynie kopiują lub imitują działania bóstwa w celu przypomnienia o nim. Można też wymienić pewne rodzaje obrzędów i innych czynności religijnych, które niewątpliwie nie są związane z czarami czy magią, ale z punktu widzenia ludzi pobożnych zawierają pierwiastek nadprzyrodzony, tajemniczy i niezrozumiały. Są utrzymywane w celu „objawić się Bogu w sobie”, zjednoczyć się z Nim poprzez „rozpuszczenie w Bogu” własnej świadomości. Takie działania są zwykle określane jako mistyczny (od gr. mustika - „tajemniczy”). Rytuały mistyczne nie mogą oddziaływać na wszystkich, a jedynie na tych, którzy są wtajemniczeni w wewnętrzne znaczenie danej nauki religijnej. Elementy mistycyzmu znajdują swoje miejsce w wielu religiach, także tych wielkich świata. Istnieją religie (zarówno starożytne, jak i współczesne), w których teoriach dominuje pierwiastek mistyczny. Religijni uczeni nazywają je mistycznymi. Do odprawiania kultu potrzebny jest budynek kościoła, świątynia (lub dom modlitwy), dzieła sztuki kościelnej, przedmioty kultu (naczynia, szaty kapłańskie itp.) i wiele więcej. Wiele religii wymaga specjalnie przeszkolonych duchownych do wykonywania czynności religijnych. Każda religia wypracowuje własne zasady kultu. W ogóle rola kultu w religii jest niezwykle wielka: podczas sprawowania kultu ludzie komunikują się ze sobą, wymieniają wrażenia i informacje, podziwiają wspaniałe dzieła architektury i malarstwa, słuchają muzyki modlitewnej i świętych tekstów. Wszystko to zwiększa uczucia religijne ludzi o rząd wielkości, jednoczy je i prowadzi do osiągnięcia wyższej duchowości.

4. W sprawowaniu kultu i wszelkich czynnościach religijnych ludzie jednoczą się we wspólnoty zwane wspólnoty, kościoły (konieczne jest odróżnienie pojęcia „kościół” jako organizacji od tego samego pojęcia, ale w znaczeniu „budowa kościoła”). W niektórych przypadkach zamiast słów „kościół” lub „religia” (nie religia w ogóle, ale konkretna religia) używa się terminu określenie (z łac. konfesjonał - „kościół, zakonnik”). W języku rosyjskim termin ten jest najbliższy słowu „religia” (mówią na przykład „osoba wyznania prawosławnego”). Znaczenie i istota zgrupowania wierzących jest różnie rozumiana i wyjaśniana w różnych religiach. Na przykład w teologii prawosławnej Kościół jest zjednoczeniem wszystkich prawosławnych: tych, którzy żyją dzisiaj, a także tych, którzy już umarli, czyli tych, którzy są w „życiu wiecznym” (doktryna widzialnego i niewidzialnego kościół). Kościół jest w tym przypadku rozumiany jako swego rodzaju ponadczasowy i pozaprzestrzenny początek. W innych religiach Kościół jest po prostu rozumiany jako zgromadzenie współwyznawców, którzy uznają pewne dogmaty, zasady i normy zachowania. Niektóre kościoły podkreślają szczególne „oddanie” i izolację swoich członków od wszystkich wokół, podczas gdy inne wręcz przeciwnie, są otwarte i dostępne dla wszystkich. Z reguły stowarzyszenia religijne mają strukturę organizacyjną: organy zarządzające, ośrodek jednoczący (na przykład papież, patriarchat itp.), monastycyzm z własną indywidualną organizacją; hierarchia (podporządkowanie) duchowieństwa. Istnieją religijne instytucje edukacyjne, które kształcą księży, akademie, ośrodki naukowe, organizacje gospodarcze itp. To prawda, że ​​nie wszystkie powyższe są absolutnie konieczne dla wszystkich religii. Termin „kościół” oznacza zwykle rozległe związki religijne o głębokich fundamentach duchowych, sprawdzone w czasie. Relacje w kościołach budowane były przez wieki, często mają podział na duchownych i świeckich zwyczajnych. Zwyczajowo odróżnia się od kościołów sekty. Słowo to niesie ze sobą negatywną konotację, chociaż w dosłownym tłumaczeniu z języka greckiego oznacza jedynie nauczanie, kierowanie, szkołę. Sekta może być przeciwstawnym ruchem w kościele, który z czasem może stać się dominujący lub zniknąć bez śladu. W rzeczywistości sekty są postrzegane bardziej szczegółowo: jako stowarzyszenia utworzone wokół przywódcy. Wyróżnia ich izolacja, izolacja i ścisła kontrola nad swoimi członkami, rozciągająca się nie tylko na życie religijne, ale także na całe życie prywatne. Zdarza się, że sekty odbierają swoim wyznawcom prawa własności, czyniąc z nich stałych zawodowych misjonarzy i rekruterów nowych członków sekty.

4. Rola religii w życiu człowieka i społeczeństwa”

Być może nikt nie zaprzeczy, że religia jest jednym z głównych czynników w historii ludzkości. Dozwolone jest, w zależności od poglądów, stwierdzenie, że osoba bez religii nie stałaby się osobą, ale można (i jest to również istniejący punkt widzenia) stanowczo udowodnić, że bez niej człowiek byłby lepszy i bardziej idealny. Religia jest rzeczywistością ludzkiego życia, w rzeczywistości tak należy ją postrzegać.

Odmienne jest znaczenie religii w życiu niektórych ludzi, społeczeństw i państw. Wystarczy porównać dwie osoby: jedną - wyznającą kanony jakiejś surowej i zamkniętej sekty, a drugą - prowadzącą świecki tryb życia i całkowicie obojętną na religię. To samo dotyczy różnych społeczeństw i państw: jedni żyją według surowych praw religii (powiedzmy islamu), inni zapewniają swoim obywatelom całkowitą swobodę w sprawach wiary i w ogóle nie ingerują w sferę religijną, a mimo to inni trzymają religię pod zakazem. Z biegiem historii kwestia religii w tym samym kraju może się zmienić. Uderzającym tego przykładem jest Rosja. Tak, a wyznania nie są wcale podobne pod względem wymagań, jakie stawiają w stosunku do osoby w swoich prawach postępowania i kodeksach moralności. Religie mogą ludzi łączyć lub dzielić, inspirować do pracy twórczej, do wyczynów, wzywać do bezczynności, nieruchomości i obserwacji, pomagać w rozpowszechnianiu książek i rozwoju sztuki, a jednocześnie ograniczać wszelkie sfery kultury, nakładać zakazy o pewnych rodzajach działalności, naukach itp. Znaczenie religii należy zawsze rozpatrywać konkretnie w określonym społeczeństwie i w danym okresie. Jego rola dla całej publiczności, dla oddzielnej grupy ludzi lub dla konkretnej osoby może być inna.

Ponadto można powiedzieć, że zazwyczaj religie pełnią określone funkcje w stosunku do społeczeństwa i jednostek.

1. Religia, będąc światopoglądem, czyli pojęciem zasad, poglądów, ideałów i wierzeń, ukazuje człowiekowi strukturę świata, określa jego miejsce w tym świecie, wskazuje mu jaki jest sens życia.

2. Religia jest pocieszeniem, nadzieją, duchową satysfakcją, wsparciem dla ludzi. To nie przypadek, że ludzie mają tendencję do zwracania się ku religii w trudnych chwilach swojego życia.

3. Osoba posiadająca jakiś ideał religijny odradza się wewnętrznie i staje się zdolna nieść idee swojej religii, ustanawiać dobro i sprawiedliwość (jak dyktuje ta nauka), poddając się trudom, nie zwracając uwagi na tych, którzy się ośmieszają lub obrażać go. (Oczywiście, dobry początek można potwierdzić tylko wtedy, gdy autorytety religijne prowadzące osobę tą ścieżką są same w sobie czyste w duszy, moralne i dążące do ideału.)

4. Religia kontroluje ludzkie działania poprzez swój system wartości, postaw duchowych i zakazów. Może mieć bardzo silny wpływ na duże społeczności i całe państwa żyjące według zasad danej religii. Oczywiście nie ma potrzeby idealizowania sytuacji: przynależność do najsurowszego systemu religijnego i moralnego nie zawsze powstrzymuje człowieka przed popełnianiem nagannych czynów, a społeczeństwo przed niemoralnością i bezprawiem. Ta smutna okoliczność jest konsekwencją niemocy i niedoskonałości duszy ludzkiej (lub, jak powiedzieliby wyznawcy wielu religii, to „intrygi szatana” w ludzkim świecie).

5. Religie przyczyniają się do jednoczenia ludzi, pomagają w tworzeniu narodów, tworzeniu i umacnianiu państw (np. gdy Rosja przechodziła okres rozdrobnienia feudalnego, obciążona obcym jarzmem, nasi dalecy przodkowie byli zjednoczeni nie tyleż przez narodową, co religijną ideę: „wszyscy jesteśmy chrześcijanami”). Jednak ten sam powód religijny może prowadzić do podziału, rozłamu państw i społeczeństw, gdy duża liczba ludzi zaczyna się przeciwstawiać sobie na gruncie religijnym. Ciasnota i sprzeciw pojawiają się także wtedy, gdy od jakiegoś kościoła oddzieli się nowy kierunek (tak było np. w dobie walki katolików z protestantami, wybuchy tej walki odczuwalne są w Europie do dziś).

Wśród wyznawców różnych religii pojawiają się czasem skrajne nurty, których uczestnicy uznają jedynie własne prawa boskie i poprawność wyznania wiary. Często ci ludzie udowadniają sprawę okrutnymi metodami, nie poprzestając na aktach terrorystycznych.

Ekstremizm religijny (z łac. extremus - „extreme”) niestety pozostaje dość powszechnym i niebezpiecznym zjawiskiem w XX wieku. - źródło napięcia społecznego.

6. Religia jest inspirującą i podtrzymującą przyczyną życia duchowego społeczeństwa. Chroni publiczne dziedzictwo kulturowe, czasami dosłownie blokując drogę wszelkiego rodzaju wandalom. To prawda, że ​​kościół bardzo źle postrzega jako muzeum, wystawę czy salę koncertową; Kiedy znajdziesz się w jakimkolwiek mieście lub w obcym kraju, najprawdopodobniej najpierw odwiedzisz świątynię, z dumą pokazaną Ci przez miejscowych. Zauważ, że samo słowo "kultura" wywodzi się z pojęcia „kult”. Nie będziemy angażować się w długotrwały spór o to, czy kultura jest częścią religii, czy odwrotnie, religia jest częścią kultury (wśród filozofów istnieją oba punkty widzenia), ale jest całkiem jasne, że stanowiska religijne od czasów starożytnych były w sercu wielu aspektów: twórczej działalności ludzi, inspiracji artystów. Oczywiście świat ma świecki (niekościelna, świecka) sztuka. Od czasu do czasu krytycy sztuki próbują przeciwstawić świeckie i kościelne zasady w twórczości artystycznej i deklarują, że kościelne kanony (zasady) nie pozwalały na wyrażanie siebie. Oficjalnie tak jest, ale zagłębiając się głębiej w tak trudną kwestię, zrozumiemy, że kanon, odrzucając wszystko, co niepotrzebne i wtórne, wręcz przeciwnie, „wyzwolił” artystę i dał pole jego twórczości.

Filozofowie wyraźnie rozróżniają dwa pojęcia: kultura и cywilizacja. Do te ostatnie obejmują wszystkie osiągnięcia nauki i techniki, które zwiększają możliwości człowieka, zapewniają mu komfort życia i wyznaczają nowoczesny styl życia. Cywilizacja jest jak potężna broń, która może być użyta dla dobra lub zamieniona w środek morderstwa: zależy to od tego, w czyich rękach się znajduje. Kultura, niczym powolna, ale potężna rzeka, która wypływa ze starożytnego źródła, jest raczej konserwatywna i często kłóci się z cywilizacją. Religia, będąca podstawą i rdzeniem kultury, jest jednym z decydujących czynników, które chronią człowieka i ludzkość przed rozszczepieniem, degradacją, a być może nawet przed śmiercią moralną i fizyczną, czyli wszystkimi problemami, jakie może ze sobą nieść cywilizacja.

W konsekwencji religia pełni w historii twórczą funkcję kulturową. Świadczy o tym przykład Rosji po przyjęciu chrześcijaństwa pod koniec IX wieku. Kultura chrześcijańska o dawnych tradycjach umocniła się i rozkwitła wówczas w naszej Ojczyźnie, dosłownie ją przeobrażając.

A jednak nie ma potrzeby idealizowania tego obrazu: w końcu wszyscy ludzie są różni, a zupełnie przeciwne przykłady można zaczerpnąć z historii ludzkości. Być może pamiętacie, że po ukształtowaniu się chrześcijaństwa jako religii państwowej Cesarstwa Rzymskiego, w Bizancjum i jego okolicach chrześcijanie zburzyli wiele z największych zabytków kultury starożytności.

7. Religia pomaga umacniać i utrwalać określone porządki społeczne, tradycje i prawa życia. Ponieważ religia jest bardziej konserwatywna niż jakakolwiek inna instytucja społeczna, w zasadzie zawsze dąży do zachowania podstaw, stabilności i pokoju. (Chociaż jest prawdopodobne, że ta zasada nie jest bez wyjątków). Przypomnijmy z historii nowożytnej, kiedy w Europie rozpoczął się polityczny nurt konserwatyzmu, przedstawiciele Kościoła stali na jego początku. Partie religijne są w większości na konserwatywnej prawicy spektrum politycznego. Ich pozycja jako przeciwwagi dla różnego rodzaju radykalnych, a czasem nierozsądnych przeobrażeń, wstrząsów i rewolucji jest bardzo ważna. Pokój i stabilność są teraz potrzebne naszej Ojczyźnie.

WYKŁAD nr 2. Wczesne formy świadomości religijnej

Pierwszym etapem właściwej historii ludzkości jest, jak dobrze wiadomo, prymitywna era wspólnoty. W tym okresie kończy się formacja człowieka jako specjalnego gatunku biologicznego. Na pograniczu wczesnego i późnego paleolitu organizacja zoologiczna, stadna płynnie przechodzi w strukturę plemienną, reprezentuje już pierwotny kolektyw ludzki. Dalszy rozwój prowadzi do powstania komunalno-plemiennego sposobu życia i rozwoju wszelkiego rodzaju metod życia społecznego. Według idei dostępnych w nauce historycznej, chronologicznie, okres ten rozpoczyna się w późnym paleolicie i obejmuje okres do początku neolitu. W „przestrzeni społecznej” odpowiada ruchowi ludzkości od wczesnych form organizacji społecznej (klanu) do prymitywnej społeczności sąsiedzkiej.

Dla prymitywizmu szczególnie nieodłączny jest wysoki stopień połączenia ludzkiej egzystencji ze wszystkim, co dzieje się w otaczającej przyrodzie. Związki z ziemią i niebem, zmiany klimatyczne, woda i ogień, flora i fauna w warunkach gospodarki zawłaszczającej (zbiorowo-łowieckiej) były nie tylko obiektywnie niezbędnymi czynnikami ludzkiej egzystencji, ale stanowiły bezpośrednią istotę procesu życiowego. Jedność istnienia człowieka i natury powinna była oczywiście wyrażać się w identyfikacji obu już na poziomie „żywej kontemplacji”. Reprezentacje powstające na podstawie otrzymanych doznań łączyły i przechowywały wrażenie percepcji zmysłowej, a myśl i uczucie jawiły się jako coś zjednoczonego, nieodłącznego od siebie. Można przypuszczać, że rezultatem może być nadanie obrazowi mentalnemu właściwości zjawiska przyrodniczego odbieranego zmysłami. Taka „fuzja” natury i jej zmysłowo-figuratywne odbicie wyraża jakościową oryginalność pierwotnej świadomości. Prymitywizm charakteryzuje się takimi cechami archaicznego światopoglądu, jak utożsamianie ludzkiej egzystencji z naturalną i przytłaczającą przewagą idei zbiorowych w indywidualnym myśleniu. W jedności tworzą specyficzny stan psychiki, co określa się pojęciem prymitywny synkretyzm. Treść tego rodzaju aktywności umysłowej polega na niezróżnicowanym postrzeganiu przyrody, życia ludzkiego (w jego jakości wspólnotowo-plemiennej) i zmysłowo-figuratywnym obrazie świata. Starożytni ludzie byli tak bardzo włączeni w swoje środowisko, że myśleli o sobie jako o uczestnikach absolutnie wszystkiego, nie wyróżniając się na tle świata, a tym bardziej przeciwstawiając się mu. Pierwotna integralność bytu odpowiada pierwotnej świadomości holistycznej, niepodzielnej na specjalne formy, dla których, mówiąc najprościej, „wszystko jest wszystkim”.

1. Formy zachowania i orientacja świadomości archaicznej – animizm, fetyszyzm, totemizm, magia

Taka interpretacja archaicznego etapu świadomości może służyć jako metodologiczny klucz do zrozumienia pochodzenia, treści i roli wczesnych wierzeń i rytuałów w prymitywnym społeczeństwie. Można przypuszczać, że najczęstszą wersją prymitywnych wierzeń było przenoszenie ludzkich, wewnątrzklanowych relacji, idei i doświadczeń na procesy i elementy przyrody. W tym samym czasie i wraz z nim następował „odwrotny” proces przenoszenia: dóbr przyrodniczych w obszar życia społeczności ludzkiej. W ten sposób świat pojawił się w świadomości pierwotnej nie tylko jako całość, kiedy każde zjawisko i sami ludzie są „wplecione” w tkankę uogólnionej egzystencji, ale także jako posiadający cechy życiowe, uczłowieczony. Ponieważ człowiek w tym przypadku jest wspólnotowy i plemienny, do tego stopnia, że ​​wszystko, co obejmuje percepcja człowieka starożytnego, utożsamia się ze znanym i znajomym plemiennym sposobem życia. W wielu archaicznych wierzeniach główną wartością jest stosunek do natury jako żywej istoty, która ma takie same właściwości jak człowiek. W religioznawstwie istnieje taki punkt widzenia, zgodnie z którym wczesny etap takich wierzeń, animatyzm (z łac. animatus – „ożywiony”) zakładał przenikanie otaczającego świata uniwersalną, wszechobecną, ale bezosobową, życiodajną siłą. Następnie, wraz z rozwojem działalności podmiotowo-praktycznej, zróżnicowano obraz życiodajnej zasady. Zaczęła już korelować z pewnymi zjawiskami przyrody i życia ludzkiego, z tymi ich aspektami, których rzeczywisty rozwój był poza zasięgiem. Każda istota lub zmysłowo postrzegany przedmiot, jeśli to konieczne, była dualistyczna, obdarzona rodzajem sobowtóra. Mogą być reprezentowane w ciele lub innej materialnej formie (oddech, krew, cień, odbicie w wodzie itp.). Jednocześnie były one zasadniczo pozbawione materialności i pomyślane jako byty bez skazy. Dysharmonię idealności i obiektywności przezwyciężył synkretyzm pierwotnego myślenia: każdy przedmiot obiektywnego świata mógł jednocześnie występować zarówno w realnej, jak i bezcielesnej, rodzaju spirytualistycznej formie. W rezultacie bliźniak mógł również prowadzić samodzielne życie, pozostawiając człowieka na przykład podczas snu lub w przypadku jego śmierci.

Ogólnym pojęciem, które weszło do obiegu naukowego na oznaczenie takiego przekonania, był termin animizm. Jej treść jest bardzo obszerna. Przede wszystkim wiąże się z wiarą w istnienie dusz, czyli tworów nadzmysłowych właściwych przedmiotom i zjawiskom naturalnym, a także człowiekowi. Dusze można wyprowadzić z zamkniętego stanu obiektywnego. Są to tak zwane perfumy. W tym przypadku możliwości idealnych bytów gwałtownie wzrosły: mogły z łatwością poruszać się w obiektywnym świecie, umieszczać się w dowolnym przedmiocie i zyskiwać zdolność oddziaływania na różne przedmioty, rośliny, zwierzęta, klimat, a nawet samych ludzi. Wielość duchów oznacza także różnorodność ich siedlisk. Niemal cały otaczający nas świat jest nimi wypełniony. Dlatego większość czynności życia codziennego społeczności klanowej została przeprowadzona prawdopodobnie z uwzględnieniem istniejących poglądów na temat relacji z duchami, a konsekwencje związane z wpływem duchów nie zawsze są korzystne. Trudności i porażki, indywidualne i zbiorowe, są rozumiane jako przejawy przebiegłości złych duchów. Wyjściem z tej sytuacji jest poszukiwanie niezawodnych mechanizmów przeciwdziałających złośliwym machinacjom. Powszechne było używanie amuletów, czyli przedmiotów, których obecność uważano za ochronę przed szkodliwym wpływem złych duchów. Z reguły są to kawałki drewna, kamieni, kości, zębów, skór zwierzęcych itp. Podobnego rodzaju przedmioty można również wykorzystać w celu pozytywnej interakcji jako pośredniki. We wszystkich przypadkach obiekt pośredni służył jako przewodnik ludzkich potrzeb, z jego pomocą ludzie faktycznie uzupełniali skromny arsenał środków do poznawania świata przyrody. Zdolność przechowywania, ochrony przed krzywdą lub przynoszenia szczęścia tłumaczono obecnością w przedmiocie magicznej, cudownej mocy lub obecnością w nim jakiegoś ducha. Takie przekonania nazywane są koncepcją „fetyszyzmu” (fetysz to rzecz zaklęta; termin ten zaproponował holenderski podróżnik W. Bosman w XVIII wieku). Wiadomo, że fetysze często były ucieleśnieniem osobistych patronów danej osoby. Jednak za ważniejszych i szanowanych uważano tych, którzy dźwigali ciężar społeczny - obrońców całego kolektywu klanowego, zapewniających przetrwanie i kontynuację klanu. Czasami fetyszyzm łączono z kultem przodków, w wyjątkowy sposób wzmacniając ideę ciągłości pokoleń.

Naturalną konsekwencją fetyszystycznego nastawienia świadomości miało być przenoszenie magicznych i cudownych właściwości nie tylko na przedmioty naturalne czy specjalnie wytworzone, ale także na samych ludzi. Bliskość fetysza wzmacniała prawdziwe znaczenie osoby (czarownika, starszego czy przywódcy), która poprzez swoje doświadczenie zapewniała jedność i dobrobyt klanu. Z czasem nastąpiła sakralizacja plemiennej elity, zwłaszcza przywódców, którzy stali się żywymi fetyszami, gdy zostali obdarzeni cudownymi zdolnościami. Dostrzegając przyrodę w zrozumiałych dla siebie obrazach społeczności plemiennej, człowiek prymitywny traktował każde zjawisko przyrodnicze jako mniej lub bardziej „pokrewne”.

Włączenie więzów plemiennych w proces interakcji ze sferami świata zwierzęcego i roślinnego stwarza warunki do rozwoju wiary we wspólne pochodzenie człowieka z jakimikolwiek zwierzętami lub, co było znacznie mniej powszechne, roślinami. Te wierzenia, zwane totemizm, są zakorzenione w pokrewieństwach, które rozwinęły się na etapie pierwotnym, oraz w warunkach życia wczesnych grup ludzkich. Brak niezawodności i dość częsta zmiana fetyszy zrodziła chęć stworzenia bardziej stabilnego fundamentu, który ustabilizowałby żywotną aktywność struktur rodzajowych. Wspólne pochodzenie i pokrewieństwo z totemem zrozumiano w najbardziej bezpośredni sposób. Ludzie starali się upodobnić w swoim zachowaniu do nawyków „krewnych totemicznych”, aby nabyć ich właściwości i wygląd. Jednocześnie życie zwierząt wybranych przez totemy i stosunek do nich rozpatrywano z punktu widzenia wspólnotowej egzystencji plemiennej ludzi. Oprócz statusu pokrewieństwa totem pełnił funkcję patrona i obrońcy. Wspólną cechą wierzeń totemicznych jest fetyszyzacja totemu.

Liczne badania kultury pierwotnej świadczą o tym, że wszystkie wymienione formy zachowań i orientacji świadomości archaicznej (animizm, fetyszyzm, totemizm) mają charakter sceniczno-globalny. Budowanie ich w określonej kolejności zgodnie ze stopniem „rozwoju” byłoby niezgodne z prawem. Jako niezbędne momenty w rozwoju świata powstają, rozwijają się w kontekście jednego, całościowego światopoglądu, który wyróżnia prymitywny synkretyzm. Ogólne kulturowe znaczenie tych zjawisk polega na skupieniu się na zaspokajaniu życiowych potrzeb ludzkiej egzystencji, odzwierciedlają rzeczywiste, praktyczne interesy organizacji wspólnotowo-klanowej.

Na prymitywnym etapie kultury powstały połączone formy obrzędów i wierzeń, zwane ogólną koncepcją magia (od greckich i łacińskich słów mageia i magia, tłumaczonych jako „czary, czary, czary”). Magiczna percepcja świata opiera się na idei uniwersalnego podobieństwa i wzajemnych powiązań, co pozwala osobie, która czuje „zaangażowanie we wszystko” wpływać na dowolne przedmioty i zjawiska. Działania magiczne są powszechne wśród wszystkich narodów świata i są niezwykle różnorodne. W etnografii i badaniach nad historią religii istnieje wiele klasyfikacji i schematów typologicznych wierzeń i technik magicznych. Najpopularniejszym jest podział magii na słuszną, zbawczą, jawnie i dla dobra - "biały"i szkodliwe, powodujące szkody i nieszczęścia - "czarny". Podobny charakter ma typologia rozróżniająca magię ofensywno-agresywną i defensywno-ochronną. W tym drugim przypadku ważną rolę odgrywają tabu - zakazy dotyczące działań, przedmiotów i słów, które są wyposażone w zdolność automatycznego powodowania wszelkiego rodzaju problemów dla człowieka. Eliminacja tabu wyraża instynktowne pragnienie całego kolektywu społeczno-plemiennego, aby uchronić się przed kontaktem z czynnikami zagrażającymi przetrwaniu. Często rodzaje magii klasyfikuje się według dziedzin ludzkiej działalności, w których jest ona w ten czy inny sposób konieczna (magia rolnicza, rybacka, łowiecka, lecznicza, meteorologiczna, miłosna, wojskowa). Są ukierunkowane na bardzo realne, codzienne aspekty życia. Skala magicznych działań jest różna i może być indywidualna, grupowa lub masowa. Magia staje się głównym zajęciem zawodowym czarowników, szamanów, kapłanów itp. (instytucjonalizacja magii).

2. Pojawienie się mitu i świadomości mitologicznej

Tak więc cechą bytu i świadomości ludzi ery prymitywnej jest rodzaj integralności, jednoczącej w kompleksie to, co naturalne i ludzkie, zmysłowe i spekulatywne, materialne i figuratywne, obiektywne i subiektywne. Bezpośrednie uzależnienie od bezpośrednich warunków egzystencji pobudziło taki magazyn psychiki, w którym przystosowanie do świata prawdopodobnie powinno polegać na maksymalnym utożsamieniu się z otoczeniem. Zbiorowa organizacja życia rozszerzyła tożsamość człowieka i natury na całą społeczność plemienną. W efekcie ugruntowana zostaje dominująca pozycja ponadindywidualnych postaw świadomości, które mają dla wszystkich obowiązkowe i niezaprzeczalne znaczenie. Najlepszym sposobem na naprawienie ich w takim statusie byłoby przede wszystkim odwołanie się do niekwestionowanego autorytetu absolutnego. Stają się symbolami klanu - totemami lub innymi fetyszyzowanymi przedmiotami, aż do sakralizacji plemiennego wierzchołka. Istnieje wiele powodów, by sądzić, że to potrzeby praktyczne decydowały o treści pierwotnych wierzeń. W starożytnych wierzeniach odnotowywano momenty aktywności życiowej niezbędne dla organizacji i zachowania komunalno-klanowego stylu życia (w pracy i życiu, małżeństwie, polowaniu i walce z wrogimi kolektywami). Synkretyzm świadomości determinuje połączenie tych realnych relacji z irracjonalistycznymi poglądami, doprowadzając je do wzajemnego przenikania się i całkowitego zespolenia. Słowo staje się identyczne z czynem, znak - z podmiotem, idee otrzymują uosobiony wygląd. Pojawiające się idee i obrazy były przez człowieka doświadczane i „przeżywane” przede wszystkim jako sama rzeczywistość. Można przypuszczać, że świadomość społeczna prymitywnej formacji plemiennej nie znała opozycji ziemskiego do nieziemskiego. Nie było w nim postaci ani zjawisk, które stałyby poza tym światem, w sferze bytów transcendentalnych. Ta świadomość nie pozwalała na podwojenie świata. Środowisko było postrzegane w swoim zaangażowaniu w osobę, bez rozpadu na podatne na rozwój i poza kontrolą. Ponadto potrzeby życiowe nie pozwoliły na ukształtowanie pasywno-kontemplacyjnego stosunku do świata, kierując go w aktywny kanał i wzmacniając go za pomocą magii. W ten sposób w epoce prymitywnej powstaje szczególny rodzaj świadomości. Nie ma w nim wyraźnego rozróżnienia między realnością a ideałem, fantazja jest nieodłączna od prawdziwych wydarzeń, uogólnienie rzeczywistości wyraża się w zmysłowo konkretnych obrazach i implikuje ich bezpośrednią interakcję z osobą, zbiorowość dominuje nad jednostką i prawie całkowicie zastępuje to.

Reprodukcja tego typu aktywności umysłowej powinna była doprowadzić do powstania „konstrukcji”, które umożliwiły przeniesienie zbiorowego doświadczenia starożytnych ludzi w formie adekwatnej do prymitywnego światopoglądu. Ta forma, łącząca zmysłowość i emocjonalność z dydaktyką, a zrozumiałość i przystępność asymilacji – z motywacją motywacyjno-wolicjonalną do działania, staje się mit (z greckiego mythos - „tradycja, legenda”). W naszych czasach to słowo i jego pochodne („mityczny”, „mitotwórczy”, „mitologem” itp.) określają, czasem bezpodstawnie, szeroką klasę zjawisk: od indywidualnej fikcji w jakiejś codziennej sytuacji po koncepcje ideologiczne i polityczne. doktryny. Ale w niektórych dziedzinach niezbędne są pojęcia „mit”, „mitologia”. Na przykład w nauce pojęcie „mitologia” oznacza formy świadomości społecznej ery prymitywnej oraz dziedzinę wiedzy naukowej związaną z mitami i metodami ich badania. Po raz pierwszy zjawisko mitu pojawia się na archaicznym etapie historii. Dla kolektywu wspólnotowo-klanowego mit to nie tylko opowieść o jakiejś relacji naturalno-ludzkiej, ale także niezaprzeczalna rzeczywistość. W tym sensie mit i świat są identyczne. Całkiem słuszne jest zatem zdefiniowanie świadomości świata w prymitywnej epoce wspólnoty jako: świadomość mitologiczna. Poprzez mity poznano pewne aspekty interakcji ludzi w klanie i ich stosunku do środowiska. Jednakże brak głównego warunku procesu poznania – rozróżnienia podmiotu i przedmiotu aktywności poznawczej – stawia pod znakiem zapytania epistemologiczną funkcję archaicznego mitu. Ani produkcja materialna, ani natura nie są postrzegane przez świadomość mitologiczną w tym okresie jako przeciwne człowiekowi i dlatego nie są przedmiotem wiedzy. W micie archaicznym wyjaśniać oznacza opisywać za pomocą obrazów budzących absolutną pewność (etiologiczne znaczenie mitu). Opis ten nie wymaga racjonalnego działania. Wystarczy zmysłowo konkretna idea rzeczywistości, która przez sam fakt swego istnienia zostaje podniesiona do rangi samej rzeczywistości. Dla świadomości mitologicznej idee dotyczące środowiska są identyczne z tym, co odzwierciedlają. Mit jest w stanie wyjaśnić pochodzenie, budowę, właściwości rzeczy czy zjawisk, ale czyni to poza logiką związków przyczynowo-skutkowych, zastępując je bądź opowieścią o pojawieniu się przedmiotu zainteresowania w jakimś „oryginalnym” miejscu. czasu poprzez „pierwsze działanie” lub po prostu poprzez odniesienie się do precedensu. Bezwarunkowa prawdziwość mitu dla „właściciela” świadomości mitologicznej eliminuje problem oddzielenia wiedzy od wiary. W micie archaicznym uogólniający obraz ma zawsze właściwości zmysłowe i dlatego stanowi integralną, oczywistą i niezawodną część postrzeganej przez człowieka rzeczywistości. W swoim pierwotnym stanie animizm, fetyszyzm, totemizm, magia i ich różne kombinacje odzwierciedlają tę ogólną właściwość archaicznej świadomości mitologicznej i są w istocie jej specyficznymi ucieleśnieniami.

3. Formacja religii

Wraz z poszerzaniem się spektrum działalności człowieka w jej orbicie znajduje się coraz bardziej zróżnicowany materiał przyrodniczy i społeczny, a do kategorii głównej sfery stosowania wysiłków wkracza społeczeństwo. Powstaje instytucja własności prywatnej. Powstają strukturalnie złożone formacje (rzemiosło, sprawy militarne, systemy użytkowania ziemi i hodowla bydła), których nie da się już utożsamiać z żadną jedną podstawą (duch, fetysz, totem) w granicach ziemskiej egzystencji. Na poziomie przedstawień mitologicznych procesy te również powodują szereg ewolucji. Wszechobecna animacja obiektów i zjawisk przekształca się w wieloaspektowe uogólniające obrazy pewnych dziedzin życia. Będąc niezwykle ogólnym wyrazem rzeczywistości, obrazy te są z nią tożsame, to znaczy same są rzeczywistością, ale wchodzą w percepcję ludzi zindywidualizowanych, o określonych cechach wyglądu, charakteru, nazw własnych.

Personifikowane postacie coraz częściej przybierają antropomorficzny wygląd, obdarzony całkiem zrozumiałymi ludzkimi cechami. W rozwiniętych mitologiach zamieniają się w różne bóstwa, które wypierają i zastępują duchy, przodków totemicznych i różne fetysze. Ten stan jest określany jako politeizm ("politeizm"). Zwykle przejście do wierzeń politeistycznych towarzyszyło rozpadowi struktur plemiennych i powstaniu wczesnej państwowości. Każdemu bóstwu przypisano pewną sferę kontroli w naturze i społeczeństwie, utworzono panteon (zbiór bogów) i hierarchię bogów. Powstają mity wyjaśniające pochodzenie bogów, ich genealogię i relacje w panteonie (teogonii). Politeizm to dość złożony system działań kultowych skierowanych do konkretnych bogów i panteonu jako całości. To znacznie zwiększa znaczenie kapłaństwa, profesjonalnie władającego wiedzą o rytuale.

Wraz z rozwojem państw, bogom coraz częściej przypisywana jest rola najwyższej sankcji ustanowionych przez ludzi porządków społeczno-politycznych. Organizacja władzy ziemskiej znajduje odzwierciedlenie w panteonie. Wyróżnia się w szczególności kult głównego, najwyższego boga. Pozostali tracą swoją dawną pozycję aż do przekształcenia swoich funkcji i właściwości w przymioty jedynego boga. Powstaje monoteizm (monoteizm). Należy podkreślić, że zachowane są dawne orientacje świadomości na magiczne i cudowne sposoby rozwiązywania ludzkich problemów zarówno z politeizmem, jak i monoteizmem.

Większość wierzeń i rytuałów wciąż wkracza w życie ludzi poprzez „mechanizmy” świadomości mitologicznej. Generalnie jednak rola mitów, ich udział w świadomości społecznej ulega znaczącym zmianom. Relacje społeczne w społeczeństwie zmieniają się, a sama osoba się zmienia. Opanowując naturę, wypracowuje takie sposoby zaspokojenia swoich potrzeb, których nie trzeba uzupełniać magiczną operacją. Ale najbardziej fundamentalną zmianą jest to, że ludzie zaczynają postrzegać otaczający ich świat w inny sposób. Powoli traci swoją tajemniczość i niedostępność. Opanowując świat, człowiek traktuje go jako siłę zewnętrzną. W pewnym stopniu było to potwierdzenie rosnących możliwości, siły i względnej wolności społeczności ludzkiej od żywiołów przyrody. Jednak odstając od natury i czyniąc z niej przedmiot swoich działań, ludzie utracili dawną integralność bytu. W miejsce poczucia jedności z całym wszechświatem pojawia się urzeczywistnienie siebie jako czegoś innego niż natura i przeciwnego jej.

Przepaść powstaje nie tylko z naturą. Wraz z nowym typem organizacji społecznej (wspólnota sąsiedztwa, wczesne relacje klasowe) kultywowany z pokolenia na pokolenie sposób życia determinujący treść pierwotnej świadomości odchodzi w przeszłość. Połączenie z klanem zostało zerwane. Życie jest zindywidualizowane, istnieje rozróżnienie własnego „ja” w środowisku innych ludzi. To, co archaiczna świadomość mitologiczna rozumiana bezpośrednio i „zhumanizowana” okazuje się czymś zewnętrznym wobec ludzi. Coraz trudniej jest brać mit dosłownie jako prawdziwą treść procesu życiowego. Nieprzypadkowo rodzi się i utrwala tradycja alegoryczna - interpretacja antycznego mitu jako powłoki wygodnej do przekazywania wiedzy o przyrodzie, idei etycznych, filozoficznych i innych. Sama mitologia wkracza w nową jakość. Traci swoją uniwersalność i przestaje być dominującą formą świadomości społecznej. Następuje stopniowe różnicowanie sfery „duchowej”. Następuje gromadzenie i przetwarzanie przyrodniczej wiedzy naukowej, rozwija się filozoficzne i artystyczne rozumienie świata, kształtują się instytucje polityczne i prawne. Jednocześnie obserwuje się kształtowanie się takiej orientacji w wierzeniach i kulcie, która wyznacza obszary doczesnego (naturalnego i ludzkiego) i sacrum. W ten sposób powstaje idea szczególnego, mistycznego związku między tym, co ziemskie i nieziemskie, które postrzegano jako nadprzyrodzone, czyli religię.

WYKŁAD 3. Judaizm

1. Judaizm jako religia światowa

Judaizm, wraz z chrześcijaństwem i islamem, należy do religii abrahamowych, których początki sięgają biblijnego patriarchy Abrahama. Jednak w przeciwieństwie do chrześcijaństwa i islamu judaizm w literaturze religioznawczej z reguły jest klasyfikowany nie jako religia światowa, ale jako religia narodu żydowskiego. Nie jest to całkowicie dokładne. Jeśli wyjdziemy nie od ilościowych, ale od jakościowych cech religii, od jej metafizycznej istoty, to – jak słusznie podkreślają niektórzy znani eksperci w dziedzinie judaizmu – „...jest to religia światowa. Judaizm jest skupiony na wierze - wierze ludu Izraela w Boga. I ten Bóg, jak wierzą Żydzi, nie jest Bogiem nieobecnym i obojętnym, ale Bogiem, który przekazuje ludzkości swoją wolę. Wola ta ma zostać objawiona w Torze - podręcznik, który Bóg dał ludziom do życia. Wiara Żydów polega na miłości i mocy Boga do przekazywania swoich celów całej ludzkości. W tym celu, według Żydów, naród Izraela odgrywa szczególną rolę. Tora została dana im dla dobra całego świata. Oni, naród żydowski, są narzędziem przekazywania ludziom woli Bożej. Judaizm jest zatem religią światową nie tylko w rozmieszczeniu geograficznym, ale także w swoich horyzontach. Jest religią dla całego świata, nie dlatego, że wszyscy powinni zostać Żydami, bo celem judaizmu wcale nie jest to, ale opierają się na przekonaniu, że świat należy do Boga, a ludzie powinni postępować zgodnie z Jego wolą.” (Pilkington S.M. „Judaizm”. Seria „Religie świata”. M.: „Wielki”, 1999. s. 25.).

2. „Tora” – główny dokument judaizmu

„Tora” obejmuje Dekalog (Dziesięć Przykazań) i „Pięcioksiąg Mojżesza”: pierwsze pięć ksiąg Starego Testamentu – Tanach (złożone słowo skrócone składające się z pierwszych dźwięków nazw głównych części Starego Testament). „Tora” w judaizmie - najbardziej autorytatywna część Tanachu (Starego Testamentu). Jest to główny dokument judaizmu i podstawa całego późniejszego prawa żydowskiego.

„Tora” („Pięcioksiąg Mojżesza”) w tradycji żydowskiej ma inną nazwę – prawo pisane - bo według legendy Bóg przez Mojżesza przekazał ludowi "Torę" (613 przykazań Prawa) w zwojach, a Dziesięć Najważniejszych Przykazań ("Dekalog") zostało wypisanych palcem Bożym na kamiennych płytach - tabletki. Jednak Żydzi wierzyli, że Bóg dał Mojżeszowi nie tylko prawo pisane, ale też mu ​​powiedziałem Prawo ustne - komentarz prawny wyjaśniający, w jaki sposób przepisy powinny być wdrażane w różnych, w tym nieprzewidzianych, okolicznościach.

Prawo ustne zinterpretował wiele instrukcji „Tory” nie dosłownie, ale w takim czy innym sensie przenośnym (na przykład wymóg, aby wziąć „oko za oko”). Jednak najwyraźniej prawo nigdy nie przewidywało takiej fizycznej kary (oślepienia). Chodziło bardziej o rekompensatę pieniężną i pracę przymusową.

Kilka wieków prawo ustne była przekazywana ustnie, jednak w katastrofalnych dla Żydów pierwszych wiekach nowej ery zaczęli ją spisywać, a III w.

prawo ustne został skodyfikowany. Jego najstarszym i najbardziej autorytatywnym zapisem była Miszna (dosłownie „drugie prawo, czyli zapamiętywanie”), która stała się podstawą Talmudu (inne hebrajskie – „studium”, „wyjaśnienie” – zbiór wszelkiego rodzaju przepisów, interpretacji i dodatki do Tanach ). Miszna zawiera 63 traktaty, w których wskazówki Tory są przedstawiane systematycznie (według gałęzi prawa i tematów). Po kodyfikacji pokolenia żydowskich mędrców uważnie studiowały i omawiały nakazy Miszny. Zapisy tych sporów i uzupełnień noszą nazwę „Gemara”.

3. „Talmud” – święta tradycja judaizmu

Miszna i Gemara składają się na Talmud, najobszerniejszą kompilację żydowskiego prawa. Talmud kształtował się na przestrzeni 9 wieków - od IV wieku. pne mi. według V wieku n. mi. Jest to encyklopedyczny komplet wszelkiego rodzaju przepisów opartych na Tanach, jak również uzupełnienia i interpretacje do Tanach – prawne, teologiczno-dogmatyczne, etyczne, rodzinno-domowe, ekonomiczne, folklorystyczne, historyczne, filologiczno-egzegetyczne. Ten zakres tematyczny odróżniał Talmud od Tradycji Chrześcijan (patrystyki) i muzułmańskiej (sunny i hadisy). Jak napisał W. S. Sołowjow, „czym jest Talmud dla Żydów, Pisma Ojców Kościoła, Żywoty Świętych, Pilot” są dla prawosławnych.

Talmud składa się z dwóch głównych części:

1) ważniejszy i odpowiedzialny – kodeks legislacyjny „Halacha”, obowiązkowy do nauki w szkołach żydowskich;

2) „Aggadah” (w innej transkrypcji Gaggadah) - zbiór mądrości ludowej o pół-folklorystycznym pochodzeniu. „Aggadah” była studiowana w mniejszym stopniu, ale była popularna jako moralna i religijna lektura budująca oraz źródło informacji o świecie i przyrodzie.

Zawiłości i nieporęczność Talmudu stały się niemal przysłowiowe. Rzeczywiście, tylko „Halakha”, jej prawna część, przypomina gigantyczny kryształ o dziwacznym kształcie. Jej pierwotną podstawą jest „Miszna” (po hebrajsku oznacza „drugie prawo” lub „zapamiętywanie”) - komentarz prawny do „Tory”, wznoszący się, zgodnie z ortodoksyjnymi ideami, do zasad, które Bóg ustnie przekazał Mojżeszowi jednocześnie z spisanym Prawem – „Torą”. Wokół i na podstawie tego kryształu „zarodkowego” stopniowo rosły najbardziej szczegółowe komentarze na temat każdego prawnego ustanowienia „Tory”, w tym opowieści o szczególnie trudnych przypadkach stosowania określonego prawa. Nowe pokolenie komentatorów stworzyło własny komentarz do Miszny, omawiając po drodze spory i decyzje swoich poprzedników, tak że z czasem w obiegu weszło kilka konkurujących ze sobą zestawów interpretacji, z których najważniejszym jest Talmud Jerozolimski (w. GU). AD) i Talmud Babiloński” (V wiek). Jednocześnie najwcześniejszy komentarz – „Tosefta” – był niezbędny do zrozumienia kolejnych zbiorów interpretacji i służył jako swoisty wstęp do nich.

Wydanie Talmudu w języku rosyjskim w tłumaczeniu N. A. Pereferkowicza zawiera sześć dużych tomów, które planowano uzupełnić siódmą księgą indeksów. Jeśli chodzi o zbiory komentarzy jerozolimskich i babilońskich, każdy z nich jest kilkakrotnie obszerniejszy niż Tosefta i wszystkie razem stanowią jedynie legislacyjną część Talmudu. W. S. Sołowjow porównał Talmud do labiryntu składającego się z „całego szeregu egzegetycznie kazuistycznych i legendarnych budowli – pozornie dziwacznych, niespójnych, jak samo życie. Budowle te, rozrastające się na przestrzeni sześciu–siedmiu wieków, ostatecznie powstały dzięki pracom późniejszych kolekcjonerów, połączono ich w jeden ogromny labirynt Talmudu.

„Budowniczy” Talmudu byli w pełni świadomi jego ogromu i trudności związanych z jego praktycznym wykorzystaniem. Talmud był niejednokrotnie skodyfikowany, sporządzano z niego usystematyzowane wypisy, powstawały skrócone ekspozycje. Prawne działy Talmudu stały się podstawą prawa żydowskiego. Większość fragmentów Talmudu ma podobną strukturę: najpierw cytowane jest prawo z Miszny, a następnie dyskusja tłumaczy na temat jego treści z Gemary. Fragmenty Miszny, ze względu na ich większą starożytność, są bardziej autorytatywne niż interpretacje z Gemary.

Najróżniejsze dziedziny życia podlegały regulacji prawnej „Talmudu”: w pierwszym tomie „Tosefty” – najstarszego kodeksu „Talmudu” – („Uprawy”) – mówiono o stosunkach majątkowych związanych z rolnictwo; w II („Wakacje”) - o rytuałach; w III („Żony”) – zawierały przepisy dotyczące kobiet; w IV („Zbawienie”) – zbadano prawa karne i cywilne (mówiąc w dzisiejszym języku); w tomie piątym podsumowano zasady składania ofiar; w VI - o nieczystości rytualnej.

Istnieją dwie uderzające cechy w tworzeniu prawa autorów Talmudu: po pierwsze, pragnienie jak najdokładniejszego odczytania „litery prawa” (podanej w „Torze”) – poprzez zidentyfikowanie wszystkich ukrytych i drugorzędnych, peryferyjnych składników semantyki słowa, czyli takich, które pełnią funkcję tło dla znaczeń wyraźnych i pierwotnych; po drugie, dążenie do maksymalnego uszczegółowienia ogólnej normy prawnej ustanowionej przez „Torę” – na podstawie przewidywania i analizowania wszelkich możliwych kontrowersyjnych i trudnych szczególnych przypadków, które powinny być regulowane tą normą.

Oto przykład prawnej szczegółowości, podyktowanej chęcią jak najdokładniejszego i najpełniejszego zrozumienia „Tory” oraz wskazania wszystkich przypadków, do których prawo ma zastosowanie. W „Trzeciej Księdze Mojżesza. Kapłańska” między innymi sformułowano prawo Jahwe o opuszczeniu krawędzie pola dla ubogich: „Gdy będziecie zbierać żniwo swojej ziemi, nie żnijcie aż do skraju swego pola i nie zbierajcie tego, co zostało z waszych żniw <...>, zostawcie to ubogim i przybyszowi”. Komentowaniu tego prawa Talmud poświęca specjalny traktat „Groszek” (w starożytnym hebrajskim groszek oznacza krawędź pola lub obowiązek na rzecz biednych). Traktat bada po kolei każde słowo lub wyrażenie prawa, przy czym interpretatorzy starają się z jednej strony przewidzieć wszelkie możliwe nieporozumienia lub niejednoznaczne interpretacje tekstu prawa, a z drugiej – uprzedzić wszelkie trudności w stosowaniu prawa. prawo w życiu. Komentarz zbudowany jest częściowo w formie pytań i odpowiedzi: „Jak widać, że nie tylko zboża, ale i rośliny strączkowe podlegają cłom na rzecz biednych? Ze słów: twoje pola. W W tym przypadku można by pomyśleć, że wszystkie prace swoje pola, jak wszystkie warzywa, ogórki, dynie, arbuzy i melony? Wszystkie te rośliny są wykluczone przez to słowo zbiór, jako nie posiadający cech roślin wymagających zbioru: tak jak zbieranie zakłada, że ​​roślina jest wykorzystywana do celów spożywczych, jest chroniona jako własność, wyrasta z ziemi, jest natychmiast zbierana i przechowywana w celu konserwacji, tak też wszystkie rośliny spełniające te wymagania podlegają cłom na rzecz biednych. Nie podlegają (cłom): warzywa, gdyż nie są magazynowane do przechowywania, choć są zbierane od razu; figi, ponieważ nie są usuwane natychmiast, chociaż są składane w celu konserwacji; Zasada ta dotyczy zbóż i roślin strączkowych, a także następujących gatunków drzew: sumaka, chleba świętojańskiego, orzecha, migdałów, winogron, granatu, nasion oleistych i daktyli. Poniżej znajduje się obszerna interpretacja słów krawędź pola. Istnieją cztery powody, dla których zaostrzono zasadę pozostawiania grochu na końcu pola:

1) zapobieganie rabunkowi ubogich;

2) strata czasu przez ubogich;

3) o mienie zewnętrzne;

4) ponieważ Tora użyła słowa peah, oznaczającego „krawędź”, „koniec”.

Szczegółowo analizowana jest również wielkość i położenie krawędzi pola: określa się, w jakich przypadkach rolnik nie ma obowiązku opuszczania krawędzi pola, a dwóch współwłaścicieli opuszcza krawędź; kto dokładnie jest uważany za biednego i czy margines pola jest pozostawiony dla biednych nie-Żydów itp.

Miszna była systematycznym kodeksem praw. W Talmudzie struktura tematyczna Miszny została w zasadzie zachowana, jednak tomy nowych komentarzy i uzupełnień sprawiły, że treść prawna Talmudu była rozległa i utrudniała szybkie znalezienie wymaganej normy. Konieczna była nowa kodyfikacja prawa żydowskiego. W XII wieku. przeprowadził to Majmonides, najsłynniejszy żydowski filozof średniowiecza, lekarz i racjonalista. Na podstawie Talmudu sporządził kompletny, usystematyzowany kodeks prawa żydowskiego w 14 tomach – Miszne Torę. Podstawowym przewodnikiem żydowskiej praktyki prawniczej stał się Kodeks Majmonidesa. W XVI w. na jego podstawie sporządzono nowy kodeks, nadal miarodajny w judaizmie ortodoksyjnym.

Tanach (Stary Testament) jest uważany w judaizmie za symboliczne, najgłębsze Objawienie Boga o Wszechświecie, do którego kluczem jest Kabała.

O „Misznie”, najstarszej części „Talmudu”, Żydzi mówili: jeśli „Tora” jest Prawem Izraela, to „Miszna” jest „duszą Prawa”. W Kabale, tajemnej mistycznej nauce judaizmu, „ranga” jest jeszcze wyższa: jest to „dusza duszy Prawa”.

Ponieważ studia mistyczne uważano za niebezpieczne dla ludzi niedojrzałych i niewystarczająco mocnych w wierze, zgodnie z tradycją żydowską, tylko żonaci mężczyźni powyżej czterdziestu lat, dobrze zaznajomieni z Torą i Talmudem, mogli czytać dzieła o Kabale.

W folklorze niemal talmudycznym, częściowo żartem, częściowo poważnie, zadano pytanie o możliwość wyrażenia w jednym zdaniu istoty judaizmu.Pewien poganin przyszedł do najmądrzejszego z rabinów i zapytał: „Naucz mnie całej Tory, ale tylko na jakiś czas, gdy stoję na jednej nodze.” . W odpowiedzi usłyszał: "Nie czyń drugiemu tego, czego nie chcesz, żeby tobie czyniono - to jest suma całego Prawa, reszta to tylko szczegóły. A teraz idź się uczyć".

Ta „najwyższa zasada moralności judeochrześcijańskiej” (W. S. Sołowjow) nawiązuje do moralnego przykazania Bożego: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”.

Po kanonizacji Talmudu (V wne) zamknięto krąg władz judaistycznych, z dziełami, których tradycja łączyła Tradycję żydowską. W kolejnych autorach konsekwentnie nazywa się twórców Talmudu mężowie wielkiego zgromadzenia, (choć historycy wątpią w realność spotkania lub innej formy organizacji pracy nad Talmudem), w przeciwieństwie do po prostu skrybowie - znawcy i tłumacze Talmudu. Chrześcijańska paralela do mężów wielkiego zgromadzenia, są twórcami patrystyki - ojcowie kościoła, w islamie - kompilatorzy wczesnych hadisów proroka. W późniejszych tekstach talmudycznych „mężom wielkiego zgromadzenia” przypisuje się następujące przykazanie dane uczonym w Piśmie: „Bądźcie powolni w sądzie, pozyskiwajcie więcej uczniów i budujcie ogrodzenie dla Tory”.

4. Tendencje apofatyczne w Talmudzie

W judaizmie teologia (lub teologia) jako teoretyczna doktryna Boga zaczęła się rozwijać po dodaniu kanonu religijnego. Taka jest naturalna logika rozpowszechniania treści religijnych: wiara jest wzmacniana wiedzą. Komponent teologiczny wprowadza do religii idee dotyczące wewnętrznej hierarchii nauczania religijnego, głębi intelektualnej i tego elementu refleksji, który świadczy, jeśli nie o dojrzałości, to o początku „dorastania” systemu intelektualnego. Tworząc swego rodzaju logiczne „struny” doktryny, teologia odpowiada na pewne wewnętrzne – komunikacyjne i psychologiczne – potrzeby grupy wierzących w usystematyzowaniu i utrwaleniu wiedzy religijnej.

Po tragicznej klęsce Żydów w dwóch antyrzymskich powstaniach (66-73 lata. и 132-135 N. p.n.e.) zadanie księgi „umacnianie wiary” zostało uznane w judaizmie za rodzaj duchowego przezwyciężenia katastrofy, dającego nadzieję na odrodzenie narodu żydowskiego. Rabini „wielkiego zgromadzenia” (żydowskiego odpowiednika ojców kościoła w chrześcijaństwie) przekazali kolejnym pokoleniom skrybów „wznoszenie płotu wokół prawa”, a ta obrona doktryny była widoczna właśnie w jej rozwoju teologicznym.

W Talmudzie właściwy składnik teologiczny był stosunkowo niewielki i nie do końca oddzielony od nieskończenie szczegółowego komentarza prawnego i wyjaśniającego do Tory. Niemniej jednak w Talmudzie idee eschatologiczne stają się znacznie bardziej wyraźne: koniec świata, Sąd Ostateczny, zmartwychwstanie, kara za życie po śmierci człowieka za jego czyny. Teologicznie istotne jest również wzmocnienie monoteizmu. Ta linia, zwiastun przyszłej teologii apofatycznej w chrześcijaństwie, przejawiała się m.in. w eliminacji różnych imion i wielu charakterystycznych definicji Boga.

Teologia apofatyczna (gr. apophatikos - przeczenie) pochodzi od całkowitej transcendencji Boga (czyli jego transcendencji w stosunku do świata i niedostępności ludzkiej wiedzy). Dlatego w teologii apofatycznej za prawdziwe uznaje się tylko negatywne sądy o Bogu („Bóg nie jest człowiekiem”, „Bóg nie jest naturą”, „Bóg nie jest rozumem” itp.). Co do pozytywnych sądów o Bogu, to są one niemożliwe: np. nawet tak skrajnie ogólne stwierdzenie jak „Bóg istnieje” jest pozbawione sensu, Bóg jest poza bytem i ponad bytem.

Teologia katafatyczna (kataphatikos - pozytywne) dopuszcza możliwość scharakteryzowania Boga za pomocą pozytywnych (pozytywnych) definicji i określeń, których jednak nie należy rozumieć dosłownie i bezpośrednio. W teologii chrześcijańskiej istnieją obie zasady poznania Boga, ale teologię negatywną uważa się za wyższą i doskonalszą. N. A. Bierdiajew, na przykład, widział w teologii apofatycznej przeciwwagę dla socjomorfizmu (interpretacji Boga w kategoriach społecznych interakcji między ludźmi).

Imię Boga Żydów, Jahwe, nie jest ściśle określone w Biblii. Imię Jahwe (Jehowa) powstało w XIII-XV wieku. wśród teologów chrześcijańskich, którzy studiowali Stary Testament w oryginale (tj. w języku hebrajskim), w wyniku udźwiękowienia (udźwiękowienia) tej warunkowej czteroliterowej kombinacji, która wcześniej istniała tylko w formie pisemnej, której używa Biblia do oznaczenia Bóg. Te cztery spółgłoski przekazują pierwsze dźwięki hebrajskiego wyrażenia, które jest interpretowane jako „Jestem kim jestem (Bóg)”. Według legendy Bóg objawił swoje prawdziwe imię tylko Mojżeszowi, jednak we wpisie Tory Mojżesz używa nie prawdziwego imienia Boga, ale skrótu peryfrazy „Jestem, kim jestem (Bóg)”. Ten czteroliterowy znak jest używany w Biblii około 7 tysięcy razy. Co do prawdziwego brzmienia imienia Bożego, to było ono wypowiadane tylko raz w roku (w Dniu Pojednania) przez arcykapłana, a tajemnica jego brzmienia była przekazywana ustnie przez najstarszą linię rodziny arcykapłańskiej. Po niewoli babilońskiej, około V wieku. pne e. Żydzi, „czcijący imię Boga” (S. N. Bułhakow), przestali wymawiać to imię w Boskich nabożeństwach i podczas czytania Pisma Świętego, zastępując je słowem Elohim (Elohim). To określenie Boga, użyte w Biblii około 2 razy, jest liczbą mnogą hebrajskiego słowa oznaczającego „Bóg”. Jednak przymiotniki i czasowniki odnoszące się do tego słowa są w Biblii zawsze w liczbie pojedynczej, tj. Elohim występuje jako określenie jednego i jednego Boga. W Septuagincie i Talmudzie Elohim był interpretowany jako rzeczownik pospolity oznaczający „pan, panie” (w Septuagincie jest tłumaczony słowem kirios).

W „Talmudzie” nie ma już tych licznych, charakterystycznych imion – epitetów Boga, których obfituje w Tanach: Wieczny, Wszechwiedzący, Wielki w radach, Znający tajemnice serca, Testujący serca i łona, Życzliwy, Cierpliwy, Zelota, Mściciel , Ojcze, Łagodny itd. Absolutny początek zatem w Talmudzie jest rozumiany jako tak wszechogarniający, nadludzki i nadnaturalny, że jakakolwiek jego cecha staje się pomijalnie mała i niepotrzebna.

Po Talmudzie teologia żydowska rozwija się w twórczości wielu pokoleń uczonych, w tym wybitnego myśliciela XX wieku.

Martin Buber (1878-1965), humanistyczny mistyk i egzystencjalista.

Najsłynniejszy żydowski myśliciel średniowiecza Mojżesz Majmonides (1135-1204)rabin, lekarz, matematyk, astronom i kodyfikator prawa, przeciwnie, był genialnym racjonalistą w teologii.

Jego arabski „Nauczyciel zagubionych” (wariant tłumaczenia „Przewodnik wahania”) zawiera logiczne (według Arystotelesa) i filozoficzne uzasadnienie monoteizmu. „Nauczyciel zagubionych” spowodował odrzucenie zarówno ortodoksji żydowskich, jak i inkwizycji. Konserwatyści niejednokrotnie zabronili czytania tej nowatorskiej pracy Żydom, czasami jednak tylko nieletnim.

Broniąc i rozwijając racjonalistyczne zasady Pisma Świętego, Majmonides usystematyzował i uzupełnił wypracowane w Talmudzie metody interpretacji Tory. Na przykład takie zwroty Pisma, jak palec Boży itd., Majmonides uczył rozumieć nie dosłownie, ale w przenośni, ponieważ Bóg oczywiście nie ma fizycznego ciała.

5. Kultura komentarza judaizmu

W religiach Pisma Świętego przepowiadanie wcześnie zaczęło spełniać inne zadanie komunikacyjne – interpretować „trudne miejsca” świętego tekstu. Wraz z „pouczeniem i wezwaniem” do „podążania za Prawem” i „naśladowania rzeczy pięknych” kazanie stało się gatunkiem, w którym rozwijano techniki wyjaśniania niezrozumiałego brzmienia liturgii. Podczas rytualnego czytania fragmentów Pisma Świętego nie dopuszczano okazjonalnego komentowania tego, co niezrozumiałe – taka jest fundamentalna zasada w odniesieniu do świętego słowa w religiach Pisma Świętego. Inna sprawa to głoszenie – jako tekst „drugiego rzędu”, słowa mentora o słowie Bożym.

Kazanie w świątyni zawsze zawiera, w takim czy innym stopniu, interpretację Pisma Świętego, ponieważ jest to ogólny cel kazania - przybliżenie ludziom znaczenia słowa Bożego. Jednak bardzo szybko interpretacje wykraczają poza granice tego, co może pomieścić ustne słowo kapłana. Interpretacje, wszelkiego rodzaju komentarze do Pisma Świętego stają się dominującym typem wiedzy w ogóle, a kultura, w centrum lub u podstaw której jest religia Pisma Świętego, rozwija się jako komentarz kultura jako refleksja nad głównym tekstem kultury - Pismem Świętym. Jednocześnie genetyczny związek z przepowiadaniem, nauczaniem w świątyni znajduje odzwierciedlenie w charakterystycznym dla tej wiedzy posmaku dydaktyki i budowania. To jest wiedza, którą należy znać, której naucza szkoła wyznaniowa.

W judaizmie różne komentarze do „Tory” zaczynają być kompilowane jeszcze przed kanonizacją „Tanach” („Starego Testamentu”) – tekstów, które później staną się rozdziałami i księgami Talmudu. Ze względu na swoją treść lub charakter większość interpretacji należy do trzech dziedzin wiedzy (jeśli mówimy o tym w kategoriach współczesnych): teologii, prawa i filologii.

Talmud kompleksowo rozwija samą technikę filologicznego i logiczno-filologicznego komentowania tekstu, metodycznie definiując i demonstrując na przykładach 32 sposoby interpretacji tekstu. Niektóre techniki wiązały się z koniecznością eliminowania sprzeczności w interpretacji różnych zapisów Tory, m.in. poprzez dopuszczenie pośredniego, figuratywnego, ekspansywnego, zawężającego, alegorycznego i różnego innego rozumienia słowa lub frazy. Tak więc Talmud i szkoła żydowska wychowywały gotowość do niedosłownego rozumienia słowa i uczyły rozumienia różnych warstw znaczeniowych w jednym słowie. Widać wyraźnie, że wprowadzenie takich zasad i metod rozumienia do szkoły, do kultury intensyfikuje myślenie, poszerza horyzonty informacyjne społeczeństwa.

W Talmudzie pojawiają się fragmenty przypominające filologiczną analizę umiejętności pisania, z rodzajem eksperymentu myślowego, który pozwala „zważyć” znaczenie semantyczne poszczególnych elementów tekstu.

Oto przykład takich obserwacji. Rabini wierzyli, że każde słowo „Tory” pochodzi od Boga, żadne słowo nie jest daremne. Kiedy więc znaleźli słowo lub wyrażenie, które wydawało się nieistotne, starali się dowiedzieć, jaką nową ideę lub niuans Biblia stara się przekazać. Charakterystyczna jest dyskusja o frazie z Księgi Rodzaju dotyczącej Noego: „Oto życie Noego. Noe był człowiekiem prawym, nienagannym w swoim pokoleniu”. Jakie słowa nie wydają się istotne? - W moim pokoleniu. - Dlaczego zapytaj mędrców, "Tora" obejmuje ich?

Wyrażono kilka opinii. Jeden z rabinów mówi: „W swoim szczególnie okrutnym pokoleniu Noe był człowiekiem prawym i nienagannym, ale nie w innych pokoleniach”. Inny rabin sprzeciwia się: „Nawet jeśli w swoim pokoleniu, to jeszcze bardziej w innych pokoleniach”. Godne uwagi jest to, że Talmud nie tylko pokazuje, jak różnie ludzie rozumieją ten sam tekst, ale także wyjaśnia te różnice: sprawa tkwi w różnych indywidualnych doświadczeniach ludzi. Okazuje się, że drugi rabin stał się religijny dopiero w wieku dorosłym, a wcześniej był złodziejem, gladiatorem i cyrkowcem. Dobrze wiedział, jak trudno jest być dobrym, gdy pochodzi się z biednego i niemoralnego środowiska. W jego oczach Noe, który pochodził z tak niemoralnego środowiska, ale stał się prawym człowiekiem, był znacznie większy, niż gdyby dorastał wśród prawych.

Najbardziej znanym i nadal szanowanym komentatorem żydowskich świętych ksiąg jest rabin Szlomo ben Icchachu lub w skrócie Raszi (1040-1105), uznawany jest w judaizmie za największego żydowskiego nauczyciela średniowiecza. Otworzył bezpłatną szkołę żydowską w Troyes (Francja) i stał się założycielem potężnej tradycji komentowania. Jego zwięzły i jasny styl do dziś wywiera wpływ na pisarzy hebrajskojęzycznych.

Komentarz Rasziego do Tory był pierwszą księgą wydrukowaną w języku hebrajskim in 1475 - jeszcze przed samą Torą. Znajomość „Tory” z komentarzem Rasziego stała się normą tradycyjnej edukacji żydowskiej i stała się częścią obowiązkowego cotygodniowego czytania.

Sam „Talmud” wymaga znacznie więcej komentarza niż „Tora” – przede wszystkim z powodu złożonego języka, zawierającego terminy aramejskie, żydowskie, greckie i spontanicznie zawiłej architektury.

Raszi zrobił więcej niż ktokolwiek inny, aby udostępnić czytelnikowi Talmud. Od 900 lat wszyscy, którzy studiują i publikują Torę i Talmud, korzystają z jego komentarzy. „A gdyby Raszi nie napisał swojego komentarza, nie wyjaśniając trudnych aramejskich słów i prowadząc czytelnika dziwacznymi, a czasem zagmatwanymi logicznymi ścieżkami, Talmud mógłby już dawno zostać zapomniany” (Teluszkin).

Potomkowie Rasziego (dwóch zięciów i trzech wnuków) przedstawili własny komentarz, zwany „Tosafot” (XII w.). Komentarz spotkał się z uznaniem i od tego czasu Miszna została opublikowana z dwoma komentarzami, które zostały wydrukowane kursywą na marginesach, przy czym komentarz Rasziego ma wewnętrzne marginesy, a zewnętrzne marginesy dla Tosafot. Jednak wcześniejszy komentarz Rasziego jest uważany za bardziej autorytatywny.

Trzecim z klasycznych zestawów komentarzy do Tory i Talmudu jest Midrasz (hebr. „interpretacja, studium”). Opracowali go rabini w IV-XIII wieku. i została skodyfikowana w XIII wieku. W zależności od tematu komentarza rozróżnia się „Midrasz Halacha” – interpretacja przepisów prawnych „Tory” i „Miszny” oraz „Midrasz Hagada” – interpretacja fragmentów etycznych i teologicznych, w tym przypowieści, aforyzmy, mądrość ludowa „Tory” i „Talmudu””. W skodyfikowanej wersji Midraszu poszczególne komentarze są ułożone zgodnie z kolejnością wersetów Tory. W ten sposób powstała ciągła, werset po wersecie, interpretacja całego „Pięcioksięgu Mojżesza”.

6. Filozofia żydowska w średniowieczu

Filozofia żydowska również rozwija się równolegle z chrześcijańską i islamską, i tutaj również punktem wyjścia są neoplatonizm i arystotelizm.

Na jej rozwój wpłynęły mistyczne elementy nauki żydowskiej, zawarte w tekstach bardzo niejasnych, niezrozumiałych, pełnych aluzji.

Największym myślicielem tego nurtu był Ibn Gebirol (połowa XI w.), którego scholastycy uważali za Araba i nazywali Avicebronn. Jego nauczanie - teoria emanacji - należało do najbardziej konsekwentnych w średniowieczu.

Wśród żydowskich arystotelesów najwybitniejszy był Mojżesz Majmonides (hebr. Mojżesz ben Majmun), który urodził się w 1135 r. w pobliżu hiszpańskiej Kordoby, a zmarł w 1204 r. w Egipcie. Jego nauczanie, podobnie jak innych filozofów żydowskich, było częściowo pod wpływem kabalizmu, który próbował połączyć z racjonalistyczną filozofią Arystotelesa. Główne dzieło Majmonidesa, Przewodnik po zagubionych, zostało pierwotnie napisane po arabsku, a następnie przetłumaczone na hebrajski i łacinę. Majmonides, podobnie jak jego współczesny muzułmański Awerroes, był entuzjastycznym wielbicielem Arystotelesa. Powiedział, że oprócz proroków nikt nie zbliżył się tak blisko prawdy jak Arystoteles. W swojej adoracji Arystotelesa nie posuwa się jednak aż do Awerroesa (uważał Arystotelesa za nieograniczony autorytet tylko w dziedzinie świata podksiężycowego), ale mimo to wciąż popada w konflikt z naukami ortodoksyjnymi.

Jeśli chodzi o relację wiary i nauki, jego zdaniem wyniki obu muszą się zgadzać. Jednak tam, gdzie istnieje sprzeczność między rozumem a słowem Pisma, rozum ma tę przewagę, że stara się zjednoczyć Pismo i rozum poprzez alegoryczne interpretacje. W duchu starożytnych eleatyków i neoplatonistów przekonuje, że prawda nie jest wielokrotna, ale jedna, tworzy się, porusza i zachowuje.

WYKŁAD 4. Dżinizm i buddyzm

1. Warunki powstania nowych religii w Indiach

W połowie I tysiąclecia p.n.e. mi. wielkie zmiany zaczynają zachodzić w społeczeństwie staroindyjskim. Znacznie rozwija się produkcja rolna i rzemieślnicza, handel, pogłębiają się różnice majątkowe między członkami poszczególnych warn i kast, zmienia się pozycja bezpośrednich producentów. Potęga monarchii stopniowo się zwiększa, instytucja władzy plemiennej podupada i traci swoje wpływy. Powstają pierwsze duże formacje państwowe. W III wieku. pne mi. pod rządami Aśoki prawie całe Indie są zjednoczone w ramach jednego monarchicznego państwa.

Społeczność pozostaje ważnym elementem systemu społeczno-gospodarczego, ale zachodzą pewne zmiany. Pogłębia się zróżnicowanie własnościowe między członkami społeczności, a górna warstwa wybija się coraz wyraźniej, koncentrując w swoich rękach władzę gospodarczą i polityczną; rośnie liczba niesamodzielnych obywateli i pracowników.

To także czas poszukiwań w sferze religijnej i filozoficznej.

Tradycyjny rytuał wedyjski i stara, często prymitywna mitologia nie odpowiadają nowym warunkom. Pojawia się szereg nowych doktryn, zasadniczo niezależnych od ideologii braminizmu wedyjskiego, odrzucających uprzywilejowaną pozycję braminów w kulcie i podchodzących w nowy sposób do kwestii miejsca człowieka w społeczeństwie. Wokół zwiastunów nowej nauki powstają stopniowo odrębne kierunki i szkoły, oczywiście z odmiennym teoretycznym podejściem do palących problemów. Spośród wielu nowych szkół nauki dżinizmu i buddyzmu nabierają przede wszystkim znaczenia pan-indyjskiego.

2. Dżinizm

Uważany jest za założyciela doktryny Jain Mahawir Wardhamana (żyć w VI wiek pne uh., brak dokładniejszej daty) pochodził z zamożnej rodziny Kshatriya z Videha (dzisiejszy Bihar). W wieku 28 lat opuszcza dom rodzinny, aby po 12 latach ascezy i filozoficznego rozumowania dojść do zasad nowego nauczania. Następnie Vardhamana zaangażował się w nauczanie. Początkowo znalazł studentów i licznych naśladowców w Bihar, ale wkrótce jego nauki rozprzestrzeniły się po całych Indiach. Vardhamana nazywana jest także Jina (Zwycięzca – co oznacza zwycięzca cyklu odrodzenia i karmy). Według tradycji dżinizmu był on dopiero ostatnim z 24 nauczycieli – tirthakarów (twórców ścieżek), których nauki powstały w odległej przeszłości.

Nauka dżinizmu istniała przez długi czas tylko w formie przekazu ustnego, a kanon powstał stosunkowo późno (w V wieku n.e.). Dlatego nie zawsze jest łatwo odróżnić pierwotny rdzeń doktryny Jain od późniejszych interpretacji i uzupełnień.

Doktryna dżinizmu, w której (podobnie jak w innych indyjskich systemach) spekulacja religijna miesza się z rozumowaniem filozoficznym, głosi dualizm. Istota osobowości człowieka jest dwojaka – materialna (ajiva) i duchowa (jiva). Łącznikiem między nimi jest karma. Połączenie materii nieożywionej z duszą więzami karmy prowadzi do powstania jednostki, a karma nieustannie towarzyszy duszy w niekończącym się łańcuchu odrodzeń.

Dźiniści opracowali szczegółowo koncepcję karmy i rozróżniają osiem rodzajów różnych karm, które opierają się na dwóch podstawowych cechach. Zła karma negatywnie wpływa na główne właściwości duszy, które według dżinistów nabyła, gdy była doskonała w swojej naturalnej formie. Dobra karma utrzymuje duszę w cyklu ponownych narodzin. I tylko wtedy, gdy człowiek stopniowo pozbędzie się złej i dobrej karmy, nastąpi wyzwolenie z więzów samsary. Dźiniści wierzą, że osoba, za pomocą swojej duchowej esencji, może kontrolować i zarządzać materialną esencją. Tylko on sam decyduje, co jest dobrem, a co złem i czemu przypisać wszystko, co spotyka w życiu. Bóg jest tylko duszą, która kiedyś żyła w materialnym ciele i została uwolniona z więzów karmy i łańcucha odrodzenia. W koncepcji Jain bóg nie jest postrzegany jako bóg stwórca lub bóg, który ingeruje w ludzkie sprawy.

Wyzwolenie duszy spod wpływu karmy i samsary jest możliwe tylko przy pomocy wyrzeczeń i spełniania dobrych uczynków. Dlatego dżinizm kładzie duży nacisk na rozwój etyki tradycyjnie określanej jako trzy klejnoty (triratna). Mówi o właściwym zrozumieniu, uwarunkowanym właściwą wiarą, właściwą wiedzą i wynikającą z tego właściwą wiedzą i wreszcie właściwym życiem. Pierwsze dwie zasady odnoszą się przede wszystkim do wiary i znajomości nauk Jain. Właściwe życie, w rozumieniu dżinistów, to zasadniczo większy lub mniejszy stopień oszczędności. Dużo miejsca w tekstach poświęca się zasadom, różnym etapom i formom ascezy. Ścieżka wyzwolenia duszy z samsary jest złożona i wieloetapowa. Celem jest osobiste zbawienie, ponieważ człowiek może być wyzwolony tylko sam i nikt nie może mu pomóc. To wyjaśnia egocentryczny charakter etyki Jain. Zaprojektowane głównie dla członków społeczności Jain, Wytyczne Etyczne szczegółowo opisują różne przysięgi składane przez mnichów i mniszki. Absolutyzują w szczególności zasady nieszkodzenia istotom żywym, zasady odnoszące się do wstrzemięźliwości seksualnej, wyobcowania się od bogactw doczesnych; ustalane są normy działania, zachowania itp.

Integralną częścią kanonu dżinizmu są również różne konstrukcje spekulatywne, na przykład o porządkowaniu świata. Kosmos, według dżinistów, jest wieczny, nigdy nie został stworzony i nie może zostać zniszczony. Idee porządkowania świata wywodzą się z nauki o duszy, która jest nieustannie ograniczana materią karmy. Dusze, które są nią najbardziej obciążone, znajdują się najniżej, a gdy pozbywają się karmy, stopniowo wznoszą się coraz wyżej, aż osiągną najwyższą granicę. Ponadto kanon zawiera także dyskusje o obu podstawowych bytach (jiva-ajiva), o poszczególnych składnikach tworzących kosmos, o tzw. środowisku spoczynku i ruchu, o przestrzeni i czasie.

Zawiera m.in. legendy mitologiczne, które dotyczą życia i dokonań poszczególnych tirth-khankarów, legendy związane z osobowością Vardhamany, a także opisy zaświatów i świata środkowego (naszej Ziemi).

Z biegiem czasu w dżinizmie ukształtowały się dwa kierunki, różniące się w szczególności rozumieniem ascezy. Poglądy ortodoksyjne głosili Digambarowie (dosłownie: ubrani w powietrze, czyli odrzucanie ubrań), bardziej umiarkowane głosili Szvetambarowie (dosłownie: ubrani na biało).

Wpływ dżinizmu stopniowo słabł, choć w Indiach przetrwał do dziś.

3. Buddyzm

Buddyzm, najstarsza z religii świata, „został stworzony przez lud, który różni się niemal od wszystkich innych niewyczerpaną kreatywnością na polu religii” (Barthold).

W VI wieku. pne. mi. Buddyzm rośnie w północnych Indiach - doktryna ufundowana przez Siddhartha Gautama (w przybliżeniu 583-483 yy do n. BC), syn władcy klanu Shakya z Kapilavast (region południowego Nepalu). W wieku 29 lat (niedługo po narodzinach syna), niezadowolony z życia, opuszcza rodzinę i popada w „bezdomność”. Po wielu latach bezużytecznych wyrzeczeń osiąga przebudzenie (bodhi), czyli pojmuje właściwą drogę życia, która odrzuca skrajności. To jest odkrycie głównej wiedzy (dharmy) to było jak nagły wgląd, oświecenie, stąd nowe imię księcia: Budda oznacza "oświecony", dosłownie - "przebudzony". (Słowo dharma w sanskrycie jest niezwykle dwuznaczne: prawo, porządek, obowiązek, sprawiedliwość; jakość, charakter, natura, podstawowe elementy natury; religia, prawda, cnota. We wczesnym buddyzmie dharma jest samą nauką Buddy o świecie oraz o drogach zbawienia człowieka).

Budda zrozumiał, głosił i zaczął głosić światopogląd i zachowanie, które może uratować człowieka od cierpienia.

Zbawienie, jak nauczał Budda, polega na osiągnięciu nirwany (w sanskrycie dosłownie oznacza „wygaśnięcie, blaknięcie”) – całkowitego spokoju i wyciszenia, które następuje po przezwyciężeniu wszelkich ludzkich pragnień, namiętności i lęków.

W swoim życiu miał wielu zwolenników. Wkrótce pojawia się duża społeczność mnichów i mniszek; jego nauczanie zostało przyjęte przez dużą liczbę ludzi prowadzących świecki tryb życia, którzy zaczęli stosować się do pewnych zasad doktryny Buddy.

Doktryna buddyjska przez długi czas istniała tylko w tradycji ustnej, a teksty kanoniczne zostały spisane kilka wieków po pojawieniu się doktryny. Z biegiem czasu tradycja buddyjska otoczyła życie Buddy wieloma legendami, przypisywano mu cuda, a jego postać stopniowo nabierała boskiego charakteru.

Kazania Buddy były pierwotnie nie tyle nowym systemem religijnym, co nauką etyczną i psychoterapeutyczną. Jednak społeczności mnichów głoszących nauki Buddy powstały wcześnie, a rywalizacja z tradycyjnymi kultami hinduskimi doprowadziła do powstania idei świętości Buddy i jego nauk, a następnie dość wczesnej chęci kanonizacji świętych ksiąg (już na początku katedry po śmierci Buddy w 483 miasto, potem do 383 и 250 gg. pne mi.).

Nie jest łatwo zrekonstruować najstarszą formę nauk buddyjskich, jednak uczeni obecnie w dużej mierze zgadzają się na podstawie doktryny głoszonej przez samego Przebudzonego.

Centrum nauki jest cztery szlachetne prawdy, co Budda głosi na samym początku swojej działalności nauczającej. Według nich egzystencja człowieka jest nierozerwalnie związana z cierpieniem. Narodziny, choroba, starość, śmierć, spotkanie z nieprzyjemnym i rozstanie z przyjemnym, niemożność osiągnięcia tego, czego się chce - wszystko to prowadzi do cierpienia. Przyczyną cierpienia jest pragnienie (triszna), prowadzące poprzez radości i namiętności do odrodzenia, ponownych narodzin. Eliminacja przyczyn cierpienia polega na eliminacji tego pragnienia.

Ścieżka prowadząca do eliminacji cierpienia - zdrowa ośmioraka ścieżka - jest następująca: właściwy osąd, właściwa decyzja, właściwa mowa, właściwe życie, właściwe aspiracje, właściwa uwaga i właściwa koncentracja. Odrzucane jest zarówno życie poświęcone zmysłowym przyjemnościom, jak i droga ascezy i samoudręki.

Zgodnie z tradycją buddyjską te idee stanowiły treść pierwszego kazania Buddy w Varanasi. To kazanie nie ma jasnej koncepcji, bardziej przypomina uroczyste proklamowanie podstaw doktryny, a użyte terminy są bardzo niejasne.

Buddyjski kanon Czterech Szlachetnych Prawd jest szczegółowo komentowany, rozwijany i objaśniany w różnych aspektach. W tym celu tworzony jest złożony aparat pojęciowy. W szczególności dotyczy to czynników kształtujących osobowość jednostki. Łącznie istnieje pięć grup tych czynników. Oprócz ciał fizycznych (rupa) istnieją ciała mentalne, takie jak uczucia, świadomość itp. Uwzględnia się również wpływy, które oddziałują na te czynniki w życiu jednostki. Szczególną uwagę zwraca się na dalsze dopracowanie pojęcia „pragnienie” (Trishna). Analizuje się jego pochodzenie i wpływ, wyróżniając trzy główne typy: pragnienie przyjemności zmysłowych (kama), pragnienie wcielenia (bhava) i pragnienie samozniszczenia (vibhava). Stopniowo pojęcie „pragnienie” zostaje zastąpione pojęciem raga (pragnienie, dążenie), a cała ta strona doktryny nabiera nieco innej treści. Ponadto pojawia się inna koncepcja wskazująca na ignorancję (avidya) jako przyczynę cierpienia – tutaj nieznajomość prawdziwej ścieżki prowadzącej do wyzwolenia od cierpienia – i na tej podstawie konstruowany jest złożony, dwunastokrotny łańcuch przyczyn cierpienia.

Na tej podstawie opracowywana jest treść poszczególnych odcinków ośmiokrotnej ścieżki. Prawidłowy osąd utożsamiany jest z prawidłowym rozumieniem życia jako padliny smutku i cierpienia, właściwa decyzja jest rozumiana jako determinacja okazywania współczucia wszystkim żywym istotom. Prawidłowa mowa charakteryzuje się jako niewyszukana, prawdomówna, przyjazna i precyzyjna.

Właściwe życie polega na przestrzeganiu zasad moralności – słynnych buddyjskich pięciu przykazań (pancha-shila), których muszą przestrzegać zarówno mnisi, jak i świeccy buddyści. Są to następujące zasady: nie krzywdź żywych istot, nie bierz cudzych, powstrzymaj się od zakazanych stosunków seksualnych, nie wygłaszaj próżnych i fałszywych mów, nie używaj napojów odurzających. Analizowane są również pozostałe stopnie ośmiokrotnej ścieżki, w szczególności ostatni krok to szczyt tej ścieżki, do którego prowadzą wszystkie pozostałe stopnie, traktowane jedynie jako przygotowanie do niej. Właściwa koncentracja, charakteryzująca się czterema stopniami zaabsorbowania (jhāna), odnosi się do medytacji i praktyki medytacyjnej. Dużo miejsca poświęca się jej w tekstach, rozważane są odrębne aspekty wszystkich stanów psychicznych towarzyszących medytacji i praktyce medytacyjnej.

Droga do wyzwolenia z samsary jest otwarta tylko dla mnichów, jednak zgodnie z naukami Buddy przestrzeganie zasad etycznych i wsparcie społeczności (sangha) może przygotować przesłanki do wejścia na ścieżkę zbawienia w jednym z przyszłe istnienia i liczne grupy świeckich buddystów.

Mnich, który przeszedł wszystkie etapy ośmiorakiej ścieżki i za pomocą medytacji osiągnął wyzwalającą wiedzę, staje się arhatem, świętym, który stoi u progu ostatecznego celu – nirwany (dosłownie: wyginięcia). Nie oznacza to śmierci, ale wyjście z cyklu narodzin. Ta osoba nie odrodzi się ponownie, ale wejdzie w stan nirwany i – jak mówią teksty – zniknie „jak płomień lampy, do której nie wlewa się oliwy”.

Stosunkowo szybko zaczynają formować się różne kierunki i szkoły buddyzmu, które rozwijają oryginalne nauczanie i dążą do odpowiedzi na pytania bez odpowiedzi. Jednocześnie niektóre kierunki asymilują liczne elementy innych religii, zwłaszcza hinduizmu, i głoszą koncepcje bardzo odmienne od buddyjskich.

Kierunkiem najbardziej zgodnym z pierwotną nauką Buddy było: Hinajana („mały rydwan”), w którym droga do nirwany jest całkowicie otwarta tylko dla mnichów, którzy odrzucili doczesne życie. Inne szkoły buddyzmu wskazują ten kierunek jedynie jako indywidualną doktrynę, nieodpowiednią do szerzenia nauk Buddy.

w nauczaniu Mahajana Kult („wielki rydwan”) odgrywa ważną rolę bodhisattwowie - osoby, które są już w stanie wejść w nirwanę, jednak odkładają osiągnięcie celu końcowego, aby pomóc innym w jego osiągnięciu. Bodhisattwa dobrowolnie akceptuje cierpienie i czuje swoje przeznaczenie i powołanie do troski o dobro świata tak długo, aż wszyscy zostaną uwolnieni od cierpienia. Zwolennicy Mahajany uważają Buddę nie za postać historyczną, założyciela doktryny, ale za najwyższą absolutną istotę. Esencja Buddy pojawia się w trzech ciałach, z których tylko jedna manifestacja Buddy – w postaci człowieka – wypełnia wszystkie żywe istoty.

W Mahajanie szczególne znaczenie mają obrzędy i czynności rytualne. Budda i bodhisattwowie stają się obiektami kultu. Szereg pojęć starego nauczania (na przykład niektóre etapy ośmiorakiej ścieżki) jest wypełnionych nową treścią.

Oprócz hinajany i mahajany – tych głównych kierunków – istniało wiele innych szkół.

Buddyzm wkrótce po swoim pochodzeniu rozprzestrzenił się na Cejlon, później przez Chiny przedostał się na Daleki Wschód.

W Chinach buddyzm przyjął formę buddyzmu ch'an, w Japonii formę buddyzmu zen.

WYKŁAD nr 5. Konfucjanizm

1. Konfucjusz

Konfucjanizm nie jest kompletną doktryną. Jego poszczególne elementy są ściśle związane z rozwojem starożytnego i średniowiecznego społeczeństwa chińskiego, które sam pomógł ukształtować i zachować, tworząc despotyczne scentralizowane państwo.

Jako specyficzna teoria organizacji społeczeństwa konfucjanizm koncentruje się na zasadach etycznych, normach społecznych i regulacji rządu, w tworzeniu których był bardzo konserwatywny. Konfucjusz powiedział o sobie: „Ja stwierdzam stare i nie tworzę nowego”. Charakterystyczne dla tej doktryny było również to, że pytania o charakterze ontologicznym były w niej drugorzędne.

Konfucjusz (551-479 p.n.e.). BC), jego imię jest zlatynizowaną wersją imienia Kung Fu-tzu (Mistrz Kun). Myśliciel ten (właściwe imię Kong Qiu) uważany jest za pierwszego chińskiego filozofa. Naturalnie jego biografię wzbogaciły późniejsze legendy. Wiadomo, że początkowo był niskim urzędnikiem w stanie Lu, później przez szereg lat wędrował po stanach wschodnich Chin. Koniec swojego życia poświęcił swoim uczniom, ich szkoleniu i organizacji niektórych klasycznych książek (jing). Konfucjusz był jednym z wielu filozofów, których nauki zostały zakazane w czasach dynastii Qin. Wielki autorytet i niemal deifikację zdobył w czasach dynastii Han i aż do czasów współczesnych był czczony jako mędrzec i pierwszy nauczyciel. Myśli Konfucjusza zachowały się w formie rozmów z uczniami.

Zapisy wypowiedzi Konfucjusza i jego uczniów w książce „Rozmowy i sądy” (Lun Yu) są najbardziej wiarygodnym źródłem do badania jego poglądów.

Konfucjusz, zaniepokojony rozpadem społeczeństwa, skupia się na wychowaniu człowieka w duchu szacunku i czci wobec innych, wobec społeczeństwa. W swojej etyce społecznej człowiek jest osobą nie „dla siebie”, ale dla społeczeństwa.

Etyka Konfucjusza rozumie osobę w powiązaniu z pełnioną przez nią funkcją społeczną, a edukacja prowadzi człowieka do prawidłowego wykonywania tej funkcji. Podejście to miało ogromne znaczenie dla społeczno-gospodarczego ładu życia w rolniczych Chinach; doprowadziło jednak do redukcji życia indywidualnego, do pewnej pozycji społecznej i aktywności. Jednostka była funkcją w społecznym organizmie społeczeństwa.

Pierwotne znaczenie pojęcia porządku (li), jako normy określonych relacji, działań, praw i obowiązków w dobie zachodniej dynastii Zhou, Konfucjusz podnosi do rangi idei wzorcowej. Porządek w nim ustanawia się dzięki idealnej uniwersalności, relacji człowieka do natury, a w szczególności relacji między ludźmi. Nakaz pełni rolę kategorii etycznej, do której zalicza się również zasady postępowania zewnętrznego – etykieta. Prawdziwe przestrzeganie porządku prowadzi do prawidłowego wykonywania obowiązków. „Jeśli szlachetny człowiek (jun zi) jest dokładny i nie marnuje czasu, jeśli jest uprzejmy dla innych i nie zakłóca porządku, to ludzie między czterema morzami są jego braćmi”. Zakon jest wypełniony cnotą (te): „Nauczyciel powiedział o Zi-changu, że ma cztery cnoty, które należą do szlachetnego męża. W zachowaniu prywatnym jest grzeczny, w służbie jest dokładny, humanitarny i uczciwy wobec ludzie."

Takie wykonywanie funkcji na podstawie porządku nieuchronnie prowadzi do manifestacji człowieczeństwa (jen). Ludzkość jest głównym ze wszystkich wymagań dla osoby. Egzystencja ludzka jest tak społeczna, że ​​nie może obejść się bez następujących regulatorów:

1) pomóc innym osiągnąć to, co sam chciałbyś osiągnąć;

2) Czego sobie nie życzysz, nie rób innym.

Ludzie różnią się w zależności od rodziny, a następnie statusu społecznego. Z rodzinnych relacji patriarchalnych Konfucjusz wyprowadził zasadę cnoty synowskiej i braterskiej (xiao ti). Relacje społeczne są równoległe do relacji rodzinnych. Relacja między poddanym a władcą, podwładnym a szefem jest taka sama jak relacja między synem a ojcem i młodszym bratem ze starszym.

Aby podporządkować się podporządkowaniu i porządkowi, Konfucjusz rozwija zasadę sprawiedliwości i użyteczności (i). Sprawiedliwość i użyteczność nie są związane z ontologicznym rozumieniem prawdy, którym Konfucjusz nie zajmował się konkretnie.

Człowiek musi działać tak, jak dyktuje mu rozkaz i jego stanowisko. Właściwe zachowanie to zachowanie z poszanowaniem porządku i człowieczeństwa, bo „szlachetny człowiek rozumie, co się przydaje, tak jak mali ludzie rozumieją, co jest pożyteczne”. Tak postępują (dao) wykształceni, którzy mają siłę moralną (de) i którym należy powierzyć administrowanie społeczeństwem.

2. Mencjusz

Mencjusz (Meng Ke - 371-289 pne) był następcą Konfucjusza, bronił konfucjanizmu przed atakami innych ówczesnych szkół.

W ramach rozwoju konfucjanizmu Mencjusz rozwinął koncepcję natury ludzkiej; rozwinął myśli Konfucjusza o dobru moralnym i stosunku wykształconych do tego dobra.

Dobro jest abstrakcyjną kategorią etyczną, która oznacza porządek (li) w podążaniu ścieżką (dao). Według Mencjusza natura ludzka jest obdarzona dobrocią, choć ta natura nie zawsze się objawia. Tak więc człowiek może zboczyć z porządku rzeczy, ze ścieżki, a dzieje się to pod wpływem okoliczności, w których żyje, ponieważ w człowieku są również niskie instynkty biologiczne. Dobro w każdym człowieku można urzeczywistniać przez cztery cnoty, których podstawą jest wiedza, ponieważ poznanie porządku rzeczy, świata i człowieka prowadzi do urzeczywistnienia w społeczeństwie:

1) ludzkość (jen);

2) użyteczność (i);

3) grzeczność (czy);

4) wiedza (zhi).

W koncepcji Mencjusza konsekwentnie realizowana jest zasada cnoty synowskiej i braterskiej (xiao ti) wysunięta przez Konfucjusza. Do hierarchii pięciu ogniw tej zasady Mencjusz zalicza także władcę, który musi być wykształcony, mądry i mieć siłę moralną (de). Jego moc charakteryzuje zasada człowieczeństwa (ren zheng). Jeśli władca ignoruje tę zasadę i zastępuje osobistą władzę emanującą z wiedzy tyranią (ba), lud ma prawo go obalić. Ten w rzeczywistości program polityczny jest również ściśle związany z przynależnością człowieka do świata, zwróconego ku niebu (tian). Sky Mencius rozumie jako idealną siłę, która obdarza człowieka egzystencją i funkcją społeczną (a co za tym idzie władzą). Człowiek istnieje dzięki niebu i dlatego jest jego częścią, podobnie jak natura. Różnicę między tian, która mówi człowiekowi o naturze jego istnienia, a człowiekiem można przezwyciężyć poprzez kultywowanie, doskonalenie tej natury do czystej formy.

3. Xun Tzu

Xun Tzu, prawdziwe imię – Xun Qin (III w. p.n.e.), polemizując z Mencjuszem, przedstawiał przeciwstawne poglądy na istotę nieba oraz sprzeciwiał się koncepcji natury ludzkiej. Xunzi był najwybitniejszym konfucjanistą okresu Stu Szkół.

Rozumiał niebo jako niezmienne, posiadające własną ścieżkę (tian dao) i obdarzone mocą, która nadaje człowiekowi istotę i istnienie. Razem z ziemią niebo łączy świat w jedną całość. Wynika z tego, że człowiek jest częścią przyrody. Co więcej, w przeciwieństwie do Mencjusza, stawia on tezę, że natura człowieka jest zła, a wszystkie jego zdolności i przymioty są wynikiem wychowania. Ludzie organizują się i jednoczą w społeczeństwie, aby pokonać naturę. Robią to jednak ze ścisłym rozróżnieniem między funkcjami i relacjami. „Jeśli określimy granice świadomości moralnej, wówczas mamy harmonię. Harmonia oznacza jedność. Jedność pomnaża siłę… Jeśli człowiek jest silny, może wszystko pokonać”.

Na uwagę zasługuje artykulacja natury autorstwa Xun Tzu.

1. Zjawiska nieożywione, składające się z substancji qi-materialnej.

2. Zjawiska żywe, składające się z substancji materialnej i posiadające sheng - życie.

3. Zjawiska składające się z substancji materialnej, żyjącej i posiadającej zhi - świadomość.

4. Osoba składająca się z substancji materialnej, żyjąca, posiadająca świadomość, posiadająca dodatkowo świadomość moralną - i. Człowiek tworzy nazwy, aby nazywać rzeczy, związki i pojęcia, odróżniać i jasno definiować zjawiska rzeczywistości. Tutaj możesz zobaczyć echo „Księgi Przemian”.

Xun Tzu zajmuje się także zagadnieniami ontologii języka. Konceptualna asymilacja rzeczywistości odbywa się za pomocą umysłu. Zmysłowy kontakt z rzeczywistością jest pierwszym etapem poznania, kolejnym etapem jest poznanie racjonalne (xin - dosłownie: serce). Umysł musi spełniać trzy główne warunki, z których najważniejszą jest „czystość” umysłu przed wszelkimi zakłóceniami psychologicznymi.

Xun Tzu, chociaż uważany jest za konfucjanina, wykracza poza klasyczne rozumienie porządku w konfucjańskiej etyce społecznej. Zdolności człowieka nie są z góry ustalone z góry ani z góry, muszą odpowiadać otrzymanemu wychowaniu. Takie podejście, a także podkreślanie absolutnego autorytetu władcy, zbliża go do szkoły legalistycznej.

4. Konfucjanizm i religia

Ponieważ większość nauk Konfucjusza dotyczy spraw czysto świeckich, wielu zachodnich uczonych twierdzi, że konfucjanizm nie jest religią, a jedynie nauką moralną. Rzeczywiście, Konfucjusz na pierwszy rzut oka mówił mało i niechętnie na tematy religijne. Tak więc na przykład kiedyś jego uczeń Zi-lu zapytał, jak służyć duchom. Nauczyciel odpowiedział na pytanie pytaniem: „Czy można służyć duchom bez nauki służenia ludziom?” Cy-lu dodał: „Ośmielę się wiedzieć, czym jest śmierć?” Nauczyciel odpowiedział: „Nie wiedząc, czym jest życie, czy można poznać śmierć?” Istnieje wiele innych przykładów tego, jak Konfucjusz unikał mówienia o innym świecie. Ale to nie znaczy, że był obojętny na problemy religii. Przeciwnie, wyraźnie uważał te problemy za wspaniałą tajemnicę, niezrozumiałą dla śmiertelników i dlatego nie podlegającą dyskusji. Nie zagłębiając się w subtelności teorii religijnej, Konfucjusz jednocześnie przywiązywał wielką wagę do praktyki religijnej. Ponieważ w starożytnych Chinach nie było kasty kapłańskiej jako takiej, a zarządzanie kultem religijnym należało do obowiązków każdego urzędnika, naturalnie juntzu, idealny urzędnik, powinien mieć doskonałą znajomość praktyk religijnych. To religia, według Konfucjusza, była ogniwem łączącym wszystkie normy zachowań w społeczeństwie w jeden spójny system, a wola Nieba była najwyższą sankcją tych norm postępowania, podyktowaną rzekomo przez mądrych władców starożytności , którzy byli w stanie zrozumieć wolę Nieba.

Sam Konfucjusz uważał się również za dyrygenta woli Nieba, który objawia swoim współczesnym „odwieczne prawdy”, o których zapomnieli.

W ten sposób system uporządkowanego społeczeństwa stworzony przez Konfucjusza został ostatecznie uświęcony wolą Nieba. W zbiorze zasad (li) Niebo postulowało normy zachowania w idealnym społeczeństwie Konfucjusza. Ale te normy były tylko punktem wyjścia do praktyki politycznej, konkretnych decyzji, które musiał podjąć władca i które również musiały odpowiadać woli Nieba. Według Konfucjusza interpretatorami woli Nieba w tym wypadku mieli być juntzu – mądrzy doradcy władcy, których zadaniem było nie tylko pouczanie ludu, ale także pouczanie króla. W praktyce doradcy konfucjańscy, dochodząc do władzy, interpretowali wolę Nieba na podstawie „niebiańskich znaków”. Jeśli nie podobała im się działalność króla, uznawali każde zjawisko astronomiczne lub naturalne za „złowrogie”. Jeśli władca działał na polecenie doradców, „nie zauważyli” nawet zaćmień Słońca, które miały miejsce podczas ich panowania. Pod „cnotliwym” cesarzem Wen-di w 163 p.n.e. mi. „nie widać” nawet jasnej komety Halleya.

Uznanie pism konfucjańskich za święte, a także dodanie kultu Konfucjusza (przebóstwienie osoby, świątynia w miejscu jej zamieszkania, rytuały i modlitwy skierowane do Konfucjusza) nastąpiło pięć wieków po śmierci Konfucjusza - u progu nowej ery.

WYKŁAD nr 6. Historia taoizmu

Jednym z najważniejszych kierunków rozwoju myśli światopoglądowej w Chinach, obok konfucjanizmu, był taoizm. Taoizm skupia się na przyrodzie, kosmosie i człowieku, jednak zasady te są rozumiane nie w sposób racjonalny, poprzez konstruowanie logicznie spójnych formuł (jak to czyni konfucjanizm), ale za pomocą bezpośredniego pojęciowego wnikania w naturę istnienia. Świat jest w ciągłym ruchu i zmianach, rozwija się, żyje i działa spontanicznie, bez powodu.

W nauce ontologicznej centralna jest koncepcja ścieżki – Tao. Celem myślenia według taoizmu jest „fuzja” człowieka z naturą, ponieważ jest on jej częścią. Nie ma tu rozróżnienia między podmiotem a przedmiotem.

1. Lao Tzu. „Tao Te Chin”

Lao Tzu (stary nauczyciel) jest uważany za starszego współczesnego Konfucjuszowi. Według historyka Han, Sima Qiana, jego prawdziwe imię brzmiało Lao Dan. Przypisuje się mu autorstwo książki „Tao-te-jing” - Księga Tao (ścieżka) i de (cnota), która stała się podstawą dalszego rozwoju taoizmu (książka otrzymała tę nazwę w epoce dynastii Han). Książka składa się z dwóch części (pierwsza dotyczy drogi Tao, druga mocy De) i przedstawia początkowe zasady ontologii taoistycznej.

Tao - jest to koncepcja, za pomocą której można udzielić uniwersalnej, wyczerpującej odpowiedzi na pytanie o pochodzenie i sposób istnienia wszystkich rzeczy. Jest w zasadzie bezimienna, objawia się wszędzie, jest bowiem „źródłem” rzeczy, ale nie jest samodzielną substancją czy esencją. Samo Tao nie ma źródeł, nie ma początku, jest korzeniem wszystkiego bez własnej aktywności energetycznej. „Tao, które można wyrazić słowami, nie jest trwałym Tao; imię, które można nazwać, nie jest imieniem trwałym… Identyczność jest głębią tajemnicy”. W niej jednak wszystko się wydarza (jest dane), jest to droga, która zakłada wszystko. "Jest coś - bezcielesne, bezkształtne, a jednak gotowe i kompletne. Jakże to bezdźwięczne! Bezkształtne! Stoi samotnie i nie zmienia się. Wnika wszędzie i nic mu nie zagraża.

Można ją uważać za matkę wszystkich rzeczy. Nie znam jego imienia. Określany jako „Dao”. Zmuszona nadać mu imię, nazywam go doskonałym. Idealne - to znaczy nieuchwytne. Nieuchwytny - czyli cofający się. Cofanie się, czyli powracanie” (Lao Tzu). Tao nie określa jednak sensu teleologicznego rzeczy.

Ontologia Tao Te Ching jest ateistyczna, ponieważ według Tao świat jest w spontanicznym, nieokreślonym ruchu. Tao to tożsamość, identyczność, która zakłada wszystko inne, a mianowicie: Tao nie zależy od czasu, jak okres powstawania, rozwoju i śmierci Wszechświata, ale istnieje fundamentalna i uniwersalna jedność świata. Jako pojęcie wyrażające istnienie, Tao istnieje nieustannie, wszędzie i we wszystkim, a przede wszystkim charakteryzuje się bezczynnością. Nie jest też środkiem ani przyczyną jakiejś stałej, uporządkowanej emanacji rzeczy.

Wszystko na świecie jest w ruchu, w ruchu i zmianach, wszystko jest nietrwałe i skończone. Jest to możliwe dzięki znanym już zasadom yin i yang, które są w dialektycznej jedności w każdym zjawisku i procesie i są przyczyną ich zmian i ruchu. Pod ich wpływem następuje rozwój rzeczy, gdyż „wszystko niesie yin i obejmuje yang”. Zapisy dotyczące yin i yang zawarte w Tao Te Ching wydają się być oparte na wcześniejszych naukach (zob. Księga zmian) i opracowane przez inne szkoły (zob. Zou Yan). Tao (ścieżka) ma swoją własną moc twórczą de, poprzez którą Tao przejawia się w rzeczach będących pod wpływem yin i yang. Rozumienie de jako indywidualnej konkretyzacji rzeczy, dla których dana osoba poszukuje nazw, jest radykalnie różne od antropologicznie ukierunkowanego konfucjańskiego rozumienia de jako siły moralnej osoby.

Również epistemologicznie postulowana jest ontologiczna zasada identyczności, zgodnie z którą osoba jako część natury, z której się wyłoniła, musi zachować tę jedność z naturą. Tutaj mówimy o harmonii ze światem, na której opiera się spokój człowieka. Lao Tzu odrzuca wszelkie wysiłki, nie tylko jednostki, ale także społeczeństwa. Wysiłki społeczeństwa, generowane przez cywilizację, prowadzą do sprzeczności między człowiekiem a światem, do dysharmonii, bo „jeśli ktoś chce zapanować nad światem i nim manipulować, to zawiedzie. Świat jest bowiem świętym naczyniem, którym nie można manipulować .Jeśli ktoś będzie chciał nimi manipulować, zniszczy to. Jeśli ktoś będzie chciał to przywłaszczyć, straci to.”

2. Główne zadanie życiowe człowieka

Zgodność z „miarą rzeczy” jest głównym zadaniem życiowym człowieka. Brak działania, a raczej aktywność bez naruszania tego środka (wu wei), nie jest zachętą do destrukcyjnej bierności, ale wyjaśnieniem wspólnoty człowieka i świata na jednym fundamencie, jakim jest Tao.

Poznanie sensoryczne opiera się tylko na konkretach i „prowadzi osobę w teren”.

Odsunięcie się na bok, oderwanie charakteryzuje zachowanie mędrca. Zrozumieniu świata towarzyszy cisza, w której wyrozumiały mąż przejmuje świat w posiadanie. Jest to radykalnie sprzeczne z konfucjańską koncepcją „człowieka szlachetnego” (człowieka wykształconego), którego należy szkolić w nauczaniu i zarządzaniu innymi.

3. Zhuangzi

Chuang Tzu (369-286 p.n.e.). BC), prawdziwe nazwisko Zhuang Zhou, jest najwybitniejszym zwolennikiem i propagandystą taoizmu. W dziedzinie ontologii kierował się tymi samymi zasadami, co Lao Tzu. Zhuang Tzu nie zgadza się jednak z jego przemyśleniami na temat możliwości „naturalnego” uporządkowania społeczeństwa w oparciu o wiedzę Tao. Indywidualizuje wiedzę o Tao, czyli procesie i końcowym wyniku pojmowania natury istnienia świata, aż do subiektywnego podporządkowania otaczającej rzeczywistości. Fatalizm, który był obcy Lao Tzu, jest nieodłącznym elementem Zhuang Tzu. Subiektywną obojętność postrzega przede wszystkim jako wyzbycie się emocji i zainteresowania. Wartość wszystkich rzeczy jest taka sama, ponieważ wszystkie rzeczy są nieodłącznie związane z Tao i nie można ich porównywać. Każde porównanie kładzie nacisk na indywidualność, wyjątkowość i dlatego jest jednostronne. Poznanie prawdy, prawdomówność nie jest dana poznającemu: "Czy zdarza się, że ktoś ma rację, a drugi się myli, albo że obaj mają rację, albo obaj się mylą? Nie jest to możliwe ani dla ciebie, ani dla mnie, ani dla innego ludzie, którzy szukają prawdy, aby poznać ciemność.” "Mówimy o czymś, że jest prawdą. Gdyby to, co jest prawdą, było koniecznie takie, to nie byłoby potrzeby mówić o tym, czym różni się to od nieprawdy. "

Chuang Tzu z całym swoim sceptycyzmem wypracował metodę pojmowania prawdy, dzięki której człowiek i świat tworzą jedność. Mówimy o koniecznym procesie zapominania (van), który rozpoczyna się od zapomnienia różnic między prawdą a nieprawdą, aż do absolutnego zapomnienia całego procesu pojmowania prawdy. Szczytem jest „wiedza, która już nie jest wiedzą” (Zhuangzi).

Późniejsza absolutyzacja tych myśli zbliżyła jedną z gałęzi taoizmu do buddyzmu, który zadomowił się na ziemi chińskiej w IV wieku p.n.e. a zwłaszcza w V wieku. n. mi.

4. „Le Tzu”

„Le Tzu” pochodzi z tekstów taoistycznych i jest przypisywany legendarnemu filozofowi Le Yukou (VII-VI wiek p.n.e.), odnotowano około 300 roku p.n.e. mi.

Wen Tzu (VI wiek pne) był rzekomo uczniem Lao Tzu i wyznawcą Konfucjusza.

Z punktu widzenia późniejszego rozwoju generalnie wyróżnia się trzy typy taoizmu: filozoficzny (tao jia), religijny (dao jiao) i nieśmiertelny (xian).

Konsekwentnie odrzucając wszystkie instytucje swojej współczesnej cywilizacji, taoiści odrzucali religię w konwencjonalnym znaczeniu tego słowa. Odrzucając boskie Niebo, taoiści uważali Tao za źródło wszystkiego, które ich zdaniem było pierwotną, pozbawioną jakości substancją i dało początek wszystkim rzeczom. Rzeczy natomiast składały się z najmniejszych „ziarn”, które można było utożsamić z atomami. Taoiści postrzegali śmierć jako przegrupowanie tych „nasion”, tak aby osoba lub jej część stała się lub była częścią rośliny lub zwierzęcia. Taoiści rozwinęli teorię pochodzenia człowieka od niższych zwierząt.

Jeśli konfucjanizm jest chińskim egzoteryzmem, to taoizm jest chińskim ezoteryzmem. Taoizm ma wiele wspólnego z buddyzmem, który w formie buddyzmu ch'an rozpowszechnił się w Chinach.

WYKŁAD nr 7. Chrześcijaństwo

1. Struktura Objawienia w Piśmie chrześcijańskim

Objawienie Boga, rozpoczęte w Starym Testamencie, kończy się w Nowym Testamencie. Ma charakter schodkowy lub wielopoziomowy, w swojej strukturze komunikacyjnej przypomina „historię w opowieści”, w tym „inną historię” i zawartą „w innej opowieści”. Jednocześnie słowa „przesłanie”, „słowo”, „mowa”, „przesłanie”, „rozmowa”, „przypowieść”, „kazanie” w Piśmie są oczywiście wieloznaczne, a granice między „historią” i „ historia, która ją otacza” są zdecydowanie usuwane.

Triada komunikacyjna „uczestników komunikacji” (Bóg – Wysłannik Boga – Ludzie), do której skierowane jest Objawienie Boże, komplikuje się w Nowym Testamencie. Każdy „uczestnik komunikacji” pojawia się na kilku obrazach.

Z jednej strony Bóg to nie tylko Jehowa, Bóg Ojciec, ale także Bóg Syn, który jest także wcielonym Słowem Bożym, a dodatkowo Bóg Duch Święty (który może działać w różnych formach cielesnych, np. , w postaci gołębicy podczas chrztu Jezusa lub ognistych języków, które zstąpiły na apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy).

Z drugiej strony funkcje posłańca, pośrednictwa między Bogiem a ludźmi w Nowym Testamencie są również realizowane na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, Posłaniec jest samym Bogiem, to znaczy Synem Bożym i wcielonym Słowem Bożym. Jednakże, co jest typowe dla humanistycznego patosu Nowego Testamentu, Jezus wzywa swoich słuchaczy, aby stali się synami naszego Ojca Niebieskiego. Po drugie, pośrednikami między Chrystusem a ludźmi są ci z jego 12 uczniów, których Jezus wybrał i nazwał apostołami, w tym ewangeliści Mateusz i Jan, a następnie inni uczniowie, w tym ci, którzy sami nie widzieli Chrystusa (w tym ewangeliści Marek i Łukasz). .

To naturalne, że trzeci „uczestnik” przekazywania i odbioru Objawienia – ludzie – nie jest już tak wyjątkowo monolityczny, jak naród wybrany przez Boga ze Starego Testamentu. W Ewangeliach są to mieszkańcy Galilei, Kany, Jerozolimy, mężczyźni i kobiety, mają imiona, mają różny wiek, zawód... Są w różnym stopniu mocni w wierze i wierni Nauczycielowi: są „ sprawiedliwymi ludźmi, a nie prorokami.. Ale wśród nich Jezus znajduje umiłowanych uczniów, którzy potrafią kontynuować dobrą nowinę Nauczyciela.

Aby przedstawić strukturę Objawienia w chrześcijaństwie, spróbujmy odpowiedzieć na trzy pytania.

Jaka jest bezpośrednia mowa Boga Ojca w Piśmie Chrześcijańskim? Po pierwsze, jest to Objawienie, odziedziczone przez chrześcijaństwo ze Starego Testamentu: Przymierze Boga z Noem, Przymierze z Abrahamem, wezwanie do Jakuba, Dziesięć Przykazań i prawa dane Mojżeszowi na górze Synaj. Po drugie, według Nowego Testamentu Słowem Bożym posłanym do ludzi jest Syn Boży Jezus Chrystus: On jest Słowem, które stało się ciałem. Oto ostatnia tajemnica Słowa Bożego i tajemnica Jezusa Chrystusa, objawiona przez ewangelistę Jana: „Imię Jego jest Słowo Boże” (Ap 19). Będąc Słowem, Jezus istniał wiecznie w Bogu i on sam był Bogiem, przez którego wszystko powstało: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo... Wszystko powstało przez Niego, a bez Niego nic nie było możliwe.” zaczęło się dziać, to zaczęło się dziać.” Według teologii chrześcijańskiej „miłość Ojca, o której świadczy ludziom przesłanie Jego Syna, jest głównym Objawieniem przyniesionym przez Jezusa”.

Jaka jest bezpośrednia mowa Jezusa Chrystusa? Po pierwsze, instrukcje i przypowieści z Kazania na Górze, które uzupełnia Dziesięć Przykazań Starego Testamentu (tj. posłuszeństwo wierze i wierność Prawu) o przykazania miłości, łagodności i pokory, które stanowią etyczny ideał Chrześcijaństwo. Po drugie, inne przypowieści ewangeliczne (oprócz tych zawartych w „Kazaniu na Górze”), przemówienia i wypowiedzi Jezusa, wśród których wyróżnia się niekiedy jako określoną całość Jego „mowy i modlitwy pożegnalne”.

Co oznacza słowo ewangelia w Nowym Testamencie? (gr. euangelion - dobra, radosna nowina; ewangelia)? Po pierwsze, słowo to zawarte jest w tytule czterech Ewangelii kanonicznych (pierwszych czterech ksiąg Nowego Testamentu): „Ewangelia Mateusza”, „Ewangelia Marka”, „Ewangelia Łukasza” i „Ewangelia św. Jan". Dlatego w tych kontekstach Ewangelia jest narracją wyznawców Chrystusa o ziemskim życiu i śmierci Mistrza. Po drugie, w Nowym Testamencie „List do Rzymian Apostoła Pawła” „Ewangelia Chrystusa” nazywana jest apelem do samego ludu Chrystusowego i całej doktryny chrześcijańskiej. „W nim prawda Boża objawia się z wiary do wiary”. Po trzecie, ponieważ przedmiotem wszystkich czterech Ewangelii jest Słowo Boże (Jezus Chrystus), Ewangelie reprezentują szczególną formę Bożego Objawienia.

Tak więc „oddzielne” Objawienia zapisane w Ewangeliach są zawarte niejako w Objawieniu wyższego rzędu (w sensie kompozycyjnym) – w „Ewangelii Chrystusa” – i odbijają się w niej jak w lustrze. Ale potem wszystkie stają się częścią jeszcze szerszego lub bardziej ogólnego Objawienia Chrześcijańskiego, jednoczącego Objawienie Starego i Nowego Testamentu.

2. Kanonizacja tekstów chrześcijańskich

W chrześcijaństwie prace nad ustaleniem kanonicznego tekstu ksiąg „Nowego Testamentu” rozpoczęły się w II wieku. Słynny chrześcijański teolog i filozof Orygenes (185-254), syn Greka mieszkającego w Aleksandrii i Palestynie, dokonał systematycznego, wspaniałego porównania sześciu różnych tekstów Biblii. (Stąd ogólnie przyjęta nazwa powstałego zestawu sześciu części: „Hexapla” - grecka heksaplazja - sześciokrotna, złożona sześciokrotnie). Na szerokich arkuszach pergaminu, w sześciu równoległych kolumnach (kolumnach), zapisano teksty w języku hebrajskim, jego grecką transliterację oraz cztery różne greckie tłumaczenia Biblii, w tym legendarną Septuagintę. (Taką nazwę nadano pierwszemu pełnemu tłumaczeniu Starego Testamentu z hebrajskiego na grekę, ukończonemu w III i II wieku p.n.e. przez zhellenizowanych Żydów w Aleksandrii. Tekst Septuaginty stanowił podstawę chrześcijańskiego kanonu Starego Testamentu Łacińska septuaginta oznacza „siedemdziesiąt”. Według legendy, było wielu tłumaczy (interpretatorów), którzy stworzyli Septuagintę. Każdy z nich samodzielnie przetłumaczył tekst Starego Testamentu i wtedy odkryto, że wszystkie 70 tłumaczeń pokrywało się litera po literze. Orygenes konsekwentnie oznaczał specjalnymi znakami wszelkie pominięcia, rozbieżności i zniekształcenia tekstu. Kilka wersji jednego tekstu pozwoliło później zrekonstruować tekst Biblii możliwie najbliżej jego pierwotnej formy. W. S. Sołowjow tak pisał o „sześciokącie” Orygenesa dla teologów chrześcijańskich służył przez cztery stulecia jako „główne źródło erudycji biblijnej”. Wiadomo, że dzieło Orygenesa opierało się na tłumaczu Starego Testamentu na łacinę Błogosławiony Hieronim (twórca słynnej Wulgaty in 390-405).

„Hexapla” Orygenesa spłonął w 633 w Cezarei, kiedy miasto zostało zajęte przez Arabów. Jednak idee filologiczne Orygenesa, sama technika jego analizy, były szeroko i błyskotliwie rozwinięte w humanizmie europejskim, w okresie renesansu i reformacji, zwłaszcza w praktyce wydawniczej i filologicznej Erazma z Rotterdamu.

W rzeczywistości Orygenes stał się założycielem tej gałęzi badań filologicznych, która obecnie nazywa się krytyka tekstuLub krytyka tekstu. Analiza tekstowa dzieła, oparta na badaniu jego historii, źródeł i okoliczności powstania, ma na celu oczyszczenie tekstu z narosłych na przestrzeni wieków błędów kopistów i wydawców, zrozumienie pierwotnego znaczenia słów i uzyskanie bliższe jego pierwotnemu znaczeniu. Jeżeli utwór zachował się w kilku egzemplarzach lub wersjach (wydaniu), tekstolog, przygotowując zabytek do publikacji naukowej, bada relacje między egzemplarzami i wydaniami, aby jak najdokładniej zrozumieć kompozycję tekstu, pierwotne znaczenie tego, co zostało napisane, i późniejszej historii jego zmian.

3. Święci Ojcowie Kościoła i Patrycy. Pismo lub Tradycja

Według chrześcijańskich studiów biblijnych Nowy Testament (właściwie chrześcijańska część Pisma Świętego) został napisany przez czterech ewangelistów (Mateusz, Marek, Łukasz и Jan) i apostołów Jakub, Jan, Juda и Paweł, czyli osiem osób (Apostoł Jan Teolog, autor dwóch „Listów” i „Apokalipsy” oraz autor „Ewangelii Jana” – jedna i ta sama osoba). W hierarchii autorytetów chrześcijańskich autorzy Nowego Testamentu zajmują najwyższe miejsce, a jeśli chodzi o apostołów i ewangelistów, na pierwszym miejscu nazywani są apostołowie – otaczano ich czcią ponad ewangelistami, gdyż apostołowie byli bezpośrednimi uczniami i posłańcami Jezusa Chrystusa i znałem go osobiście. Mogliby dokładniej przekazać to, czego nauczał Chrystus. Ich interpretację i rozwój nauczania przyjmowano przede wszystkim zgodnie z zasadą „ipse dixit” – „sam to powiedział”: wszystko, co pochodziło od apostołów i ewangelistów, było bezdyskusyjne i uznawane za Prawdę.

Ale teraz czas „apostołów” się skończył. Chrześcijaństwo rozszerzyło się w miastach i krajach, stopniowo przekształcając się z sekty prześladowanej w religię państwową, budowano i umacniano kościół chrześcijański, intensywnie i w różnych kierunkach rozwijała się doktryna. Z jednej strony nastąpiła kodyfikacja doktryny: określono skład dzieł kanonu chrześcijańskiego, opracowano system fundamentalnych, idealnie niezmienionych zasad doktryny (dogmatów), podstawy logiczno-teoretyczne i filologiczne ustanowiono interpretację Pisma Świętego i przyjęcie nowej wiedzy przez Kościół; opracowano zasady budowy kościołów i relacje między duchowieństwem a światem. Z drugiej strony powstał całościowy chrześcijański obraz świata: doktryna przestrzeni, przyrody, człowieka, chrześcijańska koncepcja historii, państwa, polityki i prawa.

Ten ogromny semantyczny, informacyjny, znaczący przyrost pierwotnego chrześcijaństwa miał miejsce w ciągu sześciu wieków - od II do XNUMX wieku. dzieło wielu pokoleń skrybów. Wypracowana potężna warstwa nowych informacji, aby mogła zostać zaakceptowana przez społeczeństwo, wymagała ogólnego uznania autorytetu twórców informacji. Odniesienie „ipse dixit” – „sam powiedział” – powinno zostać rozszerzone z apostołów na nowych autorów. Zaczęto ich nazywać ojcami kościoła lub świętymi ojcami kościoła, a ich dzieła - tworami patrystycznymi lub patrystycznymi (łac. Pater - ojciec). (Porównaj żydowską paralelę - ludzi wielkiego zgromadzenia w stosunku do słynnych kodyfikatorów Talmudu). Już we wczesnym średniowieczu sława i prestiż Ojców Kościoła w świecie chrześcijańskim były znaczące i z czasem rosły.

W ten sposób ukształtował się drugi (po apostołach i ewangelistach) krąg autorytetów chrześcijaństwa - Ojców Kościoła, a pisma patrystyczne stały się drugim najważniejszym (po Piśmie Świętym) korpusem chrześcijańskich tekstów doktrynalnych - Tradycją Świętą. Kościół przyjmuje patrystyczną ekspozycję i wyjaśnienie wiary chrześcijańskiej jako wskazówkę.

Należy zauważyć, że połączenie ojcowie kościoła - jest to terminologiczne, czyli specjalne i nieco warunkowe wyrażenie. Chociaż Kościół nie przyjął specjalnego dekretu kanonicznego określającego, kogo należy uważać za ojców Kościoła, nadal istniały pewne kryteria. Nie każdy słynny chrześcijański autor II-USH cc. uznany za ojca Kościoła. W szczególności należy koniecznie kanonizować ojców Kościoła. Dlatego tak wybitnych teologów jak Orygenes, Euzebiusz z Cezarei, Tertulian nie uważa się za ojców Kościoła, a jedynie za pisarzy kościelnych. Z tego samego powodu lista ojców zachodnich (piszących po łacinie) i wschodnich (piszących po grecku) nie pokrywa się.

Szczytem patrystyki wschodniej (bizantyjskiej) są dzieła tzw. kręgu kapadockiego - IV wiek. (Kapadocja - prowincja bizantyjska w Azji Mniejszej) - teologowie i poeci - Bazyli Wielki, Grzegorz Teolog и Grzegorz z Nyssy„trzy światła kościoła kapadockiego”, jak mówili o nich współcześni. Jednak nie tylko współcześni i rodacy: sześć lub siedem wieków później wśród ortodoksyjnych Słowian popularne były apokryfy: „Rozmowa trzech hierarchów”, z których dwoma świętymi byli ojcowie kapadoccy Bazyli Wielki i Grzegorz Teolog oraz trzecim był słynny kaznodzieja, a także ojciec Kościoła, arcybiskup Konstantynopola Jan Chryzostom. Najwybitniejszym przedstawicielem patrystyki łacińskiej był biskup Hippony (Afryka Północna) św. Augustyn Aureliusz (354-430), uznawany przez późniejszą tradycję za „nauczyciela Zachodu”.

Teolog bizantyjski, encyklopedysta św.

Jan z Damaszku (650-754) i tata Grzegorz Wielki (540-604), inicjator chrystianizacji Anglii, autor kościelnego kodeksu prawnego dla duchowieństwa „Reguły duszpasterskiej” i autor „Interpretacji o Hiobie lub XXXV ksiąg o moralności”.

Korpus pism patrystycznych jest prawie nieograniczony. Najbardziej kompletna, ale niedokończona edycja została podjęta w Paryżu w środku XIX w. Opat J.P. Minem (Migne). Zawiera prawie 400 tomów: komplety Paztologiae cursus, seria Graesa (166 tomów) i komplety Partologia cursus, seria Latina (221 tomów). Nowe wydanie Ojców Kościoła łacińskiego „Corpus scriptorum ecclesiasticorum” trwa od ponad wieku: rozpoczęło się w 1867 trwa do dziś, z 80 tomami.

В 1843-1893 Moskiewska Akademia Teologiczna wydała 58 tomów „Dzieła Ojców Świętych w przekładzie rosyjskim”. Niektóre prace z tej serii ukazały się w: 1917 - jednocześnie nie jako pomniki historii religii, ale jako całkiem stosowną lekturę dla wierzących. Teraz wznowiono publikacje pism patrystycznych.

Chrześcijańska Święta Tradycja, podobnie jak Tradycja judaizmu („Talmud”), charakteryzuje się encyklopedyczną rozpiętością treści. Talmud i pisma patrystyczne powstały w tych wiekach, kiedy zakładano, że Święta Tradycja „dopełni” Pismo Święte do pełnego zbioru wszystkiego, co może i powinno być znane wierzącemu ludowi. Najistotniejsze różnice tematyczne między patrystyką a Talmudem związane są, po pierwsze, ze znacznie mniejszym rozwojem problemów prawnych w patrystyce, a po drugie, z tym, że patrystyka wyróżnia się większą dbałością o logiczno-teoretyczne i doktrynalne aspekty teologii. Druga cecha była szczególnie charakterystyczna dla chrześcijańskiego Zachodu.

W rozwoju patrystyki wyraźnie widać dwie główne linie.

Po pierwsze, istniała strukturalna kodyfikacja nauczania chrześcijańskiego: najważniejsze w nauczaniu oddzielono od drugorzędnego, ogólnie przyjętego i obowiązkowego - od indywidualnego i fakultatywnego, logicznego systemu nauczania - od opisów i narracji. Na soborach ekumenicznych i lokalnych formułowano ogólnie obowiązujące przepisy doktryny, które utrwalano w specjalnych ujednoliconych tekstach (Symbolach wiary, później także w katechizmach); Opracowano oficjalne definicje kościelne, zasady służby kościelnej, zasady dla pastorów i świeckich, a także soborowe zasady rozumienia (tj. interpretacji) najważniejszych i najtrudniejszych wersetów Pisma Świętego. Po drugie, nastąpił rodzaj rozległego rozwoju doktryny; Napisano eseje chrześcijańskie na temat głównych gałęzi średniowiecznej wiedzy humanitarnej - takich jak filozofia i etyka, logika, gramatyka, doktryna duszy, świata, historia obywatelska, historia Kościoła itp.

Reguły, dogmaty i definicje kanoniczne wypracowane przez patrystykę odgrywały niezwykle ważną rolę zarówno w Kościele, jak iw życiu całego społeczeństwa średniowiecznego. W wielu przypadkach znaczenie Tradycji Świętej wydawało się większe niż znaczenie Pisma Świętego: Credo lub katechizm, dekrety soboru czy zmiany w Mszale wdzierały się w życie, bardziej niepokoiły ludzi niż Pismo Święte. W rezultacie istniała sprzeczność między statusem i rolą Pisma Świętego a Tradycją Świętą: Biblia była głównym źródłem nauczania, ale w rzeczywistości znalazła się w cieniu; dogmaty i ustawy kościelne były drugorzędne i zależne od Biblii, jednak określając rzeczywistą treść nauczania i życie kościoła, faktycznie przyćmiewały Biblię.

W historii chrześcijaństwa ta sprzeczność była i jest rozwiązywana na różne sposoby. W oficjalnym prawosławiu i Kościele katolickim, zwłaszcza przy umacnianiu się tendencji konserwatywno-opiekuńczych, wzrasta rzeczywiste znaczenie Tradycji. Tymczasem wolnomyśliciele i heretycy, reformatorzy religijni i filozofowie religijni, mistycy i poszukiwacze Boga zawsze zwracali się do Pisma Świętego – podstawowego źródła nauczania i, w takim czy innym stopniu, polemizowali z Tradycją.

W katolicyzmie znaczenie Tradycji Świętej jest znacznie większe niż w prawosławiu. Wynika to z bardziej scentralizowanej i prawnie sztywniejszej organizacji Kościoła rzymskokatolickiego. Bulle papieskie głosiły monopol Kościoła na interpretację Pisma Świętego. Biblia była niedostępna dla większości wierzących. Na różnych szczeblach hierarchii katolickiej wielokrotnie wydawano świeckim zakaz posiadania Biblii w domu i samodzielnego czytania (zakazy te nasiliły się w miarę rozpowszechniania się tekstów Pisma Świętego, zwłaszcza z początkiem druku). Dlatego zamiast Biblii, prawdziwego źródła wiary, wierzącym proponowano tendencyjne skróty. Z czasem nawet nie nauczanie Ojców Kościoła i nie sobory ekumeniczne zaczęły decydować o życiu Kościoła, ale zarządzenia urzędu papieskiego, zajęte stosunkami ze świeckimi władcami, walką o własność i władzę. Upadek moralności znalazł wyraźne odzwierciedlenie w tak obrzydliwym zjawisku, jak sprzedaż odpustów i urzędów kościelnych (symonia). Krytycy papiestwa mieli wszelkie powody, by twierdzić, że Rzym zapomniał o Biblii i dlatego utracił czystość chrześcijaństwa czasów apostolskich.

To nie przypadek, że najważniejszymi zasadami protestantyzmu były pierwszeństwo Pisma nad Tradycją, dostępność Pisma dla świeckich, w tym kobiet, tłumaczenie Pisma na język narodowy, prawo każdego do interpretowania i rozumienia Pisma we własnym zakresie. droga. Powrót do Biblii i przywrócenie Biblii autorytetu pierwszej księgi chrześcijaństwa - domagał się tego ideologiczny poprzednik anglikanizmu, teolog z Oksfordu Jan Wiklif (1320-1384) i pomysłodawca czeskiej reformacji Jan Hus (1371-1415).

Lider niemieckiej reformacji Martin lutherwdając się w walkę z Watykanem, za cel protestantyzmu widział przywrócenie w chrześcijaństwie czystości czasów apostolskich. Aby to zrobić, nauczał, należy powrócić do słów samego Jezusa, a nie słuchać egoistycznych rzymskich tłumaczy. „Postanowiłem nie znać niczego poza Jezusem Chrystusem i to ukrzyżowanym”, „wszystko uważałem za stratę, śmiecie, aby zyskać Chrystusa” – napisał Luter. W Katechizmie, który zebrał (1520) mówi: „Możemy nauczyć się tylko z Pisma Świętego, w co wierzyć i jak powinniśmy żyć”. W ten sposób protestanci widzieli w pismach Ojców Kościoła lub w decyzjach soborowych nie Świętą Tradycję, a jedynie dokumenty historii ludzkości.

Preferowanie Pisma Świętego lub Tradycji (w jej różnych późnych i rozdrobnionych formach) w prawosławiu i Kościele katolickim może być rodzajem wskaźnika, diagnostycznym wskaźnikiem ogólnej orientacji teologicznej, a nawet politycznej tego lub innego hierarchy, myśliciela religijnego, organizatora Edukacja.

Historyk teologii rosyjskiej G. P. Florowski, nazywając archimandrytę Afanazja Drozdowa (XIX w.) „przekonany i konsekwentny obskurantysta”, a był to obskurantyzm pesymistyczny, opiera taką charakterystykę na dowodach mówiących o stosunku Atanazego do Pisma Świętego i Tradycji. „W Akademii powierzono Atanazemu kierownictwo nad wszystkimi nauczycielami... Cały nacisk skupił się teraz na programie nauczania... A pierwszym tematem, wokół którego rozpoczął się spór, pisemny i ustny, było Pismo Święte... Atanazy nie zadowalał się tym, że uważał dwa źródła doktryny – Pismo Święte i Tradycję – za równoważne i pozornie niezależne. Miał wyraźną tendencję do oczerniania Pisma Świętego. I jakiś osobisty ból odczuwa się w pasji i nieodpowiedzialności, z jaką Atanazy udowadnia niewystarczalność i całkowitą niewiarygodność Pisma Świętego...

Atanazy głosi: „Dla mnie wyznanie Grobu i Pilota jest wszystkim i niczym więcej”. Wierzył w księgi kościelne bardziej niż w słowo Boże: „Słowem Bożym nie będziesz jeszcze zbawiony, ale księgami kościelnymi będziesz zbawiony” (Florovsky).

4. Chrześcijańska myśl teologiczna i teologia dogmatyczna”

W chrześcijaństwie teologia teologiczna została rozwinięta w znacznie większym stopniu niż w innych religiach teistycznych (judaizmie i islamie). Ze względu na warunki geograficzne chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się na tych ziemiach i krajach, w których następowały procesy aktywnej asymilacji i rozwoju tradycji logiczno-filozoficznych i prawnych starożytności europejskiej. Dorobek myśli antycznej miał decydujący wpływ na teologię chrześcijańską - na jej tematykę, metody, styl.

Oczywiście samo chrześcijaństwo było potężnym generatorem wiedzy teologicznej. Tajemniczy i paradoksalny świat idei chrześcijańskich, jego żywe związki i spory z judaizmem i politeizmem grecko-rzymskim – wszystko to rodziło wiele pytań i jeszcze bardziej sprzecznych odpowiedzi. Spekulatywny i werbalny (werbalny) charakter sporów teologicznych, niemożność ich empirycznego rozstrzygnięcia doprowadziły do ​​lawinowego rozwoju doktryn i dyskusji teologicznych oraz odpowiadających im pism.

Dodatkowym czynnikiem rozwoju teologii we wczesnym chrześcijaństwie była walka z herezjami – namiętne polemiki, uparte, a jednocześnie, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, jeszcze stosunkowo pokojowe.

Ponadto rozwój teologii w chrześcijaństwie, podobnie jak w historii innych religii, stymulowany był mistycznymi poszukiwaniami jednostek uzdolnionych religijnie. Mistycyzm, ta fermentująca i żywa zasada, z reguły irracjonalna, często prowadziła do rozwoju ściśle teoretycznych idei o Bogu. Mistycy potrzebują teologii, chociaż zwykle nie są tego świadomi. Jak napisał R. Bastide„to właśnie doktryna w miarę udoskonalania nadaje precyzję bardzo niejasnym odczuciom, tworzy ich nowe odcienie, daje początek różnym schematom i nadaje sens nieuporządkowanym siłom”.

Teologia, będąc spekulacją o Bogu, jest w zasadzie jedną z formacji drugorzędnych w stosunku do wiary i Pisma Świętego. Jednak w chrześcijaństwie początek teologii jest już przedstawiony w Piśmie Świętym – w czwartej z kanonicznych Ewangelii w szeregu listów apostolskich. To właśnie w Ewangelii Jana, która jest dostrzegalnie zależna od idei gnostycyzmu i neoplatońskiej doktryny logosu, Jezus Chrystus jest po raz pierwszy nazywany Żywym Bogiem. Tak powstał jeden z głównych tematów teologii chrześcijańskiej – doktryna o boskiej i ludzkiej naturze Jezusa Chrystusa. Problematykę i granice tematyczne teologii chrześcijańskiej określili Ojcowie Kościoła.

Kościół chrześcijański, pierwszy po apostołach teolog, wzywa: Św. Ireneusz, współczesny apostołowi Janowi i biskupowi Lyonu, pomordowany w 202 d. Jego główne dzieło, zatytułowane „Obalanie i obalanie doktryny fałszywie nazywającej siebie gnozą” (jednak stało się powszechnie znane pod tytułem „Przeciw herezjom”), zawierało obszerną polemikę z gnostycyzmem i demonstrowało metody naukowej obrony wiara: filozofia, dialektyka, obfite cytowanie.

Tertulian (160-220), prezbiter Kartaginy, jako pierwszy sformułował zasadę trójcy Bożej i wprowadził pojęcie osób („hipostaz”) Trójcy. Wśród innych problemów teologii jego paradoksalny umysł był szczególnie zajęty kwestią relacji między wiarą a rozumem. „Wiara jest wyższa od rozumu” – argumentował Tertulian. „Rozum nie jest w stanie pojąć prawdy, która jest objawiona wierze”. Jego formuła „Prawdopodobne, bo absurdalne” („Credibile est guia ipertum”) stała się przysłowiem w zniekształconej formie: „Wierzę, bo jest absurdalne” („Credo, guia absurdum”). Tertulian jako pierwszy zdefiniował co Siedem grzechów głównych. Lista ta (duma, chciwość, rozpusta, zazdrość, gniew, obżarstwo, lenistwo) została zatwierdzona przez sobory kościelne i została włączona do pierwotnego chrześcijańskiego nauczania o prawie Bożym, w katechizmach i elementarzach.

Pochodzenie (185-253 lub 254) kierował szkołą chrześcijańską w Aleksandrii, a po potępieniu Kościoła – w Palestynie (w mieście Cezarea), natomiast w VI w.. został uznany za heretyka. Jego wkład w nauczanie spekulatywne wiąże się z rozwojem chrystologii (nauki o naturze Chrystusa) i nauki o zbawieniu. Jego koncepcję zbawienia cechuje swoisty „eschatologiczny optymizm” (S.S. Averintsev): Orygenes argumentował za nieuchronnością całkowitego zbawienia, zjednoczenia wszystkich dusz z Bogiem i tymczasowych mąk piekielnych. W jego eseju o naturze Chrystusa termin ten pojawia się po raz pierwszy boże.

Święty Augustyn, biskup Hippony (354-430), opracował dowód ontologiczny na istnienie Boga; koncepcja wiary jako warunku wstępnego wszelkiej wiedzy; nauka o grzechu i łasce; po raz pierwszy podniósł tak zwane kwestie antropologiczne chrześcijaństwa (stosunek człowieka do Boga; stosunek kościoła do państwa). Augustyn sformułował ten dodatek do Credo, który odróżnia katolicką wersję Credo od prawosławnej (tzw filioque). Początek nietolerancji religijnej w chrześcijaństwie wiąże się z imieniem Augustyna.

Tato Grzegorz Wielki (ok. 540-604) przeszedł do historii jako wybitny organizator kościelny i polityk. W dziedzinie teologii z jego imieniem związana jest doktryna o czyśćcu – coś, co później stało się jednym z punktów dogmatycznych różnic między katolicyzmem a prawosławiem.

Św. Jan z Damaszku (ok. 615-753), dokończyciel patrystyki, bizantyjski filozof i poeta, po raz pierwszy opracował systematyczną i kompletną teologię pod tytułem „Źródło wiedzy”. To dzieło encyklopedyczne z przełomu IX i X cc. został przetłumaczony na język staro-cerkiewno-słowiański przez bułgarskiego pisarza Jana Egzarchę z Bułgarii.

Jednak już we wczesnym chrześcijaństwie szybki rozwój teologii spotykał się z ograniczeniami i zakazami wewnątrzwyznaniowymi. Poszukiwania teologiczne i spory były dozwolone, ale tylko pod warunkiem, że nie były sprzeczne z Pismem Świętym i władzami Ojców Kościoła. Powstał głęboki konflikt między postępującym rozwojem myśli teologicznej a tak potężnymi „konserwantami” przekazu religijnego, jak zasada „ipse dixit” – „powiedział sam”, a kanonem religijnym, czyli zbiorem tekstów standardowych (Pismo i Tradycja). , „przekroczyć”, co nie jest dozwolone.

Rozwiązanie konfliktu zostało znalezione w rankingu wiedzy teologicznej według stopnia ogólnego obowiązkowego charakteru jednego z jej elementów (doktryn, kategorii, przepisów itp.).

Te stanowiska doktrynalne, sądy czy opinie, które zostały uznane przez sobory ekumeniczne za powszechnie obowiązujące prawdy chrześcijańskie „pierwszego rzędu”, otrzymały status dogmatów, a ich systematyczne wykładanie i uzasadnianie stanowiły przedmiot szczególnej dyscypliny teologicznej – teologii dogmatycznej. „Wszystkie inne prawdy chrześcijańskie – moralne, liturgiczne, kanoniczne – są ważne dla chrześcijanina zależnego od dogmatów, które mają pierwszorzędne znaczenie. Kościół toleruje w swoim wnętrzu grzeszników przeciwko przykazaniom, ale ekskomunikuje wszystkie dogmaty, które mu się sprzeciwiają lub wykluczają”.

Krótki zbiór podstawowych dogmatów to Credo - główny tekst, powtarzający, które wierzący świadczą o swojej wierze chrześcijańskiej.

Poza teologią dogmatyczną istnieją tak zwane opinie teologiczne. Są to prywatne, osobiste osądy wyrażane przez ojców kościoła lub późniejszych teologów. „Opinia teologiczna musi zawierać prawdę, która przynajmniej nie jest sprzeczna z Objawieniem. <...> Do kategorii opinii teologicznych można zaliczyć np. twierdzenia dotyczące dwóch lub trzech składników natury ludzkiej, o tym, jak bezcielesność należy rozumieć aniołów i dusz ludzkich; o obrazie pochodzenia dusz. Z punktu widzenia dogmatyki opinie teologiczne „nie są istotne dla naszego zbawienia” i, jak zauważył Grzegorz Teolog, w takich tematach „można bezpiecznie popełnić błąd”.

Kościół Chrześcijański zawsze był ostrożny w kwestii swobodnej dyskusji na temat dogmatu. Współczesne prawosławie podąża tu za władzami Jan z Drabiny (VI wiek) и Barsanuphius Wielki (VI wiek): „Głębia dogmatów jest niezgłębiona... Dla każdego, kto ma jakąkolwiek pasję, dotykanie teologii nie jest bezpieczne”; „Nie powinieneś rozmawiać o dogmatach, bo to jest ponad tobą” (Teologia dogmatyczna).

Jednak liberalni teologowie rosyjscy podkreślali potrzebę żywego i twórczego podejścia do dogmatów.

Na początku XX wieku. profesor w Moskiewskiej Akademii Teologicznej A. I. Vvedensky napisał, że za każdym dogmatem trzeba przede wszystkim usłyszeć pytanie, na które on odpowiada. "Wtedy dogmat ożyje i zostanie ujawniony w całej swojej spekulatywnej głębi. Zostanie objawiony jako Boska odpowiedź na ludzką prośbę... Dogmatyka, idąc w stronę współczesnych wymagań, musi więc niejako na nowo stworzyć dogmaty , przekształcając ciemny węgiel tradycyjnych formuł w przezroczyste i samoświecące kamienie prawdziwej wiary.” (Florovsky).

Komunikatywnym znaczeniem kategorii dogmatów było stworzenie i wprowadzenie do tradycji jeszcze jednej informacji „konserwantu” (wraz z takimi regulatorami, jak zasada „ipse dixit” i kanon religijny), mającej zapewnić stabilność i ciągłość przekazu religijnego . Z funkcjonalnego punktu widzenia chrześcijańska instytucja dogmatów, interpretowana jako absolutne i niepodważalne prawdy doktryny, była nie mniej silną „struną” i łącznikiem tradycji niż islamska isnad.

5. Co każdy chrześcijanin powinien wiedzieć?

W miarę rozprzestrzeniania się doktryny i jej rozwoju rozwija się pewna hierarchia znaczeń – rozróżnienie na główne, wtórne i trzeciorzędne. Z drugiej strony pojawiają się nowe pytania, nowe tematy, nowe i często kontrowersyjne decyzje, co rodzi dyskusje, polemiki, walkę zdań i nowe pytania... Inaczej mówiąc, zwykły proces pogłębiania wiedzy, w tym przypadku teologiczne, jest w toku.

Kościół chrześcijański dość wcześnie odczuł potrzebę zdefiniowania zbioru głównych, powszechnie przyjętych i powszechnie obowiązujących prawd doktryny – dogmatów. Zostały one przyjęte na Soborach Ekumenicznych w IV-VIII cc. Ich systematyczne przedstawienie, uzasadnienie i wyjaśnienie stanowiło przedmiot szczególnej dyscypliny kościelnej – teologii dogmatycznej. Książki teologiczne były jednak trudne i niedostępne dla mas wierzących. Zwykłym ludziom potrzebny był swego rodzaju alfabet doktrynalny – krótkie, zrozumiałe i trafne przedstawienie podstaw wiary. Jednocześnie źródło tej wiedzy musi być niekwestionowanym autorytetem w oczach ludzi.

W chrześcijaństwie istnieją dwa główne gatunki takich tekstów:

1) credo (wymieniając w ustalonej kolejności 12 artykułów wiary);

2) katechizm (stwierdzenie podstaw wiary w pytaniach i odpowiedziach). Kościół widzi w Credo i Katechizmie niezwykle odpowiedzialne dokumenty polityczne.

(Katechizm – od greckiego katecheo – głosić, ustnie pouczać, nauczać). We wczesnym chrześcijaństwie katechizm jest ustną instrukcją dla tych, którzy przygotowywali się do chrztu. Przygotowanie do chrztu (katecheza) w rosyjskiej tradycji kościelnej zwanej ogłoszenie, a ci, którzy przeszli takie szkolenie, zostali wezwani ogłoszony. Było też takie słowo katechumen - księga nauk dla tych, którzy przygotowują się do przyjęcia chrześcijaństwa i wyrazu zapowiedziane słowa - „Nauki dla katechumenów”.

Ich osobliwością jest to, że nie jest to uproszczenie czy adaptacja jakichś ważniejszych czy bardziej odpowiedzialnych tekstów.

Teksty te są tylko skoncentrowanym wyrazem wiedzy najważniejszej i ważnej powszechnie – tej, którą Kościół uważa za konieczny fundament wiary każdego człowieka.

Credo, nadal kanoniczne dla prawosławia, zostało opracowane przez ojców I i II Soboru Powszechnego w mieście Nicea (w 325 d) oraz w Konstantynopolu (381 g.), dlatego nazywa się go Nikeo-Konstantynopolem (lub Nikeo-Konstantynopolem). Późniejsze zmiany (w szczególności filioque) zostały zaakceptowane dopiero przez chrześcijaństwo zachodnie.

Jeśli chodzi o katechizm, we wczesnym i patrystycznym chrześcijaństwie jego forma gatunkowa, a także treść, była dość dowolna - niekoniecznie pytająco-odpowiedzialna, jak to jest obecnie ściśle rozumiane. Katechizm we współczesnym znaczeniu terminologicznym tego terminu (jako dogmatycznie trafne stwierdzenie podstaw wiary w pytaniach i odpowiedziach) pojawia się w Reformacji, gdy protestanci potrzebowali nowego, nie według ojców Kościoła, przedstawienia fundamentów chrześcijaństwa.

Opracowano pierwszy katechizm protestancki – „Podsumowanie Dziesięciu Przykazań i Modlitwy Pańskiej” Marcin Luter w 1520 Potem przyszły Mały i Wielki Katechizm Lutra, a także katechizmy Kalwina, Melanchtona, zwolenników Zwinglego i innych przywódców protestanckich. Jako reakcja katolicka pojawiły się rozbudowane i silnie zdogmatyzowane katechizmy jezuickie. Niewiele jest znanych katolickich wersji katechizmu, jednak pod względem liczby wydań i nakładów katechizm był najpotężniejszą z ksiąg doktrynalnych. Na przykład katechizm Petra Canisia założyciel zakonu jezuitów w krajach niemieckojęzycznych, m.in 1529-1863 wytrzymał ponad 400 wydań, czyli przez 234 lata prawie co roku ukazywały się dwa wydania katolickiego katechizmu.

W tradycji wschodniosłowiańskiej pierwszy katechizm, i to nie w cerkiewnosłowiańskim, ale w języku ludowym (proste posunięcie), wydał słynny białoruski protestant Szymon Budny (Nieśwież, 1562). Jego „Katechizm, czyli starożytna nauka xpiktyjska, zebrana ze światła pisma dla zwykłych ludzi języka rosyjskiego w torturach i odmowie” został napisany w dużej mierze w oparciu o publikacje Lutra.

Pierwszy katechizm prawosławny wśród Słowian Wschodnich opracował „didaskal” (nauczyciel) lwowskiej szkoły bratniej Ławrenty Zizaniy.

Ten katechizm Ławrientij i jego syn przynieśli do 1627 do Moskwy, do Suwerennej Drukarni w celu wydrukowania. Po trzydniowej debacie i tłumaczeniu na cerkiewnosłowiański Katechizm Zizaniasza został wydrukowany w Moskwie, jednak nakład został natychmiast skonfiskowany i prawie całkowicie zniszczony (pozostało kilka wadliwych egzemplarzy). Z nazwiskiem Lavrenty Zizaniy i jego brata Stefana badacze kojarzą jeszcze kilka drukowanych (nie zachowanych) i rękopiśmiennych katechizmów końca XVI - pierwsza trzecia XVII w., znany na ówczesnych ziemiach ukraińsko-białoruskich.

Po Zizanii wśród Słowian wschodnich do XX wieku. Były dwa katechizmy prawosławne:

1) „Wyznanie Prawosławne Kościoła Katolickiego i Apostolskiego Wschodu” Metropolity Kijowskiego, słynnego rektora Akademii Kijowskiej Petra Mogile (Kijów, 1640; wersja skrócona w 1645, wydania moskiewskie przetłumaczone na język rosyjski w 1645 и 1696);

2) „Różne Katechizmy Chrześcijańskie” metropolity moskiewskiego Filareta (Drozdowa) 1823 (wydanie drugie 1827 przedrukowany kilka razy).

Jak widzimy, katechizmy są opracowywane (lub sankcjonowane) przez przywódców kościelnych-reformatorów i wyższych hierarchów. Taki jest „wymaganie” gatunku, warunek powszechnej konfesyjnej akceptacji katechizmu jako zbioru niepodważalnych prawd doktrynalnych.

Tak zwane księgi symboliczne, czyli wyznania wiary, są funkcjonalnie bliskie Credo i katechizmowi. Zawierają ściśle dogmatyczną interpretację Credo, główne modlitwy i wykazy głównych pojęć chrześcijaństwa: Dziesięć Przykazań Bożych, Dwa Przykazania Miłości, Główne Prawdy Wiary, Siedem Sakramentów Świętych, Siedem Darów Duch Święty, Siedem Grzechów Głównych, Trzy Cnoty, Trzy Ostateczne Momenty Człowieka (1 2. Sąd Boży 3. Niebo lub piekło). W Rosji w XVII wiek. Tego rodzaju wyliczenie głównych kategorii chrześcijaństwa wraz z wyznaniem wiary i katechizmem często publikowano w elementarzach języka cerkiewnosłowiańskiego, a później w modlitewnikach, modlitewnikach wyjaśniających, podręcznikach Prawa Bożego i innych podobnych książkach. wprowadzenie wyznania wiary. W Credo znajduje się spis dogmatów chrześcijaństwa, który w skrócie, bez uzasadnienia i komentarza, jakby w formie „symbolicznej” zarysowuje podstawy wiary. Każdy z 12 dogmatów zawartych w Credo nazywany jest członkiem Credo. We wszystkich językach chrześcijańskie wyznanie wiary zaczyna się od czasownika oznaczającego „wierzyć, wierzyć” w pierwszej osobie liczby pojedynczej: łac. credo, kościół - chwała.

Wierzę w jednego Boga Ojca Wszechmogącego” <...>, to znaczy wierzący we własnym imieniu, niejako osobiście, deklaruje lub deklaruje to, w co wierzy. Kiedy dziecko zostaje ochrzczone, Credo jest czytane „dla niego” przez odbiorcę (ojciec chrzestny). Osoba dorosła przyjmująca chrzest ma obowiązek głośno recytować w kościele Credo. Ponadto Credo czyta się jako modlitwę w kościele i w domu; w Cerkwi prawosławnej śpiewa ją chór, a wszyscy modlący się powtarzają.

Poniżej znajduje się Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskie, kanoniczne dla prawosławia.

1 Wierzę w jednego Boga Ojca Wszechmogącego, Stwórcę nieba i ziemi, wszystkiego, co widzialne i niewidzialne.

2. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, jednorodzonego Ojca przed wszystkimi wiekami: jako światłość ze światła, prawdziwego Boga z prawdziwego Boga, a nie stworzonego, posiadającego jedną istotę z Ojcem i przez którego wszyscy rzeczy zostały stworzone.

3. Za nas ludzi i dla naszego zbawienia, które zstąpiłyśmy z nieba i przyjęły ludzką naturę od Maryi Dziewicy poprzez napływ Ducha Świętego na Niej, która stała się człowiekiem.

4. Ukrzyżowany za nas pod Poncjuszem Piłatem, cierpiący i pogrzebany.

5. I zmartwychwstał trzeciego dnia według Pisma.

6. I wstąpił do nieba i jest po prawicy Ojca.

7. I znowu Ten, który ma przyjść w chwale, aby sądzić żywych i umarłych, którego królestwu nie będzie końca.

8. A w Duchu Świętym Panu, który daje życie wszystkim, który pochodzi od Ojca, który jest czczony i uwielbiony na równi z Ojcem i Synem, który przemawiał przez proroków.

9. I w jeden święty Kościół katolicki i apostolski.

10. Przyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów.

11. Oczekuję zmartwychwstania umarłych.

12. I życie następnego stulecia. Naprawdę tak.

Zachodnia zmiana w Credo - dodano filioque („i od Syna”) - odzwierciedla inne, według S. S. Averintseva, bardziej podrzędne rozumienie struktury trójcy w Trójcy Świętej. Według św. Augustynie Duch Święty pochodzi nie tylko od Ojca, ale także od Syna. Lokalna katedra w Toledo (589 d.) zawarł tę kombinację - i od Syna - w ósmym artykule Credo:

8. A w Duchu Świętym Pan, który daje życie wszystkim, od Ojca i Syna, postępując, czczony i uwielbiony na równi z Ojcem i Synem, który przemawiał przez proroków.

Jest to ta rozbieżność dogmatyczna, wyrażona w zachodnim dodaniu słów i od Syna, stało się później (w 1054) częściowa przyczyna i przyczyna podziału chrześcijaństwa na Kościół Zachodni (Rzymskokatolicki) i Kościół Wschodni (Grecki Prawosławny).

6. Cykl czytań w kościele chrześcijańskim. Mszał, Typicon, Menaion, Trebnik

Wszystkie wspólne nabożeństwa chrześcijańskie, w tym główna z nich – liturgia – obejmują wspólne modlitwy, śpiewy i czytanie fragmentów ksiąg świętych (pisma Ojców Kościoła Starego i Nowego Testamentu).

Liturgia (gr. letourgia - posługa powszechna lub publiczna, nabożeństwo) - kult, podczas którego sprawowany jest sakrament Eucharystii (dziękczynienie), czyli komunia wierzących z Bogiem. Liturgia ustanowiona przez Jezusa Chrystusa w Ostatnia Wieczerza (kościół - chwała.

weteryna - "wieczerza"): "To czyń Moją pamięć" i zachowuje cechy wspólnej świętej wieczerzy, która łączy zgromadzonych z Bogiem. Stąd ludowo-chrześcijańskie nazwy liturgii: rosyjska. obiad, łac. missa - „msza”, dosłownie „gotowane; danie, posiłek”, do którego inż. masa, zarodek. die Messe, pol. msza, białoruski. (katolicka) gmsha).

Kompozycja i kolejność modlitw, śpiewów i czytań zależy od trzech współrzędnych czasowych, które określają miejsce danego nabożeństwa w trzech cyklach:

1. W nabożeństwie codziennym (w odniesieniu do Nieszporów, Jutrzni, Liturgii).

2. W roku kościelnym (w stosunku do tzw dwanaście dni świątecznych, czyli nieruchomych, a także święta ku czci świętych, ikony i dni pamięci).

3. W cyklu wielkanocnym, tj. w odniesieniu do Wielkiego Postu, Wielkiego Tygodnia mobile lub święta przejściowe (Wielkanoc, Wniebowstąpienie, Pięćdziesiątnica, Dzień Duchowy).

Kompozycję tekstów cyklu dobowego, a także obrzędy, czyli kolejność modlitw, śpiewów i czytań, ustalali ojcowie kościoła. Jednocześnie obrzęd liturgiczny wyróżniał się szczególną złożonością. W Kościele prawosławnym opracowano specjalny gatunek ksiąg liturgicznych dla kapłana i diakona - Mszał, który zawiera obrzędy Nieszporów, Jutrzni i Liturgii (a także inne materiały: modlitwy kapłańskieŁącznie z tajne modlitwy kapłańskie (tj. szeptem), hymny, kalendarz kościelny, porządek niektórych sakramentów itp.).

W wiekach V-VI. w Palestynie opracowano zasady odprawiania nabożeństw według miesięcy i dni tygodnia przez cały rok, a także zasady nabożeństw ku czci świętych i na cześć świąt. Księga takich zasad nazywa się Typikon (Grecki typikon - obraz, czcionka) lub Karta. Zawiera także zasady postu, zasady życia wspólnoty monastycznej, kalendarz kościelny z zasadami obliczania Wielkanocy i inne podobne informacje.

W święta kościelne i w dni pamięci niektórych świętych w nabożeństwie znajdują się specjalne śpiewy, modlitwy i czytania poświęcone odpowiedniemu świętemu lub świętemu. Istnieją specjalne księgi liturgiczne, które zawierają teksty takich uzupełnień, ułożone w porządku kalendarzowym, według miesięcy - to Menaion (Greckie menaios - miesięczne).

Krąg tych tekstów, które są czytane i śpiewane w kulcie chrześcijańskim, obejmuje prawie wszystkie teksty Nowego Testamentu (z wyjątkiem „Objawienia Jana Teologa” – Apokalipsy), szereg tekstów „Starego Testamentu” (szczególnie szeroko „Psałterz”), dalsze modlitwy i hymny czasów apostolskich, Credo, hymny i modlitwy patrystyczne, fragmenty żywotów. Można powiedzieć, że są to wybrane teksty Pisma i Tradycji, uporządkowane w odniesieniu do obrzędu kultu, zgodnie z wyobrażeniami o mistycznym komunikowaniu się ludzi z Bogiem, z pewnym uwzględnieniem specyfiki percepcji ustnej. Kanoniczność tekstu nie była warunkiem włączenia go w krąg czytań kościelnych. Tak więc w szczególności kanoniczna „Apokalipsa” nigdy nie była czytana w świątyni - z powodu przerażającej mroku jej proroctw i metaforycznej złożoności („wieloznaczności”) jej artystycznego języka. Z drugiej strony nabożeństwo prawosławne zawiera szereg zapożyczeń z niekanonicznej „Księgi Mądrości Salomona”.

Każda usługa ma stały składnik wymagany przez wszystkie usługi oraz zmienny składnik wymagany przez niektóre lub nawet tylko jedną usługę. Ten zmienny składnik zależy od dnia tygodnia i roku wykonywania usługi. Każda usługa zmienia się 7 razy w tygodniu i 355 razy w roku. Dlatego księgi używane w kulcie chrześcijańskim są liczne i tworzą złożony i dość ścisły system.

Zgodnie ze składem tekstów i składem, te księgi Pisma Świętego, które czytane są podczas nabożeństw różnią się znacznie od ksiąg pozaliturgicznych kanonu chrześcijańskiego. W Kościele prawosławnym Ewangelie i Listy Świętych Apostołów podzielone są na fragmenty o różnej długości (10-50 wersetów) - tzw. koncepcje. Osobną koncepcją jest pewna jedność semantyczna (np. epizod historii świętej lub przypowieść o Chrystusie). To właśnie takie semantyczne fragmenty Pisma są odczytywane podczas nabożeństwa.

Oprócz tego, że wszystkie księgi Nowego Testamentu czytane w świątyni są podzielone na koncepcje, księgi liturgiczne rozpowszechnione z Bizancjum, w których fragmenty Pisma Świętego są ułożone w kolejności, w jakiej należy je czytać podczas niektórych nabożeństw, zgodnie z Mszałem i kalendarzem kościelnym (tygodniowym i dziennym).

Najważniejsze z tych „przepakowanych” książek to Ewangelie AprakasaLub ewangelia-aprakos (z greckiego apraktos - niepracujący, świąteczny), czyli „świąteczna Ewangelia”. Wszystkie rodzaje Ewangelii Aprakos (niedzielne, krótkie i pełne) rozpoczynają się czytaniami opartymi na Wielkim Tygodniu - pierwsze wersety z pierwszego rozdziału Ewangelii Jana: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Słowo było Bogiem”.

Pełna Aprakos zawiera codzienne czytania przez cały rok, z wyłączeniem dni nieświątecznych Wielkiego Postu (do Tygodnia Męki Pańskiej).

Oprócz ewangelii Aprakos, księga cerkiewno-słowiańska zawiera także „Apostołów” Aprakos. „Ewangelie” i „Apostoł”, które razem stanowią prawie cały „Nowy Testament” (z wyjątkiem „Objawienia Jana Teologa” – Apokalipsy), są w kościele czytane w całości w ciągu jednego roku.

Innym gatunkiem ksiąg liturgicznych, skompilowanych z wybranych fragmentów Pisma Świętego, jest Paremiynik (gr. paroimia – „mówiąc, przysłowie; przypowieść”). Jest to zbiór przysłów, czyli opowiadań, przypowieści, sentencji ze Starego lub Nowego Testamentu, które czyta się na nabożeństwie wieczornym, głównie w przeddzień świąt. Paromie zawierają proroctwa dotyczące obchodzonego wydarzenia, wyjaśnienie jego znaczenia, pochwałę obchodzonego świętego itp.

Spośród ksiąg „Starego Testamentu” w kulcie chrześcijańskim najczęściej używany jest „Psałterz”. Do niej sięga większość najstarszych chrześcijańskich hymnów liturgicznych, wieczornych i porannych modlitw. W nabożeństwie prawosławnym co tydzień czyta się cały Psałterz. Dla potrzeb liturgicznych sam Psałterz często łączy się z Godzinami (zbiór modlitw i hymnów poświęconych godzinom kultu doliturgicznego). Tak rozbudowana wersja „Psałterza” w tradycji cerkiewnosłowiańskiej nazywana jest „Następnym Psarem”. W przedpietrowej Rosji, zgodnie z Psałterzem i Księgą Godzin, często nauczano elementarnej cerkiewno-słowiańskiej alfabetyzacji.

Wśród ważnych ksiąg liturgicznych należy również wymienić Brewiarz. Jest to podręcznik dla kapłanów, zawierający obrzędy i przepisane modlitwy w obrzędach tzw. kultu prywatnego – takich jak chrzest, ślub, nabożeństwo pogrzebowe, spowiedź, święcenie oliwy, tonsura, różne nabożeństwa modlitewne (błogosławieństwo domu, cóż, itp.).

7. „Kazanie na Górze” i homilia wczesnochrześcijańska. Losy kościelnej elokwencji

Słynne „Kazanie na Górze”, które przedstawia istotę etyki chrześcijańskiej, jest jednocześnie paralelą, dodatkiem i antytezą do starotestamentowego „Dekalogu” – Dziesięciu Przykazań Głównych judaizmu. Nowa etyka Kazania na Górze stanowi kontynuację Starego Testamentu i polemizuje z nim. „Nie myślcie, że przyszedłem znieść zakon lub proroków; nie przyszedłem znosić, ale wypełnić” – mówi Jezus.

Jednak wiele fragmentów zaprzecza właśnie przykazaniom Starego Testamentu: „Słyszeliście, że powiedziano starożytnym: «Nie będziesz zabijał; każdy, kto zabije, podlega sądowi.” A Ja wam powiadam, że każdy, kto bez przyczyny gniewa się na brata swego, podlega sądowi. <...> Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko, a ząb za ząb. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złu. A kto cię uderzy w prawy policzek, nadstaw mu drugi, a kto chce cię pozwać i zabrać twoją koszulę, daj mu i twoją szatę wierzchnią. ...>” itp.

Jeśli Dziesięć Przykazań „Starego Testamentu” w swej gatunkowo-komunikacyjnej naturze jest „cytatem”, „fragmentem” z Objawienia danego przez Boga, to Nowy Testament „Kazanie na Górze” Jezusa Chrystusa jest zarówno Objawieniem Bóg i Kazanie Nauczyciela (tak jak Jezus Chrystus jest zarówno Bogiem, jak i Człowiekiem. Pod względem znaczenia semantycznego Kazanie na Górze jest Objawieniem, głównymi przykazaniami Bożymi, jednak pod względem gatunkowym, pod względem charakteru przekazu (który ten tekst odtwarza), pod względem aktywności mówcy w próba przekonania słuchaczy, to jest kazanie.

Kazanie na Górze pozwala nam ukazać cechy wczesnego przepowiadania chrześcijańskiego: powszechną i eschatologiczną skalę kazania, jego zaabsorbowanie „ostatnimi pytaniami” bytu; jego prostota, naturalność, szczerość; jego zdecydowanie nieksiążkowy, „uliczny” i czysto ustny, nieuczony charakter („sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszy” jest tym, co wyznawcy Jezusa muszą przekroczyć, głosząc naucza); naturalna ekspresja podekscytowanej, kłótliwej i przekonującej mowy; jego siła i umiejętności komunikacyjno-retoryczne, najprawdopodobniej nieroztropne, ale spontaniczne, a przez to tym bardziej skuteczne (z odwołaniem się do ekspresyjnych obrazów, specjalnymi środkami aktywizacji uwagi słuchaczy i nakłaniania ich do określonych decyzji i działań).

Źródła historyczne świadczą, że w pierwszych wiekach chrześcijaństwa kazanie było wspólnym towarzyszeniem rzeczywistej służby Bogu (liturgii) i zbiorowej modlitwie. Św. Justyn, jeden z pierwszych ojców kościoła (II wiek), opisuje niedzielne spotkanie chrześcijan i jego elementy w następujący sposób - czytają Pismo Święte, potem kazanie, modlitwy, samą liturgię (rytuały dziękczynienia i komunii): " W tak zwany dzień słońca - niedziela - spotykamy się w jednym miejscu wszystkich mieszkańców miast i wsi, którzy czytają, o ile czas pozwala, wypowiedzi apostołów lub pisma proroków .

Wtedy wszyscy wstajemy i posyłamy modlitwy. Kiedy kończymy modlitwę, jak powiedziałem powyżej, przynoszą chleb, wino i wodę; Prymas również wysyła modlitwy i dziękczynienia, ile tylko może. Lud wyraża zgodę słowem amen i następuje rozdawanie wszystkim i komunia Darów, nad którymi odbywało się Święto Dziękczynienia i tych, którzy nie zostali posłani przez diakonów, wspólnota, rozmowa, nauczanie). powstały homiletyki - „zasady opracowywania kazań; nauka wymowy kościelnej”. Zachowała się informacja, że ​​praktycznymi przewodnikami po homiletyce były m.in. Orygenes (185-254), znany teolog i biblista.

Niedzielne kazania w średniowiecznym zachodnim chrześcijaństwie, zwłaszcza w dużych kościołach, były dość powszechne. Jednocześnie przez długi czas brakowało normatywnych wskazówek dotyczących przepowiadania. Wierzono, że duszpasterskie słowo o Bogu nie wymaga retorycznych upiększeń, a szczera wiara podpowiada właściwe słowo. Po części takie poglądy były poparte pozorną prostotą, kompozycyjnym „nieładem” „Kazania na Górze” czy listów Apostoła Pawła. Dlatego nie zwracano szczególnej uwagi na technikę głoszenia. Jednym z ojców Kościoła zachodniego jest papież Grzegorz Wielki w duszpasterstwie (ok. 591 g.) napisał: „Kogo Pan napełnił, tego natychmiast czyni wymownym” (cyt. za pracą: Gasi 1986, 99). Jednak wraz z rozwojem retoryki europejskiej, wraz ze wzrostem popularności poradników dotyczących pisania listów i dokumentów biznesowych, XIII-XIV wieki Pojawiają się też podręczniki o wymowie kościelnej (łac. arspraedicandi – sztuka przepowiadania).

Na uniwersytetach, na wydziałach teologicznych nauczano tzw. kazania „tematycznego”, w odróżnieniu od homilii jako kazania „wolnego”, niewyszukanego. W kazaniu „tematycznym” należało, zgodnie z pewnymi regułami logicznymi i retorycznymi, rozwinąć „temat” podany w tytule kazania. „Tematem” może być wers z Pisma Świętego, pochwała święta lub świętego (w dniu jego pamięci odbywa się nabożeństwo), interpretacja imienia świętego lub ogólnie dowolnego imienia, omówienie wydarzenia, którego rocznica przypada w dniu nabożeństwa itp. Takie kazania były czytane w świątyniach, to znaczy były rodzajem ustnego publicznego uroczystego przemówienia, ale zostały przygotowane z góry, to znaczy istniały również w formie pisemnej i były często później publikowane jako dzieła o niezależnej wartości teologicznej, dziennikarskiej i estetycznej.

Kazanie „tematyczne” (zwane też „uniwersyteckim”) przez kilka stuleci było postrzegane jako szczyt nauki retoryki kościelnej.

Wśród słynnych podręczników o wyuczonej wymowie kościelnej i ukraińskich homiletykach znajduje się „Nauka, Albo droga zła Kazania” (1659) autorstwa Ioanniky Galyatovsky, rektora Kolegium Kijowskiego, erudyty i polemisty. Opublikował ten traktat w książce „Klucz do zrozumienia” - zbiorze przykładowych opowieści (kazań) przeznaczonych jako praktyczny przewodnik dla kaznodziejów. Autorka opowiada szczegółowo i po prostu o dwóch rodzajach kazań – o zmartwychwstaniu io pogrzebie. Homiletyka jest pisana jako rada od doświadczonego kaznodziei dla początkujących - o tym, jak wybrać i rozwinąć temat, jak sprawić, by kazanie było spójne, jak przykuć uwagę słuchaczy, jak mówiąc o niesprawiedliwym bogactwie, nie zawstydzać i nie straszyć za bardzo bogaty, jak nie wpędzać ludzi w rozpacz nagrobkiem itp. To pierwsza drukowana retoryka wśród Słowian Wschodnich. W XVII wieku był dwukrotnie przedrukowywany w Kijowie i we Lwowie, tłumaczony na cerkiewnosłowiański dla Rosji moskiewskiej i był źródłem informacji dla wielu pokoleń księży.

Kazanie w pewnym sensie sprzeciwia się właściwemu nabożeństwu (liturgii). Jeśli porządek nabożeństw jest ściśle określony przez Mszał i Typicon, to przepowiadanie jest gatunkiem wolnym, „mniej odpowiedzialnym, mniej obowiązkowym, a zatem dającym kaznodziei możliwość pewnego wyboru treści i metody nauczania duszpasterskiego, komunikowania się z duchownymi. wierni (wybór oczywiście w pewnych granicach).Nowe trendy w Dość powiedzieć, że wprowadzanie języków ludowych do świątyni rozpoczęło się od kazania, wtedy wolno było czytać fragmenty Pisma Świętego w języku ludowym , później - nowe modlitwy, śpiewy, a dopiero w końcu dopuszczono do liturgii język ludowy.

Przepowiadanie jest nieprzewidywalne, a zatem istnieje ryzyko, że stanie się nieortodoksyjny. Dlatego kościoły prawosławne i katolickie, zwłaszcza w przeszłości, w taki czy inny sposób ograniczały możliwości głoszenia. Na przykład w prawosławiu prawo do głoszenia kazań liturgicznych przysługuje tylko biskupom i prezbiterom (księżom), ale nie diakonom.

Przeciwnie, protestanci aktywnie rozwijali przepowiadanie, widząc w swobodnym przepowiadaniu powrót do czystości i twórczości religijnej wczesnych czasów chrześcijańskich. Wyrzekliwszy się wszystkich sakramentów z wyjątkiem chrztu i komunii, właśnie w kazaniu protestanci usiłowali zobaczyć rodzaj nowego sacramentum sacra-mentum audibile, to jest sakrament słyszalny. Pośrednio przyczyniło się to do rozwoju kaznodziejstwa wśród katolików i prawosławnych. Rozkwit kaznodziejstwa katolickiego, zwłaszcza kaznodziejstwa jezuickiego w epoce kontrreformacji, był po części reakcją na sukcesy kaznodziejstwa protestanckiego, poszukiwaniem „własnej” przeciwwagi dla tego, co przyciągało chrześcijan do protestantyzmu.

Wśród prawosławnych Słowian wschodnich uczone kazanie liturgiczne było częścią życia kościelnego począwszy od XVII wiek., pokonując przy tym znaczny opór konserwatywnych kręgów duchownych.

Meletiusz Smotrycki w 1629 r pisał, że do niedawna prawosławni wykrzykiwali: „O, przeklęte kazanie!”. Obrona lub zachęta do głoszenia zawsze była pełna wyrzutów w protestantyzmie. Podobne motywy słychać nawet teraz: na przykład moskiewski ksiądz Georgy Kochetkov jest oskarżany o protestantyzm przede wszystkim za regularne i długie kazania.

8. Egzegeza chrześcijańska i hermeneutyka. Objaśniające ewangelie i psalmy

Terminy egzegeza i hermeneutyka wywodzą się z greckich słów o podobnym znaczeniu (choć odległych korzeni) i dlatego są tłumaczone prawie w ten sam sposób: egzegeza (z gr. exegetikos - wyjaśnianie) jest wyjaśnieniem, interpretacją; hermeneutyka (z gr. hermeneutikos - wyjaśnianie, interpretacja) - sztuka, technika interpretacji tekstów klasycznych.

Czasami te terminy są rozumiane w ten sam sposób (na przykład w sowieckim słowniku encyklopedycznym). Czasami widzą między sobą różnicę i istnieją dwie główne interpretacje tych różnic.

1. Egzegeza interpretuje tekst z maksymalnym uwzględnieniem specyficznych uwarunkowań historycznych jego powstania, zaś hermeneutyka zajmuje się interpretacją źródła historycznego z dzisiejszej perspektywy.

2. Hermetyka stara się zrozumieć tekst „od siebie” – poprzez wyczerpującą analizę jego słownictwa, gramatyki i cech ekspresyjno-stylistycznych, podczas gdy egzegeza aktywnie czerpie z danych „zewnętrznych” (wiadomości historyczne, zeznania z niezależnych źródeł itp.). Czasami hermeneutykę rozumie się jako podstawowe zasady interpretacji, a egzegezę jako wyjaśnienie konkretnego tekstu. Jednak oczywiście żadna para terminów, jak dwa lub trzy, nie wystarczy, aby określić wszystkie te aspekty i poziomy rozumienia tekstu, które wyróżnia w tym procesie współczesna psychologia i filozofia. Dlatego niejednoznaczne i niewyraźne użycie tych terminów jest nadal nieuniknione i ogólnie dopuszczalne.

W tradycji chrześcijańskiej komentowanie Pisma Świętego zaczyna się już w „Nowym Testamencie”, w szczególności w przypadkach, gdy mowa narratora lub postaci zawiera „głuchy” odniesienie do „Starego Testamentu”, a następnie ewangelista podaje jego szczegółowej interpretacji, podczas gdy na marginesach tekstu z czasem zaczęto skracać miejsce w Biblii, do którego odnosi się ten werset.

Oto Jezus w Jerozolimie wypędzający kupców i kantorów ze świątyni. „I rzekł do sprzedających gołębie: «Zabierzcie to stąd i nie czyńcie domu Ojca mojego domem handlowym». Słowa Jezusa są aluzją do Psalmu 68: „Gdyż gorliwość o dom Twój mnie trawi i przychodzą na mnie zniewagi tych, którzy Cię oczerniają”. Czytelnik może jednak nie zauważyć tej wskazówki, dlatego ewangelista ujawnia ją i jednocześnie mówi o reakcji uczniów na to, co się dzieje: „W tym samym czasie przypomnieli sobie uczniowie Jego, że napisano: «Garliwość o dom Twój Mnie pochłania.” Jednocześnie zaczęto umieszczać odniesienia do żądanego wersetu na marginesie 68 psalmu, a także wskazywać paralelne fragmenty w innych księgach biblijnych.

Co więcej, interpretacje niektórych wersetów Pisma Świętego były powszechne w kazaniach – zarówno w naiwnej homilii pierwszych chrześcijan, jak i późniejszych kazaniach uczonych, które często były budowane właśnie jako szczegółowa interpretacja biblijnej maksymy. Później zaczęli tworzyć spójne (wiersz po wersecie) interpretacje poszczególnych ksiąg Pisma Świętego. Pierwszych takich interpretacji dokonali ojcowie kościoła bizantyjskiego w IV-VI wieku. Interpretacji wymagało przepowiadanie i katecheza, formacja kapłanów, a także bardziej ogólne i szersze zadania rozwijania teologii i wszechstronnego rozumienia Pisma Świętego. Stopniowo we wschodnim chrześcijaństwie powstawały interpretacje (w języku greckim) i tłumaczone na cerkiewnosłowiański we wszystkich głównych księgach Nowego Testamentu, a także w niektórych księgach Starego Testamentu - przede wszystkim w tych, które czytano podczas nabożeństw.

W rezultacie powstał szczególny rodzaj (lub gatunek) tekstów kanonicznych - Ewangelia wyjaśniająca, Psałterz wyjaśniający, Apostoł wyjaśniający. Księgi tego typu zawierały tekst biblijny i komentarze do niego. Słowianie prawosławni, nawet w księgach preprintów do „Psałterza” i „Pieśń nad Pieśniami”, mieli kilka sensownych wersji (w cerkiewnosłowiańskich), jednak nie było interpretacji niektórych ksiąg (m.in. dla „Pięcioksięgu Mojżesza” była interpretacja tylko dla pierwszych rozdziałów " Genesis, które mówiły o stworzeniu świata.

W czasach nowożytnych chrześcijaństwo opracowało interpretacje wszystkich ksiąg Starego i Nowego Testamentu. W tradycji rosyjskiej takie dzieła mogą mieć różne oznaczenia gatunkowe: „Objawienie Pana o siedmiu kościołach azjatyckich (doświadczenie wyjaśniania pierwszych trzech rozdziałów Apokalipsy)” A. Żdanowa, „Apokalipsa i fałszywe proroctwo potępiony przez niego” N. Nikolsky'ego, „Zbiór artykułów o interpretacyjnej i budującej czytaniu Apokalipsy” M. Barsova itp.

O stylu i charakterze współczesnej interpretacji Pisma Świętego można sądzić z następującego fragmentu komentarza do Apokalipsy (komentarz nawiązuje do słów o Księdze znajdującej się w prawej ręce Zasiadającego na tronie, zapisanej wewnątrz i na zewnątrz, zapieczętowane siedmioma pieczęciami (Obj. 5,1:24): „Księgi w starożytności składały się z kawałków pergaminu zwiniętych w rurkę lub nawiniętych na okrągły drążek. Wewnątrz takiego zwoju przewleczony był sznur, który był zawiązany od zewnątrz i przymocowany z pieczęcią. Czasami księga składała się z pergaminu, który był złożony w formie wachlarza i ściągnięty u góry, z odciśniętymi pieczęciami na każdym fałdzie lub fałdzie księgi. W tym przypadku otwarcie jednej pieczęci umożliwiało otwierać i czytać tylko jedną część księgi. Zapisu dokonywano zwykle po jednej, wewnętrznej stronie pergaminu, lecz w rzadkich przypadkach pisano po obu stronach. Według wyjaśnień św. Andrzeja z Cezarei i innych. , księgę widzianą przez św. Jana należy rozumieć jako „mądrą pamięć Boga”, w której jest zapisane wszystko i głębia Boskich losów. W związku z tym w księdze wpisano wszystkie tajemnicze definicje mądrej Opatrzności Bożej dotyczącej zbawienia ludzi. Siedem pieczęci oznacza całkowite i nieznane potwierdzenie księgi, czyli ekonomię dociekających głębin Boskiego Ducha, której żadna ze stworzonych istot nie jest w stanie rozwiązać. W księdze nawiązano także do proroctw, o których sam Chrystus powiedział, że w Ewangelii wypełniły się częściowo (Łk 44), natomiast reszta wypełni się w dniach ostatecznych. Jeden z potężnych Aniołów zawołał donośnym głosem, aby ktoś otworzył tę księgę, otwierając jej siedem pieczęci, ale nie znalazł się nikt godny „ani w niebie, ani na ziemi, ani pod ziemią”, który by się odważył to zrobić. Oznacza to, że żadna ze stworzonych istot nie ma dostępu do wiedzy o tajemnicach Boga. Tę niedostępność dodatkowo wzmacnia wyrażenie „poniżej, żeby zobaczyć”, czyli „nawet popatrzeć”. Widzący bardzo się z tego powodu zasmucił…” itd. (Arcybiskup Averky. „Apokalipsa, czyli Objawienie św. Jana Teologa: historia pisma, zasady interpretacji i analizy tekstu”. M.: Oryginał, 1991 s. 31).

В 1904-1912 w Rosji jako dodatek do czasopisma „Strannik” opublikowano 12-tomową „Biblię wyjaśniającą lub komentarz do wszystkich ksiąg Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu” w języku rosyjskim. W 1987 przedruk tego wydania w 3 tomach został opublikowany przez Institute for Bible Translations w Sztokholmie.

Komentarze do ksiąg Pisma Świętego to uniwersalny, wielozadaniowy gatunek literatury teologicznej. Opierają się na ogromnej przygotowawczej pracy teologiczno-filologicznej i pod wieloma względami ją uzupełniają.

Stylistycznie interpretacje skłaniają się ku prostocie, pewności i „transpersonalności” ekspozycji, które są nieodłączne w podręcznikach teologii dogmatycznej. Interpretacje są demokratyczne i dlatego są używane w przepowiadaniu ustnym iw katechezie. Jednocześnie interpretacje są badane przez teologów, filozofów i historyków kultury duchowej. Ogólnie rzecz biorąc, interpretacja jest odpowiedzialnym, reprezentatywnym i na swój sposób ostatnim gatunkiem filologii biblijnej.

Ogólny wolumen badań nad interpretacją tekstów biblijnych jest ogromny, ich kierunki są zróżnicowane, a wyniki w dużej mierze determinują sam profil wiedzy humanitarnej w świecie chrześcijańskim. Studia nad egzegezą biblijną doprowadziły do ​​równoczesnych wybitnych odkryć metodologicznych (m.in. takiej rangi, jak nauczanie Filona z Aleksandrii o czterech poziomach interpretacji tekstu); do pojawienia się całych gałęzi wiedzy humanitarnej, nieznanych starożytności (na przykład leksykografia, aw szczególności leksykografia wyjaśniająca; teoria przekładu; krytyka tekstu). W kręgu studiów historycznych i filologicznych związanych z określonymi regionami i epokami (np. europejska filologia klasyczna, zgłębianie europejskiej starożytności; np. filologia germańska; słowiańska; staroindyjska; romańska; ugrofińska itp.), studia biblijne (filologia biblijna) jest najstarszą i najbardziej rozwiniętą dyscypliną. Ze względu na wybitną wartość religijną i kulturową zabytków, które bada, filologia biblijna przewyższa wszystkie inne filologie pod względem ilości i jakości pracy badawczej „zainwestowanej” w badanie każdego źródła. Sukcesy światowych studiów biblijnych umożliwiły przeprowadzenie edycji krytycznych (naukowych) chrześcijańskiego Pisma Świętego, które reprezentują najwyższe osiągnięcia kultury wydawniczej współczesnego człowieka.

9. Losy prawa kanonicznego w chrześcijaństwie”

W przeciwieństwie do judaizmu i islamu, w chrześcijaństwie najważniejsze zasady prawa zawarte są nie w wyznaniach, ale w tekstach świeckich sięgających źródeł przedchrześcijańskich. Ludy chrześcijańskie, niegdyś podporządkowane Rzymowi, w miarę rozwoju cywilizacji zaczęły stopniowo akceptować największe osiągnięcie kultury antycznej – prawo rzymskie, starannie skodyfikowane i szczegółowo dopracowane w najistotniejszych dziedzinach – w prawie cywilnym i karnym.

Tematy prawne w piśmienności wyznaniowej chrześcijan wiążą się ze szczególną dziedziną prawa – z prawem kościelnym lub kanonicznym. Sprawy wewnętrznej organizacji kościelnej, niektóre stosunki rodzinne i małżeńskie oraz majątkowe podlegały jurysdykcji prawa kanonicznego.

Jeśli w judaizmie i islamie podstawowe zasady prawa wyznaniowego (a także prawa cywilnego) zawarte są w Piśmie Świętym – w Tanachu i Koranie, to źródła prawa kanonicznego wśród chrześcijan kojarzą się nie z Pismem Świętym, ale z Tradycją. Są to reguły Ojców Kościoła, decyzje soborów ekumenicznych i lokalnych, dekrety papieskie.

Prawa kościelne są w taki czy inny sposób związane z prawodawstwem świeckim i władzą świecką i są generalnie bardziej zależne od warunków lokalnych (niż na przykład rozbieżności chrystologiczne). Dlatego w dziedzinie prawa kościelnego, na długo przed urzędnikiem (in 1054) Zaczął się kształtować podział Kościoła chrześcijańskiego na katolicki i prawosławny, co pogłębiło różnice między chrześcijaństwem wschodnim a zachodnim.

W Bizancjum pierwszą kodyfikację zasad kościelnych przeprowadził wybitny prawnik, przed tonsurą – prawnik antiocheński, a następnie patriarcha Konstantynopola Jan Scholastyk (565-571).

Przygotowany przez niego zbiór reguł kościelnych i dekretów cesarskich dotyczących kościoła nazwano „Nomocanon” (od gr. nomos – „prawo” i kapop – „norma, reguła”) „Nomocanon” w wydaniu patriarchy Focjusza (IX w. ) został przetłumaczony na język staro-cerkiewno-słowiański św. Metodego (brata św. Cyryla-Konstantyna). Wydanie to stanowiło podstawę Rosyjskiej Księgi Pilota. (XII c.) - zbiory przepisów kościelnych i odnoszących się do niego przepisów państwowych (z „Prawdy rosyjskiej”, praw książęcych, „Miary Sprawiedliwych” i innych źródeł prawnych). „Księga pilotażowa” w Rosji jest znana w kilku wydaniach, do której odnosi się większość jej list XIV-XVI wieki; najnowsze wydania drukowane 1804 и 1816 dwuletni

Na Zachodzie pierwszy zbiór praw kościelnych powstał w VI wieku. i potwierdzone Karol Wielki в 802 Pierwsza kodyfikacja różnych kodów została przeprowadzona w wieku KhP. Najpełniejszym zbiorem praw kościelnych był zbiór „Corpus juris canonisi” 1582

W średniowiecznym świecie katolickim, w tym na uniwersytetach europejskich, istniało prawo kanoniczne, które konkurowało z prawem cywilnym (Jus canonise przeciwko ius civile, kanoniści przeciwko cywilistom, legaliści). Wraz z sekularyzacją zakres prawa kanonicznego we wszystkich krajach chrześcijańskich stopniowo zawężał się do życia kościelnego.

10. Dogmat Trójcy Świętej i „herezja ariańska”

Chrześcijańska doktryna o Trójcy Bożej rozwinęła się w IV wieku, w gorących sporach z różnicami religijnymi. Dogmat Trójcy Świętej uznawany jest za podstawę doktryny chrześcijańskiej i główny problem teologiczny chrześcijaństwa. Jednocześnie dogmat o Trójcy Świętej „jest dogmatem tajemniczym i niezrozumiałym na poziomie rozumu” (teologia dogmatyczna).

Według nauki chrześcijańskiej Trójca Święta to trzy osoby (trzy hipostazy) Boga: Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty. Są „niestworzone” i „nienarodzone”, „współistotne”, czyli mają jedną Boską Esencję i „równowagę”.

Ariusz (256-336), kapłan z Aleksandrii, nauczał, że Syn Boży został stworzony przez Boga Ojca, czyli jest stworzeniem Bożym, a zatem nie Bogiem. Ale Syn jest „czczony przez Boskość”, obdarzony Boską mocą i dlatego można go nazwać „drugim Bogiem”, ale nie pierwszym. Według Ariusza Duch jest najwyższym stworzeniem Syna, tak jak On sam jest najwyższym stworzeniem Ojca. Ariusz nazwał Ducha Świętego „wnukiem” (teologia dogmatyczna).

Teologia uznaje, że nauczanie Ariusza powstało w wyniku tego, że tekstom Pisma Świętego, które mówią o podporządkowaniu Syna Ojcu, przypisywano niewłaściwie duże znaczenie. (Odnosi się to do kontekstów Nowego Testamentu, które mówią, że Syn Boży po Wcieleniu jest nie tylko Bogiem, ale także Synem Człowieczym; że Syn pochodzi od Ojca, to znaczy, że Ojciec jest Hipostatycznym Początkiem Syn: „Ojciec mój jest większy ode mnie”, „[Syn], którego Ojciec uświęcił i posłał na świat”, „[Chrystus] uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci”. Innymi słowy, „herezja ariańska” to, co wstrząsnęło Kościołem Wschodnim, jest błędną lekturą, nieodpowiednią interpretacją świętego tekstu.

Ariusz został potępiony przez I Sobór Ekumeniczny (Nicene) w 325 r. i zmarł na wygnaniu. Nowe decyzje antyariańskie zostały podjęte na II Soborze Ekumenicznym (Konstantynopola) w 381 r. „Herezja ariańska” była straszydłem już w XVII wieku. dla rosyjskich staroobrzędowców.

Arianizm jako nurt myśli chrześcijańskiej do VI wieku. straciła sens. Jednak niezgodności w zrozumieniu Trójcy w Trójcy Świętej nadal ekscytowały teologów.

Różnice między chrześcijaństwem zachodnim i wschodnim w interpretacji Trójcy doprowadziły do ​​powstania dwóch różnych edycji chrześcijańskiego Credo.

Zachodnia zmiana w Credo - dodano filioque (i od Syna) - odzwierciedla inne, a nie „równowagę”, bardziej podporządkowane rozumienie Trójcy: Syn jest młodszy od Ojca, Ojciec i Syn są źródłami Ducha. Opinię tę poparł św. Augustyna, oddzielając Ojca od Syna jako źródła Ducha. Do poprzedniej formuły: Duch pochodzi od Ojca Świętego. Augustyn dodał: I od Syna. Rada Lokalna Toledo (589) zawarła tę kombinację – i od Syna – w ósmym artykule Credo:

8. A w Duchu Świętym Panu, który daje życie wszystkim, który pochodzi od Ojca i od Syna, który jest czczony i uwielbiony na równi z Ojcem i Synem, który przemawiał przez proroków.

To właśnie ta rozbieżność dogmatyczna, wyrażona w zachodnim dodaniu słów i od Syna, stała się później (w 1054 r.) częściową przyczyną i przyczyną podziału chrześcijaństwa na Kościół zachodni (rzymskokatolicki) i wschodni (grecko-prawosławny). ) Kościół.

Trudno powiedzieć, że św. Augustyna i jego zwolenników symbolizował filioque. Ale tym bardziej uderzające są dialektyczne konsekwencje, jakie rosyjski filozof XX wieku łączy z filioque. „Religia na Zachodzie, która zawiera w swojej doktrynie dogmat ofilioque, czyli doktrynę o pojawieniu się Ducha Świętego zarówno od Ojca, jak i od Syna, zawiera w sobie wypaczenie głównego fundamentu chrześcijaństwa. że Duch Święty pojawia się „z tego, w czym Ojciec i Syn są jednym”: w tym przypadku istnieje szczególna jedność nie w substancji lub osobie, ale w ponadosobowej. Wynika z tego, że Duch Święty jest niższy niż Ojca i Syna, ale to oznacza „bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu” Ale poza Duchem Świętym stworzenie nie może być deifikowane i dlatego upokorzenie Ducha Świętego prowadzi do upokorzenia Chrystusa w Jego człowieczeństwie i do idei że egzystencja empiryczna nie może być w pełni deifikowana ani stać się absolutem. między absolutem a względnym wiedza jest uznawana za ograniczoną Jeśli ktoś przyznaje się do słabości swego umysłu i woli, potrzebuje niewątpliwej prawdy na ziemi i niezwyciężonego ziemskiego kościoła, stąd organizacja ziemska powstaje w formie hierarchicznej monarchia z papieżem na czele, który ma władzę świecką. Co więcej, prowadzi to do zaprzeczenia życia niebieskiego, do skupienia się na ziemskim dobrobycie, do rozkwitu technologii, kapitalizmu, imperializmu i wreszcie do relatywizmu i zniszczenia” (Lossky, 1991).

Prawdy Objawienia (dogmaty) zatwierdzone przez wyznanie wiary odzwierciedlają ściśle określone rozumienie głównych kategorii religijnych. Zakłada się, że wierzący przyswajają sobie takie rozumienie Objawienia i to nie tyle umysłem, ile „sercem” człowieka, jego wierzącą duszą.

Jednak zmieniające się historycznie interpretacje Apokalipsy, a także zmiany w formie jej prezentacji, prowadzą do idei względności historycznych, ludzkich różnic w rozumieniu Objawienia. Naturalne jest na przykład, że taki apologeta wolności i twórczości jak N. A. Bierdiajew powiedział o sobie, że „nigdy nie mógłby przyjąć Objawień z zewnątrz, z historii, z tradycji” (Tu i dalej w tym akapicie „Samowiedza ( Doświadczenie autobiografii filozoficznej)” Bierdiajew (1949) według moskiewskiego wydania z 1991 r. Strony wskazano w nawiasach.). Bierdiajew dostrzegał ludzkie ograniczenia istniejących historycznych form Objawienia; „Objawienie historyczne jest tylko symbolizacją tajemnic ducha i jest zawsze ograniczone stanem świadomości ludzi i środowiska społecznego” (s. 169). „W języku samych Ewangelii jest ludzkie ograniczenie, jest załamanie światła Bożego w ludzkiej ciemności, w sztywności człowieka” (s. 300).

Berdiajew widział te same ludzkie, historyczne ograniczenia w instytucjach dogmatycznych. Biorąc pod uwagę, że „superkonfesjonizm” jest charakterystyczny dla Objawienia, odrzucił wąsko-wyznaniowe ortodoksję, dogmatycznie przyjęte prawdy Objawienia: „Mam prawdziwą awersję do teologiczno-dogmatycznych sporów. Czuję ból czytając historię soborów ekumenicznych” (s. 314). Dla Bierdiajewa słowo Boże jest okazją do nowych lektur: „Objawienie historyczne było dla mnie drugorzędne w porównaniu z Objawieniem duchowym” (s. 183). „Objawienie zakłada działanie nie tylko Objawiciela, ale także odbiorcy Objawienia. Jest dwuczęściowe” (s. 178).

WYKŁAD 8. Historia islamu i kultury islamu

1. Koran: Niestworzona Księga zesłana z Nieba

Islam, najmłodsza z religii świata, rozwinął się pod silnym wpływem religii sąsiednich ludów - judaizmu, chrześcijaństwa, zaratusztrianizmu. Podobnie jak te tradycje, islam należy do religii Pisma Świętego. Jednocześnie cechy charakterystyczne dla religii Pisma Świętego, a przede wszystkim niekonwencjonalna interpretacja znaku językowego (dosłowność w interpretacji lub tłumaczeniu znaku; konserwatywna i opiekuńcza postawa wobec tekstu sakralnego; fundamentalna nierozróżnialność niektórych znaków i tego, co one oznaczają), wyrażane są w islamie z największą pełnią i siłą. Ta oryginalność islamu przejawia się w różnych wydarzeniach w jego historii, a także w wielu dogmatach i specjalnych przepisach dotyczących praktyki używania Koranu w kulcie, jego tłumaczenia, interpretacji, nauki w szkole itp.

Koran pochodzi z arabskiego kuranu – dosłownie – „czytanie tego, co jest czytane, wymawiane”. Koran jest również nazywany słowami mushaf, kitab (po arabsku „książka”, pamiętaj, że słowo Biblia jest również tłumaczone z greckiego jako „książka”); w samym Koranie Koran używa również słowa dhikr, tj. „ostrzeżenie, przypomnienie”.

W świętych księgach różnych religii w różny sposób przedstawiane jest słowo Boże, Jego bezpośrednie odwołanie do proroka lub ludu. Na przykład w „Tanach” (żydowskim „Starym Testamencie”) bezpośrednie przemówienie Jahwe (jego apele „od pierwszej osoby” do Noego, Abrahama, Jakuba, a także Dziesięć Przykazań i prawa dane przez Boga Mojżeszowi na Góra Synaj) jest tylko stosunkowo niewielkimi fragmentami w ogólnej treści Starego Testamentu (Rdz 1-9; Rdz 1-17; Rdz 15; Wj 1-21, Kpł 32-29).

Większość "Avesty" składa się z hymnów Zoroastra, wychwalających Mazlę i pomniejszych bogów, a także kazań, modlitw, zaklęć i refleksji Zoroastra. Bezpośrednia mowa Boga Mazdy rozbrzmiewa w „Aveście” w jego stosunkowo rzadkich dialogach z prorokiem.

Obraz w Koranie jest inny: cały jego tekst to bezpośrednie przemówienie Allaha (od pierwszej osoby), skierowane do proroka Mahometa lub (częściej) przez proroka do ludzi.

I.Ju.Krachkovsky scharakteryzował stosunek głosów i ról Boga i proroka w Koranie: „Allah mówi sam, osoba całkowicie wycofuje się lub działa na rozkaz: powiedz!”. W tej komunikatywnej oryginalności Koranu tkwi, zdaniem Krachkowskiego, jego „niesłychana innowacja w porównaniu z Torą i Ewangelią” (gdzie przemówienia Boga są tylko cytatami, przeplatanymi mową proroka lub kronikarza). „Bóstwo w pierwszej osobie” jest „głównym efektem” stylu Koranu i tajemnicą jego inspirującej mocy.

Jasne jest, że stopień świętości bezpośredniego słowa Bożego jest wyższy niż świętość „pośredniej” (tj. „od trzeciej osoby” iw tym sensie „obcej”) narracji o Bogu lub świętości powtarzanie słów Bożych przez proroka, nawet jeśli Bóg jest natchniony („natchniony”). Jest to jedna z okoliczności komunikacyjnych, która doprowadziła do tego, że spośród wszystkich religii Pisma Świętego kult Pisma Świętego osiągnął maksymalny rozwój w islamie.

Jeśli Objawienie Jahwe Mojżeszowi odbywa się w warunkach zbliżonych do kataklizmów geologicznych, to Mahomet, prorok Allaha i założyciel islamu, „nerwowa i zbuntowana natura, dusza zawsze ogarnięta tajemniczym zamętem” (Msza), na w chwilach Objawienia sam przeżywa ekstatyczny szok, podobny w objawach do mistycznego transu czy epilepsji. W piśmie В. S. Sołowjow (1896) biografie Mahometa i jego fortuny tej nocy miesiąca Ramadan 610 kiedy anioł Jibril (dla chrześcijan jest to archanioł Gabriel) w imieniu Allaha zaczął zsyłać mu Koran, odtworzony w następujący sposób. Mahomet jest w jaskini, zmęczony długimi i bezowocnymi refleksjami podczas corocznego odosobnienia. "Nagle poczułem we śnie, że ktoś podszedł do mnie i powiedział: Czytaj, odpowiedziałem: nie! Potem ścisnął mnie tak, że myślałem, że umieram, i powtórzył: czytaj! Usłyszałem słowa: Czytaj w imię twego Pana , który stwarza człowieka ze skrzepu krwi Czytaj: Twój Pan - On jest miłosierny - objawia się przez kij do pisania, objawia to, czego nie znał (Sura, 96, 1-6) Czytam, zjawisko ode mnie odeszło i obudziłem się i poczułem, że te słowa są zapisane w moim sercu.

Wszystko, co usłyszał („napisane w sercu”) tej nocy oraz w wiele kolejnych dni i nocy przez prawie 20 lat, Mahomet powtarzał słowo w słowo swoim współplemieńcom, zachowując „bezpośrednią mowę” Objawienia Allaha (tj. formy pierwszej osoby we wszystkich, gdy Bóg mówi o sobie).

„Nadawanie” Allaha z Nieba i „nadawanie” jego słów przez proroka do ludzi trwało od 610 nadotycząca 632 najpierw w Mekce, potem w Medynie. Wiara w Objawienie Allaha Mahometa „dzięki jego szczerej pobożności, cudownemu darowi elokwencji i wytrwałości, inspirowała w końcu wszystkich, którzy go otaczali”.

2. Koran - "dopełnione proroctwo"

Nauka islamu uważa Koran za „kompletne proroctwo” i widzi w tym jego wyższość nad świętymi księgami żydów i chrześcijan. Według Koranu Żydzi i Chrześcijanie wierzą w tego samego Boga co Muzułmanie, jest to starożytna wiara przodka Arabów i Żydów, Abrahama (arabskiego Ibrahima), a Bóg już posłał ludziom swoich proroków i Objawienie: Żydzi - Mojżesz ( Arabska Musa) i Tora, Chrześcijanie - Jezus (arab. Isu) i Kazanie na Górze. Jednak zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie złamali Przymierze, wypaczyli i zapomnieli o słowie Bożym, a tym samym stali się niewiernymi. (Ale Żydzi i chrześcijanie, według islamu, zajmują szczególne miejsce w świecie niemuzułmańskim (tj. wśród niewiernych): są to ludzie Księgi (ahl al-kitab). W przeciwieństwie do pogan, może żyć w państwie islamskim i pod jego patronatem, bez obowiązkowego przejścia na islam). Następnie Bóg, w swojej ostatniej próbie prowadzenia ludzi na ścieżce sprawiedliwości, posłał im swojego najlepszego proroka – „pieczęć proroków” Mahometa – i przez niego przekazał swój Testament w najbardziej kompletnej i kompletnej formie – Koran.

Tak więc, zgodnie z doktryną islamu, Koran jest ostatnim słowem Boga skierowanym do ludzi, muzułmanie to szczególny lud wybrany przez Boga do ostatniego Testamentu, a islam, który wywodzi się ze starożytnej wiary przodków i jednocześnie zawiera „spełnione proroctwo”, zajmuje wyjątkową pozycję w religiach świata.

Wzmożony kult Pisma Świętego w islamie został wyraźnie zamanifestowany w dogmatycznym sporze o stworzenie lub niestworzenie Koranu. Zgodnie z oryginalną i ortodoksyjną koncepcją, Koran nie został stworzony: on, podobnie jak arabskie litery, którymi został napisany, każde słowo Allaha, sama księga Koranu jako ciało fizyczne (prototyp ksiąg ziemskich, matka księgi, jak to jest powiedziane w 13. surze ) - zawsze istniała, od wieczności i była trzymana w siódmym niebie w oczekiwaniu na przybycie tego, który byłby najbardziej godny przyjęcia słowa Bożego. Tym człowiekiem był Mahomet, prorok Allaha.

Racjonalnie myślący przeciwnicy dogmatu niestworzonego Koranu, którzy po raz pierwszy zgłosili się na przełomie wieków XNUMX-IX. zaprzeczył tezie o niekreacji pod hasłem obrony monoteizmu. Założenie o wieczności i niestworzeniu Koranu, jak nauczali, jest równoznaczne z nadaniem tej księdze właściwości Boga, czyli innymi słowy uznaniem obok Allaha drugiego Boga - księgi; Jednocześnie ironicznie nazywali obrońców dogmatu niestworzonego Koranu „biteistami”.

Debata na temat natury Koranu nie była wąsko teologiczną dyskusją wśród uczonych scholastyków. W IX-XIX w. niepokoiło to szerokie kręgi muzułmanów i często przybierało na tyle dotkliwy charakter, że skutkowało uwięzieniem, karami cielesnymi, a nawet zbrojnym buntem (w 846 r.). W Persji można było spotkać na ulicy tragarzy kłócących się między sobą o to, czy Koran powstał, czy nie. Ostatecznie zwyciężyła ortodoksja: dogmat niestworzonego Koranu. Zarzut „diteizmu” został zneutralizowany przez tezę, według której Koran „przed Stwórcą nie jest rzeczą stworzoną”. Ci, którzy nie zgadzali się z niestworzonym Koranem, byli brutalnie prześladowani.

3. „Kolekcjoner Koranu” Osman (856)

Pierwsze wzmianki o indywidualnych przemówieniach proroka powstały za jego życia. Ich komplet powstał w 655 roku, czyli niecałe ćwierć wieku po śmierci założyciela religii. Krążyło jednak kilka różnych i sprzecznych list, „aby odnosiły się nie do Koranu w ogóle, ale do Koranu takich a takich” (Barthold), który w warunkach młodego społeczeństwa muzułmańskiego groził niestabilnością religijną i polityczną.

Ostateczny ujednolicony tekst Koranu powstał w 856 r. po przestudiowaniu i wybraniu szeregu spisów na rozkaz Osmana, zięcia Mahometa, chronologicznie trzeciego kalifa proroka (kalifa arabskiego - następca, zastępca), który wszedł do historii islamu jako „kolekcjoner Koranu”. Wydanie Osmana zostało wysłane w kilku spisach do głównych miast, a wszystkie poprzednie nakazano spalić. „Otomański Koran” stał się oficjalnym tekstem przyjętym w islamie nawet dzisiaj. Nie-kanoniczne listy Koranu nie zachowały się, a informacje o ich cechach są niezwykle skąpe.

Niemniej jednak muzułmanie przez kilka stuleci mieli również problemy związane z kanonicznością Pisma Świętego, a raczej jego zdrowym ucieleśnieniem. Wydanie osmańskie skodyfikowało kompozycję i kolejność sur oraz ich plan leksykalno-semantyczny. Utrzymywały się jednak poważne rozbieżności w czytaniu Koranu (z powodu niedokładności pisma arabskiego, w którym krótkie samogłoski nie miały wyrazu literowego).

Te rozbieżności powodowały coraz większy niepokój wśród wierzących. Wreszcie w X wieku. siedmiu najbardziej autorytatywnych teologów, z których każdemu przydzielono dwóch doświadczonych czytelników Koranu, uznało siedem sposobów odczytywania Koranu za kanoniczny. Z tych siedmiu opcji tylko dwie są obecnie w praktyce. Zauważ, że trudności z kanonicznym odczytaniem Koranu stymulowały wczesny i pomyślny rozwój wiedzy fonetycznej wśród Arabów.

4. „Sunna” proroka Mahometa i hadisów

Dla muzułmanów rolę Świętej Tradycji, mającej na celu uzupełnienie i wyjaśnienie Koranu, odgrywa „Sunna” – biografia twórcy religii. Główne źródło doktrynalne Koranu, będące zapisem monologu Allaha, jakby nadawane przez Mahometa, nie zawiera prawie żadnych obiektywnych („epickich”, przekazywanych przez zewnętrznego obserwatora), informacji o proroku-twórcy religii (w przeciwieństwie do Tanach, Awesta czy Nowy Testament). Echa wydarzeń z życia Mahometa w Koranie są jednak tylko fragmentarycznymi wskazówkami, których prawdziwe tło można zrozumieć tylko na podstawie ogromnego zbioru danych historycznych, które nie są zawarte w tekście Koranu 'jakiś. W niektórych przypadkach te „wskazówki” są najbliższe wzburzonemu subiektywno-lirycznemu „strumieniowi świadomości” lub mowie wewnętrznej – zawiłej, obojętnej na spójność i logiczną kolejność, skojarzeniowej i żywiołowej. W późniejszych, spokojniejszych surach, podekscytowany komentarz do wydarzeń („fakty”) ustępuje prawnym lub etycznym tradycjom dyktowanym przez Allaha w związku z pewnymi wydarzeniami, ale same wydarzenia („fakty”) nadal pozostają za tekstem Qur 'jakiś.

Oto przykład historycznie wiarygodnego „faktu” i jego echa w Koranie. Wiadomo, że po powrocie z jednej kampanii ukochana żona Mahometa, Aisza, „pozostawiła kolumnę, a następnie została przyprowadzona przez młodego muzułmanina, dała pokarm do oszczerstw. Po wahaniu, które trwało kilka dni, Mahomet poprzez objawienie udowodnił niewinności swojej młodej żony” (Masse). W 24. surze Koranu ten epizod z życia proroka znalazł odzwierciedlenie w objawieniu Allaha o tym, jak należy karać cudzołóstwo i jak ustala się winę lub niewinność w cudzołóstwie: „Cudzołożnik i cudzołożnica - bijcie każdego z nich setkami ciosów. Nie pozwólcie, aby litość nad wami was przytłoczyła. "On w religii Allaha, jeśli wierzycie w Allaha i życie ostateczne. I niech grupa wierzących będzie obecna podczas ich kary... I ci, którzy rzucają oskarżenia na ludzi czystych, a potem nie przyprowadzajcie czterech świadków, bijcie ich od ośmiu do dziesięciu ciosów i nigdy nie przyjmujcie od nich zeznań. To są libertyni, z wyjątkiem tych, którzy później się nawrócili i nawrócili. Bo zaprawdę, Allah jest Przebaczający i Litościwy!

Tak więc w Koranie nie ma historii o Mahomecie porównywalnej w treści biograficznej z informacją w Torze o Mojżeszu czy Ewangeliach o Chrystusie. Tymczasem to właśnie życie Mahometa mogłoby stanowić rodzaj świętej historii islamu, a jednocześnie służyć za przykład prawego życia i walki o islam. Ten tekst stał się „Sunną Proroka”.

Pod względem funkcjonalnym „Sunna” jest źródłem doktrynalnym „drugiego rzędu” (jak Talmud w judaizmie czy pisma patrystyczne w chrześcijaństwie), ponadto pod względem treści jest biografią proroka. Biografizm przybliża „Sunnę” nie tylko do źródeł doktrynalnych „pierwszego rzędu” (z historycznymi narracjami w Tanach, z opowieściami o Zoroastrze w Awestie czy z biograficznymi epizodami w Ewangeliach), ale także z późniejszymi pismami religijnymi ( przede wszystkim z chrześcijańskim życiem świętych).

Arabskie słowo sunna, które stało się określeniem biografii Mahometa i Świętej Tradycji Islamskiej, dosłownie oznacza „ścieżkę, przykład, wzór”. Sunna zawiera historie o działaniach i powiedzeniach proroka Mahometa. Normy religijne i etyczne zatwierdzone przez „Sunnę” odzwierciedlają zwyczaje i zasady arabskiej społeczności miejskiej, uzupełnione normami muzułmańskiej ortodoksji.

To druga (po Koranie) podstawa prawa islamskiego. Wyrażenie przestrzeganie Sunny oznacza naśladowanie Mahometa, prowadzenie prawidłowego życia muzułmańskiego. Istniała też stabilna formuła W imię Księgi Allaha i Sunny proroka – rodzaj inicjacyjnej modlitwy wśród muzułmanów.

W islamie prawie nie są znane konflikty związane z różnicami w rozumieniu opozycji „Pismo Święte (Koran) – Święta Tradycja (Sunna Proroka)”. W IX-X wieku. „Sunna” zaczyna być czytana niemal na równi z Koranem. „Sunna Proroka” bardzo wcześnie została wezwana do uzupełnienia słowa Allaha i niezależnie od tego, czy była zgodna z Koranem, czy wprowadzała nowe postanowienia. Uznano i ogłoszono, że jeśli „Sunna” może obejść się bez Koranu, to Koran nie może obejść się bez „Sunny” (Mszy). Na znak szacunku dla „Sunny” prawowici muzułmanie zaczęli nazywać siebie Ahl Assunnah, to znaczy „ludźmi Sunny lub sunnitami”. Jednak prądy szyickie i sekty sprzeciwiające się sunnitom również czczą „Sunnę Proroka” wraz z Koranem.

Początkowo „Sunna”, podobnie jak opowieści o prorokach wśród Żydów czy o Jezusie wśród chrześcijan, była przekazywana ustnie i służyła jako dodatek do prawa pisanego – Koranu. Pierwszymi dystrybutorami „Sunny” byli towarzysze Mahometa, którzy w różnych konfliktowych lub trudnych sytuacjach życiowych, jako argument w sporze, zaczęli przypominać czyny proroka, jego słowa, a nawet milczenie, które mogło służyć jako przykład.

Takie legendy zaczęto nazywać hadisami (po arabsku „wiadomość, historia”).

Wczesne hadisy ustne pochodzą z drugiej połowy VII i początku VII wieku. W wiekach Vni-IX. Hadis zaczął być spisywany. „Sunna” jako całość ukształtowała się w IX wieku. Od połowy VII wieku Zestawiono tematyczne kolekcje hadisów oraz zbiory łączące hadisy z jednego nadajnika. Znane są tysiące hadisów, ale nie wszystkie tradycje są jednakowo autorytatywne. W islamie zwyczajowo wyróżnia się sześć głównych zbiorów hadisów, wiele wtórnych i kilka niewystarczająco wiarygodnych (te ostatnie są rodzajem muzułmańskich apokryfów).

Pierwszą i główną różnicą między „głównymi” zbiorami hadisów a „niegłównymi” jest stopień autorytetu narratora. Hadisy głównych zbiorów wydają się bezwarunkowo i całkowicie wiarygodne, gdyż sięgają do zeznań najbliższych towarzyszy Mahometa, naocznych świadków wydarzeń opisanych w hadisach. Łatwo zauważyć, że jest to wciąż ta sama zasada „ipse dixit” („sam powiedział”), która służyła jako główne kryterium w tworzeniu księgowego kanonu chrześcijaństwa: pism apostołów lub najbliższych uczniów chrześcijaństwa. Apostołowie uznano za kanoniczne, a księgi osób mniej autorytatywnych lub księgi o wątpliwej atrybucji uznano za apokryfy, aczkolwiek opatrzone autorytatywną nazwą.

Jednak w islamie zasada „ipse dixit” przejawiała się silniej niż w judaizmie i chrześcijaństwie. Pod tym względem szczególnie charakterystyczna i wskazująca jest islamska kategoria isnad - ciągłość w otrzymywaniu i przekazywaniu informacji (wiedza, wiadomości, placówki).

Termin isnad oznacza także jeden z najważniejszych przejawów zasady ciągłości: isnad to ciąg odniesień do gawędziarzy w zbiorach legend o Proroku Mahomecie oraz w innych traktatach muzułmańskich (historycznych, prawnych). Łańcuch linków wprowadza komunikaty i frazy przypisane jakiejś autorytetowi. Na przykład: „A powiedział mi na podstawie słów B, że C powiedział, że D słyszał, jak prorok Mahomet mówił…”. Isnad poprzedza wszystkie hadisy jako dowód autentyczności przesłania.

W nauce muzułmańskiej rozwinęła się specjalna dyscyplina badawcza – określanie stopnia wiarygodności hadisów poprzez krytykę wiarygodności isnad. Opracowano szczegółowe kryteria i terminy, związane głównie z biografią nadawcy oraz historią powstania i transmisji jego opowieści. W rezultacie opracowano dość złożoną klasyfikację hadisów według stopnia ich wiarygodności, biorąc pod uwagę wiarygodność nadajników, z których słowa zostały zapisane. W ten sposób zasada isnad nie tylko determinowała skład hadisów i różnice w autorytecie, ale także ukształtowała cały kierunek badań tekstowych w literaturze islamskiej.

W historii islamu niejednokrotnie pojawiły się spory o to, w jakim stopniu ten lub inny narrator jest godny zaufania, a zatem o religijnej, prawnej lub etycznej instytucji, którą określa hadis związany z nazwą tego przekaźnika. Im starsze świadectwo (tj. im bliżej w czasie życia proroka), tym większy autorytet miał taki narrator i jego hadisy.

O tym, jak ważna jest zasada starożytności i chronologia isnad, świadczy fakt, że dwa główne nurty islamu – sunnizm i szyizm – różnią się od siebie w starożytności hadisami, które uznają za święte, a zatem kanoniczne źródła prawo.

Szyici (z arabskiego shia - „grupa, partia, zwolennicy”) rozpoznają tylko te hadisy, które sięgają kuzyna i zięcia Muhammada Kalifa Alego i jego dwóch synów. Według tych hadisów tylko bezpośredni potomkowie Mahometa mogą kontynuować dzieło proroka, chronić religię i zarządzać sprawami doczesnymi.

dla sunnici krąg świętych zbiorów hadisów jest znacznie szerszy i uznają nie tylko Alego, ale także niektórych innych kalifów za prawowitych następców Mahometa.

Zasada isnad jest ważną cechą muzułmańskiego systemu edukacji. Isnad obejmuje konsekwentne przekazywanie wiedzy religijnej osobiście od nauczyciela do ucznia na przestrzeni wieków. M. B. Piotrovsky podkreślił szczególną rolę isnad w mistycyzmie muzułmańskim (czyli w sufizmie), gdzie autorytet mistyka w dużej mierze zależy od obecności wiarygodnego isnad – łańcucha, wzdłuż którego wiedza mistyczna (której nie można przekazać „jedynie słowami” ), przechodzi od pierwszego nauczyciela do dzisiejszego adepta. Isnad w literaturze islamskiej nawet bardziej niż pitagorejsko-chrześcijańskie „ipse dixit” („powiedział”) w kulturze europejskiej, wychowywał muzułmańskiego teologa lub prawnika w stałym obserwowaniu władz. Muzułmanin, który zajął się piórem, stał się autorem tylko wtedy, gdy odtworzył tradycję w swojej pracy i włączył ją jako młodszy i posłuszny uczeń. Ze stron hadisów wypełnionych listami strażników tradycji, patos isnad rozprzestrzenił się na całą literaturę islamską. Stąd niekończące się odniesienia do autorytetów, mające przekonać o prawdziwości legendy i słuszności wyroku; ciągła troska o to, czy te hadisy i ich isnady, do których odnosi się pisarz, są wystarczająco autorytatywne; wreszcie, absolutna konieczność, by każda nowa myśl była zgodna z osądami władz islamu. Ogólnie rzecz biorąc, isnad świadczy o tym, że cechy charakterystyczne dla religii Pisma są nieodłączne w islamie w większym stopniu niż w judaizmie i chrześcijaństwie. Przejawy i konsekwencje isnad są jednym z potężnych czynników tradycjonalizmu w kulturze islamu.

5. „Duchowa zbroja” teologii islamu

Islam jest często opisywany jako prosta religia, dziedzicząca mentalność klanu lub sąsiedniej społeczności i dostępna dla mas zwykłych ludzi. Rzeczywiście, w islamie nie ma takich nadprzyrodzonych paradoksów jak Dziewicza Matka Boga i Niepokalane Poczęcie, Bóg-Człowiek czy Bóg Syn jako zesłane Słowo Boga Ojca. Dlatego jest naturalne, że wiele problemów, które od wieków niepokoiły chrześcijańskich teologów, a których istota sprowadzała się do potrzeby racjonalnego zrozumienia superracjonalności Pisma Świętego, po prostu nie pojawiło się w islamie.

Jednak teologia islamu miała swoje własne problemy, złożone na swój sposób, często w aspektach i kolizjach, które były nieoczekiwane dla chrześcijaństwa.

Faktem jest, że islam to nie tylko wiara i religia. Islam jest sposobem na życie, Koran jest „arabską księgą sądową” i to właśnie „przeplatanie się” islamu w codziennych i odpowiedzialnych sytuacjach życiowych tworzy fundamentalną oryginalność islamu i wyjaśnia główne kolizje islamskiej teologii. W porównaniu z islamem teologia chrześcijańska jawi się jako skrajnie spekulatywna i abstrakcyjna, intelektualna „sztuka dla sztuki” daleka od życia. Z kolei teologia islamska, w porównaniu z chrześcijańską, wydaje się o wiele bardziej zajmować się prawoznawstwem i codziennymi rytuałami w życiu codziennym niż sporami o atrybuty Allaha, niestworzony Koran czy Boskie przeznaczenie ludzkiego losu. Ponadto skrajny i radykalny monoteizm właściwy islamowi natychmiast wykluczył samą możliwość muzułmańskich odpowiedników w odniesieniu do tak centralnego i pełnego herezji tematu teologii chrześcijańskiej, jak Trójca Święta.

Główne problemy teoretyczne teologii muzułmańskiej są bliskie sporom, które wzniecały teologię chrześcijańską: o naturze Allaha; o relacji między wiarą a rozumem; o wolnej woli człowieka i Bożym przeznaczeniu jego losu; o pośmiertnym sądzie zmarłego i jego życiu pozagrobowym; o związku między Koranem a „Sunną” (tj. Pismem i Tradycją); o zasadach interpretacji tekstów sakralnych; o stosunkach między religią a społeczeństwem (w rozwoju proklamowanej przez Mahometa zasady zespolenia wspólnot religijnych i politycznych).

W szczególności muzułmańskie problemy dogmatyczne wiążą się z kwestią stworzenia lub niestworzenia Koranu. Po półtora wieku dyskusji zwyciężyła fundamentalistyczna opinia o niestworzeniu: Koran „zanim nie zostanie stworzony stwórca”.

Oryginalność teologii muzułmańskiej przejawia się niekiedy w pewnym semantycznym rozpadzie obrazu świata, w dominacji okazjonalnego światopoglądu i atomowego myślenia w islamie. Na przykład popularna doktryna muzułmańska uważa czas za dyskretną (nieciągłą) sekwencję atomów czasu. „Bóg odtwarza świat w każdym z atomów czasu, ale tylko na czas trwania tego atomu. Taki okazjonalizm miał na celu afirmację absolutnej mocy Boga w sensie jego całkowitej niezależności od praw i obowiązków, w tym od własne instytucje” (Gruenebaum).

Okazjonalizm (z łac. occasio - okazja, okazja) - pogląd filozoficzny, zgodnie z którym wszelkie wydarzenia i zjawiska świata nie są wzajemnie połączonymi wypadkami (ani nawet „łańcuchem wypadków”, ale „przypadkową kumulacją wypadków”). Okazjonalizm i dyskretny światopogląd znajdują w islamie różnorodne wyrazy. Na przykład wiarę definiuje się jako sumę dobrych uczynków. Uważa się, że człowiek składa się z atomów i przypadłości (stabilnych, ale niezależnych od cech substancji)... W dyskretności i okazjonalności muzułmańskiego obrazu świata kulturolodzy i uczeni islamscy dostrzegają czynnik tworzący oryginalność islamskiej literatury artystycznej . Tendencja do postrzegania świata jako nieciągłego z jednej strony, a z drugiej do skupiania się na szczegółach i pojedynczych epizodach, a nie na spójności i kompletności kompozycji, z drugiej, wynika z samej istoty islamu. Istnieje wzajemne pokrewieństwo pomiędzy literaturą a filozoficzną i teologiczną doktryną islamu. Te cechy literatury można interpretować jako „fenomen specyficznie islamski”.

Teologia zawsze zajmowała wyjątkowo prestiżowe miejsce w cywilizacji islamskiej. Muzułmanie widzieli w nim nie tylko wysoką mądrość, ale także wiedzę praktycznie ważną, klucz do Objawienia Allaha i „Sunny” Proroka, do islamskiego prawa szariatu. Jednocześnie wysoki prestiż wiedzy czy zawodu z reguły nie idzie w parze z jej masowością i dostępnością. Ta okoliczność, jak również tendencje konserwatywno-ochronne niezbędne dla islamu jako religii Pisma Świętego i ogólnie dla wczesnego społeczeństwa muzułmańskiego – wszystko to wzmocniło cechy zamkniętego i autorytarnego systemu „duchowej zbroi islamu” w teologii islamskiej.

Chęć zawężenia kręgu teologów i utrudnienia dostępu do informacji teologicznych już w 892 r. spowodowała specjalny dekret kalifa w Bagdadzie zakazujący księgarzom sprzedaży książek o dogmatyce, dialektyce i filozofii. Dogmat islamu jest skoncentrowany w jednym wersecie Koranu: „O wy, którzy uwierzyliście! Uwierzcie w Allaha i Jego posłańca, w Pismo, które zesłał Swojemu Posłańcowi i w Pismo, które zesłał wcześniej. w Allaha, w Jego aniołach, w Jego pismach świętych i w Jego posłańcach, a w dniu ostatecznym zbłądził daleką drogą.

Słowa „...Pismo, które On zesłał wcześniej” wskazują na Pismo Święte Żydów i chrześcijan. Według dogmatu islamskiego Bóg już od czasów Mahometa wysyłał ludziom Objawienie poprzez proroków, ale ludzie nie posłuchali proroka i wycofali się z przymierzy Bożych. I tylko Mahomet, „pieczęć proroków”, czyli ostatni i główny prorok prawdziwej wiary, był w stanie wyprowadzić wierzących z błędu.

Tak więc w islamie uregulowanie teologii osiągnięto, po pierwsze, przez ograniczenie dostępu do informacji, a po drugie, przez wczesną i sztywną dogmatyzację głównych prawd doktrynalnych. Natura kontroli nad wiedzą teologiczną znajduje odzwierciedlenie w głównych nurtach zarządzania wszelką informacją religijną w islamie. Szybka kodyfikacja Pisma Świętego, radykalna eliminacja niekanonicznych (apokryficznych) wersji Koranu (z polecenia kalifa: pal), informacyjna moc tradycji, stale powielana w Isnad, a wszystko to połączone z radykalnym uregulowaniem i dogmatyzacją teologii , charakteryzuje islam jako najbardziej sztywno zorganizowaną religię Pisma Świętego.

6. Jak akceptuje się islam?

Pełne wyznanie wiary islamskiej nazywa się akida (arab. „wiara, dogmat”). Sunnici mają kilka zestawów dogmatów: najpopularniejszy przypisywany jest Abu Hanifie (US w.), następnie zestaw XIII w. i koniec XV wieku.

Istnieje również skrót Credo – „Shahada” (od arabskiego shahida – zeznaj). Według V.V. Bartolda „Szahada” powstała jako modlitewny i charakterystyczny okrzyk, który wśród pierwszych muzułmanów służył jako znak odróżnienia od niemuzułmanów, głównie pogan.

„Shahada”, podobnie jak symbol chrześcijański, zaczyna się od czasownika w pierwszej osobie liczby pojedynczej, tłumaczonego jako „świadczę”. Taki początek jest wystarczająco bliski pierwszemu słowu symbolu chrześcijańskiego - kościół. - chwała. Wierzę lub łac. Kredo.

Symbol Islamu zawiera zwięzłe podsumowanie dwóch głównych zasad islamu.

1. Jest jeden, jedyny, wieczny i wszechmogący Bóg - Allah.

2. Allah wybrał Araba z Mekki, Mahometa, na swojego posłańca.

Każdy muzułmanin zna arabski dźwięk i znaczenie Symbolu religii islamu: La ilaha illallah wa Muhammadun rasulullah – „Świadczę, że nie ma bóstwa prócz Allaha, a Mahomet jest posłańcem Allaha”. Potrójna wymowa tej formuły w obecności urzędnika, niekoniecznie w świątyni, stanowi rytuał przyjęcia islamu.

Nie ma katechezy: osoba nawrócona na islam nie musi przejść wcześniejszego szkolenia z podstaw wiary. (Muzułmanie nie mają duchowieństwa jako stanu obdarzonego szczególną łaską; nie ma kościoła, który służy jako pośrednik między człowiekiem a Allahem. W działalności „ludzi religii” (imamów „przywódców modlitwy”, ministrów meczetów, kaznodzieje, znawcy prawa islamskiego i hadisów, nauczyciele teologii) funkcje władzy duchowej i świeckiej są praktycznie nierozłączne).

Oprócz „Szahady”, w codziennym życiu muzułmanów używane są różne formuły słowne, które uważane są za symboliczne znaki lojalności wobec Allaha. Na przykład wykrzyknik „Allahu Akbar” – „Allah jest największy” – to okrzyk bojowy muzułmańskich wojowników, a wykrzyknik codzienny i powszechny napis na budynkach. Powszechnie stosuje się również banał, który można przetłumaczyć jako „We wszystkim polegam na Allahu”. Wszystkie teksty muzułmańskie i oficjalne przemówienia zaczynają się od słów „W imię Allaha Miłosiernego, Miłosiernego” – bo tak zaczyna się każda nowa sura w Koranie.

Najkrótsze podsumowanie głównego dogmatu islamu zawarte jest w 112. surze Koranu, zwanej „Oczyszczeniem (wiary)”: „W imię Allaha, miłosiernego, miłosiernego! Powiedz: „On – Allah – jest jeden, Allah jest wieczny; ani nie zrodził, ani nie został zrodzony, ani nikt nie był Mu równy!”

Główne zasady islamu są również przedstawione w pierwszej surze Koranu „Fatih” (dosłownie „otwarcie”). Składa się tylko z 7 wersetów i jest częścią obowiązkowej modlitwy muzułmanina, którą czyta się co najmniej 10 razy dziennie.

7. Modlitewny kanon islamu

W porównaniu z chrześcijaństwem, a zwłaszcza prawosławiem, kult muzułmański może wydawać się niemal ascetycznie prosty i monotonny. Jest ściśle uregulowany, nie ma w nim sakramentów, śpiewów, muzyki. Jednym z pięciu najważniejszych rytualnych obowiązków każdego muzułmanina jest kanoniczna modlitwa – salat (arab.) lub po persku – modlitwa. Salat wykonuje się pięć razy dziennie, w określonych godzinach (w zależności od słońca). W wyznaczonym czasie specjalny minister meczetu – muezin (dosłownie – „zapraszający, ogłaszający”) z wieży minaretu lub po prostu pagórka wzywa wiernych do obowiązkowej modlitwy.

Wezwanie składa się z kilku formuł, powtarzanych bez zmian. Muzułmanin może modlić się nie tylko w meczecie, ale także w domu, na polu, w każdym rytualnie czystym miejscu i na specjalnym dywaniku (lub macie). Modlitwa musi być koniecznie poprzedzona rytualną ablucją, dla której w pobliżu meczetu rozmieszczone są specjalne małe baseny. Modlitwie przewodniczy imam – modlący się prymas, przywódca duchowy, głowa społeczności muzułmańskiej. Czyta modlitwy, mułła wygłasza kazanie. Jednak ściśle mówiąc, ani muezin, ani mułła, ani imam nie są duchownymi: w islamskim dogmacie nie ma odpowiedników chrześcijańskiej kategorii kapłaństwa jako szczególnej łaski, daru Bożego.

W rytualnej modlitwie muzułmanina nie ma próśb, nawet tak ogólnych jak „Panie zmiłuj się! czy Panie ratuj!” Salat (modlitwa) wyraża i potwierdza lojalność i posłuszeństwo Allahowi.

Kiedy mówią o salat (modlitwie), bardziej odpowiednie jest wykonywanie czasowników, tworzenie, niż wymawianie lub szeptanie.

Muzułmanin nie może modlić się leżąc w łóżku, chodząc lub galopując – w islamie nie można modlić się przy okazji. Salat jest odrębnym, niezależnym aktem duszy i woli, całkowicie oddanym Bogu. Rytualne ruchy ciała są tu bardzo ważne, dlatego nie tylko same ruchy ciała i gesty są ściśle określone, jakby kanonizowane, ale także z jaką formułą werbalną powinny się pokrywać.

Najpierw, wstając i podnosząc ręce na wysokość ramion, muzułmanin wypowiada formułę uwielbienia „Allahu Akbar!” („Bóg jest wszechmogący!”). Następnie, nadal wstając i kładąc lewą rękę na prawej, czciciel odczytuje Fatiha, pierwszą surę Koranu, w 7 wersetach, w których zawarte są główne zasady islamu.

Następnie wierny pochyla się tak, że dłonie dotykają kolan. Potem prostuje się i podnosi ręce, mówiąc: „Allah słucha tego, który go chwali”. Następnie klęka i kładzie dłonie na ziemi. Potem następuje kulminacja rytuału: wierny leży na podłodze (na dywanie) tak, że nos dotyka ziemi. Następnie wierny siada nie wstając z kolan, po czym ponownie pada na ziemię.

Jest to jeden cykl (rakat), podczas gdy każdy z 5 obowiązkowych dziennych salatek (modlitw) składa się z kilku takich cykli. Salaty wykonywane o różnych porach dnia różnią się liczbą takich cykli, ale nie strukturą i zawartością.

W meczetach czyta się tylko Koran; Piątek to dzień obowiązkowej wspólnej modlitwy, tego samego dnia wygłaszane jest kazanie w meczetach. Koran jest recytowany nieco śpiewnym głosem i zwykle z pamięci (profesjonaliści muszą znać Koran na pamięć).

Wiernym muzułmanom przepisuje się modlitwę pięć razy dziennie, niekoniecznie w meczecie (można też w domu, na polu, w drodze). Jednak raz w tygodniu, w piątki, muzułmanie muszą modlić się w meczecie, a następnie wygłaszane jest główne cotygodniowe kazanie (poprzedzające modlitwę) - chutba. Piątek, podobnie jak kazanie świąteczne, wygłasza specjalny duchowny - khatib; często jest także imamem meczetu. Kazanie jest w dużej mierze zrytualizowane: wygłaszane jest w specjalnych ubraniach, w khatibie wymagany jest stan rytualnej czystości, a wykonanie jest bliskie recytacji.

W przeciwieństwie do chrześcijaństwa, nauczanie islamskie nie interpretuje ani nie omawia Pisma Świętego. Komentarz do Koranu to nie tyle obszar etyki i dydaktyki, ile prawa i polityki. Dlatego komentowanie Koranu (tafsir) jest adresowane w większym stopniu do profesjonalnych znawców Koranu - teologów i prawników, niż do wszystkich wierzących. Obecnie w wielu państwach islamskich treść piątkowego kazania jest kontrolowana przez władze świeckie; czasami tworzą go bezpośrednio urzędnicy państwowi.

8. „Księga prawa arabskiego” Koran i hadisy

W 13. surze Koranu (ajat 37) Allah mówi o Koranie: „Więc wysłaliśmy go jako pozew arabski”. Rzeczywiście, sury 2, 4 i 5 (to ponad 500 wersetów, około jednej dziesiątej Koranu) zawierają recepty w sprawach religijnych, cywilnych i karnych. Drugim podstawowym źródłem prawa islamskiego są hadisy, czyli poprzedzone isnadem opowieści o działaniach i wypowiedziach proroka Mahometa i jego towarzyszy.

Jednocześnie, tak jak „Torę” musiała uzupełnić Prawo Ustne – komentarz prawny „Miszny”, ponownie komentowany w Talmudzie, aby stać się „prawnikiem żydowskim”, tak Koran a hadisy wymagały interpretacji prawnej. Święte księgi islamu nie zawierają spójnego zestawu praw, a muzułmanie nigdy nie prowadzili postępowania sądowego zgodnie z Koranem Allaha lub Sunny jego proroka. Te normy prawne, które są wyrażone w Koranie i hadisach „powinny być postrzegane bardziej jako symbol tożsamości muzułmanów i siła, która wiąże wszystkich muzułmanów, niż jako praktyczne narzędzie w codziennej praktyce prawnej: nietrudno tu dostrzec analogię jednej z funkcji klasycznego prawa żydowskiego” (Gruenebaum).

Główne trudności w legalnym korzystaniu z Pisma Islamskiego (Koran) i Tradycji (Sunna Proroka, czyli hadisów) były następujące.

Po pierwsze, sury Koranu, słuchane przez proroka w różnym czasie (a Mahomet, jak wiadomo, słyszał Objawienie Allaha i „przekazywał” je ludziom przez ponad 20 lat), często są ze sobą sprzeczne, nie tylko w metafizyce , ale także w konkretnych kwestiach prawnych lub rytualnych. Sprzeczność została rozwiązana, biorąc pod uwagę czas „zesłania” sur, a zasada ta została uświęcona w Koranie: „Bóg wymazuje, co chce, i potwierdza; u Niego jest matka księgi” (13, 39). ). Sam Mahomet zaczął brać pod uwagę chronologię „zesłania”, uzasadniając sprzeczności między różnymi surami odniesieniami do zmienionej woli Allaha. "Uważa się, że werset ujawniony później unieważnia poprzedni. W teologii muzułmańskiej powstała specjalna dyscyplina - naskha - nauka o unieważnianiu i znoszeniu, badająca związek sprzecznych wersetów" (Piotrowski).

Po drugie, zwrócenie się do hadisów jako źródła prawa (na przykład jako zbioru precedensów prawnych i autorytatywnych zaleceń) było skomplikowane ze względu na fakt, że stopień wiarygodności różnych hadisów był różny i, co najważniejsze, nie był powszechnie akceptowany. Istniała potrzeba badania tekstu hadisów, autorytatywnej oceny starożytności i wiarygodności ich isnadów.

Po trzeciebezpośrednie posługiwanie się Koranem jako „księgą prawa arabskiego” utrudniał fakt, że zawarte w nim normy prawne często formułowano zbyt abstrakcyjnie i zwięźle, jakby w formie zwiniętej, a z biegiem czasu trudności w zrozumieniu takich tekstów wzrastały. Wymagane były ich szczegółowe interpretacje, swego rodzaju tłumaczenia na ogólnie zrozumiały język.

Na przykład wersety o rozwodzie: "Dla tych, którzy przysięgają na swoje żony, czekają cztery miesiące. A jeśli powrócą, to zaprawdę, Bóg jest przebaczający, miłosierny!

A jeśli zdecydują się na rozwód, to zaprawdę, Bóg jest słyszący, wiedzący!

A rozwiedzeni czekają ze sobą trzy okresy i nie wolno im ukrywać tego, co stworzył Bóg w ich łonach, jeśli wierzą w Boga i w Dzień Ostatni. I bardziej opłaca się ich mężom zwrócić je w tym samym czasie, jeśli chcą ukojenia. A dla nich - tak samo jak dla nich, zgodnie z przyjętymi. Mężowie nad nimi - stopień. Zaprawdę, Bóg jest wielki, mądry!

Rozwód jest dwojaki: po nim albo zachowaj, zgodnie ze zwyczajem, albo puść dobry uczynek. I nie wolno ci nic brać z tego, co im dałeś. Chyba że obaj boją się nie wypełniać ograniczeń Allaha. A jeśli obawiacie się, że nie wypełnią ograniczeń Boga, to nie będzie na nich grzechu w tym, co Ona sama odkupuje. To są granice Allaha, nie przekraczajcie ich, a kto przekracza granice Allaha, jest niesprawiedliwy.

A gdyście oddali żony wasze, a one dojdą do kresu, to trzymajcie je według tego, co jest przyjęte, lub wypuśćcie je według tego, co jest przyjęte, ale nie zatrzymujcie ich siłą, przekraczając; jeśli ktoś tak postąpi, jest niesprawiedliwy wobec siebie. I nie zamieniajcie znaków Allaha w kpinę <...>”.

Wszechstronny komentarz i opracowanie wytycznych legislacyjnych Koranu i Hadisów stało się główną treścią teologii islamu. Istnieją dwa główne typy interpretacji prawnej świętych ksiąg: tafsir i fiqh.

Tafsir, który był już szeroko rozpowszechniony w VIII-IX wieki., to szczególna interpretacja naukowa, wykorzystująca z jednej strony metody rozumowania czysto religijnego, z drugiej zaś wszelkiego rodzaju dane dotyczące chronologii i historii tekstów sakralnych. Tafsir stymulował badania historyczne i tekstowe źródeł prawa islamskiego. To właśnie tutaj, podczas studiowania chronologii Koranu, wyłonił się szczególny gatunek traktatów naukowych o „przyczynach objawienia”, poświęconych okolicznościom i czasowi pojawienia się poszczególnych części Koranu. Tutaj opracowano metody weryfikacji autentyczności hadisów i zebrano informacje biograficzne o ich przekazicielach.

Fiqh (arab. faqiha - zrozum, wiedz) jest bardziej praktyczne. To jest muzułmańskie prawo kanoniczne, w tym teoria prawa islamskiego. Fiqh zajmuje się bezpośrednią prawną interpretacją Koranu i hadisów, ich interpretacją w odniesieniu do praktycznego życia społeczeństwa muzułmańskiego. Ponieważ Prawo jest rozumiane jako główna treść Koranu i Sunny, termin fiqh jest czasami szeroko używany w odniesieniu do całego zestawu dyscyplin religijnych, czasami w odniesieniu do ogólnej teologii muzułmańskiej.

„Fiqh to także teoretyczne uzasadnienie i zrozumienie szariatu – właściwego sposobu życia muzułmanina; dlatego terminy szariat i fiqh często się zastępują”.

Szariat (z arabskiego szariat – właściwa droga, droga – zbiór norm prawnych, zasad i reguł postępowania, życia religijnego i działań muzułmanina; w rzeczywistości szariat jest ucieleśniony w pracach nad fiqh i w praktyce muzułmanina (szariat ) sądy). Głównym zadaniem szariatu była ocena różnych okoliczności życia z punktu widzenia religii. Fiqh uzupełniał szariat w aspektach czysto prawnych.

Według M. B. Piotrowskiego prace nad fiqh stanowią najliczniejszą grupę średniowiecznych rękopisów arabskich. „Fiqh zawsze był obowiązkowym przedmiotem nauczania w rodzinie i szkole, przedmiotem wyuczonych i na wpół wyuczonych rozmów i sporów, tak charakterystycznym dla życia mieszkańców muzułmańskich obszarów miejskich” (Islam, 1983, 18). Fiqh jest znany zwykłym muzułmanom znacznie bardziej niż Koran i dogmaty.

We współczesnym świecie islamu tylko zbiory fiqh mają moc prawa, podczas gdy Koran i hadisy są książkami przede wszystkim do pouczającej lektury, trudnymi do zrozumienia pierwotnymi źródłami prawa i moralności.

Tak więc, z woli losu, głównymi księgami dwóch religii Pisma „Tora” i „Talmudu” w judaizmie oraz Koranu i hadisów w islamie okazały się te księgi, w których podstawowe zasady prawne Żydów i muzułmanów odpowiednio cywilizacje. Jednocześnie, zarówno w judaizmie, jak i islamie, za główną treść życia uznano „prawosumujący” charakter świętych ksiąg. Jednocześnie powiązanie ksiąg świętych z praktyką życiową stało się możliwe dzięki temu, że w obu cywilizacjach teokratycznych tradycje komentarza rozwijały się i umacniały na przestrzeni wieków, a głównym przedmiotem komentowania była właśnie treść prawna ksiąg świętych. Kompleksowa interpretacja - teologiczna, moralna, historyczno-tekstologiczna, logiczno-semantyczna - pozwoliła w pełni ukazać, uzupełnić, rozwinąć te podstawowe zasady prawne, które zostały zapisane w świętych księgach.

9. Arabska filozofia religijna

Arabska filozofia religijna rozwijała się równolegle z rozwojem wczesnej scholastyki. Jednak jego rozwój był inny. Początkowo Arabowie przejęli od Greków głównie idee Platona i neoplatoników, ale stopniowo zaczęli zwracać coraz większą uwagę na idee Arystotelesa, którego dzieła (w szczególności traktaty metafizyczne, logiczne i fizyczne) były dokładnie studiowane i skomentował. Jednocześnie szczególny nacisk położono na metafizykę i logikę formalną.

Arystotelizm nie był tu uprawiany w czystej postaci, przeplatany był z elementami neoplatonizmu, gdyż platonizm bardziej niż idee Arystotelesa odpowiadał interesom teologii.

Głównym znaczeniem filozofii arabskiej była ochrona islamu i jego dogmatów kościelnych, dlatego w swoich głównych cechach i punktach wyjścia pokrywa się z filozofią scholastyczną.

Na początku filozofii islamu jest dwóch wielkich myślicieli. Pierwszym z nich jest arabski zwolennik idei Arystotelesa al-Kindi (800 – ok. 870), współczesny Eriugeny, tłumacz i komentator Arystotelesa. Następnie jednak odchodzi od czystego arystotelizmu i przechodzi do neoplatonizmu.

Niezłomnym zwolennikiem Arystotelesa w X wieku był al-Farabi (870-950), który mieszkał i pracował w Bagdadzie, Aleppo i Damaszku w latach 900-950. Jednak zaczyna też interpretować system Arystotelesa w duchu neoplatoników, biorąc od Arystotelesa jasny i logiczny podział rzeczywistości na odrębne obszary zainteresowań naukowych. Obraz świata duchowego tego okresu dają tzw. „Traktaty Czystych Braci” – około pięćdziesięciu esejów o religii, filozofii i naukach przyrodniczych, napisanych przez przedstawicieli sekty „Bracia Czystości i Szczerości”, która powstała w X wieku i między innymi dążył do zjednoczenia islamu z filozofią hellenistyczną. Tutaj również dominowała idea neoplatońska: świat pochodzi od Boga i do Niego wraca.

W odniesieniu do scholastyki chrześcijańskiej wielkie znaczenie ma twórczość wielkich Arystotelesów filozofii arabskiej: na Wschodzie była to Awicenna, na Zachodzie Awerroes.

Awicenna (arab. Ibn Sina, 980-1037) pochodziła z Turkiestanu Buchary.

Miał wykształcenie encyklopedyczne. Głównym dziełem filozoficznym Awicenny był traktat encyklopedyczny „Księga uzdrowienia”, zawierający podstawy logiki, fizyki, matematyki i metafizyki; ponadto pisał komentarze do Arystotelesa i wielu innych książek, z których wielkie uznanie zyskał traktat „Kanon medycyny”.

Filozofia Awicenny była jednak teocentryczna w innym sensie niż chrześcijańska. Rozumiał świat jako wytwór boskiego umysłu, ale w żadnym wypadku z woli Bożej. Świat został stworzony z materii, a nie z niczego; materia jest wieczna. Świat materialny ma charakter konkretnej możliwości i istnieje w czasie. Podobnie jak Arystoteles, bóg Awicenny jest nieruchomym poruszycielem, formą wszystkich form, wiecznym stanem twórczym. Świat w swojej prawdziwej wielości nie został stworzony raz i bezpośrednio przez Boga, ale powstał stopniowo. Rozumienie uniwersaliów świadczy również o równoległym rozwoju filozofii arabskiej i chrześcijańskiej.

Awicenna osiąga podobne wyniki co Abelard, ale wcześniej. W porozumieniu z innymi filozofami arabskimi naucza, że ​​o uniwersaliach można mówić na trzy sposoby: - ​​istnieją przed rzeczami jednostkowymi w umyśle boskim (ante res); - istnieją w rzeczywistych rzeczach jako ich ucieleśniona istota (w rebusie); - istnieją po rzeczach w umysłach ludzi jako pojęcia przez nich uformowane (post res).

Filozofia Awicenny charakteryzowała się racjonalizmem z tendencjami materialistycznymi wynikającymi z jego orientacji na nauki przyrodnicze. Jest założycielem arabskiego perypatetyzmu, jego nauczanie łączy elementy filozofii Arystotelesa z religią islamu.

Jeśli Awicenna był królem arabskiej filozofii na Wschodzie, to królem arabskiego Zachodu, który znacząco wpłynął na filozofię europejską, był Awerroes (arab. Ibn Rushd, 1126-1196). Pochodził z hiszpańskiej Kordoby.

Znany jako teolog, prawnik, lekarz, matematyk, a przede wszystkim filozof. Jest autorem słynnych komentarzy do Arystotelesa, którego uważał za największego z ludzi, za prawdziwego filozofa. Zajmował wysokie stanowiska, pełnił ważne funkcje państwowe, ale za panowania kalifa al-Mansura został zesłany na wygnanie. Jego traktaty, które zostały odrzucone przez teologów islamskich, przetrwały tylko dzięki hiszpańskim Żydom. Według Awerroesa świat materialny jest wieczny, nieskończony, ale ograniczony w przestrzeni. Bóg też jest wieczny, jak natura, ale nie stworzył świata z niczego, jak głosi religia.

Awerroes interpretował Arystotelesowską interpretację pochodzenia natury, zgodnie z którą materia jako taka nie jest rzeczywistością, ale możliwością, że forma musi na nią oddziaływać, aby powstała natura, Awerroes interpretował w ten sposób, że formy nie przychodzą do materii z zewnątrz, ale w wiecznej materii wszystkie formy są potencjalnie zawarte i stopniowo krystalizują się podczas rozwoju. Przyjął koncepcję uniwersalnej gradacji i hierarchii bytów między Bogiem a człowiekiem z Awicenny. Taka koncepcja była oczywiście znacznie bardziej oderwana od wiary w boskie stworzenie natury z niczego, co głosiło chrześcijaństwo i judaizm.

Nie jest to jednak jedyna kwestia, w której Awerroes polemizował z islamskim dogmatem. Zaprzeczał także nieśmiertelności duszy indywidualnej; Jednocześnie wyszedł od idei Arystotelesa, zgodnie z którą dusza jest połączona z ciałem, jako forma z materią, w każdym konkretnym bycie. Dusza indywidualna umiera wraz z ciałem, ponieważ wraz ze śmiercią ciała rozpadają się specyficzne reprezentacje zmysłowe i pamięć tkwiące w każdej indywidualnej osobie.

Averroes rozróżnia umysł pasywny i aktywny. Umysł pasywny związany jest z indywidualnymi reprezentacjami zmysłowymi osoby, umysł aktywny ma charakter uniwersalnego, indywidualnego intelektu, który jest wieczny. Tylko wspólny umysł całej rasy ludzkiej w jej historycznym rozwoju jest nieśmiertelny.

Dusze indywidualne (umysł jednostki) uczestniczą w nim, zawierają go, ale on sam jest transpersonalny iw swej istocie jest podobny do umysłu boskiego.

Jest to uniwersalny, czynny intelekt sfery ziemskiej. W ten sposób Awerroes zontologizował najwyższą teoretyczną zdolność ludzkiego ducha.

Religijna idea nieśmiertelności indywidualnej duszy jest bez znaczenia. Awerroes widzi najwyższą wartość moralną w doktrynie wychowującej człowieka do tego, by sam czynił dobro, a nie w tym, co warunkuje ludzkie zachowanie oczekiwaniem nagrody i kary w tamtym świecie. Jego etyka ostro kontrastuje z naukami Mahometa, który z jednej strony w żywych barwach opisuje piekielne męki, a z drugiej obiecuje niebiańskie radości i błogostan w postaci miękkiego łóżka, wina i czarnowłosych dziewczyn z wielkie oczy czekają na wierzących.

Awerroes tak rozumiał relację między religią a filozofią: najwyższa i czysta prawda, jaką zna filozof, w religii przejawia się w zmysłowych obrazach, które mogą być użyteczne dla intelektu ludzi prostych, niewykształconych. Idee religijne w interpretacji filozofów zwykli ludzie rozumieją inaczej, co jest treścią punktu wyjścia doktryny tzw. podwójnej prawdy, której jednym z twórców był Awerroes. Jednak jest tylko jedna pełna prawda - to prawda filozoficzna. Sensem teorii „podwójnej prawdy” było pragnienie usamodzielnienia nauki i filozofii, uratowania ich od opieki kościelnej.

Nic dziwnego, że filozofia Awerroesa (a także filozofia Awicenny) została ostro potępiona przez islamską ortodoksję, a jego traktaty nakazano spalenie, co jednak w żaden sposób nie osłabiło ich wpływu i nie przeszkodziło w dalszym ich wpływ, jak miało to miejsce w innych podobnych przypadkach.

Sceptyczny mistycyzm. Rozwój filozofii arabskiej jest porównywalny z rozwojem scholastyki chrześcijańskiej w tym sensie, że w reakcji na intelektualizację religii pod wpływem arystotelizmu kształtuje się tu także kierunek mistyczny. Jej przedstawicielem był intelektualny sceptyk, wyznawca mistycyzmu i ascezy sufickiej al-Gazage (łac. Algazel, 1059-1111), współczesny Anzelmowi, o pokolenie starszy od Bernarda z Clairvaux, który miał podobne poglądy jak al-Ghazali. Główne zainteresowania Al-Ghazali skupiały się na wierze, którą ostro kontrastował z nauką i filozofią. Swoje sceptyczne podejście zademonstrował w traktacie „Obalenie filozofów”, czemu Awerroes stanowczo się sprzeciwiał. W traktacie tym al-Ghazali ukazuje szkodliwy dla wiary wpływ poglądów Arystotelesa na naukę i filozofię. Odrzucił także zasadę przyczynowości, która w sposób naturalny manifestuje się w świecie.

Ogień nie może być przyczyną ognia, ponieważ jest martwym ciałem, które nie może nic zrobić; Bóg spowodował ogień, a ogień był tylko tymczasowym lekarstwem, a nie przyczyną. Filozofia powinna przyczyniać się do religii.

Orientacja na mistycyzm przewija się przez wszystkie jego prace. W poznaniu, zgodnie z jego ideami, mistyczne połączenie z Bogiem i objawieniem jest pozytywne. Za najgorsze złudzenia filozofów uważał zaprzeczenie stworzenia świata przez Boga, jego wszechmocy i sprawiedliwości, boskiej opatrzności.

WYKŁAD nr 9. Współczesne ruchy religijne. Fundamentalizm i modernizm

1. Dominacja oficjalnego ateizmu w Rosji Sowieckiej”

Nawet w ostatnich czasach literatura religijna, mistyczna, ezoteryczna, okultystyczna i tym podobna była w Rosji praktycznie niedostępna. Czytelnicy byli obficie traktowani tylko jedną „prawdą”: „naukowo-ateistyczną” - ideologicznym namiastką, która nie wytrzymała żadnej krytyki, nawet z punktu widzenia nauki racjonalistycznej. Niemniej jednak każdy „obywatel kraju Sowietów” był zobowiązany przyswoić sobie ten światopogląd i kierować się nim w rozumieniu świata i swojego w nim miejsca. Jednak pod pozorem podejścia „naukowego” do świadomości masowej wprowadzono podejście faktycznie religijne: społeczeństwo radzieckie pozostało głęboko religijne – w stylu i sposobie myślenia, w naturze wartości leżących u podstaw zachowań obywateli. Teksty „klasyków marksizmu-leninizmu” były ostatecznym źródłem prawdy, źródłem mądrości na każdą okazję. Podobnie jak w średniowieczu, gdy odpowiedzi na każde pytanie szukano w Biblii, w dziełach „Ojców i Nauczycieli Kościoła”, w tekstach Arystotelesa, który stał się niekwestionowanym autorytetem w kwestiach ideologicznych, tak i w Rosji kwestionowanie dogmatów marksistowskich oznaczało „popadnięcie w herezję”. Marksistowsko-leninowski „światopogląd naukowo-ateistyczny” był w istocie jedną z odmian „religii lewicowej” – „religii człowieka-teizmu” – z jej świętymi tekstami, laską bojowników-kapłanów, krwawy dwór Inkwizycji, kult z gruntu satanistyczny, nierozerwalnie związany z niespotykanym w historii systemem masowych krwawych ofiar z ludzi, które miały głównie charakter rytualny, to znaczy były determinowane przede wszystkim względami religijnymi i mistycznymi, a jedynie powierzchownie, na szczeblu politycznym wiązały się z osławioną „walką klasową”. (Zobacz na przykład książkę największego ezoteryka i wizjonera naszych czasów, Daniila Andreeva, „Róża świata”).

2. Wewnętrzna i zewnętrzna wolność duchowa

Teraz jest więcej wolności zewnętrznej. Ale czy nastąpił wzrost wolności wewnętrznej, wolności w świecie duchowym każdego z nas?! Przecież przepaść między wolnością zewnętrzną i wewnętrzną jest jeszcze bardziej niebezpieczna niż stosunkowo wysoki, ale mniej lub bardziej zbiegający się brak wolności wewnętrznej i zewnętrznej: jeśli ta druga sytuacja utrudnia rozwój społeczeństwa, ale jednocześnie jest nadzieja, że wszystko może się zmienić na lepsze, gdy tylko znikną zewnętrzne ograniczenia, pierwsza sytuacja jest generalnie zdolna do zerwania więzi społecznych i zniszczenia samego społeczeństwa. Prawdziwą wolność wewnętrzną można osiągnąć tylko dzięki ciągłej, intensywnej pracy duchowej.

Obecnie dużo piszą, że prawosławie odradza się, ponieważ wlał się w nie strumień nowych nawróconych - ludzi, którzy teraz są rzekomo przesiąknięci religijnymi ideami, duchowo oświeceni i dochodzą do urzeczywistnienia Boga. Opierając się na tym zewnętrznym, czysto ilościowym wskaźniku, twierdzi się, że istnieją wyraźne oznaki odrodzenia prawosławia, a tym samym duchowego odrodzenia Rosji w ogóle. W rzeczywistości trudno jeszcze mówić o prawdziwym odrodzeniu prawosławia. Co więcej, obecnie faktycznie rozwija się jeszcze głębszy kryzys niż w czasach sowieckich, kiedy prawosławie było niejako „zachowane”. W rzeczywistości nowo nawróceni w większości nie wyznają prawosławia. I nie chodzi nawet o to, że wielu z nich nie zna podstaw dogmatu prawosławnego. Aby stać się osobą prawdziwie religijną, nie wystarczy deklarować wiarę w Boga, nie wystarczy nawet regularnie chodzić do kościoła i w święta religijne stać ze świecą przed ikonami, jak wiele z obecnych „mocy, które są zrobić, oddając hołd „duchowej modzie”. W końcu wiara religijna jest najbardziej złożonym i najbogatszym zjawiskiem kulturowym, kształtuje ją cały sposób życia, cały sposób życia, przekazywanie tradycji na poziomie wzorców zachowań, ich reprodukcja bezpośrednio w życiu, we wszystkich jego sfer, ale jednocześnie ogromną pracą wewnętrzną - pracą uczuć, umysłu, duszy człowieka, której nie zastąpi zwykła wizyta w kościele, a nawet sumienne i sumienne wykonywanie wszelkich obrzędów kościelnych. Aby zdobyć wiarę, osoba, która dorastała w ateistycznym środowisku, musi całkowicie przemyśleć siebie i otaczający go świat, a niewielu jest do tego zdolnych, nawet jeśli wielu do tego dąży.

W „Katechizmie buddyjskim” na pytanie „Czy w buddyzmie są jakieś dogmaty, które należy przyjmować na wiarę?” Odpowiedź jest następująca: "Nie. Poważnie wymaga się od nas, aby nie przyjmować niczego za pewnik, niezależnie od tego, czy jest to zapisane w księgach, przekazane nam przez naszych przodków, czy nauczane przez mędrców. Nasz Pan Budda powiedział, że nie powinniśmy wierzyć ani do tego, co się mówi tylko dlatego, że tak się mówi, ani do tradycji, ponieważ przeszły do ​​nas od starożytności, ani do plotek jako takich, ani do pism mędrców, ponieważ mędrcy je pisali, ani do fantazji, o których możemy myśleć, że zostały nam one zesłane przez Dziewicę (tj. w wyniku rzekomej duchowej inspiracji); ani wnioski wyciągnięte z pochopnych wniosków, które mogliśmy wyciągnąć; ani to, co może wydawać się podobną koniecznością; ani samo nagie autorytet naszych mistrzów i nauczycieli. Musimy jednak wierzyć, kiedy Pismo Święte, doktryna lub to, co zostało powiedziane, zostanie potwierdzone przez nasz umysł i świadomość. „Dlatego” – mówi na zakończenie Budda – „nauczyłem cię, abyś nie wierzył tylko dlatego, że masz usłyszeliśmy, ale kiedy wierzysz w oparciu o swoją świadomość, postępuj zgodnie z nią” (Blavatsky E. „The Secret Doctrine”). Słowa te można w pełni zastosować nie tylko do buddyzmu, ale także do każdej religii w ogóle: wiara religijna może być naprawdę głęboka tylko wśród tych, którzy mają własne doświadczenia duchowe lub, mówiąc naukowo, „parapsychologiczne”, a zatem z całą pewnością wie, że świat niebieski naprawdę istnieje. Jeśli w swoich poszukiwaniach duchowych człowiek nigdy nie przekroczył granic ziemskiego świata i nie ma własnego doświadczenia duchowego, to przynajmniej musi mieć rozwinięte poczucie religijne, którego obecność jest wynikiem podświadomego postrzegania świata niebieskiego i wynikające z tego wewnętrzne przekonanie o rzeczywistości jego istnienia.

Jednak dla osoby, która wychowała się w środowisku ateistycznym i nigdy wcześniej nie próbowała poważnie myśleć o tematach duchowych, wszystkie kanały percepcji duchowej są jakby szczelnie „zatkane” i nie ma i nie może mieć żadnych nie tylko świadomych duchowego doświadczenia, ale nawet podświadomego postrzegania świata niebieskiego, a co za tym idzie, nie może istnieć żadna wewnętrzna duchowa podstawa prawdziwej religijności. „Odkorkowanie” kanałów duchowej percepcji dla osoby wyrastającej w ateistycznym środowisku jest procesem bardzo bolesnym, nieodzownie związanym z bardzo intensywną codzienną pracą duchową. Jednakże wielu „nowo nawróconych” nie zawraca sobie głowy żadnymi poszukiwaniami duchowymi i przynosi ze sobą do kościoła kulturę naśladowania, którą przyswoili sobie w społeczeństwie. W rezultacie Kościół jest osłabiany od wewnątrz przez ogromną liczbę ludzi, którzy przyłączyli się do niego zewnętrznie, ale nie nabyli prawdziwej wiary religijnej i nie starają się szczególnie o nią. I to jest bardzo niebezpieczne dla naszej Ojczyzny: pod pozorem „odrodzenia” może nastąpić upadek religii prawosławnej - prawosławie można zwulgaryzować w taki sam sposób, w jaki kiedyś w Rosji zwulgaryzowano „klasyczny marksizm”. To niewątpliwie czai się ogromne niebezpieczeństwo dla losów Rosji.

Można inaczej traktować religię w ogóle, a prawosławie w szczególności, ale nie należy zapominać, że we wszystkich nowoczesnych cywilizacjach to religie stanowią pojęciową podstawę życia duchowego, kształtują i pośredniczą w podstawowym systemie wartości. Nasza cywilizacja nie jest wyjątkiem, której podstawowe wartości formułowane są w języku prawosławia.

3. Współczesny kryzys cywilizacyjny

Tymczasem w warunkach upadku światopoglądu marksistowsko-leninowskiego w powstałą „pustą” przestrzeń duchową przelewały się różnego rodzaju koncepcje ideologiczne, przede wszystkim religijne. Ich zakres jest niezwykle szeroki - od katolicyzmu i protestantyzmu po scjentologię i dianetykę. Osoba niedoświadczona w światopoglądzie czasami gubi się w tej obfitości „duchowego pożywienia”, nie jest w stanie nie tylko rozpoznać „przepisów na gotowanie” różnych „duchowych potraw”, ale także wyraźnie rozpoznać głębokie różnice społeczne i kulturowe, które istnieją nawet między poszczególne wyznania chrześcijańskie, nie mówiąc już o uświadomieniu sobie, że mimo pozornie nieznacznych różnic teologicznych, różnice między nimi w sposobie rozdawania życia duchowego człowieka są ogromne.

Kiedy nowe pokolenia dorastają w łonie tego czy innego kościoła, kwestia wyboru światopoglądu zostaje niejako rozwiązana sama z siebie. Ci, dla których religijność staje się normą życia moralnego, dostrzegają kanony i kulty religii tradycyjne dla danego społeczeństwa, po prostu pod wpływem wychowania i edukacji. Ci, którzy tkwią w moralności niereligijnej, nie akceptując odpowiednich kanonów i kultów, niemniej jednak przez system edukacji i wychowania są zwykle przywiązani do tych uczuć moralnych, koncepcji i wartości, które są nieodłączne w kulturze danej kultury społeczeństwa i wyrażają się w określonej dla niego formie religijnej. Kiedy w społeczeństwie istnieje kilka religii, jak na przykład w Chinach (konfucjanizm, taoizm, buddyzm) lub w Rosji (prawosławie, islam, buddyzm), to wzajemne oddziaływanie poszczególnych religii również tworzy pewną atmosferę moralną, co jest postrzegane przez niereligijną część ludności, włączoną tym samym w integralny kontekst kulturowy danego kraju, grupy krajów, cywilizacji.

Specyfika obecnych uwarunkowań historycznych jest taka, że ​​każdy ma do czynienia z dość szerokim wachlarzem różnych możliwości, a każdy wybór jest jego i tylko jego prawem. Każdy może dokonać własnego wyboru duchowego, ale każdy musi w pełni uświadomić sobie znaczenie i odpowiedzialność tego wyboru. I zdając sobie sprawę ze swojego wyboru, człowiek nie może nie myśleć o sobie - "Kim jestem?! Na jakiej ziemi dorastałem?! Do czego mnie to zobowiązuje?!"

Jednak wybór, przed którym stoi dziś nie jednostka, ale cała ludzkość, jest zasadniczo inny – wszak kryzys, którego doświadcza nasz kraj, jest tylko skoncentrowanym wyrazem globalnego, ogólnocywilizacyjnego kryzysu. A ten kryzys z kolei jest wynikiem kryzysu wiodącej cywilizacji zachodniej we współczesnym świecie. Być może najbardziej uderzającym przykładem świadomości tego kryzysu były materiały i decyzje Światowej Konferencji ONZ na temat Środowiska i Rozwoju, która odbyła się w Rio de Janeiro w czerwcu 1992 roku. Szczyt ten był wydarzeniem bezprecedensowym, zgromadziło więcej szefów rządów niż każde inne spotkanie w historii. W najważniejszym dokumencie przyjętym przez tę Konferencję – „Agendzie na XXI wiek” stwierdzono, że światowy rozwój społeczny nie może przebiegać w tym samym kierunku, gdyż w tym przypadku nastąpią nieodwracalne, katastrofalne zmiany w skali całej planety. maksymalnie 30-50 lat, a całkowite i ostateczne zniszczenie całej ludzkości będzie tylko kwestią czasu. Tymczasem wartości, które doprowadziły do ​​tego wyniku, to wartości cywilizacji zachodniej, oparte na osławionej „etyce protestanckiej”, która jest obecnie tak agresywnie narzucana narodowi rosyjskiemu.

4. Szukaj sposobów na przezwyciężenie kryzysu współczesnej cywilizacji

Niepokój o przyszłość zmusił zachodnich humanistów do przedstawienia szeregu koncepcji, które szybko się zastępują – od idei „zerowego wzrostu”, „nadrabiania zaległości” i dalej, aż po obecny punkt odniesienia – „zrównoważony rozwój". Jednak podstawowa zasada koncepcji „zrównoważonego rozwoju” – ograniczanie konsumpcji w imię stabilności w społeczeństwie – jest prawie nie do zrealizowania. Aby ograniczyć konsumpcję „na poważnie i przez długi czas”, konieczna jest albo zmiana potrzeb, albo użycie siły. Świadoma powściągliwość w imię dobra wspólnego, jak pokazuje doświadczenie historyczne, nie może być rozpowszechniona – to samo chrześcijaństwo głosi ją od dwóch tysiącleci i nie odniosło żadnego poważnego sukcesu, nawet w obawie przed wieczną karą ze strony innych świat. Jednocześnie rozwój rzeczywiście nie może się zatrzymać, jeśli tradycjonalizm na przestrzeni minionych stuleci nie wytrzymał presji Zachodu, a ludzkość przesunęła się z punktu równowagi egzystencji. Próby przedłużenia przeszłości w przyszłość są nie do utrzymania ani w postaci fundamentalizmu religijnego, który sprzeciwia się Zachodowi, ani w postaci fundamentalizmu zachodniego, który obecnie działa jako idea „złotego miliarda”. Jeśli na przykład Stanom Zjednoczonym udało się zniszczyć Indian w imię dobrobytu, to zniszczenie czterech piątych ludzkości w imię dobrobytu zachodniego „złotego miliarda” tak zwanych „ludów cywilizowanych” już jest reakcyjna utopia, droga do śmierci całej ludzkości. XX wiek naprawdę stał się czasem globalnego kryzysu tradycyjnych religii, zwłaszcza zachodniego chrześcijaństwa. Powodów jest wiele. Tutaj zarówno archaizm kultów, jak i archaizm dogmatów. Ale być może najważniejszą rzeczą jest coraz bardziej oczywista niezdolność religii do rozwiązania nagromadzonych problemów cywilizacyjnych, do pomocy społeczeństwu zachodniemu w wejściu na drogę odnowy.

Świadomość ślepej uliczki cywilizacji zachodniej rozpoczęła się w XX wieku. motyw przewodni europejskiej myśli społecznej – od „Upadku Europy” Oswalda Spenglera po dzieła Klubu Rzymskiego i szereg innych dziedzin związanych z analizą problemów globalnych. Główni filozofowie, tacy jak Erich Fromm, Herbert Marcuse, Theodor Roszak, wielu egzystencjalistów, nie wspominając o znanych ezoterykach, takich jak myśliciele tradycjonalistyczni, jak Rene Guenon, Julius Evola, Alexander Dugin w przekonujący sposób ujawnili wewnętrzną niekonsekwencję i głęboką deprawację zachodniej cywilizacji. Najnowszy etap jego rozwoju – „społeczeństwo postindustrialne” – przyniósł krajom rozwiniętym wyższy poziom konsumpcji materialnej, ale tylko pogłębił problemy duchowe. Rosnące poczucie samotności, wyobcowania, niepewności co do przyszłości… Jednak zachodni styl życia opiera się na wartościach formułowanych w języku religii – katolicyzmu, a przede wszystkim protestantyzmu.

Rozczarowanie tradycyjnymi wartościami religijnymi dało początek poszukiwaniom nietradycyjnych form religijności, zbudowanych w dużej mierze na zapożyczaniu idei i motywów religii wschodnich, a także na transformacji samego chrześcijaństwa. I wreszcie rośnie rola form duchowych i praktycznych, które można nazwać parareligijnymi. Nie mają kościoła, w zwykłym znaczeniu tego słowa, nie mają kultów, znowu - w zwykłym sensie, chociaż jest wielu zwolenników, mają własne formy organizacji. Obejmuje to wszelkiego rodzaju nauki okultystyczne, zarówno zachodnie, jak i wschodnie, a także oparte na nich społeczeństwa okultystyczne, zarówno otwarte – egzoteryczne, jak i zamknięte – ezoteryczne.

Jednak wszystkie te religijno-duchowe i organizacyjno-praktyczne formy nie pomogły osiągnąć dobrobytu wszystkim społeczeństwom, które były przez nie kierowane i na nich oparte. Przede wszystkim dotyczy to wiodącej obecnie cywilizacji zachodniej. Co więcej, jej wewnętrzne sprzeczności, a także sprzeczności z innymi nurtami cywilizacyjnymi, doprowadziły do ​​tego, że pomimo względnego sukcesu materialnego, czysto materialnego dobrobytu, powstało szereg problemów duchowych i tzw. globalnych, zagrażających samej egzystencji. ludzkości. Problemów tych w całości nie da się rozwiązać na podstawie starych systemów wartości i typów światopoglądu wyrażających te wartości.

W konsekwencji stworzenie nowego typu światopoglądu i jego rozpowszechnienie w umysłach milionów ludzi staje się koniecznym warunkiem i środkiem przetrwania samej ludzkości. Nie da się dalej żyć po staremu: albo katastrofa globalna, albo nowa jakość rozwoju społeczeństwa, a aby osiągnąć tę nową jakość, potrzebna jest także nowa jakość świadomości. To, co wcześniej działało jako poszukiwanie ideału, z powodu nietolerancji teraźniejszości, teraz działa jako imperatyw z powodu niemożliwości przyszłości. Aby podążać za tym imperatywem, konieczne jest urzeczywistnienie go. A potem jeszcze trudniejsza praca duchowa: znaleźć, zdobyć, znieść nowy system wartości, w pełni go zrozumieć i wreszcie sformułować go w formie wystarczająco akceptowalnej dla współczesnych, biorąc pod uwagę dwa główne punkty - odnowę i ciągłość . Ponieważ z jednej strony mówimy o nowej jakości życia społecznego i odpowiednim jakościowo nowym typie światopoglądu, a z drugiej strony przejście do tego „nowego” jest po prostu niemożliwe bez organicznego związku między nowym a nowym stare: przyszłość jest możliwa tylko wtedy, gdy jest naturalna – historycznie wyrasta z przeszłości i teraźniejszości.

W związku z tym należy zwrócić uwagę na fakt zatarcia granic między mistycznym i przyrodniczo-naukowym rozumieniem Wszechświata, odnotowany przez wielu przyrodników. Jest to szczególnie widoczne we współczesnej fizyce, która wpłynęła na prawie wszystkie aspekty życia społecznego. Fizyka jest podstawą wszystkich nauk przyrodniczych, a połączenie nauk przyrodniczych i technicznych zasadniczo zmieniło warunki naszego życia na planecie, co doprowadziło zarówno do pozytywnych, jak i negatywnych konsekwencji. Dziś trudno znaleźć przemysł, który nie wykorzystuje zdobyczy fizyki atomowej, ao ogromnym wpływie tej ostatniej na politykę nie ma co mówić. Jednak wpływ współczesnej fizyki wpływa nie tylko na dziedzinę produkcji. Wpływa także na całą kulturę w ogóle, a na sposób myślenia w szczególności, i wyraża się w rewizji naszych poglądów na Wszechświat i naszego stosunku do niego. Badanie atomu i świata subatomowego nieoczekiwanie ograniczyło zakres idei mechaniki klasycznej i wymusiło radykalną rewizję wielu naszych podstawowych pojęć. Na przykład pojęcie materii w fizyce subatomowej jest całkowicie odmienne od tradycyjnych idei dotyczących substancji materialnej w fizyce klasycznej. To samo można powiedzieć o pojęciach przestrzeni, czasu, przyczyny i skutku. Koncepcje te leżą jednak u podstaw naszego światopoglądu, a w przypadku ich radykalnej rewizji zmienia się cały obraz świata. Te zmiany, jakie przyniosła współczesna fizyka były szeroko dyskutowane przez fizyków i filozofów na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, przy czym coraz większą uwagę zwracano na to, że zmiany te przybliżają nas do postrzegania świata, podobnego do obrazu świata mistyków. Wschodu. Zauważono, że dwa filary współczesnej fizyki – teoria kwantów i teoria względności – leżą u podstaw światopoglądu bardzo podobnego do hinduizmu, buddyzmu czy taoizmu, zwłaszcza jeśli spojrzymy na ostatnie próby połączenia tych dwóch teorii w celu zjawiska świata mikroskopowego: właściwości i oddziaływania cząstek elementarnych, z których składa się cała materia we Wszechświecie. Tutaj paralele między nowoczesną fizyką a mistycyzmem Wschodu niemal dochodzą do punktu zupełnego zbiegu okoliczności i bardzo często pojawiają się takie stwierdzenia, o których prawie nie można powiedzieć, kto je wymyślił - fizyk czy mistyk Wschodu. Jeden z największych fizyków naszych czasów, „ojciec” broni jądrowej, Robert Oppenheimer, pisał o tym: „Ogólne prawa ludzkiej wiedzy, przejawiające się w odkryciach fizyki atomowej, nie są czymś bezprecedensowym i absolutnie nowym. Istniały także w naszej kulturze, zajmując znacznie ważniejsze i ważniejsze miejsce w filozofii buddyjskiej i hinduskiej. To, co się teraz dzieje, to potwierdzenie, kontynuacja i odnowienie starożytnej mądrości”. (Capra F. „Tao Fizyki”, Petersburg „ORIS”, 1994. C. 13). W ten sposób współczesna fizyka, która stoi na czele nauk przyrodniczych i determinuje cały światopogląd naukowy jako całość, coraz bardziej w rozumieniu Wszechświata łączy się z mistycyzmem Wschodu - naukowe i mistyczne obrazy świata stają się coraz bardziej nie do odróżnienia z każdym nowym odkryciem naukowym. Jest to jednak całkiem naturalne: Wschód jest metafizycznym centrum ludzkości - to tutaj gromadzi się wielowiekowa mądrość światopoglądowa i to, do czego współczesna nauka zaczęła się zbliżać dopiero w XX wieku, była święta prawda na Wschodzie tysiąclecia temu.

5. Cechy duchowości rosyjskiej

Szczególna rola w rozwoju światopoglądu nowej ery należy do Rosji - ze względu na jej szczególny status metafizyczny. Wielokrotnie wyrażano już punkt widzenia, że ​​Rosja, jak mówią, jest rodzajem pomostu między Wschodem a Zachodem i ma cechy zarówno Wschodu, jak i Zachodu. Jednak naszym zdaniem znacznie bliżsi prawdy są ci autorzy, którzy twierdzą, że Rosja ma swoją najgłębszą istotę, odróżniającą ją zarówno od Wschodu, a zwłaszcza od Zachodu. W związku z tym należy zwrócić szczególną uwagę na największego współczesnego ezoteryka i pisarza-metafizyka Jurija Mamlejewa, który przekonująco pokazał w swoich pracach, że Rosja tworzy swoją własną metafizyczną rzeczywistość, by tak rzec, „trzecią rzeczywistość”, która nie jest zależna ani od Wschodu. czy Zachód. Jednocześnie niewątpliwie Rosja ma zarówno cechy zachodnie, jak i wschodnie, te drugie oczywiście w większym stopniu. Nie ma potrzeby mówić o bliskości prawosławia, z jego zasadami kontemplacji mistycznej, do doktryn wschodnich. Ta bliskość była już wielokrotnie badana i jest tym bardziej znacząca, że ​​dotyczy głównie praktyki duchowej, a nie tylko dogmatów, choć w teorii przebóstwienia i w teorii powściągliwości dogmatycznej prawosławie w oczywisty sposób zbliża się do nauk Wschodu.

Jeśli mówimy o duchowości rosyjskiej w ogóle, to wyraźnie widać tu dość głębokie obszary przecięcia z podejściem wschodnim. Jest to przede wszystkim problem wewnętrznego „ja” osoby - rosyjska tradycja, jak wiadomo, tkwi w poszukiwaniu „ja” - otchłani i tajemnic ludzkiej duszy. Dobrze znany jest również fakt, że problem prawdziwego „ja” znajduje się w centrum tradycji wschodniej. Oczywiście tendencje tych poszukiwań w Rosji pod wieloma względami różnią się od tych, które mają miejsce w Indiach, zwłaszcza że poszukiwania rosyjskie są jeszcze całkowicie niedokończone, zaś w Indiach wszystko, co mieści się w jej metafizycznych granicach, jest już prawie zakończone. Jednak to poszukiwanie prawdziwego wewnętrznego „ja” człowieka ma szereg cech wspólnych z podejściem wschodnim, które można łatwo zidentyfikować na przykładach z historii kultury rosyjskiej. W podtekście klasycznej literatury rosyjskiej kryje się najgłębsza metafizyka i filozofia, które są zaszyfrowane w postaci najcieńszego strumienia obrazów - obraz artystyczny jest głębszy niż abstrakcyjna idea i to właśnie obraz może najlepiej wyrazić cały tajemniczy podtekst metafizyki. Literatura rosyjska jest słusznie uważana za najbardziej filozoficzną literaturę na świecie. To nie przypadek, że Fryderyk Nietzsche uważał F. M. Dostojewskiego za największego konesera duszy ludzkiej, a znajomość jego dzieł uważał za jeden z największych sukcesów swojego życia. Rosja, pozostając krajem prawosławnym, wchłonęła i nadal może wchłonąć, zarówno na płaszczyźnie ezoterycznej, jak i egzoterycznej, najgłębsze rysy myślenia Wschodu, zwłaszcza Indii. Te cechy, te cechy myślenia i ducha, które wnikają głęboko w duchową relację między Rosją a Indiami, mogą stać się i stają się częścią współczesnej kultury rosyjskiej. Bez wątpienia ta „wschodniość” jest załamywana i przetwarzana w szczególny sposób, zgodnie z rosyjskim doświadczeniem duchowym. Ale jego głębia, biorąc pod uwagę duchowe pokrewieństwo kultur rosyjskich i indyjskich, może nadać zupełnie nowy i nieoczekiwany kolor przyszłej rosyjskiej myśli i kulturze oraz pomóc w ich pierwotnym rozwoju.

Jednak mimo głębokiej wewnętrznej bliskości ze Wschodem Rosja nie jest duchowo oddzielona „chińskim murem” od Zachodu – choćby dlatego, że od tysiąca lat jest krajem chrześcijańskim i „nieświadomością zbiorową”, czyli „dusza” narodu rosyjskiego ukształtowała się pod decydującym wpływem religii chrześcijańskiej w jej najbardziej autentycznej – prawosławnej formie.

W ten sposób naród rosyjski przepracował duchowo i jakby stopił się w sobie w jedną organiczną całość, zarówno Wschód, jak i Zachód, zachowując jednocześnie całą swoją duchową tożsamość i nie należąc ani do jednego, ani do drugiego. Jest więc naturalne, że najistotniejsze próby globalnej światopoglądowej syntezy Wschodu i Zachodu, a także religii, filozofii, nauki i twórczości na tej podstawie, wychodząc naprzeciw potrzebom czasu światopoglądu nowej epoki, były stworzone przede wszystkim przez myślicieli, którzy ukształtowali się na łonie kultury rosyjskiej.

6. Rosyjski renesans duchowy końca XIX - początku XX wieku i jego znaczenie dla przezwyciężenia współczesnego kryzysu duchowego

Szeroka gama idei podlegających syntezie duchowej była intensywnie dyskutowana przez większość przedstawicieli rosyjskiego odrodzenia duchowego końca XIX i początku XX wieku, w takiej czy innej kombinacji, o różnych odcieniach. - zjawisko bezprecedensowe w dziejach filozofii światowej, kiedy w ciągu kilku lat powstała ogromna liczba liczących setki tomów dzieł religijno-filozoficznych, pod wieloma względami antycypująca dalszy rozwój światowej myśli filozoficznej. Wiele lat później największy rosyjski filozof, laureat Nagrody Nobla Nikołaj Bierdiajew (1874-1948) napisał o tym: "Teraz trudno sobie wyobrazić atmosferę tamtych czasów. Duża część twórczego rozkwitu tamtych czasów została wliczona w dalszy rozwój kultury rosyjskiej i jest obecnie własnością wszystkich rosyjskich ludzi kultury. Ale potem było upojenie z twórczym wzlotem, nowością, napięciem, walką, wyzwaniem. W tych latach wysłano do Rosji wiele prezentów. Była to era przebudzenia niezależnej myśli filozoficznej w Rosji, rozkwitu poezji i wyostrzenia wrażliwości estetycznej, niepokoju religijnego i poszukiwania, zainteresowanie mistycyzmem i okultyzmem... dostrzegli nowy świt, połączyli poczucie upadku i śmierci z uczuciem wschodu słońca i nadzieją na przemianę życia. (Berdiaev N.A. „Samowiedza (doświadczenie autobiografii filozoficznej)”. M.: „Kniga”, 1991. s. 139-140).

Władimir Sołowiow. U początków rosyjskiego renesansu duchowego stał Władimir Sołowiow (1853-1900) - największy rosyjski filozof religijny i mistyk, który podjął najwspanialszą w dziejach światowej filozofii religijnej próbę połączenia chrześcijańskiego platonizmu, niemieckiego idealizmu klasycznego (głównie Schellinga) i naukowego empiryzmu w „wielkiej syntezie”. Znamienne jest, że pierwszym znaczącym dziełem W. Sołowjowa jest praca magisterska, którą obronił skutecznie w 1874 - zwany „Kryzysem filozofii zachodniej (wobec pozytywistów)”. Głównym dziełem Władimira Sołowjowa jest „Usprawiedliwienie dobra”. Jak pisze słuszna uwaga E. L. Radłowa, „czytelnik najlepiej zapoznał się z charakterystycznymi cechami myślenia W. Sołowjowa, z jego subtelną analizą, w „Uzasadnieniu dobra”, w którym wszystkie różnorodne wątki splatają się w jedną artystyczną całość .” (Radlov E.L. „Władimir Sołowjow. Życie i nauka”. St. Petersburg, 1913. s. 129). Z ezoterycznego punktu widzenia szczególnie interesujące jest to ostatnie, napisane na krótko przed śmiercią, w pewnym sensie naznaczone piętnem mistycyzmu - ostatnie dzieło W. Sołowjowa „Trzy rozmowy o wojnie, postępie i końcu Historia Świata”, a autor dołączył do tego dzieła „Krótką opowieść o Antychryście”. (Zauważamy w tym względzie, że najlepszą ezoteryczną narrację o Antychryście przedstawił jeden z największych mistyków i poetów-wizjonerów w historii ludzkości, Daniil Andreev, w swojej słynnej książce „Róża świata”. Jest to rozdział „Ciemność Pasterz” - mistyczna biografia Stalina, którego reinkarnacja, zdaniem Daniila Andriejewa, powinna stać się Antychrystem w XXIII lub XXIV wieku, a rozdział „Książę Ciemności” jest mistyczną biografią samego Antychrysta). Najlepszym dziełem o W. Sołowjowie i jego światopoglądzie jest ostatnie dzieło największego rosyjskiego filozofa A.F. Losewa „Władimir Sołowjow i jego czas”.

Paweł Floreński. Ale najbardziej ambitna postać wśród wszystkich myślicieli XX wieku. Jest Paweł Florenski (1882-1937). Tylko u niego wszystkie trzy elementy trójkąta „ezoteryka – religia – filozofia” znajdują się w organicznej syntezie. Jego dzieła, przynajmniej te najważniejsze, muszą być znane każdemu, kto chce głęboko zrozumieć istotę ezoteryki, religii i filozofii, ich wewnętrzną jedność i zewnętrzne różnice. Głównym dziełem P. Florenskiego jest „Filar i stwierdzenie prawdy”. Należy jednak podkreślić, że książka ta w żadnym wypadku nie wyczerpuje nawet najważniejszych tematów, które interesowały Florenskiego i były przez niego głęboko rozwinięte. Florenski podzielił zadania myśli religijnej na dwa etapy: pierwszy - uzasadnienie wiary i kościelności, opanowanie ich podstaw, zdobycie filaru i afirmacja Prawdy. (Tak apostoł Paweł nazywa Kościół w swoim Pierwszym Liście do Tymoteusza: „Piszę ci to w nadziei, że wkrótce do ciebie przyjdę, abyś wiedział, jak powinieneś postępować w domu Bóg, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy.I bez wątpienia - wielka tajemnica pobożności: Bóg objawił się w ciele, usprawiedliwił się w Duchu, ukazał się aniołom, zwiastował narodom. został przyjęty przez wiarę w świat, wstąpił w chwale.” – 3 Tym., 14, 16-XNUMX); drugi etap opiera się na tym, co zostało zdobyte na pierwszym etapie – rozwoju doktryny Świata (Makrokosmos) i Człowieka (Mikrokosmos). P. Florenski nazwał pierwszy etap teodyceą (rozwiązanie sprzeczności między nieograniczoną mocą wszechdobrego Boga a istnieniem zła w świecie), drugi – antropodyceą (rozwiązanie sprzeczności między boskością człowieka a jego grzesznością). „Filar i ustanowienie prawdy”, jak widać już z podtytułu tego dzieła – „Doświadczenie teodycei prawosławnej w dwunastu listach księdza Pawła Florenskiego” – ogranicza się całkowicie do pierwszego etapu. Kolejnym etapem twórczości Florensky’ego jest badanie antropodycei. Jego wyniki utworzyły spójną doktrynę filozoficzną, którą nazwał „metafizyką konkretną”. Głównymi dziełami tego etapu są „Makrokosmos i Mikrokosmos”, „Wododziały Mydła”, „Ikonostas”, „Analiza przestrzenności w dziełach plastycznych i wizualnych”, „Imiona”, „Esej o filozofii kultu”.

Jednak pomimo niewątpliwych osiągnięć rosyjskiej filozofii religijnej we wdrażaniu syntezy światopoglądowej, największy sukces w rozwijaniu światopoglądu nowej ery osiągnęli nie filozofowie religijni, ale rosyjscy ezoterycy. W tym miejscu należy przede wszystkim przypomnieć nazwiska założycielki teozofii Heleny Bławatskiej (1831-1891) oraz założycieli Agni Jogi Mikołaja (1874-1947) i Heleny Roerich (1869-1955).

Helena Bławacka. Główne dzieło H. P. Blavatsky'ego "The Secret Doctrine" ma podtytuł - "Synteza nauki, religii i filozofii" i jest naprawdę wspaniałą syntezą, która ma objąć nie tylko wszystkie tradycje religijne i mistyczne, zarówno Wschód, jak i Zachód, ale przyswoić w tym systemie poglądów także naukę i filozofię. E. Blavatsky stał się założycielem tradycji światopoglądowej, która otrzymała w XX wieku. ogromny rozkwit, nazwijmy dla zwięzłości tylko jedno nazwisko – Teilhard de Chardin, który również dokonał jednej z najsłynniejszych prób takiej syntezy, choć z innych niż teozofowie, a właściwie religijnych stanowisk. Jednak mimo licznych prób globalnej syntezy światopoglądowej teozofia nadal pozostaje najbardziej okazałym synkretycznym systemem światopoglądowym, coraz bardziej zyskującym uznanie jako filozoficzna i metodologiczna podstawa różnych form parareligijnych.

Tatiana Płatonowa. Z najważniejszych nowych prac z teozofii opublikowanych przez autorów rosyjskich, z naszego punktu widzenia, najciekawsza jest książka Tatiany Platonowej Tajna doktryna Hermesa Trismegistosa. Ta praca, podobnie jak „Tajna doktryna” E. Bławatskiej, jest również podana, jak stwierdzono we wstępie, „w imieniu Białego Bractwa i Loży Wielkich Nauczycieli”. Jego związek z dziełem H. Bławatskiej jest zdefiniowany w następujący sposób: „Na pytanie, czy ta praca jest kontynuacją Tajemnej Doktryny, odpowiem, że: tajemna Wiedza promulgowana przez H. P. Blavatsky była pierwszą i początkową próbą oświecić ludzkość.Nie dążyliśmy do celu, jakim jest dawanie Wiedzy jako takiej, a jedynie staraliśmy się pokazać wam, że istnieje inna i inna idea świata niż wasze rozumienie.Musieliśmy argumentować, przekonywać i udowadniać, dlatego Sekret Doktryna obfituje w ogromną liczbę cytatów i odniesień do źródeł znanych wam, a także nieznanych, aby pokazać różne aspekty, punkty widzenia, ciasnotę i szerokość myślenia naszych przeciwników, którzy twierdzą, że Prawda. Wierzymy, że generalnie my udało się przekonać ludzkość o jej ograniczonym postrzeganiu świata i zdała sobie sprawę, że jest coś, co nie pasuje do kategorii waszego świata. To coś leży poza świadomością i jest teraz przez was określane jako nieznane, niewidzialne, ale jednak , istniejący. Nie jesteśmy na większości, ale na jakiejś krytycznej masie zaawansowanej świadomości, a teraz stało się absolutnie oczywiste przewaga nowego myślenia nad dogmatyzmem, pragnienie przełamania skrystalizowanych i skompresowanych form i umożliwienia umysłowi swobodnego wznoszenia się w przestrzeni dotychczas jej nieznany. Tak więc dajemy Nowe. To jest trzecia część starego, ale pierwsza część Nowego Nauczania o prawdziwej wiedzy. Wąż zawsze gryzie swój ogon, a to, czy jest to symbol koła, czy wiecznego ruchu, czy spirali, czy wiecznego wznoszenia się, prawdopodobnie nie jest tak ważne, chociaż są tacy, którzy będą łamać włócznie na długi czas o forma, która nie jest ta, która była jeszcze minutę temu ”(Platonova T. Yu. „Tajna doktryna Hermesa Trismegistosa”. M .: „Biały Ashram”, 2000. S. 5-6).

Ale teozofia ma charakter „elitarny”, gdyż jest dostępna głównie dla osób, które mają już stosunkowo wysoki poziom rozwoju duchowego, dobrze zaznajomionych z naukami religijno-mistycznymi i okultystycznymi Wschodu i Zachodu i które mają dość wysoki ogólny poziom edukacji.

To samo można powiedzieć o antropozofii, która ukształtowała się w ramach teozofii, a następnie została wyodrębniona w samodzielną doktrynę. Słynny rosyjski poeta Andriej Bieły, który stał u początków popularyzacji tej doktryny w Rosji, osobiście dobrze znał twórcę antropozofii Rudolfa Steinera. Obecnie antropozofia uzyskała w Rosji pewną dystrybucję, zwłaszcza wśród twórczej inteligencji.

Helena и Mikołaj Roerich. Nauczanie Roerichów – „Agni Joga”, czyli „Etyka żywa” – kontynuuje tradycję teozoficzną (Helena Roerich przetłumaczyła nawet na język rosyjski pierwsze dwa tomy „Tajemnej doktryny” H. Bławatskiej), a z jednej strony rozwija i pogłębia naukę Roerichów. Z drugiej strony system poglądów Bławatskiej najgłębsze problemy ideologiczne stawia nie w formie wspaniałego systemu synkretycznego, ale w jasnej, żywej, aforystycznej formie „etyki stosowanej”. Na przykładzie Nauk Roerichów zasada „spiralnej” konstrukcji pojęć ezoterycznych jest szczególnie wyraźnie widoczna, gdy początkowy obrót spirali wiedzy przeznaczony jest dla osób rozpoczynających swoje duchowe wznoszenie się niemal od poziomu zerowego i stopniowo , w miarę jak wzrastają duchowo, opanowując coraz więcej zakrętów spirali wiedzy, i tak dalej – niemal w nieskończoność. Dlatego Agni Joga może zainteresować osoby o bardzo różnym poziomie wykształcenia i rozwoju duchowego. Obecnie jest to jeden z najbardziej rozwiniętych teoretycznie i najskuteczniejszych w praktyce uniwersalnych systemów ezoterycznych.

Aleksander Klizowski. Pierwsze doświadczenie zrozumienia na dużą skalę kosmicznej ewolucji ludzkości i ujednoliconych praw życia w oparciu o nauki Agni Jogi i Teozofii zostało podane w dogłębnej pracy Aleksander Klizowski (1874-1942) „Podstawy światopoglądu nowej epoki”, redagowane osobiście przez Helenę Roerich. Praca ta cieszy się niewątpliwym zainteresowaniem jako popularne, publiczne wprowadzenie do światopoglądu nowej ery.

Tatiana Basowa. Jednym z najbardziej uderzających przykładów twórczego rozwoju i skutecznego praktycznego zastosowania Agni Jogi jest działalność ezoterycznego stowarzyszenia Saratowa „Liceum Oświecenia”, działającego pod przewodnictwem T. A. Basovy z 1990 Tutaj z powodzeniem angażują się w duchową realizację, twórczo łącząc osiągnięcia ezoterycznej myśli wschodniej i rosyjskiej (przede wszystkim prawosławnej). Doświadczenie udanej realizacji duchowej bez wychodzenia z „życia doczesnego”, zgromadzone w „Liceum Oświecenia”, podsumowano w książce T. A. Basovej i V. V. Basova „Joga oświecenia” (praktyka medytacyjna oparta na syntezie nauki, filozofii i myśl ezoteryczna) ”. Ta książka jest jednym z najlepszych podręczników we współczesnej literaturze ezoterycznej na temat praktycznego zastosowania Nauki Żywej Etyki.

Siergiej Łazariew. Wyraźnym przykładem bardzo skutecznego wykorzystania Agni Jogi w życiu codziennym jest działalność medyczna i edukacyjna Siergieja Łazariewa. Jego praca „Diagnostyka karmy”, która doczekała się już kilku wydań, jest szeroko znana w Rosji i w rzeczywistości stanowi wizualny przewodnik po studiowaniu i praktycznym zastosowaniu Nauczania etyki życia, opracowany na podstawie żywych , żywe przykłady. Nauka Roerichów w Rosji wywarła już bardzo znaczący wpływ na świadomość masową i niewątpliwie jej wpływ będzie nadal rósł: istnieją ku temu dość głębokie przyczyny, między innymi wysoki stopień zgodności tej Nauki z podstawowymi na szczególną uwagę zasługują wartości cywilizacji rosyjskiej.

Władimir Szmakow. Wśród dzieł rosyjskich ezoteryków, które mają charakter synkretyczny i stały się światową klasyką, zwracamy uwagę na dzieło powstałe na początku XX wieku. ogromne, trzytomowe dzieło encyklopedyczne Władimira Szmakowa - „Wielka Arkana Tarota”, „Podstawy pneumatologii”, „Prawo synarchii”. Praca ta, ze względu na swój czysto „profesjonalny” charakter, nie jest jednak dostępna dla szerokiego grona czytelników.

Grigorij Mebes. W w tym samym rzędzie znajduje się podstawowy „Kurs encyklopedii okultyzmu”, opracowany na początku XX wieku. na podstawie wykładów wygłoszonych w Petersburgu przez jednego z najwybitniejszych różokrzyżowców przedrewolucyjnej Rosji Grigorija Mebesa. Ta praca jest między innymi inicjacyjnym alfabetem różokrzyżowców, który umożliwia, przy wystarczającym poziomie rozwoju duchowego, niezależnie, w kolejności samowtajemniczenia, przejść przez etapy początkowego - fizycznego cyklu inicjacja różokrzyżowa, po której następuje nawiązanie stałego kontaktu z egregorem różokrzyżowym; „astralny chrzest” – realizacja świadomej projekcji ciała astralnego i dalsze wznoszenie się po stopniach astralnego cyklu Wtajemniczenia, aż do „mentalnego chrztu” – realizacja świadomej projekcji mentalnej i słynnej Różokrzyżowej Reintegracji i przejścia stopnie wyższego – mentalny cykl Wtajemniczenia.

Walenty Tomberg. Naukom Hermesa Trismegistosa poświęcona jest także znana na całym świecie praca fundamentalna Walentyna Tomberga (1900-1973) „Medytacje o Tarocie”, które różni się od znanych prac z nauk okultystycznych przede wszystkim nowością wykonania: autor podjął próbę przemyślenia w kontekście nowoczesności samych podstaw hermetyzmu - Wielkiej Arkany Tarota. Osobliwością tych „listów do nieznanego przyjaciela”, to znaczy do podobnie myślącego czytelnika, co pokazuje głęboki związek wiedzy ezoterycznej zawartej w Biblii, Upaniszadach, Kabale, jest to, że autor użył „chrześcijaństwa ezoterycznego” jako na podstawie jego „Medytacji”, co podkreśla podtytuł książki: „Podróż do początków chrześcijańskiego hermetyzmu”. W jego interpretacji „hermetyzm chrześcijański” jest ezoteryczną nauką Kościoła chrześcijańskiego (katolickiego), która jest kluczem do zrozumienia całej drogi ludzkości i rozwiązania stojących przed nią problemów.

Jerzy Gurdżijew и Piotr Uspieński. Niewątpliwym zainteresowaniem cieszy się także szeroko znane Nauczanie Jerzy Gurdżijew (1873-1949), co znalazło swoje teoretyczne uogólnienie w pracach dobrze znanych w Rosji Piotr Uspienski (1878-1947).

Borys Muravyov (1890-1966). Trzytomowe dzieło Borysa Murawjowa „Gnoza. Doświadczenie komentarza do ezoterycznego nauczania Kościoła wschodniego”, jednego z najbliższych przyjaciół i współpracowników G. Gurdżijewa i P. Uspienskiego, poświęcone jest ezoterycznemu nauczaniu Kościoła Wschodniego. Dzięki niesamowitej głębi i wyczerpującej przejrzystości przedstawienia metafizycznych, psychologicznych i praktycznych podstaw „Tajemnej Tradycji” – „ezoterycznego chrześcijaństwa” – to trzytomowe studium nie ma sobie równych we współczesnej literaturze kościelnej, jako prawdziwie ezoteryczny uniwersalny klucz do poznania „Boga, Człowieka, Wszechświata”.

Tom pierwszy – „Cykl egzoteryczny” – szczegółowo zarysowuje ogólny obraz Wszechświata w najściślejszej współzależności jego praw, jedności jego składowych i przenikających aspektów, planów, etapów manifestacji – od Absolutu do atomu, od mineralny do historycznego, od komórkowego do duchowego. Drugi tom – „Cykl mezoteryczny” – poświęcony jest środkowemu etapowi opanowania Tradycji chrześcijaństwa ezoterycznego. Podstawowe idee i praktyczne obserwacje, które złożyły się na treść pierwszego tomu, są tu dalej rozwijane. Tom trzeci – „Cykl ezoteryczny” poświęcony jest przedstawieniu ostatecznych prawd leżących u podstaw wspaniałego porządku świata i samej Opatrzności, których zrozumienie stanowi ostatni, właściwy ezoteryczny etap przyswajania Tradycji.

Mitrofan Lodyzhensky. W Rosji poszukiwania światopoglądowe nie były obce nawet wysokim urzędnikom państwowym. Przypomnijmy w tym względzie, wprawdzie o charakterze kompilacyjnym, ale na swój sposób ciekawe, obszerne, trzytomowe dzieło wicegubernatora cara Mitrofan Łodyżenski (1852-1917) „Trylogia mistyczna”.

Intensywne poszukiwania ideologiczne w Rosji nie zostały przerwane nawet w najciemniejszym okresie - w epoce stalinizmu: w tym czasie trzej najwięksi mistycy naszych czasów stworzyli swoje systemy - Porfiry Iwanow (1898-1983), Daniil Andreev (1906- 1959) и Bidiya Dandaron (1914-1974).

Mistyczne nauczanie Porfiri Iwanowa ma jasno wyrażoną orientację stosowaną, reprezentującą rodzaj „rosyjskiej jogi”, jednak jest absolutnie oryginalne, zarówno pod względem formy, jak i treści. Nauka ta powstała nie w wyniku mistycznego wglądu, ale w procesie akumulacji duchowego doświadczenia przez jej założyciela. Początkowo był to specjalny trening dla ciała - chodzenie boso przy każdej pogodzie, pływanie w lodowatej wodzie, bieganie po stepie w samych szortach w przenikliwym mrozie. Jednak za tym stwardnieniem już we wczesnych latach kryła się głęboka filozoficzna idea, że ​​człowiek nie powinien „podbijać” natury jako czegoś wrogiego mu, ale żyć z nią w pełnej harmonii, ponieważ sam jest integralną częścią to. Można to osiągnąć poprzez całkowite „zanurzenie” w istotę podstawowych żywiołów: ziemi, wody, powietrza, ognia. Porfiry Iwanow był pewien, że takie „zanurzenie” dałoby zwykłemu człowiekowi nadludzką siłę fizyczną i duchową, którą mógłby następnie wykorzystać dla dobra całej ludzkości. A to, że to prawda – jasno pokazał na własnym przykładzie. W swoim życiu uzdrawiał i nauczał harmonijnego życia w naturze wielu ciężko chorych ludzi: sparaliżowanych, od lat przykutych do łóżka, niewidomych i głuchoniemych od urodzenia, raka, gruźlicy, trędowatych, cierpiących na inne ciężkie dolegliwości - odrzuconych przez oficjalną medycynę i skazanych na bolesna śmierć. Sam ich szukał. Pojawił się w wiosce, dowiedział się, czy są tacy pacjenci, przyszedł do nich (ale tylko wtedy, gdy o to poprosili - „niech każdy będzie wynagrodzony według jego wiary”!), Położył się na rękach, oblał go zimną wodą, i ludzie całkowicie wyzdrowieli. Ale wcześniej wydawał się pytać Naturę: „Czy idę właściwą drogą”? A Natura, poprzez uzdrowienie tych pacjentów, zdawała się odpowiadać: „Dobrze!” Nigdy nie przyjął żadnej nagrody materialnej za uzdrowienie, a jedynie gorąco zalecał życie w harmonii z Naturą, aby na zawsze zapomnieć o wszystkich chorobach, zarówno cielesnych, jak i psychicznych. Naturalnie, po tak cudownym uzdrowieniu, jego zalecenia zostały odebrane jako boskie objawienie.

W ostatnich latach swojego życia zaczął mówić o tym, że człowiek może i musi osiągnąć nieśmiertelność fizyczną: w Naturze są siły, dzięki którym człowiek może istnieć w nieskończoność. Trzeba tylko umieć zapanować nad tymi siłami – najpierw trzeba nauczyć się dbać o zdrowie, potem poszerzać świadomość, a potem osiągnąć taki poziom rozwoju fizycznego i duchowego, na którym śmierć nie będzie już miała nad nami władzy. O formie, w której zostanie zrealizowana nieśmiertelność, Iwanow powiedział: „Człowiek stanie się lekki, podniesie się w powietrze swoim lekkim parasolem, nie będzie mówił, nie będzie widoczny i będzie wszędzie”.

Pod koniec życia prawie nie należał do ziemskiego „gęstego” świata. Widziano go w różnych częściach globu - albo nad Bajkałem, potem w Moskwie, potem w Kalifornii, nie wychodząc nawet z domu. W ostatnich latach jego życia popularność jego Nauki wzrosła niesamowicie, a obecnie stała się integralną częścią życia duchowego Rosji.

Życie i dzieło tego wielkiego mistyka, podobnie jak jego Nauczanie, są przykładem rzadkiego połączenia skrajnej prostoty z niesamowitymi osiągnięciami duchowymi, który niejako zgromadził w swojej osobowości najlepsze cechy duchowe narodu rosyjskiego. Jego osiągnięcia duchowe są tym bardziej uderzające, że zostały przeprowadzone w warunkach absolutnej dominacji reżimu teomachicznego, który jest wyjątkowo wrogi wszelkim duchowym poszukiwaniom jasnego kierunku, w rezultacie poszukiwania duchowe kosztują Porfiry Iwanowa w sumie ponad 12 lat w więzieniach i szpitalach psychiatrycznych.

Mistyczne nauczanie Porfiry Iwanowa jest scharakteryzowane w międzynarodowej encyklopedii „Mistycy XX wieku” jako „jedna z najskuteczniejszych nauk XX wieku”. (Vanderhill E. „Mistycy XX wieku”, encyklopedia. M .: „Mit” - „Lokid”, 1996. S. 105).

Daniil Andreev w encyklopedii „Mistycy XX wieku” poświęcony jest całemu działowi o charakterystycznym tytule „Badania zaświatów”. Pierwsza publikacja w 1991 roku przez moskiewskie wydawnictwo „Prometeusz” głównego dzieła Daniela Andreeva – „Róża świata”, została uznana przez krytyków różnych nurtów za główne wydarzenie roku. I rzeczywiście, Daniił Andriejew stał się twórcą unikalnego synkretycznego systemu światopoglądowego, stworzonego na podstawie własnego doświadczenia wizjonerskiego, głęboko ortodoksyjnego w swej istocie, a jednocześnie chłonącego zdobycze wschodniej metafizyki i w pełni odpowiadającego duchowemu wymagania ery nowożytnej. „Róża Świata” to wspaniały traktat o tajnej strukturze Wszechświata, mistycznym tle całej historii ziemskiej cywilizacji i przyszłych losach ludzkości. Obecnie jest to jedna z najbardziej ambitnych prób światowego mistycyzmu, by przedstawić najgłębsze ezoteryczne prawdy w formie uniwersalnej egzoterycznej nauki religijno-mistycznej. „Róża Świata” szczegółowo analizuje system światów równoległych (Daniil Andreev ma ich 242), Szadanakary – ojczyzny Ziemi, czyli naszego planetarnego kosmosu. I pod tym względem „Róża świata” Daniiła Andrejewa dorównuje „Boskiej komedii” Dantego Alighieri, w której w poetyckiej formie nadawana jest także panorama równoległych światów naszej planety. Daniil Andreev, podobnie jak Porfiry Ivanov, zapłacił za swoje duchowe poszukiwania ponad dziesięcioma latami w więzieniach i obozach.

Bidiya Dandaron nigdy nie dbał o publiczne prezentowanie filozofii buddyjskiej, dużo czasu poświęcał tradycyjnym działaniom kościelnym i studiowaniu buddyjskiej klasyki. Nie opuścił swojej ojczyzny w czasie, gdy buddyzm był poddany najcięższym prześladowaniom i aż do śmierci walczył o zachowanie i upowszechnienie tradycji buddyzmu tantrycznego w Rosji. W 1937 B. Dandaron został skazany na podstawie fałszywych zarzutów o działalność antysowiecką, otrzymał 25 lat ciężkich robót i ostatecznie został zwolniony i w pełni zrehabilitowany dopiero w 1956 Na początku lat czterdziestych B. Dandaron wraz z innymi lamami buriackimi napisał list do Stalina z prośbą o przywrócenie klasztorów buddyjskich w Buriacji. Co zaskakujące, ta prośba nie pozostała bez odpowiedzi: wkrótce buddystom Buriacji pozwolono otworzyć dwa klasztory.

B. Dandaronowi udało się wiele osiągnąć. Usystematyzował i opisał ogromną liczbę oryginalnych rękopisów tybetańskich; stworzył krótki słownik tybetańsko-rosyjski; przetłumaczył i opublikował "Źródło Mądrości" - słownik terminologii buddyzmu mahajany, stworzony w XVIII w. Równolegle z działalnością naukową zajmował się pracami organizacyjnymi nad odbudową kościoła buddyjskiego w Buriacji. Buddyści z Azji Środkowej od dawna są podzieleni na wiele sekt lub szkół, często toczących ze sobą wojny. Studiując autentyczne źródła, B. Dandaron potrafił udowodnić, że wszystkie ich sprzeczności mają charakter formalny i stworzyć własną syntetyczną naukę, łączącą kilka różnych tradycji. B. Dandaron był niewątpliwie tym oświeconym Nauczycielem, który potrafił przekazać światło Nauki Buddy nie tylko swoim rodakom, ale także ludziom wychowanym w zupełnie innej tradycji kulturowej. Od połowy lat 1960. przyjeżdżali do niego studenci z europejskiej Rosji. Uczył ich nie tylko praktyki tantrycznej, ale także podstaw filozofii buddyjskiej. Trzeba przyznać, że współcześni lamowie biorą pod uwagę specyfikę percepcji swoich europejskich uczniów i pomimo teoretycznego zaprzeczania osobowości przez buddyzm, zalecają zachowanie i wzmocnienie swojego osobistego rdzenia jako ważnego narzędzia wyzwolenia. Buddyzm może służyć jako potężne narzędzie psychologii teoretycznej, a lamowie często przechodzą na jego język, znany mieszkańcom Zachodu. Ponadto, dla celów „misyjnych”, często swobodnie operują europejskimi teoriami naukowymi dotyczącymi przestrzeni, czasu i fundamentalnych interakcji (zob. książki Dandarona, Tartanga Tulku, Trungpy). Na przykład w „neobuddyzmie” Dandarona podjęto próbę syntezy klasycznego buddyzmu z zachodnią filozofią i nauką. W liście od B. Dandarona z dnia 14 marca 1957 na temat parapsychologii – wykastrowanej naukowej formy okultyzmu wyrażony jest następujący punkt widzenia: „Jest dla mnie całkiem jasne, że współcześni parapsychologowie robią to samo, co jogini, ale idą w drugą stronę. I najwyraźniej nigdy nie osiągną co osiąga joga, ponieważ jogini ujawniają całą ukrytą energię tkwiącą w człowieku poprzez utratę nisvanis (zamglonych emocji) i nabycie boskiej radości (współczucia). Intuicyjnie czuję, co następuje.

1. Parapsychologia, oparta na filozofii moralnej, może złagodzić okropności cywilizacji chrześcijańskiej, o której tak smutno pisze Lew Tołstoj.

2. Parapsychologia może wreszcie rozwiązać problem wolnej woli człowieka, która jest podstawowym i koniecznym warunkiem ludzkiego życia.

3. Może wreszcie rozwiązać i ujawnić zawartość duszy człowieka.

4. Może utorować drogę do rozwoju nowej światowej doktryny religijnej, której metafizyka będzie oparta na osiągnięciach nauki o człowieku.

5. Może zapewnić naukową podstawę buddyzmu...

Jeśli tak się stanie, nastąpi koniec ateizmu (bezbożności) – moralnego upadku człowieka. Jeśli tak, to jest bardziej uderzające w swoim znaczeniu niż odkrycie tajemnic atomu”.

Dzięki B. Dandaronowi powstały wspólnoty buddyjskie w Moskwie, Leningradzie, Tallinie, Rydze i innych miastach ZSRR. Wszystko to doprowadziło do 1972 władze zainspirowały pozew przeciwko B. Dandaronowi i jego studentom pod zarzutem uprawiania sekstantu. B. Dandaron został skazany na pięć lat ciężkich robót i wkrótce zmarł w jednym z obozów na południowym brzegu Bajkału.

Buddyści wierzą, że oświecony tybetański lama Gumbum Jayagsy Gegen odrodził się pod postacią B. Dandarona. Legenda głosi, że wkrótce po jego narodzinach do Buriacji przybyła delegacja tybetańskich lamów z prośbą o wysłanie chłopca na wychowanie w Tybecie. Jednak Lubsan Sandan, duchowy przywódca buddystów z Buriacji, powiedział im: „On jest tu potrzebny”. Nauki B. Dandarona można znaleźć w jego książkach „Myśli buddysty. Czarny notatnik”. Petersburg, 1997; „Listy o etyce buddyjskiej”. Petersburg, 1997.

Spośród współczesnych rosyjskich mistyków i metafizyków szczególnie interesujące w obecnych warunkach są prace Aleksandra Dugina, który nakreślił „Pięcioksiąg” - „Drogi absolutu”, „Tajemnice Eurazji”, „Teorię hiperboreijską”, „ Konspiracja”, „Rewolucja Konserwatywna” – zasady tradycjonalizmu integralnego. Te pięć książek obejmuje spektrum problemów, które są najbardziej aktualne w dramatycznej i eschatologicznej sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie Rosja jako całość, a naród rosyjski w szczególności.

A. Dugin jest także największym geopolitykiem orientacji eurazjatyckiej. Jego fundamentalne dzieło „Podstawy geopolityki” stało się klasykiem myśli geopolitycznej. A. Dugin aktywnie wykorzystuje Internet do popularyzacji swojej twórczości i poglądów bliskich mu duchowo autorów. Tak więc prawie wszystkie prace A. Dugina i jego podobnie myślących ludzi można znaleźć na odpowiednich stronach internetowych.

Niewątpliwym zainteresowaniem jest również praca przedstawiciela rodzimego islamu Hejdar Dżemal „Orientacja-Północ” to filozoficzne, metafizyczne i mitologiczne kompendium niezwykłych objawień wiedzy transcendentalnej.

Szczególne znaczenie dla przezwyciężenia obecnego światowego kryzysu duchowego mają twórczość największego rosyjskiego pisarza mistyka i metafizyki Jurij Mamlejew. Publikacja w czasopiśmie „Questions of Philosophy” wywiadu z nim „The Fate of Being” (nr 9, 1992), a następnie jego pracy pod tym samym tytułem (nr 10,11, 1993) dała potężny impuls do pogłębiania wiedzy ezoterycznej, generalnie podniósł współczesny ezoteryzm na zasadniczo inny poziom rozwoju.

Jurij Mamlejew podjął w swoich pracach imponującą próbę wyjścia poza światową tradycję duchową, która jest podstawą wszystkich religii i metafizyki. Jego „Ostatnia doktryna”, uzasadniona konceptualnie w dziele „Los bytu”, a także przedstawiona w formie artystycznej w wielu jego utworach literackich tworzonych „metodą realizmu metafizycznego”, jest jedną z najbardziej oryginalnych i najgłębszych koncepcji metafizycznych w historii nie tylko rosyjskiego, ale i światowego mistycyzmu. „Ostatnia Doktryna” to doktryna tego, co leży poza Absolutem, co jest transcendentne w stosunku do Absolutu, do Rzeczywistości i do wyższego Ja (jednak doktryna ta nie ma nic wspólnego ze znaną doktryną Nirwany, Boskie Nic, Święta Ciemność Absolutu itd.). Jest to Nauka, że ​​Bóg jest tylko „ciałem” prawdziwie Transcendentnego (mówiąc przez analogię), a nie esencją Transcendentnego; ta ostatnia jest niejako prawdziwą Ciemnością, prawdziwym Oceanem, który „otacza” Rzeczywistość. W stosunku do Boga ta Ciemność (oczywiście mówimy o prawdziwej Transcendentalnej Ciemności, która nie ma nic wspólnego z demoniczną ciemnością związaną ze światem Bytu i zawartą w systemie Absolutu) jest tym samym co Duch w odniesieniu do Ciała (oczywiście, biorąc pod uwagę, że ta analogia jest czysto zewnętrzna).

Ponieważ ta doktryna uczy tego, co wykracza poza Absolut, naprawdę zasługuje na miano „Ostatniej doktryny”, gdyż nie można wyjść „poza” to (choć jest to jej nazwa egzoteryczna, ezoterycznie nazywana inaczej).

„Los bytu” Jurija Mamlejewa słusznie stał się głównym dziełem moskiewskiego zbioru ezoterycznego „Unio Mistica”, opublikowanego w 1997 w wydawnictwie „Terra” i stał się znaczącym zjawiskiem w historii najnowszej krajowej ezoteryki. Ta książka rozpoczyna serię publikacji na temat współczesnej rosyjskiej metafizyki, która nie ma odpowiednika we współczesnej kulturze. Zadaniem kompilatorów tej serii jest przedstawienie całego spektrum ezoterycznych poszukiwań i odkryć kontynentu euroazjatyckiego, w którym Rosja pełni rolę duchowego szczytu i twierdzy przyszłości.

Księga Velesa. „Księga Velesa” - Pismo Święte Słowian - ma ogromne znaczenie dla odrodzenia duchowości rosyjskiej, a zatem duchowości w całym współczesnym świecie. Otwiera przed nami duchowy wszechświat starożytnych Rosjan. Wydanie kanoniczne tej książki zostało opublikowane w tłumaczeniu i objaśnieniach słynnego słowiańskiego uczonego A.I. Asowa. („Księga Welesa”. Petersburg, „Politechnika”, 2000). Księga ta została wyryta na bukowych tablicach przez księży nowogrodzkich w IX wieku. N. mi. „Księga Welesa” opisuje historię Słowian i wielu innych ludów Eurazji od czasów Przodków (XX wiek p.n.e.), aż do IX wieku. N. mi. Pochłonęło doświadczenie wielu tysiącleci duchowych poszukiwań, zmagań, zwycięstw i porażek wielu ludów zamieszkujących Eurazję. „Księga Welesa” to jedyne święte pismo Europy, które przetrwało do dziś. Niewielkie pozostałości świętych ksiąg starożytnych Greków i Rzymian: Teogonia Rapsodyczna Orfeusza, pisma Musaeusa i Księga Sybilliny. Starożytne mity i historię świętą znamy nie ze źródeł pierwotnych (świętych ksiąg), ale z transkrypcji starożytnych autorów. Epos skandynawski, zebrany w XIII ok., pieśni skaldów: „Starsza Edda” i „Młodsza Edda”. Ze świętych ksiąg druidów pozostały jedynie późniejsze irlandzkie opowieści oraz „Księga Ferillta”, na podstawie której Douglas Monroe opublikował książki o magii druidów: „21 lekcji Merlina” i „Zaginione księgi Merlina”, opublikowane w języku rosyjskim przez Wydawnictwo Sophia. W tej serii „Księga Velesa” zajmuje szczególne miejsce, ponieważ jest księgą kapłańską, dlatego jej tekst jest najstarszą Tradycją Europy. I nie tylko Europy. (Podkreślmy jeszcze raz, że zaczyna ona swoją narrację od XX wieku p.n.e.). Opowieści o rodowym domu „Księgi Velesa” nawiązują do opowieści ze starożytnych Wed indyjskich i starożytnej irańskiej literatury awestyjskiej. Opowieści z „Księgi Velesa” o Przodkach są również podobne do biblijnych legend o patriarchach. Książka ta daje możliwość poznania podstaw starożytnej słowiańskiej epoki wedyjskiej i poczucia ducha starożytnej kultury słowiańskiej. A.I. Asow całkiem rozsądnie wyraża pewność, że „fenomen „Księgi Welesa” mówi o początku ery rosyjskiego renesansu” („Księga Welesa”, St. Petersburg, „Politechnika”, 2000. s. 220 ).

Duchowość starosłowiańska. Jeśli chodzi o starożytną duchowość słowiańską, bezwarunkowe zainteresowanie budzą tu także Wedy słowiańsko-aryjskie, które objaśniają starożytną wiarę ludów słowiańskich i aryjskich (książki te wydawane są przez wydawnictwo Arkor"). W tej samej serii znajdują się książki takie jak „Miłość do rodziny”, „Księga rodzinnego światła”, „Picie z rzeki życia”, poświęcone odrodzeniu starożytnego słowiańskiego pogaństwa. I tak na przykład w „Rodolubiji” mówi się o odrodzeniu słowiańskiego pogaństwa: „Jesteśmy Rosjanami! Mamy starożytną i chwalebną historię, czarująco piękną i bogatą Ziemię, mądrą i silną religię - Świętą Wiarę nasi wielcy Przodkowie, starożytni Rusi-Aryjczycy.Nasza wiara nie opiera się na eterycznych fantazjach i pustych domysłach, ale na bezpośredniej Wiedzy-Wiedzy, zachowanej przez świętą Tradycję Wedyjską, pochodzącej z samej Rodziny Wszechmogącego, Przodka naszych Przodków , i potwierdzone bezpośrednim osobistym doświadczeniem tych, którzy Go dziedziczą... I nie jest dobrze dla nas, nie tylko Rosjan przez fakt urodzenia, ale także przez Ducha, nie troszczyć się o rodzime Sanktuaria.Zapominanie o swoim Źródle jest to to samo, co zagubienie się w gęstwinie bez ścieżki i nadziei na powrót. Czy tracąc rodzimą wiarę, nie pogrążamy się w szaleństwie?...” („Rodolovie”. M., 1999. s. 5-6).

Powrót do źródeł duchowych, do Świętej Tradycji i ukształtowanie na tej podstawie światopoglądu nowej ery, w pełni odpowiadającego potrzebom czasu, jest obecnie niezbędnym warunkiem przetrwania nie tylko narodów Rosji, ale wszystkich ludzkość.

Autor: Pankin S.F.

Polecamy ciekawe artykuły Sekcja Notatki z wykładów, ściągawki:

Międzynarodowe stosunki gospodarcze. Kołyska

Traumatologia i ortopedia. Notatki do wykładów

Administracja państwowa i gminna. Notatki do wykładów

Zobacz inne artykuły Sekcja Notatki z wykładów, ściągawki.

Czytaj i pisz przydatne komentarze do tego artykułu.

<< Wstecz

Najnowsze wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika:

Nowy sposób kontrolowania i manipulowania sygnałami optycznymi 05.05.2024

Współczesny świat nauki i technologii rozwija się dynamicznie i każdego dnia pojawiają się nowe metody i technologie, które otwierają przed nami nowe perspektywy w różnych dziedzinach. Jedną z takich innowacji jest opracowanie przez niemieckich naukowców nowego sposobu sterowania sygnałami optycznymi, co może doprowadzić do znacznego postępu w dziedzinie fotoniki. Niedawne badania pozwoliły niemieckim naukowcom stworzyć przestrajalną płytkę falową wewnątrz falowodu ze stopionej krzemionki. Metoda ta, bazująca na zastosowaniu warstwy ciekłokrystalicznej, pozwala na efektywną zmianę polaryzacji światła przechodzącego przez falowód. Ten przełom technologiczny otwiera nowe perspektywy rozwoju kompaktowych i wydajnych urządzeń fotonicznych zdolnych do przetwarzania dużych ilości danych. Elektrooptyczna kontrola polaryzacji zapewniona dzięki nowej metodzie może stanowić podstawę dla nowej klasy zintegrowanych urządzeń fotonicznych. Otwiera to ogromne możliwości dla ... >>

Klawiatura Primium Seneca 05.05.2024

Klawiatury są integralną częścią naszej codziennej pracy przy komputerze. Jednak jednym z głównych problemów, z jakimi borykają się użytkownicy, jest hałas, szczególnie w przypadku modeli premium. Ale dzięki nowej klawiaturze Seneca firmy Norbauer & Co może się to zmienić. Seneca to nie tylko klawiatura, to wynik pięciu lat prac rozwojowych nad stworzeniem idealnego urządzenia. Każdy aspekt tej klawiatury, od właściwości akustycznych po właściwości mechaniczne, został starannie przemyślany i wyważony. Jedną z kluczowych cech Seneki są ciche stabilizatory, które rozwiązują problem hałasu typowy dla wielu klawiatur. Ponadto klawiatura obsługuje różne szerokości klawiszy, dzięki czemu jest wygodna dla każdego użytkownika. Chociaż Seneca nie jest jeszcze dostępna w sprzedaży, jej premiera zaplanowana jest na późne lato. Seneca firmy Norbauer & Co reprezentuje nowe standardy w projektowaniu klawiatur. Jej ... >>

Otwarto najwyższe obserwatorium astronomiczne na świecie 04.05.2024

Odkrywanie kosmosu i jego tajemnic to zadanie, które przyciąga uwagę astronomów z całego świata. Na świeżym powietrzu wysokich gór, z dala od miejskiego zanieczyszczenia światłem, gwiazdy i planety z większą wyrazistością odkrywają swoje tajemnice. Nowa karta w historii astronomii otwiera się wraz z otwarciem najwyższego na świecie obserwatorium astronomicznego - Obserwatorium Atacama na Uniwersytecie Tokijskim. Obserwatorium Atacama, położone na wysokości 5640 metrów nad poziomem morza, otwiera przed astronomami nowe możliwości w badaniu kosmosu. Miejsce to stało się najwyżej położonym miejscem dla teleskopu naziemnego, zapewniając badaczom unikalne narzędzie do badania fal podczerwonych we Wszechświecie. Chociaż lokalizacja na dużej wysokości zapewnia czystsze niebo i mniej zakłóceń ze strony atmosfery, budowa obserwatorium na wysokiej górze stwarza ogromne trudności i wyzwania. Jednak pomimo trudności nowe obserwatorium otwiera przed astronomami szerokie perspektywy badawcze. ... >>

Przypadkowe wiadomości z Archiwum

Arktyka czeka na nowe rekordy topnienia 10.03.2012

Nowe badanie NASA wykazało, że najstarszy i najgrubszy lód morski Arktyki topnieje szybciej niż młodszy, cieńszy lód morski (na krawędziach pływającego lodu w Oceanie Arktycznym).

Zwykle gęsty lód wieloletni (starszy niż dwa lata) jest mniej podatny na sezonowe topnienie, podczas gdy młody lód, powstały w krótkim czasie zimą, topi się równie szybko latem. Gwałtowne zanikanie starej pokrywy lodowej sprawia, że ​​lód arktyczny jest bardziej podatny na dalsze topnienie.

W nowym badaniu naukowcy zaobserwowali wieloletni lód pokrywający co najmniej 15% powierzchni Oceanu Arktycznego. Naukowcy odkryli, że ilość lodu zmniejsza się o 15,1% na dekadę. Tak więc średnia grubość pokrywy lodowej mórz arktycznych zmniejsza się z powodu topnienia grubej, wieloletniej skorupy lodowej. Jednocześnie wzrastają temperatury powierzchniowe w Arktyce, skracając czas formowania się nowego młodego lodu i zapobiegając szybkiemu odbudowie wieloletniej objętości lodu.

Wieloletnia objętość lodu morskiego osiągnęła swój rekordowo niski poziom zimą 2008 r. – o 55% od końca lat 1970., kiedy rozpoczęto pomiary satelitarne pokrywy lodowej. Wieloletni lód morski następnie odbudował się w ciągu następnych trzech lat, o 34% więcej niż w 2008 roku. Ale zimą 2012 roku lód ponownie zaczął się aktywnie topić.

Naukowcy nie wykluczają istnienia dziewięcioletniego cyklu topnienia lodu morskiego. Przynajmniej obserwacje satelitarne ustaliły właśnie taki okres. Wydaje się, że nieznaczne odtworzenie pokrywy lodu morskiego w ciągu trzech lat od osiągnięcia historycznego minimum w 2008 r. to tylko część dziewięcioletniego cyklu, a nowe rekordy topnienia są w drodze, a ilość lodu zmniejsza się z każdym cykl.

Inne ciekawe wiadomości:

▪ Nowy zawód - górnik kosmiczny

▪ Smartfon Oukitel K10000 Pro z baterią 10100 mAh

▪ Laser ekscytonowy na bakterie

▪ latający samochód

▪ Nowe rozwiązanie do ładowania i tworzenia kopii zapasowych danych smartfona

Wiadomości o nauce i technologii, nowa elektronika

 

Ciekawe materiały z bezpłatnej biblioteki technicznej:

▪ sekcja serwisu Zagadki dla dorosłych i dzieci. Wybór artykułów

▪ artykuł Gwarancje nie są warte papieru, na którym zostały spisane. Popularne wyrażenie

▪ artykuł Kto wynalazł akordeon? Szczegółowa odpowiedź

▪ artykuł Inżynier ds. uruchomienia i testowania. Opis pracy

▪ artykuł Motocyklowy alarm antywłamaniowy. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki

▪ artykuł Głowice importowe w domowych magnetofonach. Encyklopedia elektroniki radiowej i elektrotechniki

Zostaw swój komentarz do tego artykułu:

Imię i nazwisko:


Email opcjonalny):


komentarz:




Komentarze do artykułu:

gość
Świetny! Zastanawiam się, kto to napisał, tylko tak wielu! Wielkie dzięki dla tych, którzy pomagają!


Wszystkie języki tej strony

Strona główna | biblioteka | Artykuły | Mapa stony | Recenzje witryn

www.diagram.com.ua

www.diagram.com.ua
2000-2024